2014-04-17
Montezemolo: Mattiacci nie jest zatrudniony przejściowo
Luca di Montezemolo, prezes Ferrari, przekonuje, że zaangażowanie Marco Mattiacciego, który przejmuje od Stefano Domenicaliego obowiązki szefa zespołu, nie jest rozwiązaniem przejściowym.R E K L A M A
Mattiacci ze skutkiem natychmiastowym przejął obowiązki szefa zespołu, wzbudzając tym samym sporą falę spekulacji w mediach, dla których osoba Włocha nie jest szeroko znana w kręgach F1.
Mattiacci ma jednak olbrzymie poparcie prezesa Ferrari, Luca di Montezemolo a jego kandydatura została także zaaprobowana przez samego dyrektora zarządzającego Fiata, Sergio Marchionne.
„On rozpocznie swoją pracę już od Grand Prix Chin” mówił agencji Ansa Montezemolo, dodając, że zamierza pomóc nowemu szefowi wejść w skomplikowany świat Formuły 1. „On będzie dowodził zespołem długoterminowo. Ja także zamierzam zbliżyć się do ekipy w okresie przejściowym, trzymając rękę na pulsie do czasu kiedy Marco upora się ze wszystkimi sprawami.”
Mimo tych zapewnień w mediach cały czas pojawiają się nazwiska dla docelowego szefa zespołu Ferrari zaczynając od Rossa Barwna poprzez Gerharda Bergera a skończywszy na Flavio Briatore. Ten ostatni osobiście jednak wykluczył swoją kandydaturę, popierając jednocześnie wprowadzone zmiany.
„Mam inną pracę” mówił, w wywiadzie dla La Repubblica, Briatore. „Oni musieli coś zrobić. Nie można ciągle mówić: czekamy na kolejny rok.”
„Stefano to dobry pracownik, ale F1 to zawody a tutaj liczą się wyniki. Mając w swoich szeregach kierowcę takiego jak Alonso nie może być wymówek.”
Briatore nie podziela sceptycyzmu co do kwalifikacji nowego szefa zespołu Ferrari i jego braku doświadczenia w padoku F1.
„Gdy przyszedłem do Benettona sprzedawałem koszulki. On sprzedawał samochody Ferrari” krótko podsumowywał Briatore.
Mattiacci ma jednak olbrzymie poparcie prezesa Ferrari, Luca di Montezemolo a jego kandydatura została także zaaprobowana przez samego dyrektora zarządzającego Fiata, Sergio Marchionne.
„On rozpocznie swoją pracę już od Grand Prix Chin” mówił agencji Ansa Montezemolo, dodając, że zamierza pomóc nowemu szefowi wejść w skomplikowany świat Formuły 1. „On będzie dowodził zespołem długoterminowo. Ja także zamierzam zbliżyć się do ekipy w okresie przejściowym, trzymając rękę na pulsie do czasu kiedy Marco upora się ze wszystkimi sprawami.”
Mimo tych zapewnień w mediach cały czas pojawiają się nazwiska dla docelowego szefa zespołu Ferrari zaczynając od Rossa Barwna poprzez Gerharda Bergera a skończywszy na Flavio Briatore. Ten ostatni osobiście jednak wykluczył swoją kandydaturę, popierając jednocześnie wprowadzone zmiany.
„Mam inną pracę” mówił, w wywiadzie dla La Repubblica, Briatore. „Oni musieli coś zrobić. Nie można ciągle mówić: czekamy na kolejny rok.”
„Stefano to dobry pracownik, ale F1 to zawody a tutaj liczą się wyniki. Mając w swoich szeregach kierowcę takiego jak Alonso nie może być wymówek.”
Briatore nie podziela sceptycyzmu co do kwalifikacji nowego szefa zespołu Ferrari i jego braku doświadczenia w padoku F1.
„Gdy przyszedłem do Benettona sprzedawałem koszulki. On sprzedawał samochody Ferrari” krótko podsumowywał Briatore.
komentarze
1. Hamcio20
Włoch nie miał wcześniej styczności ze sportami motorowymi, ale mówi się, że jeszcze trudniej niż Formułę 1 jest opanować specyfikę funkcjonowania Ferrari, którą nowy szef Scuderii zna doskonale ~ internet
2. kempa007
moze winko zowu zaczna pic w fabryce ;-) taki zarcik :)
3. RyżyWuj
Jak mawiał Johnny Bravo wpadając do basenu ze smołą - czarno to widzę!
4. ygor
Johnny Bravo heh dobre - dla mnie ten tor w Chinach wygląda ja Johnny Bravo w biegu :-)
5. wheelman
Nie "La Republicca" tylko "La Repubblica". Nie czepiam się, tylko edukuje :P Sam nie wiedziałem, sprawdziłem przypadkowo (dziwiąc się po przeczytaniu "La Republicca Briatore" [bez myślnika czy przecinka], że ten pan ma własną gazetę :D )
6. Jahar
Może to będzie powiew czegoś świeżego w Ferrari. Wiele osób chce nowych twarzy w F1 a gdy się pojawiają to kręcenie nosem się zaczyna.
7. mwhakowscy
@5. wheelman. Racja. Poza tym nie należy za bardzo zawierzać fleksyjności polszczyzny. Pozycja wyrazu też jest ważna. W rzeczonym zdaniu lepsze byłoby - "....mówił Briatore dla La Republica.
8. rsobczuk
Mattiacci nie jest tymczasowo... Owszem. Zostanie pryncypałem, ale Rossa Browna mogą wziąć na dyrektora technicznego.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz