komentarze
  • 1. Grzesiek 12.
    • 2014-04-11 16:07:00
    • *.cdma.centertel.pl

    Coś mi się wydaje ze na koniec ...... i tak zakończy się wielką wojną :D

  • 2. RyżyWuj
    • 2014-04-11 16:14:05
    • *.static.korbank.pl

    Przypomniał mi się Pietrow, który płakał, że Kubica nie udziela mu rad jak ma jeździć lepiej. Czytanie telemetrii jakoś mu nie pomagało...

  • 3. pjc
    • 2014-04-11 16:21:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W Mercedesie nie ma żadnych tajemnic:) - już to pierwsze zdanie spowodowało uśmiech na mojej twarzy.
    Prawda jest taka,że kierowcy otrzymali najlepszy sprzęt a ponieważ są bardzo blisko siebie jeżeli chodzi o wykorzystanie potencjału bolidu to obserwujemy wspaniałą walkę.
    Na razie jest to rywalizacja fair ale za kilka wyścigów ich walka może przybrać na sile i sytuacja może ulec zmianie.
    To tu należy upatrywać szansy na wyrywanie zwycięstw Mercedesowi.

  • 4. pjc
    • 2014-04-11 16:23:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kibicuję w tym przypadku Hamiltonowi ale wcale nie skreślałbym Rosberga, który w końcu ma szansę na pokazanie swojej klasy jako kierowcy.

  • 5. MarTum
    • 2014-04-11 16:55:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Póki są poza zasięgiem to mogą sobie wydzierać punkty ale jak RBR czy inny zespól im dorówna to już jeden z kierowców zostanie ustawiony jako NR1 i drugi będzie musiał się podporządkować.

  • 6. Michael Schumi
    • 2014-04-11 17:24:01
    • *.ip.euro.net.pl

    To jest dowód na zdrową politykę. W Malezji Lewis był daleko przed Nico, a dzięki temu równemu stosunkowi wobec obu kierowców, obaj nie dostali żadnych team orders w Bahrajnie, a swoją walką udowodnili, że nawet mimo takiej dominacji wyścig może być ciekawy, gdy Lewis i Nico walczyli wspólnie o prowadzenie.

  • 7. RyżyWuj
    • 2014-04-11 19:28:30
    • *.static.korbank.pl

    W Mercedesie wszystko gra. Kierowcy, bolid, silnik, zespół - nawet kierownictwo z tym świrkiem Laudą. Są skazani na sukces.

  • 8. Skoczek130
    • 2014-04-12 18:48:34
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Póki co ich kierowcy walczą w swojej lidze, więc bez sensu byłoby ich oddzielać o siebie i robić podział. ;)

    @RyżyWuj - wystarczy bolid z kosmosu i nawet debiutanci zgarnęliby dublet (rzecz jasna ogarnięci) na koniec sezonu. ;)

  • 9. elin
    • 2014-04-12 19:08:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 1. Grzesiek 12.
    Jak w McLarenie 2007 ... ;-)

  • 10. Grzesiek 12.
    • 2014-04-12 21:07:00
    • *.162.249.121

    @ 9. elin
    Nie sądzę że będzie aż tak ostro .
    Jednak szefostwo Merca wydaje się ze ma więcej oleju w głowie niż R. Dennis .......

  • 11. andy_chow
    • 2014-04-12 21:48:21
    • *.centertel.pl

    Wcześniej czy pozniej dojdzie do tarć a wtedy zobaczymy czy będzie to powtórka z historii czy może Mercedes napisze własną historię pzdr elin

  • 12. 6q47
    • 2014-04-12 22:04:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    11. andy_chow
    Cześć.

    @pjc ma dzisiaj urodziny?
    Jak tak, to wszystkiego najlepszego życzę!

    Wojny nie będzie - zespół na to nie pozwoli i w odpowiednim momencie dostaną komunikat kto kogo będzie wspierał. Równie dobrze może tak być, że komunikat nigdy nie zostanie wydany ze względu na odskok jeden od drugiego w tabeli WDC i zagrożenie ze strony np. IRBR... w co można wątpić na obecnym etapie rywalizacji.
    W sumie wolałbym oglądać rywalizację bez występowania trudności za sprawą "wadliwych" silników.
    Pozdr.

  • 13. andy_chow
    • 2014-04-12 23:12:01
    • *.centertel.pl

    @up tak pjc ma dziś urodziny

  • 14. elin
    • 2014-04-13 00:56:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Również nie spodziewam się, że będzie aż tak ostro, Rosberg to nie Alonso. I raczej wszystkie konflikty między kierowcami Mercedesa będą rozwiązywane wewnątrz zespołu. Ale zobaczymy ... jeśli obaj będą walczyć o mistrza ... może być gorąco.

    Pozdrawiam Panowie ;-)
    i dopisuję się do życzeń dla @ pjc

  • 15. Grzesiek 12.
    • 2014-04-13 07:46:05
    • *.162.249.121

    @14. elin
    Zobaczymy jaki ma charakterek Rosberg , w przypadku gdy pojawi się realna szansa na tytuł .....
    Tak czy inaczej stawiam ze szybko chłopki zaliczą kolizję , widząc jak agresywnie zachowywał się Lewis w Bahrajnie .

    Ja wolałbym aby miał coś z walczaka jak Alonso i nie dał się pojechać podobnie jak Hiszpan w McLarenie . Niż być takim jak choćby Romek , który kilkakrotnie przepiszczał Kimiego bez walki , który z pochylonym czołem stosował się do TO :P

    @ pjc również Wszystkiego najlepszego !

    Pozdro Wszystkim:)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo