komentarze
  • 1. wheelman
    • 2013-12-23 09:28:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    To Massa nie jest doświadczony? Sic! A to? "Jestem przekonany, że Kimi sprosta naszym oczekiwaniom lepiej niż Felipe Massa." Co to oznacza? Brzmi to tak jakby Kimi miałby być takim samym jeleniem i pomagierem Alonso, tylko z możliwością zdobycia kilku punktów więcej.

  • 2. wheelman
    • 2013-12-23 09:29:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Williams chwali się, że z powodu zmian technicznych doświadczony Massa będzie niezastąpiony, a ten buc mówi, że z tego samego powodu trzeba było Masse wywalić. Im więcej wypowiedzi LdM czytam tym bardziej bucowaty dla mnie jest. I to już od kilku sezonów.

  • 3. housepl
    • 2013-12-23 11:03:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Moze nawet lepiej ? Rai bedzie mial jakies porownanie z e21

  • 4. eutanazjusz
    • 2013-12-23 11:08:38
    • *.dynamic.chello.pl

    @2 popieram. Ja jestem całym sercem za czarnym koniem z Maranello ale Montezemolo nie znoszę. Poza tym, jak zorientowani wiedzą, jego dyktat w Ferrari jest podyktowany wyłącznie koneksjami rodzinnymi, nie kwalifikacjami. To zwykły burak który urodził się w dobrym miejscu i czasie.

  • 5. luka55
    • 2013-12-23 13:41:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    wheelman nr 1

    Ostatnio di Montezemolo bardzo często zabiera głos. Mam nadzieję że Raikkonen nie będzie żadnym pomagierem. Przynajmniej nie na takich warunkach miał wrócić do Ferrari i myślę że na z góry przydzieloną pozycje nr 2 w zespole by się raczej nie zgodził.
    Jednak wypowiedzi di Montezemolo sieją ziarno niepewności. Może ta powyższa wiadomość nie aż tak bardzo ale ostatnio Włoch wypowiadał bardzo dziwne zdania dla Sport Bilda. Brzmiały one mniej więcej tak że Raikkonen jest bardzo doświadczony i mocny w wyścigach wiec będzie odbierał sporo punktów rywalom Fernando po czym dodał że Alonso nie będzie sam w swojej walce. Czy to nie są dziwne wypowiedzi. Czy te słowa powinny paść?
    Oczywiście wszystko może zostać obrócone do góry ogonem i ludziom się wmówi że źle zrozumieli (no chyba że prasa coś dodaje od siebie bo z nimi to tez nie wiadomo). To jest jednak Ferrari i to inne zespoły są złe to w innych teamach dzieją się niesprawiedliwości. Zobaczymy jak to będzie nie ma co za bardzo gdybać bo może być różnie. Pzdr

  • 6. RyżyWuj
    • 2013-12-23 14:53:50
    • *.static.korbank.pl

    Zwykła ściema. Massa, który siedział ostanie n lat w Ferrari i zna bolid jak własną kieszeń miałby być gorszy w rozwijaniu bolidu od kolesia, który miał przerwę od F1, potem jeździł dla innego zespołu, a Ferrari to pamięta z 5 lat wstecz.
    Całe to Ferrari to jest jeden wielki fałsz i zakłamanie. Oni nie potrafią być szczerzy względem nikogo. To już wolę Bouliera i Lotusa. Mam nadzieję, że Massa w Williamsie pokaże tym bucom jaki interes zrobili pozbywając się go z zespołu.

  • 7. viggen
    • 2013-12-23 15:45:55
    • *.dynamic.chello.pl

    @5
    Dziennikarze już przekręcają i sieją zamęt. Nuda obecnie w F1 a o czymś muszą pisać.
    Masz cytat np z V10 "Z drugiej strony, na inaugurację testów zespoły często wyznaczają tego kierowcę, którego uważają za słabszego, by w trakcie jego jazd wyeliminować awarie auta, a dopiero z lepszym zawodnikiem rozpocząć prace nad rozwojem wozu."

    Dziwne, ale Kimi również w Lotusie pierwszy testował.

    Co do wypowiedzi Luci. On nadal uważa, że ma najlepszego kierowcę w stawce. To nie on chciał powrotu Fina do F1 tylko Stefan. Stefan jest szefem zespołu a Luca prezydentem Ferrari. To co gadał Luca - chodziło raczej o to, że mieli Masse i przez niego nie mają mistrza konstruktorów. Teraz ma dwóch silnych kierowców, którzy mają to zdobyć. Massa nie odbierał punktów żadnemu kierowcy z czołówki, Raikkonen to zrobi. A reszta to fantazja dziennikarzy.
    Kimi szedł na równouprawnienia i mówił o tym głośno. Leo Turrini nawet cytował kilka punktów z kontraktu Fina i gdyby Kimi miał być nr 2, to by nie podpisał kontraktu.

  • 8. viggen
    • 2013-12-23 15:47:30
    • *.dynamic.chello.pl

    A druga sprawa - ja już to widzę, jak się Kimi podporządkuje Alonso, tym bardziej że Allison miał swój wkład w powrót Fina do Ferrari. Szybciej Alonso nie wytrzyma niż Raikkonen się podporządkuje Hiszpanowi.

  • 9. viggen
    • 2013-12-23 15:57:24
    • *.dynamic.chello.pl

    *To nie on chciał powrotu Fina do F1 tylko Stefan - miało być do Ferrari :) Sorry :)

  • 10. kempa007
    • 2013-12-23 15:58:10
    • *.180.227.42

    7. viggen co jak co powyzsze jest oczywista oczywistoscia, ale zawsze pierwszy przejazd jest jednak nobilitacja anizeli checia wyeliminowania usterek. Z reszta roll out z reguly jest wykonywany wczesniej. A to, ze w nowym aucie pojawia sie usterki to jest pewne, po to sa testy i watpie, aby w ciagu dwoch dni nawet zespol Ferrari mogl naprawic "wieksza" usterke, aby "lepszy" kierowca mogl komfortowo testowac auto.

  • 11. Orlo
    • 2013-12-23 16:43:19
    • *.koelner.pl

    @viggen
    Raikkonen to nawet Massy nie mógł zdominować, a czasem bywał od niego gorszy, jak taki ktoś miałby dać tak Alonso w kość, żeby Fernando miał nie wytrzymać? A Kimi już pokazał, że potrafi działać zespołowo - vide Chiny 2008.

  • 12. viggen
    • 2013-12-23 16:51:20
    • *.dynamic.chello.pl

    @Orlo
    Nie będę do czegoś wracał o czym już tutaj 100 razy pisałem z @deviousem.
    Massa wtedy a dzisiaj to dwie różne rzeczy. To raz. Sytuacja w Ferrari itd to dwa. A resztę sobie poczytaj w archiwum..

    A Alonso nie wytrzyma psychicznie. Kimi ma w D kto obok niego siedzi w bolidzie.
    Alonso nie miał szansy pokazał w ogóle działania zespołowego bo on takiego czegoś nie zna.
    W nowym sezonie zobaczymy, kto będzie lepszy. Ferdek łatwo skóry nie sprzeda a Kimi w jest w świetnej formie. Wygra lepszy i stawiam na Fina. Ty pewnie na Hiszpana. Zycie nam pokaże.
    Pozdrawiam

  • 13. Orlo
    • 2013-12-23 17:10:00
    • *.koelner.pl

    Hmm, może i to był inny Massa, ale myślę, że w sezonie 2007 i 2008 Felipe jeździł podobnie, a jednak w 2008 Kimi dostał niezłe bęcki. Wiem, że zespół też spieprzył mu wtedy niejeden wyścig, ale jednak Fin popełnił zbyt wiele błędów jakich Mistrzowi Świata nie wypada popełniać. Ta, jasne, nie miał motywacji. Jakież to wygodne. Jak w następnym sezonie Alonso pożre Kimiego, to jego fani będą mogli powiedzieć, że Raikkonen i tak jest lepszy i by pokazał Alonso gdzie raki zimują...tylko mu się nie chciało...Zresztą sezon 2008 to nie był ot taki sobie sezon, zdaje się, że to wtedy zakazano kontroli trakcji i nagle się okazało, że Kubica objeżdża QuickNicka a Kimi jest wolniejszy od światła...
    I jeszcze raz napiszę to co kiedyś - co z tego, że Kimi ma w dupie kto siiedzi w drugim bolidzie Ferrari(Lotusa/McLarena, itd), skoro tego bolid MOŻE nie być obok niego, tylko sporo przed nim:P Żeby Alonso nie wytrzymał psychicznie, Fin musiałby mu dotrzymywać kroku przez większośc sezonu, a jakoś wątpie, żeby do tego doszło.
    Pażyjom, uwidjem.
    Też pozdrawiam.

  • 14. fanAlonso=pziom
    • 2013-12-23 18:41:52
    • *.rzeszow.mm.pl

    RK też sprawdzał jako drugi bloid po pietrowie i jakie wtedy były komentarze

  • 15. Michael Schumi
    • 2013-12-23 19:51:50
    • *.ip.euro.net.pl

    @6 RyżyWuj Liczę na to samo. Massa siedział w Ferrari od 2006 i trochę tego poznał. Williams zrobił dobry interes i jestem pewien, że jeszcze Ferrari zatęskni za posłusznym Felipe, bo obecny skład nie da sobie pomagać - każdy jeździ dla siebie.

  • 16. Felipe Massa
    • 2013-12-24 14:48:48
    • *.Netcominternet.pl

    Haha już czarne scenariusze, a pewnie Kimi i Fernando jeszcze nie mieli okazji spotkać się w Maranello :P Jrżeli nie zawalą sprawy z bolidem i będą w podobnym położeniu jak na początku 2013 roku i utrzymają taki poziom przez cały sezon to ja jestem spokojny ;) A, co do Felipe, jeżeli dostanie konkurencyjny bolid to ma niepowtarzalną szanse zamknąć usta krytyków ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo