2013-12-12
FIA "poprawia" system kar F1
Formuła 1 zdążyła już przyzwyczaić swoich kibiców do skomplikowanych zmian w przepisach. Przy okazji sporych zmian w regulaminie technicznym, FIA nie zrezygnowała z wdrażania kolejnych systemów kar, które przeciętnemu kibicowi ciężko będzie zrozumieć i na bieżąco śledzić.R E K L A M A
Międzynarodowa Federacja Samochodowa opublikowała właśnie nowy regulamin sportowy F1 na sezon 2014, w którym zgodnie z zapowiedzią wdrożyła między innymi punktowy system kar dla kierowców, podobny do tego jaki jest stosowany przez policję w ruchu drogowym. W regulaminie nie przedstawiono jednak „taryfikatora punktowego” i można z niego wywnioskować, że oprócz tradycyjnych kar przejazdu przez boksy czy stop&go, sędziwie będą mogli nakładać na zawodników karne punkty, które będą dopisywane do ich superlicencji i które tak jak w ruchu drogowym będą na niej zapisane przez okres pełnych 12 miesięcy.
Jeżeli kierowca uzbiera 12 punktów karanych zostanie automatycznie wykluczony z kolejnego wyścigu a punkty na jego superlicencji zostaną wyzerowane.
FIA zdecydowała się także zaostrzyć sankcje za niebezpieczne wypuszczenie z boksów kierowców. Od przyszłego sezonu to kierowcy będą ponosić odpowiedzialność za niebezpieczne wypuszczenie ich z garażu czy stanowiska serwisowego.
Jeżeli incydent taki przytrafi się podczas sesji treningowej, sędziwie będą mogli nałożyć karę przesunięcia na starcie do wyścigu. Jeżeli stanie się tak podczas wyścigu, kierowca otrzyma 10 pozycji kary na starcie kolejnego wyścigu, ale będzie mógł także zostać ukarany podczas tego samego GP, jeżeli jego bolid będzie w stanie kontynuować wyścig. Wtedy w dyspozycji sędziów będą kary czasowe: przejazd przez aleję serwisową lub 10-sekundowy postój na stanowisku serwisowym.
Nowe przepisy regulują także dość intrygującą kwestię egzekwowania kary przesunięcia na starcie GP w przypadku gdyby wywalczona w kwalifikacjach pozycja była zbyt niska, aby w pełni przesunąć zawodnika (np. zdobywając 18 pozycję kierowca otrzyma karę przesunięcia o 10 pozycji). W takiej sytuacji „reszta” kary zostanie doliczona w kolejnym GP.
Nowe, skomplikowane układy napędowe musiały doczekać się także skomplikowanego systemu kar za przekroczenie limitu wykorzystania poszczególnych elementów silnika.
Od sezonu 2014 FIA będzie rozróżniać sześć odrębnych modułów w układzie napędowym, z których każdy będzie mógł być w trakcie sezonu bezkarnie wymieniony 5 razy. Będą się do nich zaliczać: wewnętrzna komora spalania silnika, silnik generatora kinetycznego, silnik generatora ciepła, magazyn energii, turbosprężarka oraz elektronika kontrolująca pracę całego zespołu.
Jeżeli jakikolwiek moduł zostanie po raz szósty wymieniony kierowca otrzyma karę przesunięcia o 10 pozycji. Jeżeli później po raz szósty zostaną wymienione pozostałe moduły, kara będzie przewidywała przesunięcie o 5 pozycji na starcie. Procedura będzie się powtarzać, gdy jakiś moduł zostanie wykorzystany po raz siódmy.
Skrzynie biegów będą musiały wytrzymać w sezonie 2014 sześć wyścigów z rzędu.
Jeżeli kierowca uzbiera 12 punktów karanych zostanie automatycznie wykluczony z kolejnego wyścigu a punkty na jego superlicencji zostaną wyzerowane.
FIA zdecydowała się także zaostrzyć sankcje za niebezpieczne wypuszczenie z boksów kierowców. Od przyszłego sezonu to kierowcy będą ponosić odpowiedzialność za niebezpieczne wypuszczenie ich z garażu czy stanowiska serwisowego.
Jeżeli incydent taki przytrafi się podczas sesji treningowej, sędziwie będą mogli nałożyć karę przesunięcia na starcie do wyścigu. Jeżeli stanie się tak podczas wyścigu, kierowca otrzyma 10 pozycji kary na starcie kolejnego wyścigu, ale będzie mógł także zostać ukarany podczas tego samego GP, jeżeli jego bolid będzie w stanie kontynuować wyścig. Wtedy w dyspozycji sędziów będą kary czasowe: przejazd przez aleję serwisową lub 10-sekundowy postój na stanowisku serwisowym.
Nowe przepisy regulują także dość intrygującą kwestię egzekwowania kary przesunięcia na starcie GP w przypadku gdyby wywalczona w kwalifikacjach pozycja była zbyt niska, aby w pełni przesunąć zawodnika (np. zdobywając 18 pozycję kierowca otrzyma karę przesunięcia o 10 pozycji). W takiej sytuacji „reszta” kary zostanie doliczona w kolejnym GP.
Nowe, skomplikowane układy napędowe musiały doczekać się także skomplikowanego systemu kar za przekroczenie limitu wykorzystania poszczególnych elementów silnika.
Od sezonu 2014 FIA będzie rozróżniać sześć odrębnych modułów w układzie napędowym, z których każdy będzie mógł być w trakcie sezonu bezkarnie wymieniony 5 razy. Będą się do nich zaliczać: wewnętrzna komora spalania silnika, silnik generatora kinetycznego, silnik generatora ciepła, magazyn energii, turbosprężarka oraz elektronika kontrolująca pracę całego zespołu.
Jeżeli jakikolwiek moduł zostanie po raz szósty wymieniony kierowca otrzyma karę przesunięcia o 10 pozycji. Jeżeli później po raz szósty zostaną wymienione pozostałe moduły, kara będzie przewidywała przesunięcie o 5 pozycji na starcie. Procedura będzie się powtarzać, gdy jakiś moduł zostanie wykorzystany po raz siódmy.
Skrzynie biegów będą musiały wytrzymać w sezonie 2014 sześć wyścigów z rzędu.
komentarze
1. fanAlonso=pziom
to karanie zawodnika za złe wypuszczenie ze stanowiska niewiele zmienia bo dotychczas też kierowca otrzymywal kary przejazdu tyle że jeszcze często karano zespół, w tych karach za silnik już się pogubiłem
2. kempa007
no ale za zle wypuszczenie ze stanowiska nie bylo kar przesuniecia, tym bardziej w trenignu.
3. Michael Schumi
Kara dla kierowcy za niebezpieczny wyjazd ze stanowiska jest głupia. To wina zespołu, że nie może tego ogarniać, jak np. Torro Rosso w GP Hiszpanii lub Renault na Węgrzech. W tym drugim przypadku to było idiotyczne: zrujnowali wyścig sobie i Sutilowi, a karę dostał Kubica.
4. devious
"Jeżeli kierowca uzbiera 12 punktów karanych zostanie automatycznie wykluczony z kolejnego wyścigu a punkty na jego superlicencji zostaną wyzerowane."
Heh, od kilku lat czekałem na wprowadzenie czegoś takiego ;) Nawet na tym portalu kilka miesięcy temu coś podobnego opisywałem ze zbieraniem karnych punktów i potem banem na jeden wyścig :) Cieszę się, że FIA też na taki system w końcu "wpadła" bo to logiczne i sprawiedliwe rozwiązanie i powinno być od wielu lat stosowane. Ale lepiej późno niż wcale :)
Ogólnie zmiany systemu kar oceniam pozytywnie, idzie to ku lepszemu. Oby jeszcze tylko sam zespół sędziowski był stały i zawsze w ten sam sposób - oczywiście jak najbardziej obiektywny i sprawiedliwy - oceniał występki kierowców i będzie dobrze :>
5. kempa007
4. devious przeciez to pół roku temu sama FIA zaproponowała.
6. bartexar
Jezu, chyba san Borowczyk się pogubi z tymi przesunięciami i wgl.
7. fanAlonso=pziom
6. o ile polsat wykupi prawa do F1 :)
8. Polak477
Ogólnie teraz trochę lepsze są te kary oprócz jednego - karania kierowców za błąd mechaników. Nie do końca to rozumiem, bo kierowca nie widzi, czy jest wypuszczany bezpiecznie, czy nie, więc nie widzę powodu, żeby na tym cierpiał. Jak dla mnie słuszniej byłoby odejmować punkty w klasyfikacji konstruktorów za takie błędy teamu :).
9. Zirdiel
Bardzo, bardzo dużo zmian w przyszłym sezonie. Ciekawe jak to wszystko wyjdzie w praktyce :)
10. EvEnEmEnT
A każdy obecny miSCZC czyli w tej sytuacji Fiuttel na początek sezonu powinien "otrzymać"-50pkt, jak jest taki dobry to odrobi
11. Tilion
@ 8. Polak477 - w pełni się zgadzam, pozostałe zmiany ok, ale ta ostatnia jest po prostu głupia - czemu kierowca ma być tak dotkliwie karany za błąd zespołu? Czy nie po to się robi 2 klasyfikacje, by móc karać zespół za błędy jego mechaników? Jak dla mnie zaostrzenie tych właśnie kar to absurd
12. kuba1988
Zapomnijcie ze Polsat wykupi F1 po tym jak wydali pare dziesiat mln eur na pilke.
Marze o takim czyms jak kiedys bylo w C+ czyli wybor kamer pilotem.
13. xeoteam
To ja na miejscu kierowcy zazyczylbym sobie lusterek od Jelcza by wyjeżdżając z boksu widzieć czy nie wbiję się w jakiś nadjeżdżający bolid :] wina lizakowego przerzucona na kierowcę, bez sensu.
14. viggen
@5 Kempa
Jeszcze się nie nauczyłeś, że @devious sobie zawsze wszystko przypisuje. Coś tutaj wyczyta a potem napisze, że o tym wiedział.
15. Yogson
10@
Ale ty zabawny jesteś ;)
16. Skoczek130
@EvEnEmEnT - w 2011 i 2013 roku i tak zakończyłby sezon z dużą przewagą. :))
17. Skoczek130
@devious - tu wtopiłeś, bo o tym pomyśle trąbi się od pół roku. :)
18. KowalAMG
I robią wszystko pod sretela ,żałosne jest to F1 . Nikt nie sprawdza rbr bo tam wolna amerykanka czyli przepisów nie będę przestrzegać a reszta sprawiedliwych zespołów sie meczy. Mam nadzieje ,ze stanie sie cud i rbr dostanie w koscidlo bo to jedyny zespół którego nie da sie lubić . Wykończą swoimi głupimi pomysłami . Po pierwsze powinni wprowadzić system kontroli trakci dla wszystkich , wtedy nikt by nie snul podejrzeń. Wiec dlaczego jest zniesiony ? Czyżby ktoś miał immunitet .. Zwiększyło by to bezpieczeństwo i wyrównali rywalizacje jak juz tak kombinują i pierdoły wymyślają. To Le mans bedzie ciekawsze .
19. marekmlk
ICE to nie wewnętrzna komora spalania, tylko silnik o wewnętrznym spalaniu :P
20. Skoczek130
@KowalAMG - a jak "ukarali" Mercedesa?? Zachowaj choć trochę obiektywizmu... ;)
21. Skoczek130
P.S. Nie wiem, jak trzeba być naiwnym, by wierzyć w to, że tylko RBR szuka przewagi w różnych obszarach. Niech wreszcie ludzie zrozumieją, iż każdy szuka "dziury w całym", by tylko zyskać czas. Oni po prostu robią to najlepiej - gdyby faktycznie złamali przepisy, to beknęliby, gdyż potentaci nie pozwoliliby na takie gierki... Ferrari czy też McLaren z pewnością są niewiniątkami i tylko każdy kładzie im kłody pod nogi... szkoda gadać, jak niektórzy przejawiają hipokryzję... w głowie się to po prostu nie mieści... ;)
22. KowalAMG
Nie ukarali bo nie mieli za co . A przekręty F1 sa owiane tajemnica jak ktoś komuś podpadnie to wyjdzie szydło z worka :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz