komentarze
  • 1. ArcyZ
    • 2013-12-12 11:47:21
    • *.dynamic.mm.pl

    Mała różnica 35 punktów, w 2012 Alonso miał ponad 2 razy większą przewagę (71). Zarówno dla Vettela 2013 jak i dla Alonso 2012 były najlepszymi sezonami w karierze, ale walka w stawce jest bardziej premiowana niż dominujące zwycięstwa w bezkonkurencyjnej maszynie (i słusznie).

  • 2. fanAlonso=pziom
    • 2013-12-12 12:12:19
    • *.rzeszow.mm.pl

    ja bym ciut wyżej umieścił Hulka bo nie miał żadnych kraks jak groszek

  • 3. Tomal20
    • 2013-12-12 12:20:59
    • *.97.199.2

    Za co ?? Miał tylko dojechać do mety i się nie rozbić, reszta to zasługa bolidu i inżynierów. On to robot wykonujący polecenia choć czasem to zachowywał się jak dziecko ignorując zalecenia inżyniera chcąc uzyskać naj czas okrążenia będąc liderem. Vettel nawet dobrze nie powalczył w tym sezonie.
    A świetne pojedynki Alonso czy Kimiego genialne manewry wyprzedzania poza strefą DRS wtedy kierowca ma szanse się wykazać!
    Jeżeli już to Vettel powinien grzecznie "przekazać" tytuł ekipie!!!
    Vettel jest dobrym kierowcą ale wg mnie nie najlepszym, może jeśli pozostali im dorównają i będzie okazja oglądać Vettela w pojedynkach o każdą pozycję to zmienię zdanie, teraz to bolid i taktyka inżynierów załatwia czarną robotę on ma tylko dojechać.!

  • 4. zaqxsw
    • 2013-12-12 12:48:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak dla mnie, to jest TOP 10 sezonu 2013:

    1. Fernando Alonso
    2. Kimi Raikkonen
    3. Nico Hulkenberg
    4. Lewis Hamilton
    5. Sebastian Vettel
    6. Romain Grosjean
    7. Mark Webber
    8. Nico Rosberg
    9. Felipe Massa
    10. Jenson Button

    I moja ocena jest wystawiona według walki na torze(talentu pokazanego) w tym sezonie, a nie bolidu jaki prowadzili(czyli zgromadzonych punktów).

    Pozdrawiam;)

  • 5. ciachu924
    • 2013-12-12 16:26:01
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Skoro Redbull ma dwie ekipy w F1 (czyli dwóch szefów zespołów), a nawet więcej pamiętając wydarzenia z ostatniego wyścigu ubiegłego sezonu, to nie ma się co dziwić, że Vettel jest na pierwszym miejscu.

  • 6. scortes
    • 2013-12-12 20:52:46
    • *.kielce.vectranet.pl

    4. zaqxsw napisałeś jedynie co chciałeś napisać , nic więcej ŻENADA

  • 7. scortes
    • 2013-12-12 20:55:17
    • *.kielce.vectranet.pl

    3. Tomal20 jedynie co mogę powiedzieć to to że żal dupe ściska i tyle są warte te wypociny

  • 8. Kimi03
    • 2013-12-12 21:27:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dawno Kielce nie zaśmiecały.
    Pozostaje tylko ciągle powtarzany "ŻAL".

  • 9. IamJoking
    • 2013-12-12 23:54:56
    • *.wroclaw.vectranet.pl

    6,7 - nie zesraj się chłopczyku
    - komentarz o takiej samej wartości merytorycznej jak Twoje , tadaaa !

  • 10. zaqxsw
    • 2013-12-13 00:46:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @6
    Zgadza się-" napisałeś jedynie co chciałeś napisać"-ja tak właśnie robię, a ty robisz inaczej?
    Przekopałeś się już przez dno i toniesz w mule swojej własnej głupoty i chamstwa. Czytasz co piszesz?
    Pozostaje tylko podsumowując twoją wypowiedz : "ŻENADA "

  • 11. RyżyWuj
    • 2013-12-13 17:57:07
    • *.static.korbank.pl

    Vettel jest największą gwiazdą F1 od czasów Schumachera. Jak ktoś miał jeszcze co do tego wątpliwości, to teraz już ich nie może mieć. Ciężko znaleźć bardziej merytorycznie reprezentatywne grono oceniających niż szefowie zespołów F1. Ci ludzie zawodowo oceniają talenty, możliwości, szanse itd i ich ocena Seba jest jednoznaczna. Nawet Ferrari i cała świta ich pariasów na finansowym pasku nie pomogła, żeby Vettel zatriumfował w tej ocenie na #1.

  • 12. Esotar
    • 2013-12-14 22:30:46
    • *.adsl.inetia.pl

    Durny ranking. A niby co mieli powiedzieć ? Gdyby nie Vettel to od razu wszechwiedzący "dziennikarze" dopatrzyli by się spisku przeciwko biednemu Sebusiowi. Takie pitolenie dla jakiegoś magazynu jest funta kłaków warte. Vettela tak naprawdę ratuje tutaj słaba pozycja Webber'a w stosunku co do niego. Pamiętacie sezon 2011 jak się rozbijali wzajemnie ? I nagle po roku 2011 Webber zapomniał jak się jeździ ? Ten sport to polityka i tyle. Mam tylko nadzieję, że w przyszłym roku, polityka w F1 nieco się przejedzie na spekulacjach.

  • 13. Root
    • 2013-12-15 17:58:23
    • *.dynamic.mm.pl

    Oczywiście że Vettel. To on najwięcej pracuje z zespołem, najwięcej czasu poświęca wyścigom (a nie imprezom czy "gwiazdorzeniu"), to on w końcu zdominował drugą połowę sezonu. Jest skromny i perfekcyjny.
    Jak (tu się przyznam) nienawidzę niemców (wiem, specjalnie z małej litery) i narodu niemieckiego za to, co zrobili mojej rodzinie, Polakom i innym nacjom, tak szanuję tych, którzy z tym nic nie mieli wspólnego, a swoim życiem i swoją pracą udowadniają, że są warci szacunku. Że traktują to co robią serio i są w tym najlepsi.

  • 14. scortes
    • 2013-12-16 12:31:44
    • *.kielce.vectranet.pl

    9. IamJoking z pastuchami się nie dyskutuje , więc żegnam buraka
    8. Kimi03 takich osób jak ty że zacytuję "żal"

  • 15. zaqxsw
    • 2013-12-16 17:54:43
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @14
    Człowieku, ograni się!!! Ten twój "ŻAL" jest już nudny. Ciągle go powtarzasz(odkąd pojawiłeś się na tym portalu kilka miesięcy tamu), zaniżając poziom. Nic, prócz chamstwa i głupoty nie dajesz temu portalowi. Jesteś żałosny.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo