komentarze
  • 1. Kalor666
    • 2013-11-07 09:31:48
    • *.opera-mini.net

    To monopol! Coś czuję, że tam są grube przekręty? Dlaczego nie ma przetargu co sezon na dostawcę który zrobi to najtaniej? ??

  • 2. kempa007
    • 2013-11-07 10:08:47
    • *.180.227.42

    1. Kalor666 przetargi beda, ale prawdopdobnie nie bedzie w nich decydowala najnizsza cena. FIA to nie GDDKiA ;-)

  • 3. Kalor666
    • 2013-11-07 10:35:09
    • *.opera-mini.net

    Masz rację kempa. W FIA są grubsze wałki niż w GDDKiA :)

  • 4. Amnes
    • 2013-11-07 11:13:48
    • *.ydp.com.pl

    Taniej nie znaczy lepiej?

  • 5. Gosu
    • 2013-11-07 11:31:09
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Nie każdy producent opon zgodzi się robić "szmaciane opony" bez możliwości przetestowania ich. Pirelli wyszło na frajera, i zamiast się promować to się kompromituje.

  • 6. PanKonrad
    • 2013-11-07 11:59:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Od 2011 roku jesteśmy światkami przekrętu zwanego Pirelli, Red Bull i Vettel. Powiedzmy sobie dość ustawiania wyścigów, chcemy zdrowej rywalizacji.

  • 7. magic942
    • 2013-11-07 14:11:07
    • *.210.61.10

    Usunięty

  • 8. PanKonrad
    • 2013-11-07 16:09:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Usunięty

  • 9. LuckyFindet
    • 2013-11-07 16:21:04
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Mimo iż sezon 2013 'zbliż' się
    Przydałoby się to poprawić :)

  • 10. magic942
    • 2013-11-07 18:33:30
    • *.210.61.10

    Usunięty

  • 11. rybka k
    • 2013-11-07 21:46:20
    • *.34.11.vie.surfer.at

    TO JEST ZART..... BYLO BY CIEKAWIEJ GDYBY KAZDY ZESPOL MUSIAL WYKORZYSTAC 3 RODZAJE MIESZANEK W WYSCIGU

  • 12. Skoczek130
    • 2013-11-07 22:43:09
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @PanKonrad - wprowadzają non stop nowe mieszanki. Żadna nie była przychylna RBR, zwłaszcza ta w tym sezonie. Poza tym to włoska marka... ;)

  • 13. PanKonrad
    • 2013-11-08 07:38:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dziwnym trafem na początku sezonu z oponami przygotowanymi na 2013 roku Red Bull sobie nie radził. Poprosił, a raczej wymusiła zmiany konstrukcyjne, które podobno miały przynieść wszystkim korzyści. Zmieniono opony i RB wygrywa wszystko co chce. Dziwne to .

  • 14. magic942
    • 2013-11-08 15:26:28
    • *.210.61.10

    @13 Masz rację wredny red bull potrafią przekupić wszystkich nawet włoskie firmy. Biedne Ferrari musi się tak strasznie męczyć nawet własne ściany im nie chcą ułatwić sprawy jakimś tajnym testem bolidem z tego sezonu.

  • 15. magic942
    • 2013-11-08 15:28:38
    • *.210.61.10

    @Skoczek130 obserwuje twoje komentarze od bardzo dawna i prawie zawsze się z tobą zgadzam. :)

  • 16. KowalAMG
    • 2013-11-09 16:04:00
    • *.ip.netia.com.pl

    rbr to parodia. Stali sie nudni i monotonni wogule nie wprowadzają emocji w tym sporcie. Ciekawiej było by gdyby naprawdę były 3 mieszanki zespół napewno dostosował by jakaś lepiej do swojego zespołu i byłaby równa rywalizacja a tak vetelowcy maja WSZYSTKO POD SIEBIE , od opon po kontrole trakcji (ESP) , ale moze kończy im sie abonament łapówkarski i obejrzymy w końcu normalna F1 .

  • 17. reXio
    • 2013-11-10 09:50:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Pomijajac osobiste preferencje danego kierowcy i teamu to opony pirelli sa totalnie gowniane. Nie podoba mi sie tendencja ze auto trzeba maksymalnie ustawiac pod opony, wbijac sie w waski przedzial w jakim pracuja ok. KUR! To jest F1 a nie jakies dziadostwo! Opony powinny zapewniaj jak najlepsza przyczepnosc w jak najwiekszym zakresie przy jak najmniejszym zuzyciu.

  • 18. Skoczek130
    • 2013-11-11 14:02:30
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @magic942 - miło mi to słyszeć. Pozdrawiam. :))

  • 19. Skoczek130
    • 2013-11-11 14:14:44
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @reXio - w 2010r. Bridgestone przygotowało takie opony i było lepiej?? W tym roku w Pirelli przesadzili, bowiem nie przewidzieli takich problemów. Ale w dwóch poprzednich sezonach było na prawdę dobrze. To dodatkowy smaczek, dzięki któremu rywalizacja jest ciekawsza. W latach walki oponiarskiej wyścigi były bardziej monotonne. W 2005r. brak zmiany opon był ciekawą opcją, ale niestety okazała się mało bezpieczna, w ekstremalnych przypadkach. Wszystko zmierza do spowolnienia maszyn - odpowiedz sobie na pytanie, jak teraz wyglądałaby rywalizacja, gdyby po 2004 nie zmniejszano docisku?? Oczywiście poszło to w drugą stronę - inżynierowie przez zyskanie w innych kwestiach przyspieszyli maszyny w zakrętach. Ale w 2006r. zmieniono silnik na słabszy, w 2008r. usunięto zbędną elektronikę, a w 2009r. spowolniono maszyny przez zmniejszenie zmianę aerodynamiki. Nic nie jest idealne, ale teraz w grę weszły opony, aby zmniejszyć szybkość maszyn. W 2014r. będą ponoć jeszcze wolniejsze, poprzez wprowadzenie jeszcze mniejszego silnika. Z pewnością jednak z każdym kolejnym sezonem bolidy przyspieszą i znowu będzie trzeba "zwolnić". Ja osobiście uważam taki obrót spraw za ciekawy - inżynierowie mogą się wykazać, bo to także sport drużynowy, w którym kierowca to tylko część drużyny. Zmiany powoduje podsycenie rywalizacji przed sezonem. Stabilizacja byłaby dość nudna. Moim zdaniem obecnie jest lepiej. :)) A kierowcy muszą dać z siebie jeszcze więcej, bo praca poza torem to także część ich pracy. Kwestia obchodzenia z oponami wymaga jeszcze więcej, niż tylko wykorzystanie samochodu do granic możliwości. Oczywiście to moje zdanie. :)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo