komentarze
  • 1. francesko
    • 2013-11-01 18:42:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Od kilkunastu lat Ferrari praktykuje prosty układ : kierowca nr 1 który ma grac o mistrza oraz "pomocnik" w zbieraniu punktów w klasyfikacji konstruktorów oraz rodzaj bufora na torze dla kierowcy nr 1. Od 2014 roku za sprawą Kimiego ma to się widocznie zmienić. Z całym szacunkiem dla umiejętności Fernando ale to będzie dla Hiszpana trudny rok...

  • 2. fanAlonso=pziom
    • 2013-11-01 18:42:29
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    coś mi się widzi że czerwoni w ten weekend będą walczyli z mclarenem chyba że zabiorą dopalacza z kolejki górskiej Ferrari World

  • 3. Zirdiel
    • 2013-11-01 19:26:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jeżeli żaden z Mercedesów nie odpadnie w wyścigu to myślę, że umocnią się na drugiej pozycji w konstruktorach, a Lotus zepchnie Ferrari, które na razie bardzo kiepsko się prezentuje.

  • 4. MarTum
    • 2013-11-01 19:36:53
    • *.adsl.inetia.pl

    1. Dlaczego trudny rok? Alonso to najlepszy kierowca w stawce. Nie jestem jego fanem tylko stwierdzam fakt. Podczas dominacji redbulla przez te lata FER zawsze miało problemy z bolidem a mimo to Alonso był w stanie wygrać majstra lecz LOTUS mu na to nie pozwolił rozwalając mu bolid dwukrotnie w sezonie. Gdyby nie to to miał by majstra. ALONSO zawsze drugi w generalce w ostatnich 4 sezonach mimo bolidu który nie ma szans nawiązać walki z RBR. Tak samo w tym sezonie ten zły Alonso jest drugi mimo problemów z tunelem AERO który cały czas nie pozwala FER wyciągnąć 100% siły. Nie chce mi się rozpisywać i bełkotać bo zaraz ekipa która ogląda F1 od 2 lat albo krócej będzie wiedziała lepiej ale ALONSO zdecydowanie jest NR1 i kto siedzi w temacie będzie to wiedział.

    Odrzućcie RBR z rankingu bo to jest zespół i auto z innego świata. Niemożliwy do dogonienia z nieskończonym budżetem. Wywalając RBR z rankingu mamy jasną sytuację. Alonso jest NR1, a bolid Fernando jak najbardziej może przegrywać z resztą czołówki F1. Może lecz nie przegrywa bo siedzi tam genialny Alonso.

    Jest jeszcze inna prawda. Jesteś tak świetny jak Twój bolid. 90% kierowców F1 miało by te majstry co Vettel mając do dyspozycji jego auto , mechaników i zaplecze. Nie ujmuje tu Ventylowi bo to świetny kierowca. Absolutna czołówka.



    I żebym tu nie słuchał pieprzenia ,że fanboy itp.

  • 5. Michael Schumi
    • 2013-11-01 19:53:42
    • *.adsl.inetia.pl

    Katastrofa, zresztą nie po raz pierwszy. Enzo przewraca się w grobie. Stefano to nieodpowiedni człowiek na szefa zespołu. Męczą się piąty rok z rzędu i nie mają tytułu. 2010: prawie był tytuł dla Alonso, ale i tak nie wyszło. W mojej ocenie najbardziej on mógł zyskiwać na szczęściu. Wg. mnie jego najbardziej zasłużone zwycięstwa to te we Bahrajnie i we Włoszech i Singapurze. Hockenheim to bardziej brudne zwycięstwo, a a Korea to fuks dzięki kraksie Webbera i awarii Vettela. Miał poza tym falstart w Chinach, kraksę w Monako i w Belgii. Poza tym wyprzedzając Kubicę poza torem zapomniał, że nieuczciwie zyskał pozycję, a zespół nie zrobił nic. A skoro nie oddał miejsca dostał karę i spadł tak daleko, że już nie zdobył punktów: na P14. Abu Zabi to kompromitacja Ferrari. Nando ma największe szanse na tytuł, a zespół zawala ze strategią no i lipa. Przykro, gdy się na to patrzy, zwłaszcza patrząc na te mizerne czasy.

  • 6. Ziel5950
    • 2013-11-01 20:39:45
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    4
    Zgadzam się.

  • 7. giorg
    • 2013-11-01 20:45:02
    • *.147.130.111.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Brawo MarTum. Dobrze piszesz. Zgadzam sie.

  • 8. francesko
    • 2013-11-01 21:00:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @4
    Ja sprecyzuje że jeden z najlepszych (obok Kimiego i Lewisa). Choć spór o najlepszego kierowce w stawce jest zupełnie bezsensowny. Umiejętności kierowców są dziś tak wyrównane, że gdyby wszyscy dostali identyczne bolidy to od startu do mety absolutnie nic by się nie zmieniło. Z szacunkiem dla Vettela czterokrotnym mistrzem mógłby być równie dobrze Sutil czy Kovalainen. Wracając do Alonso jest takie powiedzenie: "kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy". Albo jesteś mistrzem w danym sezonie (czyli topowy kierowca oraz auto) i wygrywasz mimo że konkurencja wyeliminowała cię dwukrotnie zwyścigu, albo jesteś Alonso w Ferrari i wiecznie coś jest nie tak. Widocznie włodarze włoskiej stajni się w tym zorientowali zatrudniając Kimiego. Chodzi mi o to, że Fernando będzie miał zdecydowanie więcej w 2014 do udowodnienia niż Raikkonen.

  • 9. fanAlonso=pziom
    • 2013-11-01 21:05:02
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    8 czyli kimi w 2005 to tak jak teraz ALO w Ferrari ?

  • 10. Ziel5950
    • 2013-11-01 21:42:59
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    9 hahahaha :P
    8, no tak, ciezko by w red bullu bylo cos nie tak skoro vettel dostaje strzala w dupe od senny, nawraca i jedzie dalej !
    Dziwi mnie rowniez to wywyzszanie raikkonena, choc talentu mu nie odmawiam, ale jakim cudem alonso ma miec cos do udowodnienia ?

  • 11. MarTum
    • 2013-11-01 21:50:44
    • *.adsl.inetia.pl

    10 . Własnie o tym pisałem. Alonso nic nie ma do udowodnienia. To elitarny kierowca.

  • 12. francesko
    • 2013-11-01 22:01:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @10
    bo kierowca pokroju Alonso jeździ po to by zdobyć tytuł, nie udaje mu się to przez trzy lata jazdy w topowym zespole, a od marca będzie miał nieco trudniejszego kolegę zespołowego niż Massa. Ani Fernando ani Kimi nie dadzą się zepchnąć do roli kierowcy nr 2, wątpię by Ferrari w ogóle czegoś takiego próbowało (to, o czym pisałem w pierwszym poście). Sytuacja dla Alonso o tyle nowa, że jego dotychczasowy partner został po zatrudnieniu Hiszpana automatycznie sprowadzony do parteru (na potwierdzenie tego widać że po ogłoszeniu rozstania z Ferrari Massa złapał jakby drugi oddech, jest widoczny na torze). Jestem ciekaw, jak poradzi sobie Alonso z tak twardym graczem jak Kimi. I nie powinno Cię dziwić wywyższanie przeze mnie Fina, to jeden z niewielu kierowców nie tylko z tytułem ale i z charakterem mistrza.

  • 13. Ziel5950
    • 2013-11-01 22:08:10
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Aaaaaa, rozumiem ze Raikkonen ma charakter mistrza, no to fajnie, pogratuluj mu.
    Nie udaje mu się to przez trzy lata jazdy w topowym zespole, aaaaaaaa, jako marka Ferrari rzeczywiscie jest topowe, ale zeby naprawde byli najlepsi w tych latach to sobie nie przypominam. A kto najczęściej sprawial Vettelowi w statku kosmicznym największe problemy ? Alonso. Wszystko co Raikkonen zrobil przez te dwa lata odkad wrocil, to wygral jeden wyscig, bo drugi odziedziczyl po Hamiltonie. Rozumiem ze uwazasz ze wzieli znowu Raikkonena bo Alonso sie nie nadaje tak ? Ze z nim nie wygraja mistrzostwa ? :D ok :P

  • 14. francesko
    • 2013-11-01 22:08:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ MarTum
    Nie rozumiem Twojego pojmowania tego sportu. Jeśli Alonso nie ma nic do udowodnienia to po co się ściga? I co znaczy (@post nr 4) że jeśli odrzucimy RBR to Alonso byłby mistrzem? Jeśli odrzucimy jeszcze kilkunastu to Marussia zdobędzie tytuł dla najlepszego konstruktora. Nie chcę się wdawać w bezcelowe sprzeczki ale nie zgadzam się z Twoim tokiem myślenia...

  • 15. MarTum
    • 2013-11-01 22:17:21
    • *.adsl.inetia.pl

    Nie rozumiesz mojej wypowiedzi ...

  • 16. Ziel5950
    • 2013-11-01 22:17:57
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Piszesz ze bedzie miec w 2014 wiecej do udowodnienia niz Raikkonen, wiec pytam sie, dlaczego akurat w 2014 ? bo co ? bo bedzie z RAikkonenem w jednym zespole ? To raikkonen bedzie w zespole z Alonso, i niech lepiej dobrze zbiera punkty, przydadzą się w konstruktorach.

  • 17. francesko
    • 2013-11-01 22:40:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @16
    - Bo 2014 będzie czwartym rokiem startów Alonso dla Ferrari bez mistrza (dla nich drugie miejsce to jak przegrana)
    - Bo dla każdego kierowcy (nawet uwielbianego widocznie przez Ciebie Alonso) jazda w jednym zespole z Kimim to wyzwanie
    - A co jeśli to Alonso będzie ciułaczem punktów na rzecz Ferrari, a Kimi będzie walczył o tytuł? Nigdy nikt z nas nie widział przecież Alonso i Raikkonena w tym samym bolidzie. Na jakiej podstawie więc sądzisz że Kimi będzie nowym Massą?

  • 18. snakesparer
    • 2013-11-01 22:47:47
    • *.172.252.18

    @4 jedna uwaga- Alonso nie byl zawsze drugi w generalce przez ostatnie 4 lata. A ze jest fenomenalny to racja. Moze czasem trochę zimnej krwi mu brakuje, gdyby nie to powinien mieć wg mnie nie dwa a 3-4 majstry. Co do 2014 w ferrari to iskry będą szły na 99% i wydaje mi sie że to może być pożegnalny sezon Kimasa, chyba że zdeklasuje ALO. Ma swoje lata, a mało ktory zespół na niego stać. Tu przytuli niezłą kase, a że w trakcie sezonu będzie miedzy nimi ostro to sie wkur... i odejdzie po sezonie.

  • 19. Ziel5950
    • 2013-11-01 22:48:05
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Na jakiej podstawie sądzisz, że Alonso bedzie miec cos do udowodnienia ? Wychodzi na to ze z góry zakladasz ze Alosno powinien sikac w portki bo przyjdzie wielki Raikkonen ktorego sie pozbyli bo sie nie nadawal.
    Niechaj policze, 2010, 2011, 2012, 2013,
    2014 bedzie chyba piątym sezonem Alonso z Ferrari ! Zatem Alonso juz ma 4 lata startów w Ferrari bez tytułu , a myslalem ze to ja jestem slaby z matmy :P No jeśli będzie ciułaczem to bedzie, tak czy siak preferowalbym co najmniej rowne traktowanei tych zawodnikow przez kibicow, ze wskazaniem na Raikkonena jako na tego ktory ma cos do udowodnienia.

  • 20. francesko
    • 2013-11-01 22:59:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @19
    Faktycznie mój błąd, to już piąty rok drogi Alonso przez mękę. Fakt że mnie poprawiłeś działa niestety tylko na niekorzyść dla Twojego ulubieńca.
    @18
    Obawiam się że w 2016 w F1 nie będzie już ani Kimiego ani Fernando.

  • 21. Ziel5950
    • 2013-11-01 23:02:11
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Ale o co Ci chodzi czlowieku z tym ulubieńcem ? Pisze co uwazam, i nie zamierzam sie wszystkim zwierzac co ostatnio jest bardzo modne, ze " WYPOWIADA SIE FAN" ALBO " WCALE NIE JESTEM FANEM" ! Moja sprawa.
    Dziekuje.

  • 22. francesko
    • 2013-11-01 23:18:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Ziel5950
    Nie wiem co jest ostatnio modne, nie chciałem Cię urazić. Wydaje mi się że prócz doskonale opanowanej umiejętności liczenia do pięciu oraz zadawania niezliczonej ilości pytań w swoich postach jesteś typowym fanboyem Fernando. W sumie to nic złego, Alonso to przecież wyśmienity kierowca. A ja chcę tylko zobaczyć jak walczy koło w koło z Kimim w czerwonym bolidzie.

  • 23. Ziel5950
    • 2013-11-02 09:03:41
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    No Ty nawet niestety nie posiadasz tej genialnej umiejetnosci liczenia do pięciu.
    pozdrowienia :D

  • 24. Skoczek130
    • 2013-11-02 12:33:24
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @MarTum - w jednej kwestii się zgodzę - Alonso to wybitny zawodnik. :)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo