2013-10-29
Mirecki ma szansę załapać się do Akademii Ferrari?
Dwukrotny Mistrz Polski Kia Picanto Bartłomiej Mirecki otrzymał zaproszenie na testy organizowane przez Ferrari Driver Academy. Prestiżowa akademia należąca do zespołu Formuły 1 zajmuje się wyłanianiem oraz opieką wyścigowych talentów z całego świata.R E K L A M A
Bartłomiej Mirecki ma 17-lat, a na swoim koncie posiada dwa tytuły Mistrza Polski Kia Picanto. Talent Częstochowianina dostrzegli delegaci FIA, którzy pod koniec lipca br. zaprosili go do FIA Young Driver Excellence Academy – szkółki dla młodych, wyróżniających się zawodników z całego świata. Teraz do Polaka zgłosił się najsłynniejszy zespół Formuły 1- Scuderia Ferrari. Włosi chcą sprawdzić jego umiejętności podczas testów w prestiżowej Akademii Młodych Kierowców.
Na testy do Akademii Ferrari zostało zaproszonych tylko czterech kierowców ze wszystkich kontynentów. Bartłomiej Mirecki znalazł się w towarzystwie Brazylijczyka, Brytyjczyka i Hiszpana.
Trzydniowe testy odbędą się w siedzibie Ferrari w Maranello w dniach 30 października – 1 listopada bieżącego roku.
Częstochowianin otrzyma szansę po raz pierwszy poprowadzić bolid jednomiejscowy. Na kandydatów czekają bolidy Formuły Abarth i słynny tor testowy Ferrari we Fiorano. Indywidualnym opiekunem 17-latka będzie Villanueva Penas Jose.
„Bardzo cieszę się z zaproszenia do Ferrari Driver Academy. Uczestnictwo w programie realizowanym przez tak prestiżową markę to dla mnie wielki zaszczyt” mówił 17-letni Bartłomiej Mirecki. „Udało mi się znaleźć wśród czterech wyróżnionych zawodników z całego świata, więc radość jest tym większa. Na myśl o pobycie w Maranello zaczynają kipieć emocje, ale najważniejsze jest zachować spokój, odpowiednio się skoncentrować i pokazać z jak najlepszej strony. Przede mną zupełnie nieznane doświadczenia: testy w profesjonalnym symulatorze F1 i jazda bolidami.”
Aktualnie w Akademii zespołu Ferrari znajdują się: Jules Bianchi, Raffaele Marciello, Antonio Fuoco oraz Lance Stroll.
Na testy do Akademii Ferrari zostało zaproszonych tylko czterech kierowców ze wszystkich kontynentów. Bartłomiej Mirecki znalazł się w towarzystwie Brazylijczyka, Brytyjczyka i Hiszpana.
Trzydniowe testy odbędą się w siedzibie Ferrari w Maranello w dniach 30 października – 1 listopada bieżącego roku.
Częstochowianin otrzyma szansę po raz pierwszy poprowadzić bolid jednomiejscowy. Na kandydatów czekają bolidy Formuły Abarth i słynny tor testowy Ferrari we Fiorano. Indywidualnym opiekunem 17-latka będzie Villanueva Penas Jose.
„Bardzo cieszę się z zaproszenia do Ferrari Driver Academy. Uczestnictwo w programie realizowanym przez tak prestiżową markę to dla mnie wielki zaszczyt” mówił 17-letni Bartłomiej Mirecki. „Udało mi się znaleźć wśród czterech wyróżnionych zawodników z całego świata, więc radość jest tym większa. Na myśl o pobycie w Maranello zaczynają kipieć emocje, ale najważniejsze jest zachować spokój, odpowiednio się skoncentrować i pokazać z jak najlepszej strony. Przede mną zupełnie nieznane doświadczenia: testy w profesjonalnym symulatorze F1 i jazda bolidami.”
Aktualnie w Akademii zespołu Ferrari znajdują się: Jules Bianchi, Raffaele Marciello, Antonio Fuoco oraz Lance Stroll.
komentarze
1. Skoczek130
Piękna sprawa! Trzymam kciuki! :))
2. fanAlonso=pziom
to jest jeszcze większa niespodzianka niż kviat w STR tylko dziwi mnie że go wzieli skoro on jeździł autami turystycznymi a nigdy w życiu nie prowadził single seaterów
3. kempa007
2. fanAlonso=pziom no wlasnie... :)
4. saint77
@2. fanAlonso=pziom
możę właśnie aby mogli sprawdzić jak sobie w nich poradzi.
ma szanse, ktoś widocznie połapał się że facet ma w sobie coś niezwykłego i chcą dać mu szanse.
życzę mu powodzenia, oby mu się udało.
5. kempa007
mi sie tylko przypomina sytuacja Giermaziaka, ktory tak chetnie sie chwalil, ze dostal zaproszenie od zespolu F1 na testy. Wiec lepiej sie za bardzo nie ekscytowac. Sam sie zastanawialem przez pol dnia czy to w ogole tutaj wrzucac.
6. saint77
@kempa007
dobrze, że wrzuciłeś bo to w sumie ciekawa wiadomość, a każdy chyba zdaje sobie sprawę, że możliwość wejścia do Akademii to jeszcze nie miejsce w bolidzie na kolejny sezon:)
zobaczymy co z tego wyjdzie. Może mu się uda?
7. SpookyF1
Według mnie też zdecydowanie warto to tutaj wrzucić. W końcu topic jest związany z F1 i to w dodatku z reprezentantem Polski. Żadnych ocen szans na zastapienie Kubicy nie ma, żadnych dywagacji nad przyszłością. Bardzo dobre info poszło z Twojej strony.
Posłodziłem a teraz płać. Numer konta i kwotę masz w prywatnym mailu :)
8. housepl
i tak nic z tego nie bedzie
9. Jaro75
6. saint77
Przypomnij mi to kiedyś jeżeli będę się mylił ale nawet żyjąc ponad średnią nie doczekam kolejnego Polaka w F1.
I żeby nikt nie pomyślał że żadnemu rodakowi tego nie życzę.Wręcz przeciwnie.
Pozdrawiam.
10. saint77
@8.housepl i 9.Jaro75
przypominam że to nie jest forum o kadrze piłkarskiej. Tam ten pesymizm byłby uzasadniony.
Ja patrzę na to optymistycznie. Jak się sprawdzi chłopak to może jakiś sponsor go wesprze w pośrednich seriach?
A Ty Jaro to chyba Roberta w F1 jeszcze nie skreśliłeś?
Bo jak posłuchałem jego wypowiedzi to on całkiem poważnie traktuje możliwość powrotu a jemu przesady w osądach raczej zarzucić nie można...
11. Jaro75
10. saint77
:))) Ja miałbym skreślić Roberta ???????
Mało mnie tu jest bo jak kiedyś napisałem pójdę tam gdzie Robert więc teraz śledzę rajdy które uwielbiam całe życie i najcześciej możesz mnie spotkać na "Powrót Roberta..." :))
Roberta nie da się skreślić.Już nigdy nikt nie zrobi na mnie takiego wrażenia jak Robert ,to wiem na pewno i pomimo tego że z każdym dniem coraz bardziej drażni mnie ta F1 to życzę Robertowi tego powrotu z całego serca.
Nad szybkoscią nie ma co się zastanawiać nawet sekundy bo po tym co pokazuje to pewnie byłby jeszcze szybszy więc jezeli tylko los troszkę odda tego co zabrał to jeszcze pościskam kciuki za Roberta w F1.
Jeżeli jednak nie to wiem że nudzić się nie będę :)))
Cały czas jak to zawsze mówiłem u mnie bez zmian.Nie pamiętam dnia abym nie sprawdził w necie czy jest jakiekolwiek info o Robercie.
Jestem ja psychopata,jak bulterier,jak jak Tommy Lee Jones w ściganym,jak Robert De Niro w Fanie :))) hahahahaha
Dzisaj w pracy znowu miałem kolejne ścięcie z kolegą który biadolił że Robert zmarnował swoją karierę.Po pierwsze jeżeli mamy mówić o karierze to na razie tylko o F1 bo w rajdach to On cuda zrobi w przyszłości.Na razie bo dopiero jak sam powie że się nie uda to wtedy możemy F1 skreślić.A tego pieprzenia o tym że po co On tam jechał i bla bla bla ku...wa słuchać nie mogłem więc powiedziałem mu że lepiej niech tego nie komentuje skoro połamał brzydko nogi na stacji benzynowej zimą bo się poślizgnął.A mógł nie tankować co nie ?? :)))) Mógł pojechać na inną stację,mógł uważać jak chodzi,mógł upaść inaczej ,mógł się zachować jak Batman , tą jebaną barierkę też mógł jakiś idiota inaczej zamontować i wtedy kompletnie nic by się nie stało.Życie tylko szkoda że trafiło na talent jakiego ze świecą szukać na świecie :)
Pozdr.
12. Jaro75
10. saint77
Ach,zapomniałem o Bartku :)
Oczywiście że jeżeli dobrze tam wypadnie to są jakieś szanse na pośrednie serie ale u nas w kraju to o sponsorów ciężko.Teraz trzeba walić takie pieniądze aby kogoś "przepchnąć" że po prostu blado to widzę.Szczególnie w tych czasach.Zresztą zobacz jak Robert musiał sam walczyć.Przyszli do niego dopiero jak już był w F1 a to i tak były śmieszne sumy nie mające nic wspólnego z miejscem w bolidzie przecież.Ale niech się wiedzie wszystkim polskim kierowcom i niech osiągają jak największe sukcesy bo akurat w tej dziedzinie to brakuje nam tego.
Nie to co w piłce nożnej :))))))))
13. sasza
Powodzenia chłopakowi wypada życzyć. Fajnie gdyby pojawiło się więcej talentów z Polski, wtedy może ktoś poszedłby w ślady Roberta i trafił do F1. Droga to długa i kręta, szczególnie dziś, ale jeśli trafiłby się prawdziwy talent, to kariera Kubicy pokazuje, że wszystko jest możliwe jeśli idzie on w parze z determinacją i pracowitością.
14. krzysiek000
A cóż się stało z Mirochą? Takie nadzieje Polsat robił, a po rozwiązaniu F2 nie ma po nim śladu...
A co z Giermaziakiem? Czy jego kariera skończy się na Porsche Supercup, a może zacznie osiągać jakieś wyniki w pojazdach jednomiejscowych?
A gdzie zniknął Basz, wielka nadzieja w kartingach? Od kilku lat o nim nic nie słyszałem. A na Onecie swego czasu było o nim głośno...
A co z Kowalską... no dobra, na nią nigdy nie liczyłem.
A jak się potoczyły losy tego, który testował dla McLarena kilka lat temu? Gdzie teraz się podziewa?
A co z pozostałymi Polakami w PSC? Czy ich aspiracje nie sięgają wyżej?
15. oso
@14
Mirocha... zniknął, to fakt akurat. Miał niby oferty z GP2, ale nic z tego nie wynikło. Giermaziak już z rok temu zapowiedział, że jego ambicje nie sięgają single-seaterów i jemu w PSC dobrze. Basz parę tygodni temu wygrał International KF Super Cup - to dość istotne zawody, ale w dalszym ciągu kartingowe, a on ma już 22 lata. Jeśli chce coś osiągnąć w innych seriach, powinien jak najszybciej przenosić się do samochodów. Ci panowie raczej już w kwestii F1 nie rokują.
16. lta700
PANOWIE zapomnieliście o pieniążkach najważniejszym czynniku sukcesu w sportach motorowych.
17. Skoczek130
Obecnie największą nadzieją na F1 jest tylko Jakub Dalewski. Ciekaw jestem, gdzie będzie jeździł w przyszłym roku. Ale chłopak pokazał, że potrafi jeździć samochodem. Ograniczyć go mogą tylko środki finansowe. ;)
18. LuckyFindet
Chciałbym zauważyć, że Giermaziak też jest wielkim talentem, a nie radził sobie w bolidach jednomiejscowych
19. liszpl
Prawda taka że ten news jest niczym wielkim. Fakt akademia ferrari niby robi wrażenie ale Mirecki nie jest wielkim talentem... a na dodatek nie jezdzil bolidami jednomiejscowymi. Kojarzy ktoś nazwisko Krzemiński? Debiut w nie najlepszym zespole F3 (niemieckiej) i lokaty 5-6 nie startował w ponad połowie wyścigów a jest w pierwszej 10. Jeden z większych talentów a przemilczany z powodu braku sponsorów ..
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz