2013-07-19
Valsecchi: ciężko będzie awansować do F1
Davide Valsecchi, rezerwowy kierowca Lotusa, który wczoraj testował E21 na torze w Silverstone przyznaje, że o awans do roli podstawowego kierowcy ekipy w sezonie 2014 może być mu bardzo ciężko.R E K L A M A
Davide Valsecchi od dłuższego czasu przymierzany jest do wyścigowego fotela w Lotusie, zwłaszcza po tym jak słabszą formę we wcześniejszej fazie mistrzostw prezentował Romain Grosjean, który wedle różnych źródeł kontrakt z zespołem podpisuje tylko na trzy wyścigi do przodu.
Ostatnio młody Francuz powrócił jednak do gry, stając na podium GP Niemiec. Dobra forma Grosjeana zdaniem Valsecchiego może uniemożliwić mu awans do F1 w sezonie 2014. Z kolei na miejsce Kimiego Raikkonena, który jeszcze nie podjął decyzji czy przejdzie do Red Bulla z pewnością ustawi się długa kolejka doświadczonych zawodników, których skusi wysoka forma zespołu.
„Formuła 1 to bardzo trudne środowisko i ciężko jest się do niej dostać. Jest w niej tylu wspaniałych zawodników” przyznawał Valsecchi. „Mamy Kimiego Raikkonena- jednego z najlepszych na świecie, a być może aktualnie najlepszego.”
„Mamy Grosjeana, który właśnie co osiągnął fantastyczny wynik i miał fantastyczny wyścig na Nurburgringu.”
„Prawdopodobnie nie będzie więc łatwo dostać się mi [do F1]. Ale dam z siebie wszystko pod koniec tego sezonu i zobaczymy jak to będzie.”
Ostatnio młody Francuz powrócił jednak do gry, stając na podium GP Niemiec. Dobra forma Grosjeana zdaniem Valsecchiego może uniemożliwić mu awans do F1 w sezonie 2014. Z kolei na miejsce Kimiego Raikkonena, który jeszcze nie podjął decyzji czy przejdzie do Red Bulla z pewnością ustawi się długa kolejka doświadczonych zawodników, których skusi wysoka forma zespołu.
„Formuła 1 to bardzo trudne środowisko i ciężko jest się do niej dostać. Jest w niej tylu wspaniałych zawodników” przyznawał Valsecchi. „Mamy Kimiego Raikkonena- jednego z najlepszych na świecie, a być może aktualnie najlepszego.”
„Mamy Grosjeana, który właśnie co osiągnął fantastyczny wynik i miał fantastyczny wyścig na Nurburgringu.”
„Prawdopodobnie nie będzie więc łatwo dostać się mi [do F1]. Ale dam z siebie wszystko pod koniec tego sezonu i zobaczymy jak to będzie.”
komentarze
1. zarrr
Z całym szacunkiem do Groszka. Davide Valsecchi mógłby go zastąpić. Dać Włochowi szanse. Groszek pokazuje nam już drugi sezon to samo(przebłyski związane z chwilową poprawą bolidu). Kimi kolejny sezon go "miażdży".
Jeśli Kimi naprawdę odejdzie ( 50/50) to Lotus będzie w ciężkim położeniu. Z Groszkiem Lotus nic nie osiągnie, chyba że zrobi "super szybką' maszynę(w co wątpię z ich problemami finansowymi i stracie Alisona).
Romain Grosjean. Mimo, ze go lubię nie wieże w niego, po tym co pokazał do tej pory.
Davide Valsecchi . Jako kierowca Lotusa, to wielka szansa dla niego, jak i ogromna szansa dla zespołu.
Zbliża się GP Węgier. Lotus już w tamtym sezonie był silny(Kimi-P2, GRO-P3). To umocni tylko pozycje Groszka, ale reszta wyścigów będzie wyglądała "różnie".
Pożyjemy zobaczymy;)
2. Gosu
W dzisiejszych czasach bardzo ciężko przebić się bez sponsorów. Będziemy oglądać przeciętnych z kasiorą, zamiast utalentowanych. Nie idzie to w dobrym kierunku.
3. Skoczek130
Nie przesadzajcie... ;) Pragnę zauważyć, że Groszek takich, jak Valsecchi, wciągał nosem w juniorkach. Skąd więc pewność, że Włoch byłby lepszy!? Też chciałbym, aby mógł się wykazać, ale na pewno nie jest przyszłym mistrzem świata. Zdobył tytuł w GP2 - ale wcześniej wiele lat tam startował. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz