2013-04-25
Renault nie wierzy w powrót Hondy i Toyoty
Rob White, dyrektor firmy Renault Sport, odpowiedzialnej za dostarczanie do Formuły 1 jednostek napędowych pod szyldem francuskiego producenta samochodów, nie wierzy w plotki o powrocie do sportu Toyoty a nawet Hondy.R E K L A M A
Obaj japońscy producenci aut opuścili Formułę 1 na skutek globalnego kryzysu finansowego, jednak w ostatnim czasie w mediach pojawiło się wiele doniesień sugerujących chęć powrotu Japończyków do F1. Miałyby temu sprzyjać regulacje techniczne, które drastycznie zmienią silniki już w sezonie 2014.
W padoku w Bahrajnie pojawiły się plotki sugerujące, że do F1 mogłaby także powrócić Toyota, jednak Rob White z Renault Sport nie wierzy ani w te doniesienia, ani nawet, w wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, informacje o powrocie Hondy, która od sezonu 2015 miałby zaopatrywać w jednostki napędowe McLarena a być może także Saubera.
„Tak, nawet Toyota kusi powrotem” pisał Roger Benoit ze szwajcarskiego Blicka. „Japończycy mają na celowniku Williamsa i mogliby w ten sposób pomóc powrócić do sportu Kamui Kobayashiemu.”
Rob White z Renault Sport nie wierzy jednak w te doniesienia, podając dość przekonywujące argumenty.
„Jeeli oni chcieliby powrócić dlaczego nie biorą udziału w spotkaniach przygotowawczych?” mówił dla Auto Week White. „Nigdy nie otrzymaliśmy od nich prośby w tej kwestii- na spotkaniach zawsze są obecni jedynie przedstawiciele Ferrari, Mercedesa i nas.”
„Niemniej Honda i Toyota mogłyby bez problemu poprosić FIA o zgodę i dołączyć do nas.”
„Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że firma chciałby powrócić do sportu nie mając wpływu na regulaminy” stwierdzał White.
W padoku w Bahrajnie pojawiły się plotki sugerujące, że do F1 mogłaby także powrócić Toyota, jednak Rob White z Renault Sport nie wierzy ani w te doniesienia, ani nawet, w wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, informacje o powrocie Hondy, która od sezonu 2015 miałby zaopatrywać w jednostki napędowe McLarena a być może także Saubera.
„Tak, nawet Toyota kusi powrotem” pisał Roger Benoit ze szwajcarskiego Blicka. „Japończycy mają na celowniku Williamsa i mogliby w ten sposób pomóc powrócić do sportu Kamui Kobayashiemu.”
Rob White z Renault Sport nie wierzy jednak w te doniesienia, podając dość przekonywujące argumenty.
„Jeeli oni chcieliby powrócić dlaczego nie biorą udziału w spotkaniach przygotowawczych?” mówił dla Auto Week White. „Nigdy nie otrzymaliśmy od nich prośby w tej kwestii- na spotkaniach zawsze są obecni jedynie przedstawiciele Ferrari, Mercedesa i nas.”
„Niemniej Honda i Toyota mogłyby bez problemu poprosić FIA o zgodę i dołączyć do nas.”
„Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że firma chciałby powrócić do sportu nie mając wpływu na regulaminy” stwierdzał White.
komentarze
1. MarTum
Nie mam nic przeciwko ,żeby wrócili. Zawsze to ciekawiej.
2. maxi
ciekawiej to by było przy dowolnych dostawcach opon
3. p1stolet
@2 Tak i ten sam bajzel co w Indianapolis. Nie dziekuje raz juz przerabialismy wystarczy. Pamietaj ze lepsze jest najwiekszym wrogiem dobrego
4. MarTum
@2 Zdecydowanie nie. Dostawca koniecznie musi być jeden ale niech zrobią coś z obecnymi oponami aby kierowcy mogli sie na nich ścigać ,a nie bać o ich stan.
5. melo
"dostarczanie do Formuły 1 jednostek napędowych pod szyldem francuskiego producenta" Dobrze napisane "Pod szyldem" Bo to nie silnik konstrukcji i produkcji renault. Tam jest tylko naklejka Renault.
6. fanAlonso=pziom
każdy z producentów ma inne cele, wymagania, wizje jak sobie wyobraża silniki w F1 dlatego całkiem fajna byłaby dowolnosc silników - jeśli renault tak chce ratowac świat lub miec odzwierciedlenie do sowich aut drogowych niech ma w bolidach 1.6, Mercedes mógłby pozostac przy V8 a Ferrari wrócic do V10 - wiem, wiem pobożne życzenia !
7. rg123
to było by ciekawe stare, a zarazem nowe zespoły dodałyby walki f1
8. Nietoperz3
Niech te zespoły wrócą,
9. Igor
Co do opon, dopóki nie przywrócą tankowania podczas wyścigu nigdy nie będzie w tej kwesti idealnie.
10. Igor
A co do ekologii w F1. Co to za bezsensowna propaganda, ścigajmy się trolejbusami F1 wtedy będzie prawdziwa ekologia.
11. emZi
@5
A ten znów stara się zabłysnąć swoją wiedzą z 3-miesięcznego stażu... :)
12. skidmarks
No na podstawie AutoŚwiatu bo napisali ze Lagune ciezko sprzedać z 1.9dCi ;)
13. Jahar
@melo. No i co z tego, że Renault daje naklejkę? Kto w takim razie opłaca ten biznes? Chcesz mi powiedzieć, że Renault nie daje żadnego wsparcia tylko "tak o" posiadają prawa do nazwy? Bzdura. Skoro jest naklejka to znaczy, że jest to Renault i tyle.
14. lta700
I pytajnik znikł. Jak teraz odczytać ten tekst ?
15. Uzależniony_Fan
fajnie by było jakby powróciły te zespoły do F1. nie mam nic przeciwko :)
16. Skoczek130
Jak Pirelli dostanie więcej szmalcu, to i opony będą mocniejsze. Jaka kasa, taka praca... ;D
17. sasza
Trochę mnie zdziwiło to stwierdzenie o naklejce Renault. Odpowiadają za projekt, za produkcję odpowiadało Mecachrome i to jest całkiem normalna praktyka...dają know how i pieniądze, a że wyspecjalizowana firma wdraża ich myśl techniczną, to co z tego????
18. Felipe Massa
Ja bym chciał Audi i Honde w F1, za mało jest fabrycznych zespołów w F1. Tak na prawde jest tylko Ferrari. Bo Mercedes niby zespół fabryczny a siedzibe ma w Angli, dla mnie jest to troche dziwne.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz