2013-04-24
Whitmarsh: Perez pokazał swój talent
Szef McLarena nie chce usprawiedliwiać Meksykanina za uderzenie Jensona Buttona podczas wyścigu Grand Prix Bahrajnu. Mówiąc, że Perez pokazał na co go naprawdę stać, stara się spojrzeć na sprawę z ciekawszej perspektywy.R E K L A M A
Podczas wyścigu na torze Sakhir, zobaczyliśmy o wiele agresywniejszego Sergio Perez niż w poprzednich trzech wyścigach. W pewnym momencie Meksykanin walczył o miejsce ze swoim partnerem z zespołu i uderzył przednim skrzydłem w jego tylną prawą oponę. Na całe szczęście dla McLarena – obaj kierowcy mogli kontynuować jazdę.
„Doskonale rozumiem przez co Checo [Sergio Perez] teraz przechodzi” – mówi Whitmarsh. „Nie daliśmy kierowcom samochodu, jakiego od nas oczekiwali. W McLarenie młodym zawsze było ciężko. Prócz trudnych w rozgryzieniu opon masz za partnera mistrza świata, który świetnie sobie z nimi radzi” – dodaje szef zespołu.
„Oczywiście, że Jenson Button z założenia chce pokonać Checo w każdym wyścigu, dlatego był temu przeciwny [agresywnej jeździe Pereza w Bahrajnie]” – kontynuuje Whitmarsh. „Potem media stworzyły historię i była to dodatkowa presja. Te rzeczy nie pomagają. W niedzielę sobie z tym poradził [Perez] i z pewnością po czymś takim będzie pewniejszy siebie” – dodaje.
„Zademonstrował ogromną pasję i smykałkę. Właśnie tego ludzie po nim oczekują” – kończy.
„Doskonale rozumiem przez co Checo [Sergio Perez] teraz przechodzi” – mówi Whitmarsh. „Nie daliśmy kierowcom samochodu, jakiego od nas oczekiwali. W McLarenie młodym zawsze było ciężko. Prócz trudnych w rozgryzieniu opon masz za partnera mistrza świata, który świetnie sobie z nimi radzi” – dodaje szef zespołu.
„Oczywiście, że Jenson Button z założenia chce pokonać Checo w każdym wyścigu, dlatego był temu przeciwny [agresywnej jeździe Pereza w Bahrajnie]” – kontynuuje Whitmarsh. „Potem media stworzyły historię i była to dodatkowa presja. Te rzeczy nie pomagają. W niedzielę sobie z tym poradził [Perez] i z pewnością po czymś takim będzie pewniejszy siebie” – dodaje.
„Zademonstrował ogromną pasję i smykałkę. Właśnie tego ludzie po nim oczekują” – kończy.
komentarze
1. MarTum
Widowisko było dobre. Dobra robota Perez. Dobrze ,że sie pokazał z tej strony.
2. Mad89
McLaren skupia teraz wokół siebie uwagę, dobrze że "trochę nieodpowiedzialną walką" niż kiepskim kinem RBR w ostatnich tygodniach.
3. Ananas
Sergio Perez w formule 1(stan na 21.05.2013 r.):
Data urodzenia: 26. 01. 1990 r.
Wzrost: 173 cm
Waga: 73 kg
Debiut: GP Australii 2011 r.
Zespoły: Sauber (Sezon 2011 - 2012), McLaren (2013 - ?)
Liczba wyścigów: 41
Liczba tytułów mistrza świata: 0
Liczba wygranych wyścigów: 0
Liczba podium: 3
Liczba pole position: 0
Liczba najszybszych okrążeń: 2
Najlepsze miejsce w wyścigu: 2. miejsce (GP Malezji 2012, GP Włoch 2012)
Najwyższa pozycja startowa: 4. pozycja (GP Belgii 2012)
4. bartexar
@Ananas, stan na 21.!(05)!.2013? Jeszcze maja nie mamy ;) a co do Pereza, ja oczywiście jestem murem i sercem za Buttonem, ale ok fajnie jeździ, dobrze, że się poprawił. Ale taka jazda może się kiedyś źle skończyć...
5. tommek7
Słuchaj, Ananas tyle już siedzi w tym biznesie, że wie co się wydarzy. Dlatego mógł spokojnie przedstawić stan na 21 maja.
Pzdr!
6. znaF1ca
Biedny Button... :) mało nie płakał w radyjku... :) Brawo Perez !!!
7. Patryk1231low
Oby tak dalej , ciekaw jestem postawy Pereza w gp Hiszpanii
8. Ananas
Stan na 21. 04. 2013 r. oczywiście. Przepraszam za pomyłkę.
9. Skoczek130
Pamiętam, jak po GP Chin wieszano na nim i Romku psy. Brawo Sergio i Romain!!! :))
10. Esotar
Słuchałem tech jęków Jensona przez radio, i do dzisiaj nie wierzę. Dorosły facet, w bolidzie F1 i GP F1, a on płacze jak dziecko w piaskownicy. Niech się postawi mięczak i walczy !. F1 robi się coraz bardziej żenująca. Gdzie te wyścigi z początku lat 90.......
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz