komentarze
  • 1. negocjatorek
    • 2013-04-18 15:44:36
    • *.ict.pwr.wroc.pl

    "...stracił pozycję lidera końca stawki..." GENIALNE ! :) lider wśród dwóch zespołów końca stawki :)

    PS Nie mam nic przeciwko takiemu sformułowaniu, po prostu olbrzymi uśmiech na mej twarzy się pojawił po przeczytaniu tego :)

  • 2. Witek6935
    • 2013-04-18 16:27:51
    • *.110.195.14

    @1: Nie zapominaj, że w zeszłym sezonie jeszcze było HRT :) Zatem, mogłoby być nawet napisane, że: "Caterham spadł z najwyższego stopnia podium końca stawki" :)

  • 3. Witek6935
    • 2013-04-18 16:30:18
    • *.110.195.14

    @2 Teraz to ja dałem ciała :) Przecież sezon 2012 Caterham skończył na 10 pozycji i w tekście jest napisane, że stracił tę pozycję "podczas przerwy zimowej..." Szkoda, że nie można edytować postów... :)

  • 4. ekwador15
    • 2013-04-18 17:11:23
    • *.adsl.inetia.pl

    Będzie pracował na sukces innych, gdy okaże sie, że uda im się w tym roku zdobyć pierwszy punkt.

  • 5. KamaczoPL
    • 2013-04-18 18:25:22
    • *.adsl.inetia.pl

    Heikki do LOTUSA za Grosjeana !! Fiński duet by był , Kimmi i Heikki .... ale by było . :D

  • 6. bbbyku
    • 2013-04-18 19:35:52
    • *.adsl.inetia.pl

    5. tu sie z Tobą zgodzę... Heikki i tak cale zycie byl drugi... ale i solidny, pewnie przywozilby wiecej pkt. niz Groszek.

  • 7. eisenwolf777
    • 2013-04-18 22:17:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Heiki ma rację. Dolarosy uciekają, więc nie ma co siedzieć na polu golfowym k. Iławy
    :3

  • 8. pjc
    • 2013-04-18 22:21:47
    • *.warszawa.vectranet.pl

    @6 aj tam był drugi.
    W debiutanckim sezonie wcale tak nie było i to dało mu kontrakt w McLarenie.
    Tam trafił na Hamiltona i to dopiero był moment przełomowy w karierze Kovalainena.
    A solidny jest, zgadzam się.

  • 9. mwhakowscy
    • 2013-04-18 22:33:56
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @3 Witek6935 Popieram i podpisuję się pod ostatnim zdaniem. Zdarzyło mi się nie raz przegapić błąd w swoim tekście, wyrazić niezbyt precyzyjnie swoją myśl, czy nawet popełnić głupią literówkę i żeby to poprawić pisać poprawkę w nowym poście. Wypowiadając się w temacie i popierając wypowiedzi forumowiczów (dzisiaj i wcześniej) zniesmaczonych oglądaniem nieporadnych wysiłków tzw. "płatnych" kierowców, uważam, że ten wrzód dojrzewa do pęknięcia. Wiem, że odczucia, pragnienia, żale i postulaty zwykłych jak ja, anonimowych dla włodarzy F1 kibiców, miłośników sportów motorowych, nie dotrą do decydenckich gremiów tego sportu, ale po to mamy to swoje forum, abyśmy mogli wyrazić na nim swoje oczekiwania a nawet frustracje. Jestem typem tzw. kibica telewizyjnego. Przypadkowe trafienie pilotem tv na wrestling (podobno to jest też sport) wywołuje u mnie odruchy wymiotne. Nie chciałbym, by w tym kierunku zmierzała moja ulubiona F1. Heikki Kowalainen jest dobrym utalentowanym sportowcem i to on powinien jeździć w wyścigach głównych, a nie tylko w sesjach treningowych. Inny profesjonalny kierowca w desperackiej próbie próbował nawet zebrać "wpisowe" wśród swoich sympatyków. Ci jednak nie nie przebili sponsorskich sum za fotel w bolidzie F1. Quo vadis F1.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo