2013-04-17
Sauber ma jeszcze wiele do zrobienia
W zespole z Hinwil są przekonani, że aby włączyć się do walki z czołówką w kolejnych Grand Prix, ekipę czeka jeszcze sporo pracy nad słabościami tegorocznego bolidu.R E K L A M A
Od początku sezonu Sauber narzeka na zachowanie tyłu samochodu. W Chinach zespół wprowadził zmiany aerodynamiczne oraz nowe tylne skrzydło. Mimo tego, że Nico Hulkenberg prowadził w tym wyścigu, ostatecznie zakończył go na 10 miejscu.
Jednak Monisha Kaltenborn – szefowa Saubera, jest pewna, że po Szanghaju zespół ma powody do zadowolenia. Niemniej cele są znacznie poważniejsze. „W Chinach chcieliśmy przedstawić pewne rozwiązania” – mówi.
„[W Malezji] nie byliśmy szczególnie zadowoleni, a kroki, które poczyniliśmy okazały się być odpowiednim kierunkiem. Nie możemy oczekiwać od razu cudów” – dodaje. W zespole nie do końca rozumieją, dlaczego tempo Nico Hulkenberga spadło tak drastycznie w finałowej fazie.
„Nico [Hulkenberg] przejechał solidny wyścig i dobrze radził sobie na obu mieszankach” – mówi Kaltenborn. „Teraz musimy zrozumieć, dlaczego nie był tak konkurencyjny na ostatnim etapie. To może zależeć od temperatur. Musimy się dokładnie temu przyjrzeć, bo nic nie wskazywało, że nasz bolid spotka ten problem” – kończy.
Jednak Monisha Kaltenborn – szefowa Saubera, jest pewna, że po Szanghaju zespół ma powody do zadowolenia. Niemniej cele są znacznie poważniejsze. „W Chinach chcieliśmy przedstawić pewne rozwiązania” – mówi.
„[W Malezji] nie byliśmy szczególnie zadowoleni, a kroki, które poczyniliśmy okazały się być odpowiednim kierunkiem. Nie możemy oczekiwać od razu cudów” – dodaje. W zespole nie do końca rozumieją, dlaczego tempo Nico Hulkenberga spadło tak drastycznie w finałowej fazie.
„Nico [Hulkenberg] przejechał solidny wyścig i dobrze radził sobie na obu mieszankach” – mówi Kaltenborn. „Teraz musimy zrozumieć, dlaczego nie był tak konkurencyjny na ostatnim etapie. To może zależeć od temperatur. Musimy się dokładnie temu przyjrzeć, bo nic nie wskazywało, że nasz bolid spotka ten problem” – kończy.
komentarze
1. skidmarks
Jak czytam "Monisha Kaltenborn" - to słyszę komentarz Borowczyka i jego durny akcent :)
2. lipens
1. skidmarks Sam jesteś durny akcent
3. LeX IcoN
@2 Podoba Ci się jak Borowczyk więcej ma do powiedzenia na temat bab krążących po padoku niż o samej F1?
4. Skoczek130
Podczas treningów niech sobie mówi. Musi jakoś zapełnić ten czas. Gorzej w wyścigu, gdzie przez taką gadkę pomija wiele istotnych wydarzeń, a potem zaskoczony, emocjonuje się powtórką.
5. sliwa007
Piątek 3h treningów
Sobota 1h trening +1h kwalifikacje
Niedziela 1,5h wyścig
W sumie to 6,5h komentowania tego samego, mówienia o tych samych kierowcach, zespołach itd. To nie jest łatwe zadanie, tym bardziej siedząc w studio a nie na torze.
Borowczyk radzi sobie dobrze, to raczej na barkach jego "pomocników" leży czytanie tego co aktualnie dzieje się na torze i to oni ponoszą winę za to, że dużo cennych informacji w ogóle nie trafia do widzów...
A Sauber do roboty...
6. RoyalFlesh F1
5. sliwa007
Popatrzcie na powtórkę wyścigu.
Borowczyk w momencie gdy leci REPLAY
,, N.Hulkenberg jest znów w alei serwisowej"
Prawe tylnie koło ucierpiało najbardziej w kolizji Webbera z Verniem. A kolizja była mała i to był przód bolidu.
Denerwujące jest słuchanie gościa jak piep........ w momencie gdy się coś dzieje na torze. Nowy komentator jest w stanie przynajmniej mu to powiedzieć. Przepraszam Włodek ale się wyprzedzają.
7. mwhakowscy
@5. sliwa007. Jeżeli można, to tylko chciałbym popisać się pod słowami kolegi w tym poście.
8. mwhakowscy
Oczywiście - podpisać. Kliknąłem nieopatrznie za szybko. Oj przydałaby się opcja edycji.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz