2013-04-16
Hamilton: to będzie dla nas prawdziwy test
Kierowcy zespołu Mercedes nie mogą doczekać się kolejnego wyścigu sezonu, GP Bahrajnu. Już w najbliższy weekend zawodnicy Formuły 1 wyjadą na położony na pustyni, wyjątkowy tor Sakhir. Lewis Hamilton liczy na kontynuowanie dobrej passy, podczas gdy Nico Rosberg ma nadzieję na odwrócenie swojego pecha i przyzwoity wynik przed europejską częścią sezonu.R E K L A M A
Nico Rosberg
„Po ciężkim weekendzie w Szanghaju bardzo cieszę się, że już w piątek znowu zasiądę w bolidzie. Pierwsze trzy wyścigi nie przebiegły dla mnie tak jak byśmy sobie tego życzyli, ale pozytywne jest to, że mamy bolid, z którym możemy pracować. Nie mogę więc doczekać się kolejnego weekendu. Tor Sakhir jest jednym z moich ulubionych. Tylne opony będą miały tu ciężki żywot, a naszym największym wyzwaniem będzie wyciśnięcie wszystkiego z tej sytuacji. Jesteśmy lepiej przygotowani niż w ubiegłym roku. Udowodniliśmy już, że bolid jest znacznie mocniejszy więc liczę na dobry wynik w Bahrajnie.”
Lewis Hamilton
„Weekend w Chinach był bardzo pozytywny zarówno dla mnie, jak i zespołu. Z każdym wyścigiem coraz bardziej przyzwyczajam się do zespołu i czuję się coraz pewniej w bolidzie. Jesteśmy zadowoleni z pole position i dwóch podiów. Jest kilka obszarów, w których musimy się poprawić, aby zamknąć stratę do najszybszych aut i już nad tym ciężko pracujemy. Mamy pewne ograniczenia co do wykonania zmian w bolidzie przed wyścigiem w Bahrajnie, ale zanim pojedziemy na tor porozmawiam z moimi inżynierami, aby dowiedzieć się gdzie możemy się poprawić w tak krótkim czasie. Tor w Bahrajnie stanowi prawdziwe wyzwanie, zwłaszcza dla ogumienia, które się przegrzewa. Na tor nawiewany jest piach, ale to tylko pomaga stworzyć atmosferę wyjątkowości tego miejsca. Układ toru składa się ze świetnej mieszanki szybkich, wolnych i średnich zakrętów, które utrudniają życie kierowcom i bolidom. To będzie prawdziwy test dla nas. Nie mogę doczekać się powrotu do bolidu i zobaczyć na co nas stać.”
„Po ciężkim weekendzie w Szanghaju bardzo cieszę się, że już w piątek znowu zasiądę w bolidzie. Pierwsze trzy wyścigi nie przebiegły dla mnie tak jak byśmy sobie tego życzyli, ale pozytywne jest to, że mamy bolid, z którym możemy pracować. Nie mogę więc doczekać się kolejnego weekendu. Tor Sakhir jest jednym z moich ulubionych. Tylne opony będą miały tu ciężki żywot, a naszym największym wyzwaniem będzie wyciśnięcie wszystkiego z tej sytuacji. Jesteśmy lepiej przygotowani niż w ubiegłym roku. Udowodniliśmy już, że bolid jest znacznie mocniejszy więc liczę na dobry wynik w Bahrajnie.”
Lewis Hamilton
„Weekend w Chinach był bardzo pozytywny zarówno dla mnie, jak i zespołu. Z każdym wyścigiem coraz bardziej przyzwyczajam się do zespołu i czuję się coraz pewniej w bolidzie. Jesteśmy zadowoleni z pole position i dwóch podiów. Jest kilka obszarów, w których musimy się poprawić, aby zamknąć stratę do najszybszych aut i już nad tym ciężko pracujemy. Mamy pewne ograniczenia co do wykonania zmian w bolidzie przed wyścigiem w Bahrajnie, ale zanim pojedziemy na tor porozmawiam z moimi inżynierami, aby dowiedzieć się gdzie możemy się poprawić w tak krótkim czasie. Tor w Bahrajnie stanowi prawdziwe wyzwanie, zwłaszcza dla ogumienia, które się przegrzewa. Na tor nawiewany jest piach, ale to tylko pomaga stworzyć atmosferę wyjątkowości tego miejsca. Układ toru składa się ze świetnej mieszanki szybkich, wolnych i średnich zakrętów, które utrudniają życie kierowcom i bolidom. To będzie prawdziwy test dla nas. Nie mogę doczekać się powrotu do bolidu i zobaczyć na co nas stać.”
komentarze
1. Felipe Massa
To nie jest zdecydowanie wyścig dla Mercedesa. Co nie oznacza, że nie zdobędą np P1 jak w Chinach.
2. tommek7
Mercedes na dzień dzisiejszy ma silne podstawy do rozwoju. Bolid nie jest zły, kwestia czy wycisną z niego co tylko możliwe. Jeśli poprawki będą szły w dobrym kierunku to niebawem zobaczymy Hamiltona na P1.
3. logel999
@2 Tu masz racje . Ja licze , że Lewis wejdzie do 4 .
4. Ananas
Miejsca Lewisa Hamiltona w GP Bahrajnu, w których brał udział. W nawiasie zespół, który w danym sezonie reprezentował.
Sezon 2007: 2. miejsce (McLaren)
Sezon 2008: 13. miejsce (McLaren)
Sezon 2009: 4. miejsce (McLaren)
Sezon 2010: 3. miejsce (McLaren)
Sezon 2011: Wyscig nie odbył się
Sezon 2012: 8. miejsce (McLaren)
5. Ananas
Miejsca Nico Rosberga w GP Bahrajnu, w których brał udział. W nawiasie zespół, który w danym sezonie reprezentował.
Sezon 2006: 7. miejsce (Williams)
Sezon 2007: 10. miejsce (Williams)
Sezon 2008: 8. miejsce (Williams)
Sezon 2009: 9. miejsce (Williams)
Sezon 2010: 5. miejsce (Mercedes)
Sezon 2011: Wyścig nie odbył się
Sezon 2012: 5. miejsce (Mercedes)
6. Michael Schumi
@4, 5 To nie potwierdza jakiejś reguły. Zauważ, że z każdym następnym wyścigiem są coraz lepsi.
Nawet jeśli zaliczą jakieś słabsze występy teraz to stawiam na Mercedesa w Monako.
7. logel999
@4,5 Takim czymś nie warto sie sugerować ..... Teraz to inny sezon i są to inni kierowcy ..
8. ekwador15
Nie bardzo rozumiem po co te zestawienie, jakie miejsca zajmowali w poprzednich latach ;p
9. ULTR93
Jak dla mnie to Mercedes nie będzie silny w wyścigu.
Ich bolid zużywa opony bardziej niż Lotus czy Ferrari.
Merc w kwalifikacjach będzie szybki.
To będzie ciekawy weekend.
10. 6q47
Nie musisz.
@Ananas stymuluje pamięć w najgłębszych zakamarkach naszego "pustego łba" he he he))
Tradycja stymulacji trwa od kilku sezonów - szacunek za całokształt.
11. 6q47
up. do @ekwador15
12. Skoczek130
Tor ma dużo dohamowań i trzy prosted. W kwalifikacjach będą się liczyć. W wyścigu szanse zdecydowanie maleją. Ale miejsce w czołowej piątce jest możliwe.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz