2007-01-11
Nowy bolid Red Bulla 26 stycznia
Team Red Bull Racing podał do wiadomości, że pokaz nowego bolidu RB3 odbędzie się 26 stycznia na torze Circuit de Catalunya pod Barceloną.R E K L A M A
W związku z późną datą prezentacji, bolid nie zadebiutuje w testach aż do 30 stycznia w Walencji. Zespół będzie miał więc nieco ponad pięć tygodni, aby przygotować się na otwierające sezon 2007 Grand Prix Australii.
Bolid został zaprojektowany po raz pierwszy przez Adriana Neweya, byłego współpracownika zespołów Williams i McLaren.
Nadal nie ma informacji na temat daty prezentacji STR2, nowego modelu teamu Toro Rosso:
„Praca nad nowym bolidem zajmie kilka dni dłużej niż planowaliśmy, więc odwołaliśmy udział w pierwszym teście pod koniec stycznia” powiedział Tonio Liuzzi gazecie Salzburg Nachrichten podczas treningu w Austrii.
Bolid został zaprojektowany po raz pierwszy przez Adriana Neweya, byłego współpracownika zespołów Williams i McLaren.
Nadal nie ma informacji na temat daty prezentacji STR2, nowego modelu teamu Toro Rosso:
„Praca nad nowym bolidem zajmie kilka dni dłużej niż planowaliśmy, więc odwołaliśmy udział w pierwszym teście pod koniec stycznia” powiedział Tonio Liuzzi gazecie Salzburg Nachrichten podczas treningu w Austrii.
komentarze
1. Kazik
No a Berger powiedził<że do końca 2006 potwierdzi skład Torro Rosso-do dzisiaj nie widać.
2. Sebek
Ja nie wiem po co STR tak robi , wszystko opóźnia.Ale mnie oni za bardzo nie interesują , i tak pewnie będą tłem dla reszty tak jak w zeszłym sezonie , ale można powiedzieć , że i tak sezon mieli dobry.Przecież 2 lata temu STR to był team Minardi (najsłabszy w całej stawce).A teraz mają na swoim koncie 1 punkcik z zeszłego sezonu :) , i jeżdżą lepiej od Super Agugi oraz od teamu Spyker.A jak już wymieniłem Super Aguri to musze wam napisać , że oni też zrobili spore postępy.Pamiętacie chyba jak na początku sezonu tracili po 5-7 sekund do czołówki (jeździli wtedy na starym nadwoziu Arrowsa z 2002 roku).A pod koniec zniwelowali tą strate do 3-4 sekund.Tak więc może to nie oszałamiające postępy ale jednak.Przynajmniej nie stali w miejscu , ani się nie cofali.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz