komentarze
  • 10. bod
    • 2012-12-17 15:56:49
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    7.pjc - chyba wiem, co Ci chodzi po głowie, ale nie liczyłbym za mocno na to...

  • 11. Michael Schumi
    • 2012-12-17 16:08:31
    • *.ip.euro.net.pl

    Czy ktoś wie może, ile wyniosły tegoroczne pensje wszystkich kierowców po tym sezonie?

  • 12. J@cob
    • 2012-12-17 16:12:47
    • *.cdma.centertel.pl

    Przypominam, że sponsorem Lotusa został Burn (należąca do koncernu Coca-Cola) więc Total jest im raczej zbędny. Niech wywalą GRO na zbity pysk bo facet zaczyna za bardzo gwiazdorzyć (może Snickersa?). Ta jego kraksa z DLR w Brazylii pokazała, że jest matoł i nie potrafi wyprzedzić drugiego bolidu bez kolizji. na ROC miał tyle szczęścia, że nikt mu na starcie nie przeszkadzał.

  • 13. viggen
    • 2012-12-17 16:16:13
    • *.dynamic.chello.pl

    Na dniach ma być ogłoszony kontrakt Lotusa z Honeywell więc na kasę Lotus nie będzie narzekał. Mówi się o rocznym sponsoringu na poziomie 30mln $ rocznie. Obok Coca Coli to duży zastrzyk kasy,
    Odnośnie Grosjean, ma on wsparcie również GENI. Ale Geni już nie jest sponsorem Lotusa i nie będzie. Sam Total to nic. Więc czekamy na rozwój sytuacji. Francuz nie ma nadal pewnej posady w Lotusie. Temat ciągle do rozpatrzenia a dlaczego Francuz jeszcze nie podpisał umowy z Lotusem czy też odwrotnie - tego nikt do końca nie wie. Ale na pewno nie chodzi tutaj o kasę....
    Pzdr!

  • 14. Mateo_R19
    • 2012-12-17 16:17:40
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @12
    Taaa darmowa kasa jest im zbędna. Nawet nie ma sensu dalej twojego komentarza czytać jak już na wstępie takie głupoty wypisujesz.

  • 15. Mateo_R19
    • 2012-12-17 16:20:22
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Chciałbym zauważyć że jak na razie wszyscy którzy mieli wylecieć z F1 lub z zespołu od dłuższego czasu szukają innego teamu a GRO? Jakoś nie widzę by się rozglądał, dlaczego? Bo jest pewny swojego miejsca i tyle.

  • 16. J@cob
    • 2012-12-17 16:39:26
    • *.cdma.centertel.pl

    @Mateo_R19 To nie jest dla nich żadna darmowa kasa bo w zamian muszą dać kontrakt GRO, żeby ją w ogóle dostali. Lotus celuje w tym roku w majstra a rozbijanie bolidu co wyścig nie przysłuży im się do tego. Weź trochę obeznaj się z tematem a nie żywisz do mnie hejta na starcie.

  • 17. J@cob
    • 2012-12-17 16:44:49
    • *.cdma.centertel.pl

    @15
    Przypomnę Ci "znawco", że nie tak dawno temu był taki jeden co też nie szukał innego teamu i już nie jeździ w F1. Nazywał się Jaime Alguersuari. A GRO jak na razie to tylko wypowiada się jaki to on jest wspaniały i mądry. Szkoda tylko, że w tym roku nic nie pokazał. A dla mnie to był jego 2 rok startów w F1. Robert Kubica też debiutował w połowie sezonu a już w 3 wyścigu zdobył podium. To chyba pokazuje, jakiej klasy zawodnikiem jest GRO.

  • 18. pjc
    • 2012-12-17 17:00:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @bod przeszło mi to przez głowę ale tak na prawdę myślałem o Kobayashim bądź Sutilu :)

  • 19. Xellos
    • 2012-12-17 17:14:56
    • *.free.aero2.net.pl

    Jak czytam o tej jego nauce, ile się nauczył - to widzę Pietrova :) I na takim poziomie dla mnie jest Grosjean. Prawdziwi kierowcy od razu pokazują klasę. Debiutują i już jest klasa. A nie robią takie błędy jak GRO. Za rok nie będzie nic nowego w jego wykonaniu, bo jak koleś zwolnił by nie robić kraks to jego tempo strasznie spadło i w wyścigu było blado. Znowu jak przyspieszy to się rozbije.

  • 20. Rudolf50
    • 2012-12-17 17:22:40
    • *.emouse.pl

    @16

    Celują w majstra ale RAI, a tu wystarczy im jeden bolid, a GRO będzie pomagał,
    a jego częste rozbijanie siebie i innych też ma zalety :D

  • 21. Święty
    • 2012-12-17 17:30:58
    • *.213.216.91.ip4.netico.pl

    Sory, że się powtórzę, ale film jest świetny:
    http://www.you tube.com/watch?v=JHRsMoRfOA8
    (usuncie spacje)

    Roman G. to kierowca pokroju Senny czy Pietrowa - czyli bardzo marny. Mam nadzieje, ze jego dzwon w Brazylii (na lekkim łuku) był ostatnim jego manewrem w F1.

  • 22. etos
    • 2012-12-17 18:05:13
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    21. Święty niwsadze zeby Senna czy Pietrow pokonywali Kimiego w kwalifikacjach tyle razy co Roman

  • 23. Grzesiek 12.
    • 2012-12-17 18:13:43
    • *.cdma.centertel.pl

    Jeśli chodzi o Lopeza to "przeciąganie liny" to jego norma .... -w jego głowie liczy się tylko kasa :) Z PIetrovem w 2010 roku , kontrakt również podpisano tuż przed samymi Świętami Po tym jak optymalnie wydojono sponsorów z Rosji ....
    Dlatego też , stawiam ze jednak podpiszą kontrakt z Francuzem . Tym bardziej że inne opcje ....również nie rzucają na kolana :)

    Tak czy inaczej , jeśli chcą osiągnąć sukces ..... to obaj kierowcy Lotusa powinni dać nieco więcej zespołowi niż w zakończonym sezonie .
    Tylko nie bardzo w to wierzę :) Romek być może się poprawi i będzie się rozbijać za linią startu ... :)
    A Kimi ... no cóż jeśli będzie podchodzić do swoich obowiązków tak jak w Brazylii ... to czarno to widzę :P

  • 24. Święty
    • 2012-12-17 18:15:26
    • *.213.216.91.ip4.netico.pl

    Za kwalifikacje nie dostaje się punktów, tylko za wyścig.
    No chyba, że chcesz teraz porównywać kto gorszy - Pietrow czy Roman - to rzeczywiście trudne zadanie. Mniej więcej jak porównanie seicento do matiza.

  • 25. etos
    • 2012-12-17 18:17:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No to moze Roman nie jest lepszy od nich ale na pewno szybszym

  • 26. viggen
    • 2012-12-17 18:35:44
    • *.dynamic.chello.pl

    @23
    Kimi się bardzo starał nie jechać na rozdanie nagród, nawet jego plan był dobry. Ale nikt się nie spodziewał, że Hulkenberg mu popsuje szyki :P

  • 27. Grzesiek 12.
    • 2012-12-17 18:39:56
    • *.cdma.centertel.pl

    @26
    A w innym wywiadzie mówił że bardzo mu zależy na pudle w generalce i zrobi wszystko aby to osiągnąć ... - może nie tymi słowami , ale coś w tym sensie :P
    Chyba jednak za dużo Finlandii spożywa i czasami "bredzi" :D

  • 28. viggen
    • 2012-12-17 18:47:45
    • *.dynamic.chello.pl

    @27
    Mało znasz Fina. On tak zawsze gada. Przyjrzysz mu się bliżej i przeanalizujesz jego wypowiedzi, to zobaczysz :) To jest gra na słowa. Nie cierpi wywiadów :P
    A na poważnie, z tym 3 miejscem i chęci nie bycia na rozdaniu nagród to był żart. Problem polegał na tym, ze 3 trening im wypadł i strzelali z ustawieniami. Mimo tych przygód zdobył ten jeden punkt a dużo na starcie stracił , bo uratował Vettela przed końcem wyścigu.
    Ale to już historia. W przyszłym sezonie zobaczysz walkę Alonso i Raikkonena jak za dawnych dobrych czasów, czyt. Mcl i Renault :)
    Pzdr!

  • 29. viggen
    • 2012-12-17 19:26:28
    • *.dynamic.chello.pl

    Groszek kierowcą Lotusa na sezon 2013 !

  • 30. viggen
    • 2012-12-17 19:26:52
    • *.dynamic.chello.pl

    Kurde, właśnie widzę, że już jest news o tym ;] Sorki za spam :)

  • 31. Grzesiek 12.
    • 2012-12-17 19:46:31
    • *.cdma.centertel.pl

    @28
    Masz rację !!! Nigdy nie miałem okazji aby z nim porozmawiać :D
    Przecież wiem , że Kimi czasami dziennikarzy ma "gdzieś " ... i gada co mu ślina na język przyniesie :) Także nie bierz na poważnie ostatniego zdania spod 27 ....

    A co do przyszłości , to myślę że Fin będzie walczył z Mercem ( Lewisem ) i kierowcami McLarena ..... A czy to wystarczy aby włączyć się do równej walki z RBR i Ferrari , to czas pokaże .... Ale jak mówią : marzenia nie bolą , także pomarzyć możesz :P
    pzdr.

  • 32. viggen
    • 2012-12-17 20:17:19
    • *.dynamic.chello.pl

    @31
    No właśnie pomarzyć można :P
    Raczej Vettel będzie sam ze sobą się ścigał a reszta będzie walczyć o P2 :)
    Liczę na powtórkę sezonu 2005, tak jak napisałem wyżej. Vettel jak Schumi a do walki o tytuł walczą Alonso i Kimi.
    Czas pokaże....:)
    3mka!

    PS Nie co mu ślina przyniesie bo on wie co mówi :)

  • 33. viggen
    • 2012-12-17 20:19:23
    • *.dynamic.chello.pl

    PS Bo kto przypuszczał, że do walki o tytuł w 2005r obok Mcl i Ferrari włączy się Renault? Nikt. Każdy liczył jak zwykle na powtórkę walki od lat Mcl kontra Ferrari.
    Z takim założeniem liczę na sezon 2013.

  • 34. Grzesiek 12.
    • 2012-12-17 20:47:15
    • *.cdma.centertel.pl

    Taaaa ... :D

  • 35. viggen
    • 2012-12-17 21:04:20
    • *.dynamic.chello.pl

    @34
    No to żebyś się nie zdziwił :D
    Raczej się już módl o Ferrari, bo moim zdaniem oni pierwsi odpadną z walki o tytuł z czołówki. Od lat się nie potrafią pozbierać. Mcl jakoś potrafi stworzyć bolid do walki z RBR o czołowe miejsca ale ekipa z Włoch ma z tym problem od 2009r.
    To już szybciej Mcl z Buttonem mają szansę na walkę o tytuł niż Alonso z bolidem Ferrari.
    Najważniejsze, aby sezon 2013 był jeszcze ciekawszy jak był obecny. A już się zapowiada ciekawie. :)

  • 36. viggen
    • 2012-12-17 21:07:55
    • *.dynamic.chello.pl

    O Lotusa nie ma co się bać. Mają już sponsorów dużych (lada moment potwierdzenie Honeywell) więc środki na rozwój przez cały sezon jak znalazł. Do tego szybkich kierowców. I ekipa z Enstone zna smak zwycięstwa (wcześnie wielu pracowało w teamie Renault). Mają zatem ogromne szanse na zamieszanie w przyszłym sezonie, zwłaszcza, że bolidy na sezon 2013 praktycznie się nie zmienią.
    Groszek jest szybki a Kimi zrzucił już rdzę z zawiasów (czy. mięśni).

  • 37. Grzesiek 12.
    • 2012-12-17 21:35:45
    • *.cdma.centertel.pl

    @ 35
    Ech....Nie chcę się czepiać słówek . Ale jeszcze nie tak dawno ...dałbyś się pokroić że bolid Ferrari jest na poziomie RBR . A tylko Alonso zawodzi ... :P
    A tutaj taka niespodzianka ...........:)))))))))))

    Co do Lotusa , wszystko zależy ile z tych pieniędzy od sponsorów rzeczywiście pójdzie na konto zespołu . A ile okrężnie .....na prywatne konto Lopeza ?
    To prawda udaje im się stworzyć zwycięski bolid co jakiś czas . Tylko że czasami trafiają się też perełki jak choćby R29 .... A ostatnio również inzynierów ubyło ....

    Oczywiście w tym sezonie rewolucji nie będzie , jakieś kosmetyczne zmiany . Więc raczej gigantycznych przetasowań też nie ... RBR trochę straci na przepisie pozwalającym w kwalifikacjach użyciu podwójnego DRS tylko w miejscach wyznaczonych . Z kolei Ferrari zyska chyba najwięcej ....
    Ogólnie ciężko jest przewidzieć jak to będzie . Ja myślę że jednak będzie ciasno . Zespoły powoli zbliżają się do kresu obowiązujących przepisów .
    Więc na bank nudów nie będzie . Oby tylko dziady z FIA znowu nie wsadzili pięciu groszy.
    Tak czy inaczej stawiam że jednak Ferrari w końcu zbuduje bolid pozwalający od początku walczyć o zwycięstwa i na równi z RBR . W końcu kiedyś muszą :P
    Ale tak jak pisałem , jest pięć zespołów które będą w czubie i pięciu kierowców którzy powalczą o tytuł : Vettel , Alonso , Hamilton , Raikkonen i być może Button . Ale największe szanse daje tym pierwszym .
    Ale dzisiaj to tylko gdybanie :P

  • 38. viggen
    • 2012-12-17 22:15:52
    • *.dynamic.chello.pl

    @37
    Określiłem 3 ostatnie sezony a nie tylko ten.
    Gdybyśmy brali pod uwagę ten to trudno powiedzieć, który zespół był na jakim poziomie. Można zaryzykować stwierdzeniem, że jako całość to Mcl ale w połowie sezonu się pogubili w poprawkach.
    Lotus był szybki w I połowie później zgasł. RBR słaby od początku ale się najlepiej i równomiernie rozwijali. Ferrari osiągnęło jakiś poziom i trzymało przez cały sezon. Niewiadomo co było winą słabszej dyspozycji Alonso pod koniec sezonu. Massa szalał Alonso był jego cieniem.
    Sam kierowca bez bolidu nie wygra i tak będzie zawsze.
    Chodzi mi raczej, że Ferrari od 2009r trzyma poziom taki dobry ale zawsze jest ktoś od nich szybszy w skali całego sezonu.
    Co do Ferrari nie byłbym taki pewny. Racja wszystkie zespoły raczej udoskonalą swoje maszyny. Mcl pod koniec był najszybszy. Tylko musi popracować nad niezawodnością.
    Newey z ekipą pewnie znajdą jeszcze jakiś luki aby przyśpieszyć.
    Lotus - DDRS oraz wydech Coanda który im najlepiej wyszedł. Tylko to muszą dopracować.
    Ferrari raczej nie ma asa w rękawie.
    RBR nie straci na DRS bo na prostych zawsze wolni byli.
    Vettel z RBR na pewno powalczy o tytuł.
    Raikkonen (być może Grosjean jak się nie będzie rozbijał) powalczy, bo kasy mają. Lopez wie, im lepiej pójdzie zespołowi tym więcej sponsorów. Zobacz jak się w tym sezonie pozbierali.
    Button jako lider (bolid budowany pod niego) w szybkich Mcl może pomieszać jak czasów w Brawn GP.
    A Hamilton...(bez urazy ze względu na jego kolor skóry) może być czarnym koniem sezonu 2013. W końcu zobaczymy na ile go stać w teoretycznie słabszym bolidzie, bo Mcl zawsze był szybki.
    No i oczywiście Nando Magico.... chciałbym w końcu, aby dostał zwycięski bolid i nie marudził cały sezon czy też karierę i wtedy zobaczymy co w końcu wymodzi :P
    Zapowiedzi nowego sezonu wydają sie optymistyczne i oby tak było od marca :)
    Nie zapominajmy jeszcze o blondynie Rosberg (który ma przewagę nad Hamiltonem, że zespól zna) oraz młodym gniewnym Perezie w Mcl - on też może namieszać.

  • 39. viggen
    • 2012-12-17 22:30:17
    • *.dynamic.chello.pl

    Ty wymieniłeś kierowców dyplomatycznie, czyli wszystkich potencjalnych, którzy mogą wygrać w sezonie 2013 :) Sprytne :P Zawsze będziesz mógł się wytłumaczyć :D Cwaniaczek :P

    Ja nie zmieniam typu. Uważam, że o tytuł powalczą Vettel Alonso i Kimi a na ich plecach będzie przyczajony Button. Raczej nie widzę Hamiltona w 2013 walczącego o tytuł. W każdym razie, sezon będzie na pewno ciekawy, bo będzie i walka na czele jak i w środku stawki. A to cieszy.

  • 40. bod
    • 2012-12-18 10:47:45
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    pjc. - ale dobrze jest czasem o TAKICH myślach przynajmniej porozmawiać... .Pozdrawiam, fajnie się "domyślało" :)


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo