2006-12-20
Bourdais na celowniku STR na sezon 2008
Sebastian Bourdais miał nadzieję, że podczas zeszłotygodniowych testów z zespołem Toro Rosso na torze w Jerez pokaże z dobrej strony swoje umiejętności i jak się wydaje udało mu się zrealizować swój cel.R E K L A M A
Szef zespołu Toro Rosso, były kierowca F1- Gerhard Berger przyznał, że rozważa powierzenie Sebastianowi Bourdaisowi fotela w jego zespole począwszy od sezonu 2008.
„On jest definitywnie na naszym celowniku na sezon 2008” powiedział Berger. „Ale nie na sezon 2007, ponieważ ma jeszcze ważny kontrakt.”
„Sądzę, że on wykonał bardzo dobrą pracę. Pokazał to czego od niego oczekiwałem i jest dobrym, utalentowanym kierowcą. Śledziłem jego ostatnie osiągnięcia i widziałem, że w Stanach wykonywał również dobrą pracę.”
Gerhard Berger ponownie przyznał, że przyszłość Vitantonio Liuzziego oraz Scotta Speeda w zespole STR jest nadal otwarta. Austriak powiedział, że Dietrich Mateschitz- właściciel firmy Red Bull poprosił go, aby rozważył możliwość zaangażowania kierowców, którzy mogliby wnieść dodatkowe fundusze do budżetu teamu. W grę mogliby wchodzić tacy kierowcy jak: Robert Doornbos, czy Narain Karthikeyan.
„Chciałbym powiedzieć, że nasi dwaj kierowcy, Tonio i Scott maja pierwszeństwo, ale pozostało nam jeszcze kilka spraw, które musimy uporządkować.”
„On jest definitywnie na naszym celowniku na sezon 2008” powiedział Berger. „Ale nie na sezon 2007, ponieważ ma jeszcze ważny kontrakt.”
„Sądzę, że on wykonał bardzo dobrą pracę. Pokazał to czego od niego oczekiwałem i jest dobrym, utalentowanym kierowcą. Śledziłem jego ostatnie osiągnięcia i widziałem, że w Stanach wykonywał również dobrą pracę.”
Gerhard Berger ponownie przyznał, że przyszłość Vitantonio Liuzziego oraz Scotta Speeda w zespole STR jest nadal otwarta. Austriak powiedział, że Dietrich Mateschitz- właściciel firmy Red Bull poprosił go, aby rozważył możliwość zaangażowania kierowców, którzy mogliby wnieść dodatkowe fundusze do budżetu teamu. W grę mogliby wchodzić tacy kierowcy jak: Robert Doornbos, czy Narain Karthikeyan.
„Chciałbym powiedzieć, że nasi dwaj kierowcy, Tonio i Scott maja pierwszeństwo, ale pozostało nam jeszcze kilka spraw, które musimy uporządkować.”
komentarze
1. Sebek
Mogłby już jeździć w 2007 roku dobrze się zapowiadał , z każdym dniem na torze Jerez jeździł coraz lepiej!!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz