2012-11-18
Hulkenberg: Chcieliśmy pozostać w punktach
Dla niemieckiego kierowcy Force India był to przyzwoity wyścig, ponieważ udało mu się go zakończyć na punktowanej pozycji. Tymczasem Szkot walczył z oponami i nie był w stanie nawiązać walki z rywalami.R E K L A M A
Nico Hulkenberg, P8
„Kolejny ciężki wyścig, ale bardzo satysfakcjonujący. Stoczyłem sporo walk i wywiozłem 4 punkty. Wycisnęliśmy z bolidu wszystko i jestem zadowolony z tego osiągnięcia. Na początku wyglądaliśmy bardzo mocno, ale po kilku okrążeniach opony zaczęły się tracić. Kiedy zmieniliśmy ogumienie na twarde, to straciliśmy tempo, chodziło tylko o to żeby mocno naciskać, aby pozostać w punktach. Kilka ostatnich okrążeń było naprawdę trudnych, bo mocno naciskali na mnie kierowcy Williamsa, którzy byli szybcy w pierwszym sektorze. Mieli do dyspozycji DRS i ciężko było ich utrzymać za sobą. Sporo walki, ale udało się.”
Paul di Resta, P15
„Miałem dobry start i przez pierwszych kilka okrążeń byliśmy na mocnej pozycji i robiliśmy dobre czasy okrążeń. Może za długo czekaliśmy z pit-stopem. Stałem się bezbronny wobec [Bruno] Senny i walczyłem z oponami, aby je rozgrzać. To samo było z [Pastorem] Maldonado. Miałem sporą nadsterowność i zrobiłem błąd w zakręcie nr 19. Straciłem tył i się obróciłem. Ciężko było utrzymać bolidy za mną. Miałem też zniszczoną oponę, co zmusiło nas do drugiego pit-stopu. Od tego momentu ciężko było nawiązać walkę, bo wyścig miał być dla nas na jeden postój.”
„Kolejny ciężki wyścig, ale bardzo satysfakcjonujący. Stoczyłem sporo walk i wywiozłem 4 punkty. Wycisnęliśmy z bolidu wszystko i jestem zadowolony z tego osiągnięcia. Na początku wyglądaliśmy bardzo mocno, ale po kilku okrążeniach opony zaczęły się tracić. Kiedy zmieniliśmy ogumienie na twarde, to straciliśmy tempo, chodziło tylko o to żeby mocno naciskać, aby pozostać w punktach. Kilka ostatnich okrążeń było naprawdę trudnych, bo mocno naciskali na mnie kierowcy Williamsa, którzy byli szybcy w pierwszym sektorze. Mieli do dyspozycji DRS i ciężko było ich utrzymać za sobą. Sporo walki, ale udało się.”
Paul di Resta, P15
„Miałem dobry start i przez pierwszych kilka okrążeń byliśmy na mocnej pozycji i robiliśmy dobre czasy okrążeń. Może za długo czekaliśmy z pit-stopem. Stałem się bezbronny wobec [Bruno] Senny i walczyłem z oponami, aby je rozgrzać. To samo było z [Pastorem] Maldonado. Miałem sporą nadsterowność i zrobiłem błąd w zakręcie nr 19. Straciłem tył i się obróciłem. Ciężko było utrzymać bolidy za mną. Miałem też zniszczoną oponę, co zmusiło nas do drugiego pit-stopu. Od tego momentu ciężko było nawiązać walkę, bo wyścig miał być dla nas na jeden postój.”
komentarze
1. Skoczek130
Hulk miażdży Paula. Szkot kompletnie sobie nie radzi i mam nadzieje, że tę sytuację wykorzysta RB i wsadzi Buemiego. Ponoć FI nie będzie przedłużać kontraktu z Mercedesem. Mam nadzieje, że przejdą na Renault i Szwajcar tam trafi. Jego partnerem Bianchi i git. :)) Szafnauer mówił także o tym, iż nie potrzebują płatnych kierowców. Jest więc nadzieja na to, iż Koval lub Koba znajdą tam miejsce. :)
2. luka55
Dobra passa Hulkenberga nadal trwa. Rozkręcił nam się chłopaczyna. Z tą formą chciałbym go zobaczyć w jednym z najlepszych zespołów. Zobaczymy jak to się w jego przypadku będzie dalej rozwijało. Kolejny przystanek to Sauber.
3. fracky
@Skoczek
wg ostatnich doniesień FI bliżej do Ferrari niż Renault, więc Buemi odpada. Po za tym FI zatrudnia raczej utalentowanych kierowców , więc Seba nie miał by za bardzo co tam szukać ;P.
Hulk nie miażdży na pewno. Paul nie jeździ z byle kim, a z drugiej strony obydwóm nie musi pasować bolid tak samo dobrze. Po drugie dzieli ich tylko 7 pkt w generalce, więc nie ma przepaści.
4. Skoczek130
@fracky - chodzi mi drugą połowę sezonu. Hulk się dotarł i niczym Sutil nie daje szans di Reście. Ewidentnie odstaje od niego klasowo. Nie kierowałbym się punktacją. FI posiada zbyt słaby bolid, aby walczyć o coś więcej. Pzdr
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz