komentarze
  • 1. ForzaFerrari
    • 2012-07-13 21:28:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Button o tytule to już może zapomnieć.
    2 następne wyścigi będą kluczowe dla Hamiltona,który już sporo traci do Alonso.

  • 2. Skoczek130
    • 2012-07-13 21:38:14
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Powoli potwierdza się moja teoria - McL źle zaprojektował swój bolid. Pytany był o to Hamilton i temu nie zaprzeczał.

  • 3. pawlak3
    • 2012-07-13 22:24:32
    • *.xdsl.centertel.pl

    Fajnie, że wspomniał o wyścigu z 2004 roku, gdyż wtedy faktycznie miał fantastyczną szarżę. Takie rzeczy się pamięta.
    Co ciekawe, pod koniec wyścigu miał problemy z kaskiem (chyba konkretnie z wizjerem), który poluzował się i Jenson musiał przytrzymywać go sobie ręką na prostych. I pamiętam, że Borowczyk myślał wtedy, że go głowa boli... Ech, Andrzej zawsze był dobrze zorientowany w tym, co się dzieje...

  • 4. BiereżnojBiereżnoj
    • 2012-07-13 22:48:38
    • *.net.stream.pl

    pawlak3 to były czasy!!!! Ale Pan Borowczyk to jak Szpaku - mnóstwo jego zdań - rodzynek można przytaczać i śmiać się do rozpuku...:)

  • 5. PanPikuś
    • 2012-07-14 02:57:38
    • *.dynamic.chello.pl

    Prawda jest taka , że jak poprawki na GP NIemiec nie wyjdą , to trzeba porzucić bolid i zrobić to co Lotus i Ferrari. Deska kreślarska i jedziemy od nowa, zostawiamy to co dobre a reszta do archiwum i w prsyszłym sezonie rozpoczynamy zabawę na nowo, a ten rok trzeba się przemęczyć i modlić się , żeby Hamilton jednak podpisał kontrakt. ... Ogólnie rzec ujmując McLaren ma spory kłopot. Jedyne co dla nich dobre, to fakt , że nie są zespołem polskim czy włoskim :) Od razu by leciały głowy , a tak może dostaną jeszcze jedną szanse.
    @2 Skoczek Bolid nie był zły wg mnie , tylko zamiast kopiować łamany nos mogli iść uparcie swoją drogą. Tak by pozostali na tym co stare sprawdzone i w czym byli dobrzy. Sami mówili przed sezonem , że projektują samochody wg innej koncepcji od wielu lat. Jak widać pójście w kopiowanie innych było dla nich zgubne. ( Pomijam fakt, że bawią się w komercje i robienie bajek zamist wydać kase, na dobre pomysły) Swoją drogą tutaj ukazuje się różnica między Ferrari a McL'em. Ferarri jak bolid nie wyjdzie to robią wszystko, żeby dało się coś jednak z tego wyciągnąć. Tutaj, wyszło czyli dobrze zostawiamy i siadamy na laurach. Tak to wygląda w tym sezonie. Owszem łatwo się mi mówi, jako obserwatorowi , ale Włosi z bolidu ze środka stawki zrobili maszynę walczącą o majstra, a Anglicy z auta z sznasami na majstra przy dobrym rozwoju zrobili średni bolid. ( Btw na obecną chwile nawet HRT zrobilo wekszy postep niz oni, zwlszacza ze Hiszanie zatrudniaja zawrotna sume 60 osob , a McL ponad 400. To daje do myślenia ( nie mówię nawet o pieniądzach.)

  • 6. Nietoperz3
    • 2012-07-14 08:29:52
    • Blokada
    • *.opera-mini.net

    Zobaczymy czy Button odzyska forme. Jak Massa niebył w formie to Buttonowi dobrze szło, a jak Massie dobrze idzie to Buttonowi źle idzie. Ciekawe czy wyścig dobrze się ułoży dla Buttona i Massy?

  • 7. iopcio
    • 2012-07-14 09:32:42
    • *.cdma.centertel.pl

    Jazda Jensona wcale nie dziwi Buton to taki kierowca ktory pojedzie tylko najszybszym bolidem -sezon 2009 Podobnie jak Vetel czy Raikonen ktorzy sie wybili tylko dzieki konstrukcjom Neweya A jak cos jest nie tak to wszyscy ci kierowcy traca na wartosci i zamiataja tyly a typowi sredniacy jak Massa Groesjan czy Webber kopia im tylki Dobrych kierowcow poznaje sie w slabszych bolidach i taki test zdali Alonso Hamilton czy Kubica A teraz swietne wrazenie swoja jazda robia Maldonado i Perez ktorzy w slabych bolidach staja na pudle i wygrywaja wyscigi

  • 8. ArcyZ
    • 2012-07-14 10:01:57
    • *.dynamic.mm.pl

    Jenson musi się poświęcić teraz dla zespołu, o WDC może sobie tylko pomarzyć sam pewnie dobrze o tym wie ,będzie teraz spełniał role taką by pomóc w walce Lewisowi ,bo na WCC to McLaren też niema co za bardzo liczyć. Ten wyścig będzie kluczowy dla zespołu poprawki musiały być przygotowywane przez długi czas, bo jak twierdzą kierowcy od Barcelony nic "większego" nie zmieniło się w bolidzie.

  • 9. Skoczek130
    • 2012-07-14 13:49:01
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @PanPikuś - MP4-27 był najszybszy, ale wydaje się, iż nierozwojowy. To ich problem - mają problem z rozwojem tego bolidu.

  • 10. Skoczek130
    • 2012-07-14 13:49:52
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @iopcio - mam inne zdanie, ale szanuje twoją opinię.

  • 11. Skoczek130
    • 2012-07-14 13:50:40
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ArcyZ - a co go interesuje sukces partnera z zespołu?? ;)

  • 12. krzysiek000
    • 2012-07-14 14:06:50
    • *.ostrowmaz.mm.pl

    7. iopcio
    Ten "średniak" w 2004 roku był na 3 miejscu w generalce, a zrobił to w średniej Hondzie. Zdobył 65 punktów, podczas gdy Sato ledwie wycisnął 34.
    Alonso się pokazał w słabym zespole? Niby kiedy? Może podczas GP Singapuru 2008? No raczej to był popis Flavio Briatore. Jedynie się popisał w takim bolidzie podczas GP Japonii 2008, czyli zaliczył JEDNO zwycięstwo w średnim bolidzie, czyli tyle samo co Button (GP Węgier 2006 w bolidzie Hondy).
    Hamilton? W jaki on się sposób pokazał mając "słaby" bolid w 2009? Jedynie z kim mógł walczyć to był Rakkonen z Ferrari. Wygrał z nim, ale bolid Ferrari przestał być rozwijany od połowy sezonu.
    Kubica? 3 miejsce w kiepskim BMW Sauber to było coś, ale następne wyścigi nie były aż tak kolorowe. Dopiero w sezonie zaczął się bardzo widocznie pokazywać, ale miał wówczas świetny bolid, którym osiągnął tylko JEDNO zwycięstwo (czyli znowu, tyle samo co do tego czasu "średni" Button).
    W ten sam sposób można obalić mit na temat tego, że Vettel też nie potrafi wygrywać w słabych bolidach, bo również wygrał wyścig o GP Włoch 2008 jadąc Toro Rosso (czyli też miał tyle zwycięstw, co taki "średni" Button!)
    Raikkonen też jest "średnim" kierowcą? No to jak to wytłumaczysz, że tak często był przed kierowcami z tego samego zespołu co on? Przegrał co prawda z Heidfeldem w 2001, ale w tym roku dopiero debiutował, a stracił tylko 3 punkty. W 2002 roku z kolei miał być pomocnikiem dla Coultarda. Jednak przez kolejne 2 lata był już przed nim.
    Więc ty mi tutaj nie filozofuj na temat którego nie masz bladego pojęcia, bo to głównie samochód, a nie kierowca się liczą. Przykład? Jacques Villeneuve! W 1997 roku wywalczył mistrzostwo w świetnym bolidzie Williamsa, aby kilka lat później dostawać tęgie lanie od Nicka Heidfelda w BMW Sauber.

  • 13. rokosowski
    • 2012-07-14 14:12:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @7
    O tak, masz całkowitą rację, np mp4-17D w którym Raikkonen zajął drugie miejsce w generalce dwa punty za Schumacherem to była wyjątkowo wybitna konstrukcja, albo F2007 też jak wszyscy wiemy konstrukcja Neweya, pomyślałeś choć trochę pisząc ten post?

  • 14. rokosowski
    • 2012-07-14 14:16:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @12
    w 2004 roku ta średnia honda była drugim samochodem w stawce,

  • 15. Skoczek130
    • 2012-07-14 15:38:36
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @rokosowski - jemu chodziło o MP4-20. Ale masz racje - przesadził z takimi osądami. F2007 akurat było słabsze od MP4-22 na przestrzeni całego sezonu.

  • 16. iopcio
    • 2012-07-14 16:25:20
    • *.cdma.centertel.pl

    12' Poducz sie troche historii to moze wtedy rzetelnie porozmawiamy W zasadzie to juz po pierwszym zdaniu przestalem czytac twoje wypociny bo ani zespol ani liczba punktow sie nie zgadzaja

    13' Moim zdaniem mp4-17 był szybszy od bolidu Ferrari
    Takze uwazam ze w sezonie 2007 Raikonen jezdzil bardzo slabo mimo zdobytego tytulu Na pewno gorzej niz wczesniej w McLarenie i tylko fuksem zdobyl tytul A w zasadzie zostal on mu podarowany przed chora polityke R. Denisa i Masse

  • 17. PanPikuś
    • 2012-07-14 16:37:36
    • *.dynamic.chello.pl

    @9 Być może, bo faktycznie zespoły już rok temu narzekały, że nie mają czego rozwijać przy obecnych przepisach, a przecież tegoroczny McL to nic innego jak obniżona jesszcze abrdziej wersja zeszłorocznego modelu.

    Swoją drogą jak ta obecna formuła jest nudna ... Cały czas na tym forum wspona się / wspominamy wyścig z lat 80-90 , do 2005 , od tamtych lat, gdyby nie Kubica i obecne dyskusje na temat kto jest obecnie najlepszy, to ostatnie lata byłyby szare, bezbarwne ( no 2008 był ciekawy do końca, 2010 też ale przyznam ze mnie jakoś wybitnie nie porywał ). Brakuje teraz tym wyścigom.... tej iskry

  • 18. Fan Ferrari
    • 2012-07-14 19:10:48
    • *.root.com.pl

    Button już może zapomnieć o majstrze

  • 19. Reaglag
    • 2012-07-14 22:50:42
    • *.opera-mini.net

    Ludzie spokojnie! Tak długie komentarze powinniście sprzedawać do F1 RACING jako artykuły.

  • 20. 6q47
    • 2012-07-15 10:58:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    12. krzysiek000
    no właśnie - skąd ta pomyłka w pierwszym zdaniu?

    BAR-Honda, zdobył 85 pkt.
    brak punktów tylko w GP USA, GP Belgii i GP Brazylii

    Alonso zdobył wtedy "zaledwie" 59 pkt.

  • 21. Jens
    • 2012-07-15 12:40:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    gdyby Jenson w sezonach 2007-2008 jeździł w zespole Ferrari albo McLaren, to wielce prawdopodobne, że mógłby się teraz starać dorównać Sennie w liczbie tytułów wszyscy wiemy jakim wtedy on i Rubens jeździli bolidem.

    Tak w ogóle to wg mnie najlepsze trzy bolidy tego tysiąclecia to:
    1. Ferrari F2004
    2. McLaren MP4-20
    3. Brawn Gp BGP-001

  • 22. Skoczek130
    • 2012-07-15 17:55:01
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Jens - dorzuciłbym jeszcze F2002. RB7 także było genialne, zwłaszcza w qualu. :) MP4-20 jednak było awaryjne, a to obniża jego notowania. BGP-001 z kolei nie było rozwijane w należyty sposób, ale to akurat wina zespołu.

  • 23. Jens
    • 2012-07-15 19:26:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Skoczek130 - masz rację. Ubiegłoroczny bolid RBR można przyrównać do Ferrari F2004, bo VETTEL - 11 razy 1 i 16 razy na podium na 19 wyścigów a SCHUMI - 13 razy 1 i 15 razy na podium na 18 wyścigów. Umieściłem Brawn bo tylko F2004 I RB7 i właśnie Brawn miał taki początek sezonu. Tak właściwie mogłoby być również Ferrari F2002.

  • 24. Jens
    • 2012-07-15 19:30:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Skoczek130 - tak w ogóle mówiąc o najlepszych bolidach w historii to najlepszy był McLaren MP4-4 na 16 wyścigów wygrane 15

  • 25. Gosu
    • 2012-07-15 22:05:16
    • *.adsl.inetia.pl

    W maju pisałem to, co napiszę teraz. Mclaren spieprzył temat z majowymi testami. Wysłali testowych kierowców na trzy dni testów. Kierowcy Ci nie ujeżdżali tegorocznych konstrukcji, więc nie wyczują subtelnych różnic, które mogą mieć kolosalne znaczenie. Sądzę, żę gdyby Jenson i Lewis byli na tych testach to bolid McLaren'a byłby teraz o wiele bardziej konkurencyjny. Zauważcie również, że Jenson po majowych poprawkach przestał być konkurencyjny, teraz to samo dopada Hamiltona, który w moim mniemaniu jest najszybszy w kwalifikacjach.

  • 26. 6q47
    • 2012-07-16 09:52:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    25. Gosu
    nie w Maju:)
    Pisałeś w Czerwcu:
    - - - -
    3. Gosu 2012-06-20 18:59:13 (Host: *.adsl.inetia.pl)
    Sądzę, że po wdrożeniu nowego pakietu przed GP Hiszpanii Jenson stracił swoją konkurencyjność i McLaren zrobił błąd wysyłając kierowców rezerwowych na te testy. Zobaczymy, czy Jenson będzie w stanie walczyć o top5 w kwalifikacjach, bo Lewis bankowo będzie się bił o PP.
    - - - -
    Nadchodzące GP będzie 10 wtym sezonie, pozostanie kolejne 10. Straty są dość duże. Hamilton przy obecnej konkurencyjności bolidu ma nikłe szanse. Zespół to wie i analizuje ten stan "kwaterując" inżynierów w biurach konstrukcyjnych:)
    Przerwa wakacyjna nie będzie pomocna w rozwiązaniu problemów - muszą zrobić to jak najszybciej.
    Walka o WCC jest raczej poza zasięgiem. Nie zdziwiłbym się, gdyby mieli jeszcze jakiś czas "kłopot" z przeskoczeniem Lotusa - Lopez musi być bardzo zadowolony z obecnych zdobyczy i jednocześnie zawiedziony stratami - brak punktów u jego pilotów startujących często z niezłych pól na siatce.

  • 27. komentator
    • 2012-07-16 10:28:25
    • *.adsl.inetia.pl

    5 PanPikuś piszesz że jakby McL był polski lub włoski to po takich wynikach poleciałyby głowy, następnie piszesz ze Ferrari czyli włosi po słabym początku sezonu zrobili bolid który może walczyć o majstra, czyli jednak głowy nie poleciały w Ferrari

  • 28. Skoczek130
    • 2012-07-16 17:34:01
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jens - zgadza się. Pzdr :))

  • 29. krzysiek000
    • 2012-07-16 18:05:46
    • *.51.38.116

    16. iopcio
    Czyli podsumowując: Po jednej "literówce" (Bo pomyliłem jedną cyfrę) przestałeś czytać całość, ale i tak wnioskujesz z całości, że powinienem się poduczyć z historii. Wybacz, ale czepianie się drobnych błędów uważam za marną próbę zamaskowania faktu, że brakuje ci argumentów do dalszej rozmowy.

  • 30. krzysiek000
    • 2012-07-16 18:09:03
    • *.51.38.116

    14. rokosowski, Na tym forum bywały i większe dziwactwa. Czy to dwa lata temu, czy i w tym roku, kibice Alonso są święcie przekonani, że ich ulubieniec ma jeden ze słabszych bolidów.

  • 31. iopcio
    • 2012-07-16 20:34:21
    • *.cdma.centertel.pl

    29' Argumentow na co ? Ze Alonso czy Hamilton sa lepszymi kierowcami od Buttona ?
    A nie sa ?

    Skoro dla Ciebie BAR 006 byl tylko srednim bolidem mimo ze sezon zakonczyl na drugim miejscu w generalce to o czym my tutaj mamy rozmawiac ?
    To co prezentujesz w swoim komentarzu to marny populizm nic wiecej A co ci udowodnili rowniez inni Chocby komentarz nr 14


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo