2012-06-21
Massa także powalczy o zwycięstwo?
Felipe Massa, który po zupełnie nieudanym początku sezonu powraca do lepszej dyspozycji ma nadzieję, że będzie w stanie powalczyć o miano ósmego zwycięscy w wyścigu Formuły 1 w tym sezonie.R E K L A M A
Do tej pory w bieżącym sezonie w 7 wyścigach dane nam było oglądać 7 różnych kierowców na najwyższym stopniu podium. Massa ma nadzieję, że ta „tradycja” zostanie podtrzymana, a w Walencji to właśnie on wygra:
„Czy mogę być ósmym zwycięzcą? Jeżeli popatrzeć na to, ile rzeczy się zmieniło w tym roku, jeżeli chodzi na przykład o strategie, ale też inne sprawy, to dzięki temu wielu kierowców ma szanse na wygraną. Tak więc oczywiście, ja też mogę. Bardzo bym się cieszył, gdybym to ja wygrał.
„Myślę, że przede wszystkim zmieniliśmy wiele rzeczy w bolidzie, co spowodowało, że jest lepszy i łatwiej się mi go prowadzi. Zmieniłem także wiele rzeczy w ustawieniach bolidu. Początkowo, część z nich zmierzała w złym kierunku, aż do czasu, gdy znaleźliśmy dobre rozwiązanie. Teraz bolidem jeździ się bardziej komfortowo. Gdy zaczynasz weekend i jesteś zadowolony z bolidu, wtedy wszystko układa się lepiej, nawet z psychologicznego punktu widzenia. Jeżeli miałbym wskazać na jedną, najważniejszą rzecz, która się poprawiła, to fakt rozwoju bolidu, jest teraz znacznie lepiej jeżeli chodzi o osiągi. Wszystko poprawia się z wyścigu na wyścig”.
„Czy mogę być ósmym zwycięzcą? Jeżeli popatrzeć na to, ile rzeczy się zmieniło w tym roku, jeżeli chodzi na przykład o strategie, ale też inne sprawy, to dzięki temu wielu kierowców ma szanse na wygraną. Tak więc oczywiście, ja też mogę. Bardzo bym się cieszył, gdybym to ja wygrał.
„Myślę, że przede wszystkim zmieniliśmy wiele rzeczy w bolidzie, co spowodowało, że jest lepszy i łatwiej się mi go prowadzi. Zmieniłem także wiele rzeczy w ustawieniach bolidu. Początkowo, część z nich zmierzała w złym kierunku, aż do czasu, gdy znaleźliśmy dobre rozwiązanie. Teraz bolidem jeździ się bardziej komfortowo. Gdy zaczynasz weekend i jesteś zadowolony z bolidu, wtedy wszystko układa się lepiej, nawet z psychologicznego punktu widzenia. Jeżeli miałbym wskazać na jedną, najważniejszą rzecz, która się poprawiła, to fakt rozwoju bolidu, jest teraz znacznie lepiej jeżeli chodzi o osiągi. Wszystko poprawia się z wyścigu na wyścig”.
komentarze
1. Zirdiel
Żart Dnia...
2. sever
Życzę Mu tego z całego serca!
3. 6q47
wiem dlaczego pragnie zwycięstwa - należy Mu się z tego powodu, że pierwsze GP wygrał Button, a ostatnie Hamilton... mamy zamknięcie zespołowe.
Drugie GP w tym sezonie wygrał Alonso... czyli?
Czyli teraz kolejne zamknięcie duetu kierowców na wzór McLarena - ma wygrać Massa:)
W trzecim GP wygrał Rosberg, czyżby niespodzianka na Silverstone?:))
PS. forsy nie stawiam, wolę mieć ją w kieszeni niż "zgubić" he he he
4. 6q47
o pilotach RBR nie wspomnę:)
5. luca motorsport
Ja wiem czy taki zart, w Monaco spisywal sie naprawde dobrze, nie wiele gorzej od Fernando wiec przy odrobinie sczescia kto wie czy nie wlasnie Felipe zostanie osmym zwyciesca sezonu
6. Cwirs
@1 zart ? wytlumacz, bo jakos nie widze w tym nic zabawnego
7. pqo
Felipe! - 'Alonso is faster than You!' Do You understand?
8. fan massy
1. Wiesz co twoje komentarze są niedorzeczne. Nie wiem co w tym artykule jest śmiesznego?
9. Gosu
Massa musi mieć bezbłędny wyścig, ale przypomnijcie mi kiedy taki miał ? Oczywiście wszystko jest możliwe, szczególnie w tym sezonie, więc życzę Felipe zwycięstwa. Podniosłoby to jego "morale" i wartość jako zawodnika.
10. fan redbull
Trzymam kciuki ,Felipe. Mam nadzieje , że to co tutaj powiedział przełoży się na osiągi w wyścigu. ; )
11. elin
Żeby wygrać, Felipe musiałby być bardzo szybki ( czego nie gwarantuje obecny bolid Ferrari ), pojechać bezbłędnie i jakimś cudem utrzymać Alonso daleko z tyłu. W innym przypadku Ferrari zastosuje TO. Liderem, który walczy o tytuł jest Fernando.
12. elin
9. Gosu - jak dla mnie, ostatni bezbłędny wyścig Massy, to chyba ... Brazylia 2008
13. Gosu
12. elin zaryzykuje ... Nürburgring 2010, ale niestety ALO był za blisko ;)
14. Skoczek130
Trzymam kciuki od blisko czterech lat!!! Powodzenia Filip!!! :))
15. Mat5
13.Gosu chyba hockenheim 2010
16. alto
Jedyne o co Massa może powalczyć to o wejście do Q3
17. Gosu
15. Mat5 zgadza się - mój błąd.
18. elin
13. Gosu - racja :-), Felipe pojechał bezbłędnie, tylko to TO psuje mi tamten wyścig Massy ... Szkoda, że nie mogli trochę powalczyć, " siła wyższa " zdecydowała ... ;-)
19. Jahar
W sumie Massa nic głupiego nie powiedział. Osobiście jednak uznałbym taką wygraną jako jednorazową. Wszystko jest jednak możliwe skoro Webber czy Grosjean mogą dobre wyniki osiągać to i na pewno Felipe również.
20. pz0
Mi się z kolei wydaje że w tym wyścigu ósmego zwycięzcy nie będzie. Owszem, możliwe że Filip wygra, jednak jeżeli już musi być kolejny nowy zwycięzca, to raczej bym obstawiał kogoś z Renault, albo chociażby Sergiusza. Nie postawiłbym jednak złamanego grosza na którekolwiek z tych rozwiązań. Ile może być tego bajzlu z kolejnymi zwycięzcami?
21. Uuk
Na jakim kanale można oglądnąć treningi?
22. Grzesiek 12.
Taa ma szanse , tak samo jak pozostali kierowcy ... :D
Nudne stają się te spekulacje i szukanie na siłę sensacji .
Stawka jest blisko siebie , stąd takie a nie inne wyścigi .... Ja osobiście wolę taki sezon , niż dominację jednego kierowcy ( bolidu) jak ostatnio :P
23. Kriss81
Nie wierzę w zwycięstwo Massy, choć gdyby tego dokonał, to pewnie płakałby z radości na podium jak Rubens swego czasu ;) Wg mnie wygra Vettel dzięki PP w sobotę. Ewentualnie gdyby miał wygrać kolejny 8 kierowca, to stawiałbym tu na Grosjeana.
24. tylkofan
Jaka różnica w podejściu. Niedawno ledwo liczył na jakieś marne punkty, a teraz mówi o zwycięstwie. Brawo! Ile wiary w siebie może dać dobrze pojechany wyścig. Mam nadzieję, że teraz Felipe już nie będzie odstawał od Alonso i po cichu liczę, że może w jednym wyścigu będzie lepszy. Toby się chłopak podbudował.
25. pjc
Nie wierzę w to,że Massa wygra wyścig.
Choć ten sezon jest bogaty w wiele sensacji i niespodzianek.
26. pjc
@Grzesiek 12 mnie z kolei sprawia ogromną przyjemność jak jest jedna lub dwie dominujące ekipy a reszta wściekle goni.
Ten sezon moim zdaniem jest jakiś naciągany. Niby nastąpiło wyrównanie stawki ale czegoś tu brakuje. Moim zdaniem bezpośredniej walki na torze.
Przeogromną rolę ma strategia zespołowa, myślę że największą od 20 lat.
Nie jest tak jak dawniej,że kierowca mógł w przypadku jakiegoś błędu w dalszej części wyścigu przycisnąć i nadrobić straty.
Dziś jeżeli przyciśnie mocno, to natychmiast straci opony.
Poza tym mało jest prawdziwego wyprzedzania a jedynie wyprzedzanie z wspomaganiem. Mnie osobiście kilka powyższych wynalazków w obecnej F1 po prostu się nie podoba.
27. pjc
Jest jeszcze jedna sprawa.
Ecclestone i spółka stworzyli możliwość i dopuścili do udziału w wyścigach nowe zespoły.
Tylko jaki jest sens ich obecności w F1, skoro nie potrafią rywalizować z innymi starymi zespołami.
Chciano niby stworzyć lepsze widowisko, ale widać jak na dłoni,że poza rywalizacją o 10 lokatę w klasyfikacji generalnej nowi już trzeci sezon nie potrafią nawiązać walki ze starą stawką. Stworzono najzwyczajniej 1 i 2 ligę. Dziwnym jest dla mnie to,że pomimo obecności znanych inżynierów i kierowców w składach nowych ekip, z tej drugiej ligi nie można w żaden sposób awansować.
Jest za to sztuczna pogoń za kasą.
28. Grzesiek 12.
26 pjc
Ja jednak wolę jak jest trochę niewiadomej . A gdy zasiadam do oglądania kwalifikacji lub wyścigu , nie chce wiedzieć z góry kto zdobędzie PP lub wygra w niedzielę . Być może dostałem jakiegoś urazu po zeszłorocznym sezonie .... ale zdecydowanie wolę tak jak jest obecnie :)
I na prawdę nie robiłbym tragedii z tego że już siedmiu kierowców ma wygraną na koncie , gdyż pewnie do końca sezonu nie będzie ich dużo więcej , o ile będzie ktoś kto jeszcze "dodatkowo" wygra :P
Co do opon to oczywiście są pewne ograniczenia . Ale ja bym jednak za wszystko co złe ich bym nie obwiniam . Jest więcej czynników które w równej mierze przyczyniły się do jazdy na pół gwizdka ......
A poza tym nie wiem czy będzie to już normą , ale w Kanadzie opony Pirelli już nie przypominały tych opon z początku sezonu , gdyż trudno sobie przed tym wyścigiem było wyobrazic strategię na jeden pit w Kandzie . Oby nie było to po kłosie ostatniej nieuzasadnionej krytyki ://
Co do Twojego wpisu nr 27 to w pełni się z nim zgadzam
Najwyraźniej Bernie w pewnym momencie , po fali odejść zespołów z F1 .... się przestraszył że zabraknie mu w stawce 10 zespołów . Co by spowodowało mniejsze wpływy od stacji telewizyjnych , bo o ile się nie mylę był to warunek konieczny do otrzymania pełnej kasy .... pozd.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz