komentarze
  • 7. be_rcik
    • 2012-05-28 18:19:16
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A mi się wydaje że Grosjeana już kiedyś w F1 widziałem.

    Chociaż fakt, że taki Hamilton przestał robić cyrki po 3 latach startów. Więc romek ma jeszcze trochę crash-testów przed sobą.

    Cóż, w przyrodzie są potrzebnie biorcy i dawcy,
    czy to pożywienia, czy pieniędzy, czy punktów.

  • 8. J@cob
    • 2012-05-28 18:23:51
    • *.cdma.centertel.pl

    7. be_rcik - Grosjean już kiedyś jeździł w Renault także dobrze Ci się zdaję ;) O ile mnie pamięć nie myli za niego do zespołu wszedł Kubica i Petrov.

  • 9. Święty
    • 2012-05-28 18:30:30
    • *.213.216.91.ip4.netico.pl

    4. Dokładnie. Grosjean jak narazie przypomina Pietrowa. Czasami ma jakiś przebłysk, ale co z tego? Tu trzeba mieć stalowe nerwy, jechać cały wyścig zarówno szybko jak i na tyle, żeby nie rozwalić bolidu. A bolid mają rzeczywiście niezły.
    Szczerze mówiąc na chwilę obecną obaj kierowcy Lotusa rozczarowują, ale chyba najbardziej sam zespół, którego strategia i podejście do wyścigów są godne pożałowania.

  • 10. matchevy
    • 2012-05-28 18:45:28
    • *.adsl.inetia.pl

    Odkąd pamiętam to zawsze mięli dziwne strategie. W 2010 roku przed jednym z GP w III części kwalifikacji wysłali Roberta TYLKO na jedno pomiarowe okrążenie, podczas którego Robert zblokował prawe koło podczas hamowania i miał gorszy czas. Albo jak źle założyli mu koła podczas GP Abu Dhabi I musiał zjechać na dodatkowy PIT Stop. Ale trzeba im oddać że niektóre pomysły mają dobre, tak jak kana F, który nawet Red Bull skopiował

  • 11. PanPikuś
    • 2012-05-28 19:29:29
    • *.dynamic.chello.pl

    @10 F-duct to wynalazek McLarena :)
    Ponadto , często sam Robert wymyślał sobie takie strategie, jak choćy w Singapurze, gdzie wyjeżdzał we wszystkich sesjach chyba na tylko jedno pomiarowe. No ale to nasz Robert :)

    Co do Grosjeana, to wg mnie nie ma porównania do Petrova. Po pierwsze GP Australii to akurat nie jego wina, że Williams mu w tyl wjechał i zawieszenie odmówiło posłuszeństwa . Malezja to totalny chaos, i walka na milimetry w deszczu więć konktakt tam zaliczyć po starcie nie było trudnym zadaniem. W monako też sytuacja była wręcz skazana a taki rozwój. W jednej linii nagle znaleźli się po starcie MSC, GRO ALO, a do komletu od strony PITLANE wjezdzali Rosberg i Kobayashi. Jakby nie w MSC to dałby po hamulcach i By mu Chyba Vettel wjechał w 4 litery. Ogólnie musi popracować nad startami, to fakt, zwłaszcza po walce bezpośrednio po starcie i jeździe w tłoku, ale do Rosjanina bym go nie porównywał , bo Romain jest cholernie szybki i jak już ruszy to jedzie pewnie i bez problemów robi mocne punkty. Warto zauwazyc ze ma juz wiecej punktow niz PET w 2010 łącznie. A do wyniku rosjanina brakuje mu jedynie 2 puktów takze az tak wolny nie jest ( owszem w 2011 od 5-6 wyscigu tył złom , ale nie tylko oni mieli problemy )

  • 12. sliwa007
    • 2012-05-28 19:41:12
    • *.kielce.vectranet.pl

    Hamilton, Kubica, Vettel i Rosberg to ostatni kierowcy z wielkimi umiejętnościami wchodzący do F1. Obecne pokolenia młodych kierowców to średniacy. Potrzebują kilku sezonów żeby osiągnąć najwyższy poziom. Perez, Maldonado, Grosjean, di Resta, Hulkenberg... niby zdolni, utalentowani ale jakoś mnie nie przekonują. Nie potrafią jeździć szybko i jednocześnie kończyć wyścigi...

  • 13. mariusz-f1
    • 2012-05-28 19:43:21
    • *.opera-mini.net

    Team Lotus co do obsady kierowców ostatnimi czasy, ma niestety trochę pecha. Bo jak dla mnie ich tegoroczna konstrukcja..... gwizda, tylko kierowca.... Szkoda, bo z tej "furki" Alonso czy nasz "przepraszam ale muszę to napisać" Robert
    moim zdaniem wycisneliby sporo więcej, od obecnej ekipy. No... ale zobaczymy, może ostatnie wpadki Romana czegoś w niedalekiej przyszłości go nauczą. Co do Kimiego, to też niby nie zawodzi (chociaż Monako
    ewidentnie mu nie wyszło) ale od tej klasy kierowcy można oczekiwać chyba trochę więcej.

  • 14. Skoczek130
    • 2012-05-28 19:56:53
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @sliwa007 - duży wpływ na to miały piątkowe testy. Po prostu młodzi więcej testowali. Teraz nastąpił powrót tego trendu, ale to nadal mało. Wcześniej kierowcy testowali co weekend wyścigowy.
    @Święty - Romain dotąd nie rozbił się przez własny błąd. Miał dwie kolizje z Schumim, ale w bezpośredniej walce zawsze może do takich rzeczy dojśc. Francuz jest lepszy w kwalifikacjach od Kimiego, w wyścigu natomiast wcale nie ustępuje mu zanadto. Nie przesadzaj więc w jego krytyce. ;]

  • 15. Skoczek130
    • 2012-05-28 20:00:00
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Realgag - żaden kierowca nie miał tak z górki w drodze do F1, jak Hamilton. Miał pełne wsparcie McLarena i do F1 został po prostu świetnie przygotowany. To wyhodowany przez McL kierowca wyścigowy. Nie ma jednak wątpliwości, iż świetnie to wszystko wykorzystał, potwierdzając swój talent.

  • 16. Skoczek130
    • 2012-05-28 20:01:20
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @be_rcik - sprawdziłbyś na wiki i wówczas rozwiałbyś swoje wątpliwości. Pierwszy debiut był jednak z góry skazany na porażkę. ;]

  • 17. sliwa007
    • 2012-05-28 20:03:48
    • *.kielce.vectranet.pl

    14. Skoczek130 masz dużo racji, ale jak ktoś jeździ drugi sezon w F1 to powinien mieć więcej doświadczenia niż ktoś kto przez cały sezon tylko testuje na piątkowych treningach...
    Tymczasem to co ci zawodnicy pokazują w tym sezonie nie zachwyca.

  • 18. Andrzej96
    • 2012-05-28 20:10:29
    • *.xdsl.centertel.pl

    Jestem zażenowany tym co tutaj nie którzy wypisują. Spowodował kolizję, drugi wyścig w tym sezonie zepsuł Schumiemu, a wy go jeszcze bronicie? Jak Michael uderzył w Sennę to pisaliście, że słuszna kara itp. a Grosjeana bronicie. Gratuluje obiektywności.

  • 19. u2000
    • 2012-05-28 20:17:35
    • *.malbork.mm.pl

    dobrze że użył słów "...nikt z dzisiejszej stawki F1..." bo już chciałem przypomnieć mu pewnego debiutanta który miał prawdziwe wejście smoka - Jacques Villeneuve
    co do obsady Lotusa to i tak uważam iż Romain na chwilę obecną jest szybszym kierowcą niż jego team partner którego też można określić re:debiutant :D ogólnie to Kimi jest słaby po powrocie no ale to tylko moje zdanie ( fani Kimiego wiadomo że i tak staną w jego obronie gdyż bez 2 zdań Kimi to marka i przypomną jego wcześniejsze dokonania których nie można przekreślić ;) ) a argumentem że się mylę jest liczba punktów w klasyfikacji :D ( to tak żebym nie musiał się liycytować )

  • 20. Skoczek130
    • 2012-05-28 20:21:58
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @sliwa007 - myślę, że Pastor tym zwycięstwem pokazał, iż ma potencjał. Podobnie Perez, Grosjean. Kierowcy Force India mają nienajlepszy wóz (swoją drogą moim zdaniem możemy spodziewac się rychłego odejścia Mallyi). Błędy to nieodłączna konsekwencja jazdy na granicy, Zarówno Vettel, jak i Hamilton i Rosberg, nadal potrafią robic banalne błędy. Jak już kiedyś napisałem - błędy idzie wyeliminowac, szybkości nie da się zdobyc. Pozdro
    @Andrzje96 - nie porównuj obu incydentów, gdyż są różne. Schumacher jechał za Senną i musiał dostosowac się do punktu hamowania Senny, natomiast Grosjean jechał 1/3 bolidu przez MSC, mając koło siebie Alonso. W GP2 James Calado staranował Stephane Richelmi, ale Brytyjczyk nie dostał kary - sytuacja trochę analogiczna do tej. Pozdro

  • 21. Grzesiek 12.
    • 2012-05-28 20:27:19
    • *.cdma.centertel.pl

    13 mariusz-f1
    To żeś z drugim zdaniem pojechałeś po bandzie ...:)))
    Ale faktycznie, trudno się z Tobą nie zgodzić . Chociaż myślę że "Roman" w końcu wykorzysta swoją szybkość z kwalifikacji . A te wszystkie wpadki należy zwalić na brak doświadczenia .
    A Kimi ...no cóż już pięciokrotnie przegrał kwalifikacje z Francuzem , więc można śmiało powiedzieć że jednak potencjał bolidu jest niewykorzystany w 100% , zwłaszcza mając na uwadze pierwszą przygodę Grosjana z F1 , a raczej na ówczesną różnicę między nim a Alonso .... - Są jeszcze rezerwy w Lotusie do wyciągnięcia i to jest fakt !
    Pozdrówka ... dezerterze :)

  • 22. Skoczek130
    • 2012-05-28 20:38:29
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Grzesiek 12. - moim zdaniem Romain Grosejean obecnie to zupełnie inny, aniżeli w pierwszym debiucie... dużo lepszy. Myślę, że teraz Alonso miałby z nim większe problemy. :)

  • 23. mariusz-f1
    • 2012-05-28 21:02:00
    • *.opera-mini.net

    21.Grzesiek12 - Wiem, że wielki brat czytaj (Elin) którą przy okazji serdecznie pozdrawiam, pojedzie po mnie za to zdanie. Ale.... jest ryzyko.... jest zabawa, czy jakoś tak :-) A pisząc już tak całkiem serio, to nie ma co ukrywać, że 100% normy Roman a tym bardziej Kimi, moim zdaniem nie wykonuje(ą). Takie jest moje zdanie i basta, he he :-)
    A co do dezercji ? Nic z tych rzeczy, zaglądam tu regularnie :-) Tylko że wiesz Grzesiek, po 1) brak czasu na pisanie, po 2) brak weny twórczej ;-)
    Pozdrówka :-)

  • 24. Grzesiek 12.
    • 2012-05-28 21:53:55
    • *.cdma.centertel.pl

    22. Skoczek130
    Ale czy na tyle Roman stał się lepszym kierowcą , aby w kwalifikacjach regularnie wygrywać z Alonso ...?
    23. mariusz-f1
    Oby tylko ta zabawa dobrze się dla Ciebie skończyła ... he he

  • 25. wichura1
    • 2012-05-28 22:33:42
    • *.108.80.215

    @18 Schumacher był za nim,więc wina byłaby jego, ale to był incydent wyścigowy. Tor w Monako jest do d.... powinni zrobić przynajmniej jedną długą i szeroką prostą, bo aktualnie ściganie tu to strata paliwa.

  • 26. etos
    • 2012-05-28 23:24:44
    • *.ip.telfort.nl

    25. wichura1 w ramach scislosci to nie byl za nim tylko obok niego, bok jego przodu byl z boku tylu Romka. Jak by byl za nim to by sie niezderzyli.

  • 27. jurcek
    • 2012-05-29 00:42:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @wichura: "Tor w Monako jest do d.... powinni zrobić przynajmniej jedną długą i szeroką prostą, bo aktualnie ściganie tu to strata paliwa."

    wyloguj się...

  • 28. elin
    • 2012-05-29 01:09:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ mariusz-f1 i @ Grzesiek 12. - ładnie tak o nieobecnych dyskutować ... ;-)))

    mariusz-f1 - ponieważ miło wreszcie coś Twojego tutaj przeczytać po tak długim czasie, i przez to, że o tej godzinie u mnie również brak weny twórczej ..., ten jedyny raz masz " taryfę ulgową " ... będzie delikatnie ;-)).
    Po 1- bolid Lotusa może i jest gwiazdą ( chociaż moim zdaniem w tym sezonie jest kilka udanych bolidów i nie można jednoznacznie, tak jak w 2011, stwierdzić który jest najlepszy ), tyle tylko, że praktycznie w każdym wyścigu, to co ta "gwiazda " powinna zyskiwać na konstrukcji - traci przez złe strategie i wolne pit- stopy.
    Po 2- nie jestem pewna, czy o zespole, który ma realne szanse na koniec sezonu być w pierwszej trójce konstruktorów, można powiedzieć, iż ma pecha do kierowców.
    Po 3- jak na razie Romain może i jest szybszy od Kimiego, ale szybszy nie znaczy lepszy. Punkty dostaje ten który dojeżdża do mety.
    Po 4- zgadzam się po tej klasy kierowcy co Kimi powinno się oczekiwać więcej, niż to co pokazuje obecnie ..., ale powinno się również pamiętać, że przez dwa lata pauzował od F1 - i dać nieco więcej czasu na powrót do formy. Jak dla mnie ( do tej pory ), jedynie w Bahrajnie Fin pokazał jak potrafi pojechać, kiedy pasuje mu bolid.
    Po 5- jeśli już mowa o Alonso ... ;-))). Biorąc pod uwagę jakim budżetem dysponuje Ferrari, wciąż zatrudnia nowych pracowników i to, że trzeci rok jeździ dla nich ( podobno ) najlepszy kierowca w stawce, który doskonale potrafi współpracować z inżynierami ...- uważam, że wyniki tego zespołu powinny być znacznie lepsze ...
    Takie jest moje zdanie i basta ;-))).

    Pozdrowionka dla Was i Dobranoc :-)

  • 29. wichura1
    • 2012-05-29 08:42:04
    • *.icpnet.pl

    26. etos w momencie kontaktu Schumacher był swoją przednią oponą tuż przed oponą Grosjeana. Mimo że koledze 27. jurcek się moje zdanie nie podoba ( każdy ma prawo mieć inne), na Prostej startowej powinno być szerzej. Tam jest miejsce na jakieś 3,5 bolidu stąd ten incydent. Schumacher nie miał już gdzie się przesunąć, a Grosjean odbił się od opony Alonso.

    Jak tam jest wąsko widać na tym onboardzie Grosjeana. http: //www. youtube.com/watch?feature=endscreen&NR= 1&v=1cgFB_eai9E (usunąć spacje)

  • 30. atomic
    • 2012-05-29 08:49:51
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    chłopak startujący od 10 lat w poważnych zawodach nie radzi sobie w pierwszym zakręcie .wszystko w temacie

  • 31. kocuur
    • 2012-05-29 10:21:38
    • *.biznes.mm.pl

    Niestety tak już bywa jak dostaniesz się pomiędzy młot a kowadło to nieuchronne że oberwiesz. a tor w Monako jest zbyt ciasny jak kolega napisał, mało pasjonujący wyścig tylko monotonna jazda, i czeka każdy żeby przesunąć się o oczko gdy kolega przed nim się rozwali.

  • 32. Tilion
    • 2012-05-29 11:30:31
    • *.akademiki.uni.torun.pl

    @ wichura1 - tu chodziło o to, że jak Ty chcesz poszerzyć prostą w Monako - wyburzając jakieś kasyno, czy zasypać port? ;) No i napisanie o Monako, że to strata paliwa brzmi trochę jak powiedzieć, że w Paryżu powinni rozebrać Wieżę Eiffla bo brzydka.
    Co do Lotusa - zgadzam się, że nie wykorzystują 100%, ale w tym roku nikt chyba tego nie robi. Przynajmniej nie regularnie. A GRO ma pecha i trochę brak chłodnej głowy - jeśli odpadał, to zawsze na początku, kiedy trzeba uważać najbardziej. Jednak porównywanie go do Pietrova to moim zdaniem nieporozumienie - Pietrek nie miał tempa chyba nigdy, te "przebłyski" to może ze 2 - 3 wyścigi, gdy pojechał zaledwie przyzwoicie. A GRO kwalifikacje ma praktycznie zawsze udane, to trochę przerwy od F1 dużo mu dało.
    A przypomnę że i Hamilton i Vettel w swoich pierwszych sezonach robili sporo błędów. Ale od początku byli szybcy. A mało który kierowca "stał" się szybki np po 2 - 3 sezonach.

  • 33. wichura1
    • 2012-05-29 12:09:55
    • *.icpnet.pl

    Tilion tyle kasy mają, to mogą coś wymyślić. W tunelu się nie da wyprzedzać bo tam brudno i ślisko. Jedyne miejsce jest za tunelem, ale tam można wyprzedzić debiutanta, a nie starego lisa Kovalainena, o czym przekonał się Button:D

  • 34. Skoczek130
    • 2012-05-29 13:46:31
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @atomic - chłopak, który rozbija wóz innemu w boksach w swoim mistrzowskim sezonie. Tyle w temacie...

  • 35. Skoczek130
    • 2012-05-29 17:25:33
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Grzesiek 12. - nie chodzi oto, czy byłby od niego lepszy w kwalifikacjach. Chodzi po prostu o jego konkurencyjnośc względem Hiszpana. Raczej byłoby mu ciężko go pokonac, ale nie sądzę, aby Ferdek go zdominował. Pzdr :)

  • 36. beret
    • 2012-05-29 18:48:09
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Uwazny kibic rozumie ze w tym roku kwalifikacje sa, bo regulamin tego nakazuje.
    Glupi kibic nie kuma o co chodzi- a ze glupich jest zdecydowanie wiecej wiec madry czasami musi sie tlumaczyc ze swojej posiadanej wiedzy. Kraj absurdow, idiotyzm kwitnie jak bez w maju.

  • 37. Grzesiek 12.
    • 2012-05-29 19:26:50
    • *.cdma.centertel.pl

    28. elin
    Ja tym razem jestem bez winy ...:))))

    35. Skoczek130
    A mnie się wydaje coś zupełnie innego .Alonso spokojne dokładał by 0.5 s na kółku Romanowi ...i nie tylko w kwalifikacjach . Ale to tylko gdybanie
    Pozdro dla Was

    Poza tym , zwykły dureń .... nie zrozumie ze kwalifikacje są najbardziej miarodajnym wyznacznikiem szybkości poszczególnych kierowców w jednym zespole ..... Albo baran nie wyłapał kontekstu rozmowy :))))


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo