2012-04-19
Massa celuje w top 10
Felipe Massa przybył do Bahrajnu, gdzie już w niedzielę kierowcy Formuły 1 zmierzą się w walce o kolejne punkty. Brazylijczyk optymistycznie podchodzi do tego wydarzenia licząc, że tym razem uda mu się zdobyć jakieś punkty.R E K L A M A
Massa w środę przybył do Bahrajnu, gdzie podzielił się przemyśleniami na temat poprzedniego i następnego wyścigu:
„Przybyłem do Bahrajnu dziś rano, po nocnym locie z Szanghaju, cieszę się, że Raffaela i Felipinho mogli mi towarzyszyć. Dziś będę odpoczywał w hotelu, poćwiczę także na siłowni, a jutro pojadę na tor. Pierwsza odprawa jest o 14:30, spotykam się z moim inżynierem Robem Smedley, a także z pozostałymi inżynierami, określamy charakter prac nad moim boldem. Potem idę na konferencję FIA, a o 17:30 znów mam spotkanie z inżynierami. W piątek czas na powrót na tor, szczerze mówiąc nie mogę się już doczekać”.
„W niedzielę w Chinach w końcu udało mi się mieć „normalny” wyścig, pierwszy w tym roku bez większych problemów. W miarę upływu weekendu sprawy miały się coraz lepiej” – wspomina Massa.
„Zmagałem się z balansem we wszystkich treningach, w kwalifikacjach sytuacja nagle poprawiła się, a moja strata do Fernando znacznie zmniejszyła się. W wyścigu bolid był jeszcze lepszy, ale zbyt często jechałem w korku, nie byłem w stanie nic zyskać na strategii. Szkoda, to mógł być wyścig po którym przestałbym mieć te straszne zero punktów na koncie. To jest więc mój plan na ten weekend, chcę ukończyć wyścig w czołowej 10. Jeżeli pozytywny trend z Chin uda się utrzymać, powinno być to możliwe. Prawda jest taka, że na papierze charakterystyka toru nie wydaje się pasować F2012, ale ważnym będzie dobre wykorzystanie opon, ponieważ to będzie prawdziwym czynnikiem mającym znaczenie na tym, a także na kilku innych torach”.
„Przybyłem do Bahrajnu dziś rano, po nocnym locie z Szanghaju, cieszę się, że Raffaela i Felipinho mogli mi towarzyszyć. Dziś będę odpoczywał w hotelu, poćwiczę także na siłowni, a jutro pojadę na tor. Pierwsza odprawa jest o 14:30, spotykam się z moim inżynierem Robem Smedley, a także z pozostałymi inżynierami, określamy charakter prac nad moim boldem. Potem idę na konferencję FIA, a o 17:30 znów mam spotkanie z inżynierami. W piątek czas na powrót na tor, szczerze mówiąc nie mogę się już doczekać”.
„W niedzielę w Chinach w końcu udało mi się mieć „normalny” wyścig, pierwszy w tym roku bez większych problemów. W miarę upływu weekendu sprawy miały się coraz lepiej” – wspomina Massa.
„Zmagałem się z balansem we wszystkich treningach, w kwalifikacjach sytuacja nagle poprawiła się, a moja strata do Fernando znacznie zmniejszyła się. W wyścigu bolid był jeszcze lepszy, ale zbyt często jechałem w korku, nie byłem w stanie nic zyskać na strategii. Szkoda, to mógł być wyścig po którym przestałbym mieć te straszne zero punktów na koncie. To jest więc mój plan na ten weekend, chcę ukończyć wyścig w czołowej 10. Jeżeli pozytywny trend z Chin uda się utrzymać, powinno być to możliwe. Prawda jest taka, że na papierze charakterystyka toru nie wydaje się pasować F2012, ale ważnym będzie dobre wykorzystanie opon, ponieważ to będzie prawdziwym czynnikiem mającym znaczenie na tym, a także na kilku innych torach”.
komentarze
1. Mat5
Niech ferrari każe mu wygrać wyścig lub niech go wywali. jak uderzy Alonso to ma się dowiedzieć przez team radio że wylatuje. na jego miejsce wskoczy trulli a Massa nie będzie marnować paliwa
2. Gosu
Nie będzie punktów, nie będzie Felipe - prosta zależność. W tym sezonie musi się wysilić by punkty zdobyć. Myślę, że jest w stanie punktować, tylko trochę spokoju potrzebuje i dojedzie do końca sezonu z Ferrari.
3. Grzesiek 12.
Moim zdaniem odejście Massy z Ferrari jest już przesądzone .....
Za dużo jednak było zawalonych wyścigów i słabych momentów w ostatnim czasie
A teraz .... to on może nawet wygrywać i tak mu nic nie pomoże :) - piszę to czysto teoretycznie , bo raczej na to się nie zanosi :/
4. chondro
"Massa celuje w Top10" - Ale się chłopakowi ambicje zmieniły. Pamiętam jeszcze jak bił się o majstra. Szkoda go, ale nie nadaje się w tej chwili do jazdy w Ferrari. Force India, Caterham te dwa zespoły byłyby dla niego w sam raz.
5. Gosu
@Grzesiek 12 Massa odejdzie z Ferrari (zresztą nie tylko on) - to pewne, lecz ten sezon powinien "dojeździć" u czerwonych. Nie widzę nikogo na horyzoncie by go natychmiast zastąpić. Inaczej wyglądała by sprawa gdyby bolid był dobrą konstrukcją, ale niestety jak jest, wiemy wszyscy.
6. sliwa007
1. Mat5 komentarz godny podziwu, zastanawiam się co oznacza cyfra w Twoim nicku...mam nadzieję że nie wiek...
Massa odczuwa presję, na każdym kroku otaczają go dziennikarze stawiający trudne pytania a on ciągle patrzy na klasyfikację kierowców i widzi to brzydkie zero przy jego nazwisku. Pewnie nie byłoby takie brzydkie gdyby przy Alonso nie stała piękna liczba 37...
7. abdul348
"W wyścigu bolid był jeszcze lepszy, ale zbyt często jechałem w korku" - z tego co sobie przypominam to właśnie dzięki Massie utworzył się największy korek na torze: jego nie mógł wyprzedzić Raikonnen (na bardziej zużytych oponach) a dojechało jeszcze kilka bolidów i zrobił się pociąg.
8. Kriss81
Trochę przykro patrzeć gdy Felipe na widok kamery spuszcza wzrok i jest wyraźnie zmieszany. W ciągu paru sezonów zmienił się z zadziornego, walecznego, pełnego temperamentu zawodnika w cień samego siebie.
9. dEEdq
2k10 Massa celował w zwycięstwo
2k11 Massa celował w podium
2k12 Massa Celuje w punkty
10. Orlo
Hmm. W 2010 nie wygrał ani razu, w 2011 zero podiów, w 2012 zero punktów? Nie wierzę, Życze Fellipe jakiegoś chaotycznego wyścigu, w którym mu się przyfarci, czołówka się rozbije albo źle trafi ze strategią i Massa wróci chociaż na podium. To by mu dobrze zrobiło, odbudowałby się, a potem będzie już z górki. Jednak w Bahrajnie a zwłaszcza Barcelonie może być o to ciężko...
11. dEEdq
Jeszcze kilka takich wysciogów Felipe i będzie to samo co z Nickiem rok temu w Renault i masse zastąpi ktoś inny.
12. Skoczek130
Bolid ewidentnie nie leży Massie. Wierzycie, by różnica między nim, a Alonso była faktycznie tak duża tylko ze względu na klasę!? Fakt, Fernando jest najlepszym kierowcą w stawce, ale Felipe to nie byle kto! Oby w drugiej połowie sezonu Felipe Massa w lepszym wozie stawał na podium! Kurcze, chciałbym tego... :))
13. alto
Zgadzam się z dEEdq Massa zakończy szybciej swoją kariere z Ferrari niż myślał.
Pamiętajmy że Ferrari jest legendą i musi trzymać określony poziom.
14. Skoczek130
@alto - oni sami skutecznie ten poziom zaniżają, nie mogąc stworzyc konkurencyjnego wozu. Ten bolid jest najgorszą konstrukcją od początku lat 90-tych. Nawet F60 było lepsze. ;]
15. Grzesiek 12.
5 Gosu
Także myślę że odejdzie dopiero po sezonie :P
Tak czy inaczej , Massa jest jak kolejne konstrukcje Czerwonych ...- z każdym rokiem coraz słabszy ;/
Szkoda tylko że tracę nadzieję że jego następcą będzie Kubica . Niestety , ale fakty czytane między wierszami .... mówią że będzie ciężko mu powrócić do F1 - Ech !
16. Gosu
15. Grzesiek 12. skoro wtrąciłeś ten wątek ;) to byłby bardziej powściągliwy, jeśli chodzi o powrót Roberta. Ja dalej wierze, i dopóki nie będzie oficjalnego komunikatu, że daje sobie sobie spokój z F1. Oby doszedł do siebie przed sezonem 2013.
17. jar188
"Top 10" to jakiś nowy show czy teleturniej?
18. alto
Robert przed wypadkem bez wątpienia należał do pierwszej 3 Najlepszych kierowców w stawce,tylko nie dysponował konkurencyjnym bolidem ,a mimo to zaskakiwał.
19. Pawel277130
W 2013 Robert wskoczy na miejsce Massy
20. Skoczek130
@jar188 - Top 10 Eurospotu... ;)
21. alto
Robert w Mercedesie za Schumachera lub Williamsie w 2013
22. dEEdq
No no Kubica mógłby namieszać teraz w mercedesie ;D
23. FelipeMassa
12.
Wierz mi jak ja bym tego pragnął :), widząc kiedy ostatnio stał na podium to aż serce boli.
24. dEEdq
@12.
@23.
Też bym chciał żeby stanął na podium, lubię gościa jeden z moich ulubionych driverow :D Życzę mu jak najlepiej, ależ ile można czekać na jakiś dobry wynik Felipe od 2 lat :/
25. Jahar
Massa to niespełniony zawodnik. Mam wrażenie, że wiele razy brakowało mu szczęścia bo przecież wcześniej nie zawodził zbyt. Po wypadku i przyjściu Alonso tak jakby przestał się rozwijać.
26. belzebub
12. Skoczek130 Może i nie leży, ale jakbyś nie spojrzał po innych zespołach, to między jednym, a drugim kierowcą w zasadzie nie ma, aż takiej różnicy, nawet Pietrow niewiele ustępuje Kovalainenowi, a uważany jest tutaj przez większość za miernotę. Osobiście uważam, że problem i to duży jest z Massą i nie uwierzę, dopóki zespół oficjalnie tego nie potwierdzi, że dzieje się to tylko dlatego, bo testuje np. nowe części. Może to tylko kwestia psychiki, nie wiem, ale dla Ferrari trzymanie takiego kierowcy na dłuższą metę, jest bez sensu. W zespole potrzebnych jest dwóch dobrych kierowców z silną psychiką. Jestem ciekawy, czy Baricz, lepiej by sobie radził?
27. Esotar
Kubica na dzień dzisiejszy jeździł by gorzej od Massy. O wiele gorzej. Takie śmieszne pisanie że zastąpi Massę jest nie na miejscu. Podstawowa sprawa czy wróci do F1, moim zdaniem nie. Chłop ma pozamiatane przez własną głupotę. Jak brak mu adrenaliny to mógł sobie jednego browca więcej wypić. Nie chce mi się komentować idiotycznych wybryków kierowców F1 bo to nie w temacie.
28. alto
Przecież Raikkonen też miał przerwe od F1,a mimo to nie zapomiał jak się je jeździ.
To się ma, albo się tego nie ma ,wierze że Robert by wszystkich zaskoczył .
29. Skoczek130
@belzebub - w grę wchodzi wiele czynników. Psychika ma tu ogromne znaczenie. Co do Baricza - obawiam się, że mógłby polec. Po prostu bolid nie jest łatwy, a skok do maszyny, której się nie zna, jest niezwykle trudny (np. Fisichella). Trzymam kciuki za postęp - nie ukrywam, iż to mój ulubiony kierowca (nie, nie Vettel...). :))
30. belzebub
29. Przed sezonem Ferrari dało Massie ostatnią szansę, jak się nie poprawi, to w najlepszym wypadku wyleci z zespołu, w tym sporcie nie ma sentymentów i tyle. Jak będzie tak będzie.
PS. Do Fisico nie ma co porównywać, przecież Baricz wiele sezonów jeździł w Ferrari, więc zespół (nie tegoroczny bolid) trochę zna, ma duże doświadczenie i myślę że byłby dobrym drugim kierowcą. Oczywiście na początek potrzebowałby trochę czasu na zapoznanie się z bolidem, ale jakby wskoczył w połowie sezonu, zdążył by go poznać i od nowego mógłby już bez problemów śmigać. I na pewno jest mocniejszy psychicznie od Massy (na tą chwilę).
31. belzebub
powinno być: to w najlepszym wypadku wyleci z zespołu po zakończeniu sezonu.
32. AlMastar
jedyny kierowca bez punktów nie licząc mocarnej trójki ...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz