2012-04-15
Mieszane wrażenia w Caterhamie
Caterham wyjeżdża z Chin z mieszanymi uczuciami. Witalij Pietrow zaliczył dość udany wyścig, do ostatniego kółka otrzymując się na okrążeniu liderów, z kolei Heikki Kovalainen po problemach z oponą dojechał ostatni, zaliczając na pocieszenie jedynie jedno z szybszych okrążeń pod koniec wyścigu.R E K L A M A
Witalij Pietrow:
"Jestem naprawdę zadowolony z moich dzisiejszych osiągów. Uważam, że wyciągnąłem tak dużo z samochodu, jak tylko się dało, a fakt, że byłem na okrążeniu liderów do ostatniego okrążenia jest pozytywnym znakiem. Przywieźliśmy tu kilka poprawek, które działały całkiem dobrze. Kluczowe jest, by ciągle cisnąć, przywozić nowe części i upewniać się, że utrzymujemy tempo rozwoju."
Heikki Kovalainen:
"Miałem dobry start, przebijając się na 16 miejsce, a następnie utrzymując dobre tempo w pierwszej części wyścigu na miękkich oponach. Zjechaliśmy na 13 okrążeniu i zmieniliśmy opony na twardsze, które utrzymywały się do 30 kółka, ale gdy tylko zrobiłem drugi postój, poczułem problemy z tylną prawą gumą i musiałem od razu zjechać ponownie, co właściwie oznaczało koniec mojego wyścigu. To nie był nasz najmocniejszy weekend, ale w wyścigu w parze Chinami możemy się od razu poprawić, więc przegrupujemy się w Bahrajnie i postaramy się zaliczyć tam mocniejszy weekend."
"Jestem naprawdę zadowolony z moich dzisiejszych osiągów. Uważam, że wyciągnąłem tak dużo z samochodu, jak tylko się dało, a fakt, że byłem na okrążeniu liderów do ostatniego okrążenia jest pozytywnym znakiem. Przywieźliśmy tu kilka poprawek, które działały całkiem dobrze. Kluczowe jest, by ciągle cisnąć, przywozić nowe części i upewniać się, że utrzymujemy tempo rozwoju."
Heikki Kovalainen:
"Miałem dobry start, przebijając się na 16 miejsce, a następnie utrzymując dobre tempo w pierwszej części wyścigu na miękkich oponach. Zjechaliśmy na 13 okrążeniu i zmieniliśmy opony na twardsze, które utrzymywały się do 30 kółka, ale gdy tylko zrobiłem drugi postój, poczułem problemy z tylną prawą gumą i musiałem od razu zjechać ponownie, co właściwie oznaczało koniec mojego wyścigu. To nie był nasz najmocniejszy weekend, ale w wyścigu w parze Chinami możemy się od razu poprawić, więc przegrupujemy się w Bahrajnie i postaramy się zaliczyć tam mocniejszy weekend."
komentarze
1. xdomino996
Zrobić postęp zrobili ,ale stawka się strasznie zacieśniła przez co ich nie widać.
2. funrari
Pietruszka zadowolona!!!!!!!!!!! a w tamtym sezonie nawet był na podium, teraz zadowolony że nie zdobył punktów. cieszę się, że zaniżył ambicje bo licząc na zwycięstwo by czekał do 67 lat, dopóki na obowiązkową emeryture bo go nie posłali
3. Skoczek130
@funrai - jesteś żałosny...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz