2006-10-31
Alessandro Zanardi wraca za kierownicę F1
Były kierowca zespołów Williams, Lotus, Minardi, oraz Jordan - Alessandro Zanardi - w przyszłym miesiącu powróci za kierownicę bolidu Formuły 1. Włoch poprowadzi samochód BMW F1.06 w Walencji, podczas 'Formula BMW World Finals' - które odbędą się w dniach 24-26 listopada.R E K L A M A
Zanardi - dla którego przygotowano specjalną wersję F1.06 - otworzy tym samym kolejny rozdział w historii królowej sportów motorowych. Będzie bowiem pierwszym człowiekiem, który przetestuje bolid Formuły 1 po amputacji obu dolnych kończyn. Alessandro Zanardi stracił nogi w 2001 - kiedy uległ wypadkowi na torze Lausitzring.
Mimo tego potwornego wypadku, Zanardi nie stracił ochoty do ścigania - wręcz przeciwnie, aktualnie Włoch startuje w serii WTCC, gdzie zdołał nawet zwyciężyć w dwóch rundach.
"Przede wszystkim, dziękuję zespołowi BMW za danie mi tej szansy." - powiedział Alessandro Zanardi. "Dla mnie to coś zdumiewającego. Oczywiście zdaję sobię sprawę, że nie podpiszę kontraktu z zespołem F1 - jednak sama szansa ponownego poprowadzenia bolidu jest po prostu niesamowita."
"W Formule 1 chodzi o poprawianie osiągów. Już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę, co zmieniło się od mojego ostatniego Grand Prix w 1999."
Mimo tego potwornego wypadku, Zanardi nie stracił ochoty do ścigania - wręcz przeciwnie, aktualnie Włoch startuje w serii WTCC, gdzie zdołał nawet zwyciężyć w dwóch rundach.
"Przede wszystkim, dziękuję zespołowi BMW za danie mi tej szansy." - powiedział Alessandro Zanardi. "Dla mnie to coś zdumiewającego. Oczywiście zdaję sobię sprawę, że nie podpiszę kontraktu z zespołem F1 - jednak sama szansa ponownego poprowadzenia bolidu jest po prostu niesamowita."
"W Formule 1 chodzi o poprawianie osiągów. Już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę, co zmieniło się od mojego ostatniego Grand Prix w 1999."
komentarze
1. Jarek F1
nie wierze co za Facet. on po tym wszystkim ma większą motywację niż przed wypatkiem.
2. ef-one
Kto kocha ten sport to tylko wiek i śmierć może odłczyć od tego sportu
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz