2012-03-24
Marussia zadowolona z niezawodności
Marussia F1 zaliczyła kolejny udany występ na torze Sepang, spokojnie kwalifikując się do jutrzejszego Grand Prix Malezji. Choć Timo Glock narzekał dziś na średnią mieszankę Pirelli, udało mu się pokazać potencjał samochodu.R E K L A M A
Timo Glock:
"To był dość ciężki, trudny dzień dla mnie. Samochód był bardzo dobry rano na twardszych oponach i miałem dobre odczucia, więc byłem pewny, że średnia mieszanka pozwoli nam przyspieszyć. Z jakiegoś powodu miałem duże problemy z tymi oponami, tak jak wczoraj, i zupełnie straciłem balans samochodu. Na średnich oponach byłem wolniejszy, niż ktokolwiek inny, więc było to dość szokujące. Udało mi się zrobić dwa dobre okrążenia, ale nie mam zaufania do opon. Popełniłem dwa małe błędy, które kosztowały mnie 0.1 czy 0.2 sekundy. Zespół wykonał ponownie wspaniałą robotę i mamy kolejny weekend bez problemów technicznych. Zobaczymy co teraz przyniesie wyścig."
Charles Pic:
"Dla mnie były to dobre kwalifikacje i generalnie kolejny dobry dzień. Jestem bliżej Timo niż w Australii, a to najlepszy cel, który mogę mieć teraz. Sądzę, że ciągle mogę znaleźć kilka dziesiątych sekundy, ale ogólnie jest pozytywnie. Uważam, że jutro będzie ciężki wyścig. Dziś to kilka okrążeń, podczas gdy jutro jest ich 56. Pogoda jest także niepewna, więc będzie to interesujące dla wszystkich. Zespół dobrze pracował w tych warunkach."
"To był dość ciężki, trudny dzień dla mnie. Samochód był bardzo dobry rano na twardszych oponach i miałem dobre odczucia, więc byłem pewny, że średnia mieszanka pozwoli nam przyspieszyć. Z jakiegoś powodu miałem duże problemy z tymi oponami, tak jak wczoraj, i zupełnie straciłem balans samochodu. Na średnich oponach byłem wolniejszy, niż ktokolwiek inny, więc było to dość szokujące. Udało mi się zrobić dwa dobre okrążenia, ale nie mam zaufania do opon. Popełniłem dwa małe błędy, które kosztowały mnie 0.1 czy 0.2 sekundy. Zespół wykonał ponownie wspaniałą robotę i mamy kolejny weekend bez problemów technicznych. Zobaczymy co teraz przyniesie wyścig."
Charles Pic:
"Dla mnie były to dobre kwalifikacje i generalnie kolejny dobry dzień. Jestem bliżej Timo niż w Australii, a to najlepszy cel, który mogę mieć teraz. Sądzę, że ciągle mogę znaleźć kilka dziesiątych sekundy, ale ogólnie jest pozytywnie. Uważam, że jutro będzie ciężki wyścig. Dziś to kilka okrążeń, podczas gdy jutro jest ich 56. Pogoda jest także niepewna, więc będzie to interesujące dla wszystkich. Zespół dobrze pracował w tych warunkach."
komentarze
1. kamikadze07
Do boju:-)
2. funrari
dobrze, że są 'lepsze' teamy z końca stawki, co by to było, gdyby nie zakwalifikowało się np 6 kierowców...
3. david9
Glock powinien dostać jakąś specjalną nagrodę. 3 rok w tym tragicznym bolidzie i jeszcze potrafi być zadowolony.
4. TrollMan
3. david9 - on nie potrafi, on musi
5. Święty
Szkoda mi Timo, pamietam jak w toyocie całkiem niezle sobie radził
6. kanapka
Wiedział na co się pisze.
7. david9
6. kanapka
Wiedział ale chyba po 3 latach liczył na trochę więcej niż sukces w postaci ukończenia wyścigu w drugiej dziesiątce.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz