komentarze
  • 1. david9
    • 2012-03-18 10:41:09
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Pech pechem ale tempo w jakim Schumacher z Rosbergiem tracili dystans do McLarenów budzi niepokój. 10 okrążeń i już 10 sekund. Rosberg w wyścigu sobie też kiepsko radził. Mam nadzieje, że to tylko jednorazowe kłopoty z wydobyciem pełnego potencjału z bolidu. Za tydzień Malezja tor z 2 długimi prostymi powinien pasować Mercedesowi. Wtedy dowiemy się, czy merca stać na walkę w ścisłej czołówce.

  • 2. Jahar
    • 2012-03-18 10:48:10
    • *.opera-mini.net

    Rosberg przy Shumacherze to przeciętny kierowca. Brakowało mu tempa do Alonso chociaż jechał na szybszych oponach, ogólnie to niczym nie zaskoczył a raczej zawiódł.

  • 3. ForzaFerrari
    • 2012-03-18 10:52:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Rzeczywiście,im dłużej trwał wyścig tym tempo Mercedesa było coraz słabsze.
    I chyba nie jest to przypadek.

  • 4. luca motorsport
    • 2012-03-18 11:02:25
    • *.198.130.106

    Fatalne GP dla Mercedesa, szkoda Schumiego

  • 5. xdomino996
    • 2012-03-18 11:08:40
    • *.48.6.47

    @ 3. ForzaFerrari Rosberg ostatecznie osiągnał 14 najlepszy czas ze stawki więc nie za dobrze... patrząc na to że mogli wywalczyć PP. Kanal F jest skuteczny ale jak konkurencja to skopiuje to Merc wróci na swoje miejsce czyli okolice P8-P10

  • 6. Filmmusic90
    • 2012-03-18 11:14:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Bardzo dobry weekend w wykonaniu Schumachera aż do momentu feralnej awarii skrzyni biegów. Start wyszedł optymalnie, awans na trzecie miejsce. tempo na początku było niezłe, zdecydowanie szybsze od tempa Rosberga. Później wydawało mi się, że opony Michaela zużywały się dość szybko. Może dałby radę powstrzymać szarżującego Vettela do pierwszego zjazdu do boksu, ale powiedzmy sobie szczerze - dzisiaj maksimum było 5. miejsce. McLareny i Red-Bulle w wyścigu były poza zasięgiem. Uwzględniając męczarnie Alonso z Maldonado można zakładać, że przy bezbłędnej jeździe Schumi dowiózłby cenne piąte miejsce. Na awarię nie ma jednak mocnych. Układ sił wygląda tak, że McLareny i Red-Bulle są najszybsze i mają bardzo zbliżone osiągi. Mercedes może być bardzo groźny w kwalifikacjach (nie wykluczam pole position) dzięki wykorzystaniu DRS-u sprzężonego z F-Ductem, ale w wyścigu nie będzie już tak dobrze. Malezja to tor o specyfikacji bardziej szbkościowej, co powinno sprzyjać Mercowi. W kwalifikacjach drugi rząd to realistyczny cel, ale w wyścigu narazie tylko miejsca od piątego w dół. Co ciekawe, gdyby nie awaria Schumiego w pierwszej siódemce dzisiejszego wyścigu byłoby sześciu mistrzów świata.

  • 7. ULTR93
    • 2012-03-18 11:17:11
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Oby pokazali klasę w Malezji. Liczę na nich.

  • 8. luca motorsport
    • 2012-03-18 11:27:04
    • *.198.130.106

    Rosberg jedzi jak panienka....

  • 9. Skoczek130
    • 2012-03-18 11:27:43
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Fatalny wyścig Rosberga. Pech Schumachera. Mercedes błysnął jedynie w kwalifikacjach. Cóż, poczekajmy do bardziej "torowego" obiektu. ;]

  • 10. arvac44
    • 2012-03-18 11:43:18
    • *.aster.pl

    Roseberg błysnął na starcie a potem było już coraz gorzej. Przypomina trochę Heidfelda - solidny ale bez polotu. Szumi byłby tym razem lepszy gdyby nie awaria. Ale wygląda na to, że merce mogą być mocne w kwalifikacjach ale w wyścigu nic nadzwyczajnego nie pokażą... chyba, że będzie padać to Szumi może w końcu zdobędzie pierwsze podium po powrocie.

  • 11. Wiatrrr
    • 2012-03-18 11:44:16
    • *.adsl.inetia.pl

    już widac ze tory takie jak w Malezji Chinach Belgii Włoszech czy Brazyli to beda szanse Merca na podium reszta moze byc ciezko z miejscami nawet 4-6

  • 12. norbertinho
    • 2012-03-18 12:09:36
    • *.xdsl.centertel.pl

    Słabe tempo wyscigowe tylko potwierdza to ze W-Duct to super wynalazek :) W qualu DRS mozna używać gdzie sie chce i wtedy W-Duct daje korzyści, a w wyścigu juz a tego korzystać nie mogą. Tempo wyścigowe maja słabsze od Lotusa i Alonso (nie mylić z Ferrari :P)

  • 13. Święty
    • 2012-03-18 12:11:33
    • *.213.216.91.ip4.netico.pl

    Jednak bolidy Mercedesa okazały się nie takie szybkie jak zapowiadano. I dobrze, niech pracują nad rozwojem, nie od razu Kraków zbudowano.

  • 14. Wiatrrr
    • 2012-03-18 13:22:42
    • *.adsl.inetia.pl

    Mam wrażenie, że tegoroczny bolid leży lepiej Michaelowi i to on w tym sezonie będzie lepszy w tej parze

  • 15. xeoteam
    • 2012-03-18 15:31:46
    • *.rev.pro-internet.pl

    Ja nie kumam tych zachwytów w zeszłym sezonie Rosbergiem, w ogóle jego całej karierze nie ma momentow chwały, jest gorszy od Schu i to widać , a że zdobyl wiecej pkt? prosze zobaczyć na statystyki awarii , kolizji (nie z winy Schu ) i wtedy polemike mozna zacząć.

  • 16. david9
    • 2012-03-18 16:02:04
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Ogólnie Schumacher od zeszłego roku prezentuje się jako bardziej waleczny, agresywny i błyskotliwy kierowca. Rosberg ma dobre 2 rzeczy: kwalifikacje (wczoraj trochę mu nie wyszły ale zazwyczaj był przed Schumacherem) no i starty. Wyścigi jednak ma bezbarwne i zazwyczaj tempem ustępował i ustępuje Schumacherowi. Nie wiem może ta dysproporcja wynika z jakiś indywidualnych ustawień bolidu pod siebie: Schumacher bardziej pod wyścig Rosberg pod kwalifikacje. Zobaczymy co będzie dalej, ale w tym sezonie stawiałbym, że to jednak Schumacher wyjdzie z wewnętrznej rywalizacji zwycięsko.

  • 17. natalkaF1
    • 2012-03-18 19:52:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mnie to dobija to że jakiś bolid będzie lepszy na jednych torach a na innych gorszy, ludzie jak się chce walczyć o mistrza to bolid ma być dobry wszędzie.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo