2012-03-18 GP Australii - Wyścig 07:00
Poz.KierowcaZespółCzasPkt.
1 J.Button McLaren 1:34:09.565 25
2 S.Vettel Red Bull + 2,1 s. 18
3 L.Hamilton McLaren + 4,0 s. 15
4 M.Webber Red Bull + 4,5 s. 12
5 F.Alonso Ferrari + 21,5 s. 10
6 K.Kobayashi Sauber + 36,7 s. 8
7 K.Raikkonen Lotus + 38,0 s. 6
8 S.Perez Sauber + 39,4 s. 4
9 D.Ricciardo Toro Rosso + 39,5 s. 2
10 P. di Resta Force India + 39,7 s. 1
11 J.E.Vergne Toro Rosso + 39,8 s.
12 N.Rosberg Mercedes + 57,6 s.
13 P.Maldonado Williams + 1 okr.
14 T.Glock Marussia + 1 okr.
15 C.Pic Marussia + 5 okr.
16 B.Senna Williams + 6 okr.
17 F.Massa Ferrari + 12 okr.
18 H.Kovalainen Caterham + 20 okr.
19 W.Pietrow Caterham + 24 okr.
20 M.Schumacher Mercedes + 48 okr.
21 R.Grosjean Lotus + 57 okr.
22 N.Hulkenberg Force India + 57 okr.

komentarze
  • 236. Jacu
    • 2012-03-19 19:02:06
    • *.dynamic.chello.pl

    @ 231. andy_chow - Z radością witam szanownego kolegę :). Właśnie się zastanawiałem gdzie się podziała stara ekipa. Brakuje mi tu jeszcze parę zacnych obywateli jak np.: @dzirmol czy @beltzaboob. Mam nadzieję, że chociaż czasem zajrzą tak jak my.

    @232. luka55 - No to mamy mały kącik powitalny ;) po zimowej przerwie. Faktycznie pisząc o formie Mercedesa miałem na myśli ogół, nie tylko kwalifikacje. Jednak w tych ostatnich zrobili spory przeskok. Co do tempa wyścigowego to po Australii trudno faktycznie wywnioskować gdzie są zespoły zwłaszcza, że parę wyścigów potrwa zanim zaczną wydobywać maksimum z pakietów i opon. Te z kolei będą ciągle rozwijane - jednak stawka po kilku pierwszych wyścigach powinna być już dosyć klarowna. Trzeba jednak przyznać, że jest wyjątkowo ciasno w tym sezonie. Oby tak pozostało, chociaż najlepsi na pewno zaczną odskakiwać od środka stawki. Co do awarii MSC to możliwe, że tak było jak piszesz - nie oglądałem wywiadów jedynie sam wyścig. Wyglądało to na przestrzelenie zakrętu po którym nastąpiły problemy. Po co zresztą zjeżdżać na trawę nawet jak biegu nie można wybrać? Ale to nie istotne bo grubsza awaria skrzyni oczywiście mogła zmienić trakcję na wejściu w zakręt, a nawet jeśli nie i to był błąd MSC to przecież pierwszy wyścig i widać,że wielu kierowców pomimo sesji testowych nie pobudziło się po zimie ;). Błędy z resztą w obliczu zmian przepisów (i charakterystyki bolidów) zdarzały się w weekend niemal wszystkim kierowcom. Trzeba dać im trochę czasu. Malezja już za parę dni więc potrenują ;).
    Jeśli chodzi o Lewisa to jako jeden z nielicznych nie chciałbym aby zmieniał styl jazdy, ponieważ może to oznaczać utratę prędkości i ...widowiska. Poważnie pomimo tylu słów krytyki za poprzedni sezon (głównie kraksy z Massą) uważam, że w tych incydentach było sporo pecha. Brakowało oczywiście równowagi psychicznej, ale w stylu Lewisa ważna jest ta agresja, która utemperowana niestety go wykastruje z prędkości. Myślę , że powinien nad nią panować lecz nie pozwolić aby umarła...ale to już będzie walka w jego głowie.
    Button to z kolei inna para kaloszy. Dla mnie do czasu (a nawet po zdobyciu) tytułu z Brawnem był takim trochę N. Rosbergiem. Wcześnie okrzyknięto go przyszłym mistrzem ale jakoś jaj brakowało. Chociaż i tak ich miał więcej niż Nico. Jednak po przejściu do McLarena dostał niesamowitych skrzydeł. Odtąd przypominał mi Mansella - bo tamtemu też często na wczesnym etapie kariery nie szło jak należy i krytyki mu nie szczędzono, a stał się z czasem tytanem F1. W tej chwili Button byłby niesamowitym konkurentem dla każdego wielokrotnego mistrza świata zwłaszcza przy obecnej charakterystyce wyścigów F1.

    @233. Skoczek130 - Mick odkąd pamiętam żył tylko Gp500 i MotoGp (stąd ksywa od Doohana). Prawdziwie kocha wyścigi motocyklowe (auta go nie kręcą) - a jak wiadomo nie ma lepszego połączenia jak pasja i wiedza. Jeśli to czyta to go pozdrawiam (i Monikę również ;)). Teraz niestety rzadko z nim mam kontakt, ale może podpytam w najbliższym czasie co i jak. Pisze też świetne felietony w prasie (Motormania, WM wcześniej Fastbike , Superbike).

  • 237. luka55
    • 2012-03-19 21:05:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jacu nr 236 Wracając jeszcze do incydentu Schumachera to też na początku myślałem że to wycieczka na trawnik jakich wiele było w tym miejscu tego weekendu. Jak sie jednak okazało to by nie było złe niestety wyskoczyła awaria . Jeśli chodzi o jego wywiad i to co mówił o incydencie to twierdził że wyjechał na trawnik aby nie zrobić jakichś niepotrzebnych akcji na torze ;może aby nie sprowokować żadnej kolizji z Vettelem którego miał za plecami .? W końcu kumple ;) Szkoda że to nie była tylko wycieczka na pobocze. Jak już jestem przy tych dwóch kierowcach to miałem nadzieję na ciekawą walkę tych dwóch a tu ....ehh Nadal jednak mam nadzieję że zobaczę parę razy w tym sezonie jak ,,stary'' walczy z ,,młodym'' tak porządnie koło w koło. Na razie jeszcze w F1 nie mieli za bardzo okazji na razie tylko w kartach widziałem ich w akcji.
    Jeszcze odnośnie Lewisa to ja również nie jestem za tym aby zmieniał swój styl . Nie lubię go za bardzo ale dla dobra widowiska niech pozostanie sobą. Obecna F1 ,,preferuje'' Buttona . Kto to wie co tam Lewisowi chodzi po głowie . Może on chce przyjąć taki,,buttonowski'' styl ? Lepiej chyba nie. Pozdrawiam

  • 238. 6q47
    • 2012-03-19 22:01:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Panowie (Jacu i luka55) - małe wtrącenie się odnośnie Lewisa.

    Oczywiście moje przemyślenie rzecz jasna:)

    Obstawiam, że "stary Lewis" nie istnieje... tzn. owszem, jakiś procent będzie istniał ze względu na DNA utwierdzone wcześniejszymi doświadczeniami. Nie mozemy zapominać o syutuacji z poprzedniego sezonu i umocowaniu w tabeli po zakończeniu sezonu. Oczywiście nie był zadowolony z takiej sytuacji. I nie sądzę, aby "zimowy sen" nie zaowocował podjęciem pewnych kroków co do dalszego partnerowania u boku Buttona. Zespół w obecnym momencie stawia na obu pilotów, końcówka ubiegłego sezonu sterowała szalą w nieco inny sposób. To sterowanie zapewne nie dawało radości, raczej jakiś odruch wściekłości, bezsilności, czego tego wynikiem były takie a nie inne zdobycze lub ich brak.
    Button świetnie czuje bolid. Czy tak samo, ale tak prawdziwie, czuje bolid Hamilton? Prawdopodobnie pracuje nad jego rozgryzieniem ze względu na brak rozwiązań stosowanych w poprzednim sezonie, zmianę twardości opon, ustabilizowaniem swojego prywatnego życia. Jezeli wewnętrznie zniweluje hustawli nastroju, to wtedy stanie się znowu drapieżny i żądny walki.Jednak będzie to walka dająca efekty.
    Pozdr.

  • 239. elin
    • 2012-03-19 22:13:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    229. 6q47 - witam :-). Faktycznie, wydaje się, iż tempo E20 jest całkiem dobre. I miejmy nadzieję, że poprzedni sezon był dostateczną nauczką dla zespołu, aby nie kombinować tam gdzie nie trzeba i nie wprowadzać " rewolucji " które do niczego dobrego nie prowadzą ...
    Jazda Kimiego jak na pierwszy wyścig po powrocie, całkiem dobra - dająca podstawy, że będzie lepiej. Chociaż te kwalifikacje ..., na szczęście wynikające z błędów i niedomówień na lini kierowca - team, niż słabej formy bolidu. Zobaczymy jak będzie dalej, ale liczę, że rozczarowania nie będzie :-).
    Co do Boulliera ..., no nie wiem. Na razie bardziej kojarzy mi się z osobą, która o " pierwszych krokach " mówi dużo, ale ich nie robi ( no chyba, że tym razem Horner zmobilizuje Erica do działania ). Jakoś o system regulacji zawieszenia Lotusa nie potrafił we właściwie momencie powalczyć ... Chociaż, jak to powiedział pewien " stary wyjadacz " F1 Mike Gascoyne - z FIA można wygrać, tylko trzeba " odpowiednio " umieć formułować zadawane pytania ...

    231. andy_chow - najwyraźniej nasz komentator, wychodzi z założenia, że kibice o F1 sami powinni się dokształcać ..., a dużo ciekawsze są padokowe plotki, celebrycie i " młode damy " kierowców ;-)).

    234. Skoczek130 - może i tak. Chociaż wydaje mi się, że obecnie Button jest na tyle dojrzałym kierowcą, doskonale zadomowionym w McLarenie, że nie tylko potrafi się pokazać w bolidzie, które idealnie jemu pasuje, ale i potrafi doskonale współpracować z inżynierami - przez co łatwiej dostosowuje samochód pod własne preferencje, co też procentuje w wyścigu.

    Pozdrowionka Panowie :-), oczywiście również dla wielkiego fana Ayrtona Senny :-)

  • 240. Blaz
    • 2012-03-20 08:57:13
    • *.117.208.196

    A Ja mam takie przemyślenie względem Mercedesa.
    Otóż szczerze to martwi mnie ich tempo wyścigowe /oczywiście nie feruje tu wyroków/ ale w Australii nie wyglądało to dobrze ,a jak by tak popatrzeć na to co sobą reprezentują inne zespoły nawet z pominięciem RBR i McL ,to Mercedes nie zrobił dużego kroku na przód. Zespoły takie jak Lotus i Sauber w wyścigu wyglądały bardzo dobrze. Pytanie czy za bardzo się nie skupili na rozwijaniu kanału W i na tym ,że on im będzie przynosił korzyści z założeniem ,że stawka będzie ściśnięta i będą z niego mogli dużo korzystać w czasie wyścigu. Bezsprzecznie w Q przynosi to skutki bardzo wymierne ,ale po wyścigu pozostał mi pewien niesmak. Zobaczymy jak to będzie w ten weekend wyglądało. Zakładam ,że mogą nawet wygrać kwalifikacje ale potem może być ciężko.

    Mam też duży problem z kierowcami Mercedesa i doceniam, klasę Michaela ale to już chyba nie to. Jednak wiek robi swoje. Bezsprzecznie jest znakomitym driverem ale...

    Myślałem ,że Nicolas w końcu zaskoczy na tą wyższą zębatkę i pokaże klasę ale zaczyna dla mnie być takim rzemieślnikiem jak Quick Nick. Czyli dobry kierowca bez tego extra czegoś. Jak by brakowało tego pierwiastka ,który mają Alonso Kubica Hamilton.

  • 241. Borowczyk 007
    • 2012-03-20 17:36:43
    • *.adsl.inetia.pl

    NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE PODCZAS WYŚCIGU

    "A ta sympatyczna dama to Nicole Scherzinger wokalistka zespołu The Pussycat Dolls"
    "Nie tak dawno Nicole rozstała się / powróciła do Lewisa Hamiltona"
    "Za kierownicą tego srebrnego mercedesa siedzi nie byle kto bo sam Bert Mailander"
    "Jenson Button to kierowca który naprawdę potrafi dbać o opony bo jeździ bardzo delikatnie o ile można mówić że bolidy F 1 jadą delikatnie"

    A tak poza tym to jestem chyba trochę opóźniony :-)
    Pozdrawiam wszystkich komentujących

  • 242. Jacu
    • 2012-03-20 17:59:10
    • *.dynamic.chello.pl

    @238. 6q47 - nie wiem czy dobrze Cie odczytałem...chcesz powiedzieć, że Lewis świadomie zmienia styl pod wpływem własnych przemyśleń? Możliwe. Jednak bardziej racjonalnie dla mnie wygląda zmiana nastawienia mentalnego niż samego stylu jazdy. Może w wyścigu próbuje pojechać spokojnie na pierwszym etapie mistrzostw, zaadoptować się do nowych przepisów, ale moim zdaniem z czuciem bolidu nie powinien mieć więcej problemów niż Button gdyż tegoroczne maszyny są bardziej nadsterowne co jemu akurat bardziej leży w naturze niż Jasonowi. Moim zdaniem po prostu brakło w Australii agresji, i spadło tempo. I to raczej pod wpływem właśnie mentalnej zmiany i chyba jeszcze braku równowagi psychicznej - tak mi się wydawało po "mowie ciała" Lewisa. Nie to żebym był Freudem czy inny ekspertem od ludzkich zachowań ale kierowcy dobrze czujący się na szczycie są zazwyczaj zrelaksowani, a Lewis pomimo obecności Nicole takiego wrażenia nie sprawia. Jakby brak z radości jazdy u niego był pod wpływem całej tej presji. A tak o dobry wynik i jazdę na najwyższym poziomie bardzo trudno. Kierowca wyścigowy jeździ wybornie tylko wtedy gdy ma przeświadczenie o swojej wielości. Gdy ma pewność siebie. A ta mocno ucierpiała w poprzednim sezonie. Dlatego często piszę, że dopiero pod presją widać który driver to prawdziwy kozak. Lewis właśnie teraz będzie miał najwięcej do udowodnienia. Jeśli wydźwignie się z dołka będzie piekielnie mocny jeśli nie może nawet szybko zniknąć z padoku F1. Choćby na pewien czas... Jak będzie przekonamy się już niebawem.

    @239. elin - wielki fan Ayrtona odpozdrawia Wielką Fankę Kimiego ;))). Życzę Kimiemu aby E20 okazał się faktycznie maszyną z czołówki, a zespół utrzymał właściwe tempo rozwoju. Też trzymam za to kciuki. Jeśli chodzi o radykalne rozwiązania to zawsze obarczone są sporym ryzykiem, ale trzeba próbować bo często potrafią zmienić układ sił. W tamtym roku układ wydechowy do przodu się nie udał, ale w przeszłości mieli takie rozwiązania które działały - np.: słynne mass dampery, czy późniejszy hydrauliczny amortyzator typu J. Cóż w F1 trzeba ryzykować bo kto nie ryzykuje nie awansuje ;))) - tak parafrazując znane powiedzenie... ale miejmy nadzieję, że w tym roku w Lotusie wszystko zagra jak należy.
    jeszcze raz Pozdrawiam :).

  • 243. Skoczek130
    • 2012-03-20 18:02:55
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Jacu - to jak coś, to zawsze coś tutaj od tym napisz. Osobiście uwielbiam wyścigi motocyklowe - MotoGP oglądam niewiele krócej do F1. Pozdr :))
    @elin - oczywiście to także - aklimatyzacja przede wszystkim. O tym już nie pisałem, bowiem uważam, iż Jenson już dawno się tam zaaklimatyzował. Pozdr :))

  • 244. Marti
    • 2012-03-20 18:47:14
    • *.adsl.inetia.pl

    220. elin
    Oj tam, aż tak źle nie było ;-)
    Skoro Borowczyk się nią tak bardzo zachwyca jak piszecie, to moim zdaniem trochę przesadza. Może trzeba mu podesłać foto p. Nicoli, na którym jest bez makijażu? Może wtedy mu ten zachwyt przejdzie ;-)

    229. 6q47
    Witam :) widzę, że dobry humor się Ciebie trzyma :)

    231. andy_chow
    Dziękuję i również pozdrawiam :)

  • 245. Marti
    • 2012-03-20 18:48:30
    • *.adsl.inetia.pl

    "Skoro Borowczyk tak bardzo się nią zachwyca..." (tak miało być)

  • 246. kub16
    • 2012-03-21 07:41:57
    • *.kielce.vectranet.pl

    TANTI AUGURI AYRTON!!

  • 247. 6q47
    • 2012-03-21 11:35:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jacu - początk sezonu i kolejne niesprawiedliwe potraktowanie ze strony Losu. Musi wytrzymać i iść ustalonym planem - musi utrzymać zdobywanie PP na właściwym Mu poziomie, lepszym od Buttona. Kolejnym krokiem w tym planie jest utrzymanie tempa pozwalającego na pokonanie partnera, a to już jest nie lada wyzwaniem. W tym momencie musi pogodzić agresywność ze skutecznością.

  • 248. xeoteam
    • 2012-03-21 14:05:44
    • *.rev.pro-internet.pl

    Borowczyk był lepszy w komentach w czasach gdy siedział na wyścigu jako komentator a nie w studio. Ciekawe dlaczego go nie wysyłają na wyścigi , czyżby nie dało rady ogarnąć akredytacji w przypadku kiedy mieliśmy Polaka w gronie kierowców ? cos mi się wydaje, że kasy brakło albo po prostu skąpstwo stacji :)
    Jest tylko jeden problem, gdyby on teraz siedział koło toru to jego sexualne podejscie do wyścigu przy widoku tych wszystkich paddock girls to by zwariował do reszty, może w tym tkwi przyczyna jego komentarzy ze studia? :D Chłop jakby nie patrzeć wiedzę ma , nie można zaprzeczyc , tylko z wiekiem mu się przerzuca na koniec penisa za przewodnika.

  • 249. ForzaFerrari
    • 2012-03-21 17:39:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    248.
    Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
    Ja Borowczyka uwielbiam słuchać.
    Nie wyobrażam sobie F1 bez niego.

  • 250. Jacu
    • 2012-03-21 17:48:50
    • *.dynamic.chello.pl

    @246. kub16 - fajnie by było gdyby mógł odpowiedzieć GRAZIE... po raz 52-gi. ... Jak stwierdził kiedyś jeden z moich kumpli: "odszedł jak na legendę F1 przystało - ginąc na torze. Tak jak żołnierz na polu bitwy" Chociaż z pewnością za wcześnie... Pozdrawiam.

  • 251. booweek
    • 2012-03-21 18:47:38
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Przychodzi Alonso do sklepu i mówi: poproszę batona z masą.

  • 252. van_daal
    • 2012-03-21 20:38:45
    • *.dynamic.chello.pl

    @251. booweek
    dobre :)

  • 253. rafekf1
    • 2012-03-21 20:58:58
    • *.centertel.pl

    244. @Marti - Czy istnieje takie zdjęcie?? Jestem ciekawy. Jak nie widziałem :(

  • 254. rafekf1
    • 2012-03-21 21:01:27
    • *.centertel.pl

    ... Miało być: "Ja nie widziałem" Sorki

  • 255. elin
    • 2012-03-21 21:17:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    242. Jacu -wielka fanka Kimiego dziękuje za odpozdrowienia Wielkiemu Fanowi Ayrtona ;-))) oraz za poświęcenie kciuków dla wsparcia Fina ;-).
    Racja, mój błąd i nieprecyzyjne stwierdzenie. Oczywiście, że w F1 są potrzebne radykalne rozwiązania, wręcz konieczne aby się wybić od reszty zespołów. Mnie bardziej chodziło o to, aby tego typu nowinki nie blokowały jednocześnie dalszego rozwoju bolidu - jak to miało miejsce np. w zeszłorocznym Renault ( Lotusie ). Chociaż tego typu wpadek raczej nie da się z góry przewidzeć, czasem teoria swoje, a praktyka swoje ...

    243. Skoczek130 - czyli zgadzamy się co do Jensona :-)

    244. Marti - obawiam się, że to nic nie da ... Jak nie zachwyca się " młodą damą " Lewisa, to " młodą damą " Jensona, a ostatnio doszła " młoda dama " Romaina ... itp. itd. ;-)))

    Pozdrowionka :-) i do odczytania przy kolejnych newsach :-)

  • 256. elin
    • 2012-03-21 21:19:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    253. rafekf1 - może na jakimś zdjęciu z dzieciństwa ;-)).

  • 257. rafekf1
    • 2012-03-21 21:25:10
    • *.centertel.pl

    256. @elin - Być może, pogrzebie w necie, może znajdę. :) Zapomniałaś o młodej damie ( żonie ? ) Pastora .... oczywiście Maldonado :)

  • 258. rafekf1
    • 2012-03-21 21:25:58
    • *.centertel.pl

    ... Też podobno sympatyczna :)

  • 259. elin
    • 2012-03-21 21:38:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    257. rafekf1 - tylko szukaj zdjęć z bardzo wczesnego dzieciństwa, bo później to już może być trudno z takim bez makijażu ... ;-).
    Racja, o " młodej damie " Pastora ( kawalera ) też coś było ..., ale tyle ich na padoku ..., że trudno wszystkie zapamiętać. No i ja nie Borowczyk ;-))) bardziej mnie wyścig interesował ... ;-)).

  • 260. Jacu
    • 2012-03-21 21:54:05
    • *.dynamic.chello.pl

    @255. elin - miejmy nadzieje, że nasze kciuki wspomogą skutecznie "fińskiego szympansa zgrywusa" ;).

    @elin ; @rafekf1; @Marti - Dajcie już chłopu spokój bo mu się czkawka nie skończy ;), chłopina ma prawo do kryzysu wieku średniego...a przyznam szczerze, że padokowe dziewczyny mogą zachwycić i to raczej świadczy, że Borowczyk zdrowy chłop ;)))). Kiedyś ktoś powiedział, że faceci wymyślili wyścigi żeby przyciągnąć piękne kobiety - hmm coś w tym niewątpliwie jest ;).

  • 261. rafekf1
    • 2012-03-21 21:55:38
    • *.centertel.pl

    259. @elin - Jeśli chodzi o wyścigi, to teraz interesuje mnie ten przyszły w Malezji. Ciekawe czy Kimi udowodni, że Miejsce Lotusa na dzień dzisiejszy jest w czołówce stawki. Zresztą Romek też pokazał, że E-20 jest dobrym autem. Faworytem jest wg. mnie McL. Mają najlepszych kierowców i chyba najlepszy, najbardziej uniwersalny bolid. RBR jeszcze jest troszkę z tyłu, coś na poziomie Lotusa. Merc będzie mocny w kwalifikacjach ale nic poza tym. Ferrari może polegać jedynie na Ferdku. Reszta stawki strasznie ciasno, Chyba będzie ciekawie.

  • 262. rafekf1
    • 2012-03-21 22:36:39
    • *.centertel.pl

    260. @Jacu - Ja tam osobiście do Boro nic nie mam. Czasem wkurza ale nikt nie jest idealny. Wymieniłbym Zientara i Kochańskiego na Sokoła i Gutowskiego. Taki tam mój skład marzeń, raczej nierealny więc cieszmy się z tego co mamy.

  • 263. elin
    • 2012-03-21 23:58:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    260. Jacu - o tak, " fińskiego szympansa motorówek " i " fińskiego Jamesa Hunta skuterów śnieżnych " ;-)). I pomyśleć, że Kimi jest uważany za największego nudziarza i ponuraka F1 ... ;-)).

    261. rafekf1 - według mnie, dużo zależy od pogody ... Jak będzie padać, to wiadomo - wszystko jest możliwe. W " normalnych " warunkach też stawiam na McLarena i RBR. Lotus również wydaje się mocny, ale Kimi chyba potrzebuje jeszcze trochę czasu na powrót do formy, a Romain ... ciężko powiedzieć po jego występie w Australii. W kwalifikacjach był szybki, doskonale " czuje " bolid Lotusa, ale ciężko stwierdzić jak dobry jest w wyścigu, kiedy trzeba zawalczyć o pozycje ... Co do Mecedesa i Ferrari - pełna zgoda.
    Z środka stawia najbardziej liczę na Saubera. Williams też wydaje się mocny, ale kierowcy zespołu ... Chyba bardziej można liczyć na FI i walecznych młodzików z Toro Rosso.
    Zobaczymy ... Jedno czego możemy być pewni, to kto będzie na końcu stawki ;-).

  • 264. pjc
    • 2012-03-22 12:17:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @elin prawda i prawie w 100% wiemy kto po sobocie po raz kolejny zostaje w garażu:)

  • 265. kumahara
    • 2012-03-22 17:38:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W sumie bardzo spokojny wyścig, odniosłem wrażenie, że czołówka jakby nie chciała odkryć swoich możliwości, jakoś ani Hamilton ani Vettel nawet nie próbowali pokazać "pazura", Button wyjątkowo pewnie kontrolował wyścig.

  • 266. PanPikuś
    • 2012-03-23 00:57:13
    • *.dynamic.chello.pl

    Jeżeli w Malezji będzie padać i będzie wyścig się odbywać ( a nie znowu czerwona falga ) to stawiam na MSC i BUT . Tylko oni potrafią czarować obecnie bolidy na mokrym ( nie wiem jak RAI ) Na suchym Uklad sil bedzie wg mnie dos c oczywisty w wyscigu MCL RBR LOT MERC ALONSO ( Massa będzie koło 13 - 14 pozycji w najleszpym wypadku , chyba że nowe części które będzie testwał , bo nie wierze ze nie, GIVE HIM WINGS :P )


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo