komentarze
  • 20. sly1234
    • 2011-10-27 14:43:27
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    jakby w teame ktoś tak często palił starty to zaraz byłaby dyskusja co jest grane, a RBR w ogóle się tym nie interesuje ani nie przejmuje więc coś w tym jest. Oni ćwiczą na symulatorach, znają każdy tor na pamięć. Mogliby jeździć z zamkniętymi oczami po torze i sam się dziwię że ktoś może tak często psuć start???

  • 21. Gosu
    • 2011-10-27 14:43:37
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    19. orto w najlepszym wypadku może wyrównać ...

  • 22. orto
    • 2011-10-27 16:48:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A kwestia startów Marka jest doprawdy bardzo zagadkowa.
    sly1234 ma rację zwracając uwagę na ten aspekt :-)
    Wygląda na to, że teamowi zupełnie nie zależy na jego dobrych startach. Przecież to bzdurne założenie chyba że...i tu każdy może sobie coś dopowiedzieć.

  • 23. etos
    • 2011-10-27 16:55:51
    • *.ip.telfort.nl

    he zeby sie chlop nie zdziwil ze strony Seba na wsparcie bym nie liczyl i tego pedofila Marko cos tam.

  • 24. etos
    • 2011-10-27 16:56:31
    • *.ip.telfort.nl

    czy helmuta

  • 25. saint77
    • 2011-10-27 17:05:57
    • *.dynamic.chello.pl

    A to niespodzianka.
    Jaki ten Vettel to miły, przyzwoity człowiek. Pozwoli, aby Mark wygrał.

  • 26. elin
    • 2011-10-27 17:06:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie wiem, czy to przypadek, czy nie ... - ale, Sebastian obronił tytuł w Japonii, a w Korei, Mark już nie miał problemu ze startem. Ruszał z brudnej części toru, a mimo to bez problemu wystartował i obronił pozycję ...

  • 27. kmicic
    • 2011-10-27 18:48:04
    • Blokada
    • *.play-internet.pl

    Te Ilony "uda"...

  • 28. Jaro75
    • 2011-10-27 18:50:44
    • *.kalisz.mm.pl

    Już lepiej nic by nie mówili bo głupio to teraz brzmi.

  • 29. Kwazar
    • 2011-10-27 18:56:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mark jest po prostu lepszy od palucha... Inaczej nie psuliby mu auta... Żenada.

  • 30. athelas
    • 2011-10-27 19:28:10
    • *.strong-pc.com

    29. Na tej podstawie jestem w stanie stwierdzić: Barichello jest lepszy od Schumachera a Massa od Alonso. Webber JEST słabszy od Vettela, tylko nie aż tak jak pokazuje to tabela. Ale to nie zmienia faktu, że jest słabszy.

  • 31. orto
    • 2011-10-27 19:46:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie dowiemy się, który z nich lepszy do czasu aż nie wsiądą na takie same konie :-)

  • 32. rafekf1
    • 2011-10-27 19:46:27
    • *.centertel.pl

    26. @elin - Nie ulega żadnym wątpliwościom, że to było tak przypadkowe jak tylko przypadkowy może być przypadek ;) Absolutnie nie może być mowy o jakimkolwiek nieprofesjonalnym podejściu "zespołu" RBR do technicznego stanu sprzęgła w bolidzie Marka Webbera. To po prostu przypadek !! W Korei po prostu się Markowi udało i tyle ;) Pozdr.

  • 33. Ilona
    • 2011-10-27 19:59:28
    • *.rzeszow.vectranet.pl

    14. Gosu, " Koleś ma wsparcie na 3 ostatnie wyścigi - to żenujące, nie sądzisz ?"

    Prawdę mówiąc nie wiem co w tym może być żenującego. Jeden kierowca ma już zapewniony tytuł, a drugi walczy jeszcze o wicemistrza, więc mowa jest tutaj jedynie o tym , że zespół będzie starał się zrobić wszystko by mu pomóc, skupi szczególną uwage właśnie na nim, co myślę , że w tej sytuacji jest naturalne. Myślę, że Seb się nie obrazi, a gdy będzie taka potrzeba to i sam w jakiś sposób pomoże, skoro już nawet taka deklaracja padła :P

  • 34. rafekf1
    • 2011-10-27 20:08:02
    • *.centertel.pl

    @Ilona - Twoje pełne, bezgraniczne wsparcie dla losów Marka jest doprawdy wzruszające!! ;)

  • 35. Ilona
    • 2011-10-27 20:12:59
    • *.rzeszow.vectranet.pl

    34. rafekf1 możesz ironizować , ok, ale to nie zmieni faktu że "losy Marka" nie będą mi obojętne.. przynajmniej dopóki będzie on reprezentował barwy RBR ;]

  • 36. rafekf1
    • 2011-10-27 20:25:29
    • *.centertel.pl

    35. @Ilona - Chciałbym mieć nadzieję doczekać czasów gdy Mark doświadczy równego statusu w RBR z Sebem i pokona go w WYRÓWNANEJ walce. Wiem, że coś takiego nigdy nie będzie miało miejsca ale gdyby już się zdarzyło, to z zainteresowaniem poczytam Twoje opinie na temat Webbera, teamu i Vetella.

  • 37. saint77
    • 2011-10-27 20:38:08
    • *.dynamic.chello.pl

    @36. rafekt1:
    w Red Bull nigdy nie będzie równej walki kierowcy nr 2 z jedynie słuszną linią partii:)
    W każdym zespole jest kierowca dominujący, ale takiej kaszany jak u producenta napojów nie ma w żądnym innym teamie.
    Nawet jasny przekaz dla Massy aby puścił Alonso jest dla mnie czystszym zagraniem od tego, jak w RB załatwiali regularnie Marka w tym i poprzednim sezonie.

  • 38. mourinho33
    • 2011-10-27 20:41:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Czy wy jesteście opętani?
    Ja ani w tym, ani w zeszłym sezonie nie widziałem nawet 5 wyścigów, w których Mark byłby lepszy niż Vettel. Sebastian jest po prostu lepszym kierowcą!
    W zeszłym sezonie gdyby nie awarie bylby mistrzem kilka wyścigów przed końcem.
    W Korei udowodnił,że jest fantastyczny. Był po prostu szybszy od Marka.
    Praktycznie nie popełnia Vettel błędów oprócz Kanady i Nurburgring.

  • 39. elin
    • 2011-10-27 20:58:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    32. rafekf1 - wiem, ale nie chciałam tak wprost pisać o tym przypadkowym przypadku Webbera w Korei ;-). I żeby nie mieć już najmniejszych wątpliwości ..., w tych ostatnich GP ( w których Mark, jak czytamy, dostanie całkowite wsparcie RBR ) mam zamiar bardzo dokładnie obserwować starty Australijczyka ;-). Pozdr.

  • 40. orto
    • 2011-10-27 21:00:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Polityka RBR względem tego czy innego zawodnika w teamie jest i oczywista i zrozumiała. Postawili na jednego konia i są konsekwentni. Nie możemy do nich o to mieć pretensji. Natomiast ferowanie opinii na temat wyższości Seba nad Markiem w oparciu o wyniki w klasyfikacji musi uwzględniać przyjęte założenie. Nigdy nie będziemy mieli okazji zweryfikować umiejętności obu kierowców w bezpośredniej walce na takich samych bolidach. Myślę, że w każdym teamie albo na początku sezonu, jakby zaliczkowo stawia się na jednego kierowcę, albo po kilku wyścigach stawia się na tego, któremu lepiej poszło i wspiera się go maksymalnie, czasem nie dopuszczając poprzez "dyskretne" rozwiązania techniczne do, zazwyczaj kosztownej "bratobójczej" walki. A "właściciel" teamu nie dba o to co nam się podoba a co nie. Jego kasa, jego frajda i jego decyzja i jego satysfakcja jeśli na dobrego jeźdźca postawił.

  • 41. xeoteam
    • 2011-10-27 21:01:59
    • *.rev.pro-internet.pl

    "OK, so , Mark is faster than you. Can you confirm you understood that message" - Christian Horner ( RBR Communication , GP India 2011)
    i wszystko w temacie :)

  • 42. Kwazar
    • 2011-10-27 21:04:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @30 athelas Blisko, blisko...;-) Rubens na pewno był swego czasu lepszy od Szuma... bo jeśli nie był to po kiego było go spowalniać?? A sam Prost mówił że tak właśnie było!
    To samo teraz dzieje się z Markiem! Tylko jest bardziej grubymi nićmi szyte...
    O tym który z nich jest lepszy, Mark czy paluch na pewno w RB dobrze wiedzą!!!
    Proste pytanie: Skoro to paluch WYBRANIEC wokół którego wszystko się kręci jest faktycznie lepszy, to po co Mareczkowi psuli hurtem wyścigi?? PO CO??

  • 43. elin
    • 2011-10-27 21:14:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    33. Ilona - " myślę, że Seb się nie obrazi " ... - sorki, ale naprawdę mam nadzieję, że w tym zdaniu żartujesz. Nawet nie wiem za co Seb mógłby się obrażać, przecież to oczywista oczywistość, że ( każdy ) zespół mając już dwa tytuły, powinien się skoncentrować na Wicemistrzu dla Webbera ...

  • 44. Ilona
    • 2011-10-27 21:42:34
    • *.rzeszow.vectranet.pl

    43. elin, to był żart...

  • 45. rafekf1
    • 2011-10-27 21:43:29
    • *.centertel.pl

    39. @elin - Ja wiem doskonale, że nie chciałaś ;)
    38. @mourinho33 - Nikt tu nie jest opętany. Mi osobiście nie wydaje się, żeby Seb był lepszy niż Mark. Wsparcie zespołu, to ogromny bonus dla kierowcy. Australijczyk nigdy nie miał tego za wiele czego nie można powiedzieć o Vettelu i z tego faktu tylko wynika różnica w pozycjach na starcie i na mecie. Bez pełnego wsparcia zespołu bardzo trudno jest osiągnąć szczyt, nawet w takim bolidzie jak RB7 czego doskonałym przykładem jest Mark. Gdyby od początku sezonu byłoby tak jak ma być przez ostatnie trzy wyścigi, to podejrzewam, że SV i MW do końca walczyliby o majstra. Ale Seb to zdecydowanie lepszy marketingowo produkt niż Mark .

  • 46. figo7
    • 2011-10-27 21:57:16
    • *.adsl.inetia.pl

    No ciekawy jestem jak teraz sobie Mark pojeździ vetela mogą sobie odstawić i skupić się na drugim kierowcy bardzo jestem ciekawy , a dla wszystkich którzy są ciekawi ja się buduje bolidy saubera to polecam stronkę http:// www mototube. pl/film/ 9273/fabryka-saubera-w- 2011-roku--- czesc-pierwsza/

  • 47. rafekf1
    • 2011-10-27 22:17:18
    • *.centertel.pl

    37. @Saint77 - Zgadzam się całkowicie. Jedna wielka hipokryzja. Pierwszy sezon Vettela w RBR non stop pieprzyli banialuki o pełnej współpracy, harmonii i równych szansach. W kolejnym też gadali bzdury ale nikt już w to nie wierzył bo wierzyć nie mógł mając na uwadze np. incydenty z kolizją na Istanbul Park albo zamiana skrzydła na Silverstone. Ten rok, to już perfidne faworyzowanie Palca. Biorąc pod uwagę sytuacje w MacLarenie łatwo jest wyobrazić sobie sytuacje gdy teoretycznie gorszy kierowca ( Button ) objeżdża teoretycznie lepszego ( Hamilton ). Jest to możliwe ponieważ obaj są tam równo traktowani a Guzik korzysta po prostu na gorszej dyspozycji Lewisa bez szkody dla zespołu i dla kolegi. Podobnie mogłoby być w RBR ale nigdy nie będzie. Niestety ;(

  • 48. elin
    • 2011-10-27 22:54:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    44. Ilona - tak podejrzewałam, ale wolałam się upewnić ;-).

    45. rafekf1 - w takim razie, rozumiemy się bez słów ;-).
    A tak bardzie serio, jeszcze o Sebastianie. Wszyscy wiemy, że chłopak ma ogromne szczęście, praktycznie na początku kariery dostać super bolid i całkowite wsparcie zespołu. Coś na co większość kierowców czeka całymi latami, a i tak dostaje tylko kilku wybrańców. Dlatego bardzo ciężko ocenić jego faktycznie umiejętności ... i dlatego czekam, kiedy nasz mistrz dostanie nie tyle słaby bolid, co partnera typu Alonso, czy Hamilton, który nie da się tak łatwo ( jak Webber ) sprowadzić do roli Nr 2 ...
    A jak wspomniałeś na przykładzie McLarena - dopiero równe traktowanie obu zawodników, pokazuje jakim kto jest kierowcą.

  • 49. MakGregor
    • 2011-10-27 23:20:15
    • *.xdsl.centertel.pl

    jak by sie wczesniej obudzili to by mieli dublet teraz juz za pozno Button wszystkoch objedzie :)

  • 50. TomPo
    • 2011-10-28 08:16:26
    • *.dynamic.chello.pl

    Jak już paluch wygrał majstra, to teraz ma już pełne poparcie...


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo