komentarze
  • 1. sly1234
    • 2011-08-22 10:50:40
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    jego podłoga będzie tytanowa bo ostatnio lubi latać !!:):):)

  • 2. Święty
    • 2011-08-22 10:51:54
    • *.netico.pl

    Nick pomimo dużego pecha w tym roku ma dużą przewagę nad Witkiem. To nie pokazuje w sumie jak dobry jest Nick, tylko jak słaby Witek. Robert miałby teraz 2x więcej punktów niż Nick.

  • 3. Taiyou
    • 2011-08-22 11:10:21
    • *.dynamic.chello.pl

    Święty - duża przewaga to jak rozumiem te 2 punkty więcej w generalce..?bo jak do tej pory to owszem, może i Nick miał pecha w kilku wyścigach, sek tylko w tym, że w tych wyścigach pokazywał słabą formę i tak, choćby niemożliwość wyprzedzenia bolidu Lotus przez ...dużą ilość okrążeń..

  • 4. pawel123
    • 2011-08-22 11:35:55
    • *.228.8.94

    czekam na obiektywną ocenę Ananasa ;p

  • 5. shiftxp
    • 2011-08-22 11:57:43
    • Blokada
    • *.bialapodlaska.vectranet.pl

    Miejsca zajmowane przez Nicka Heidfelda w GP Belgii:

    Sezon 2000: awaria silnika (Prost)
    Sezon 2001: kolizja z de la Rosą (Sauber)
    Sezon 2002: 10 miejsce
    Sezon 2003: wyścig nie odbył się
    Sezon 2004: 11 miejsce
    Sezon 2005: nie wystapił z powodu kontuzji
    Sezon 2006: wyścig nie odbył się
    Sezon 2007: 5 miejsce
    Sezon 2008: 2 miejsce
    Sezon 2009: 5 miejsce
    Sezon 2010: nie startował

    wyręczam ANANASA :D:D:D

  • 6. david9
    • 2011-08-22 12:45:25
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Akurat z tej dwójki to pomimo, że Heidfeld ma o te 2 punkty więcej to jednak Pietrow lepiej się prezentuje. W kwalifikacjach regularnie bije Heidfelda poza tym też miał trochę pecha tak jak w Malezji z tą kierownicą, w Monako rozbił się ale głównym sprawcą zamieszania był Algersuari. Schumacher też mu ze 2 razy skrzydło podciął ale takie są wyścigi szczególnie jak się jeździ i startuje ze środka stawki. Heidfeld po prostu szczyt formy ma za sobą a Pietrow w porównaniu do zeszłego roku poprawił się nie wiadomo jak wiele ale na pewno postęp jest. Niestety obaj w tej chwili nadają się na dobrych kierowców numer 2 a nie na liderów.

  • 7. shiftxp
    • 2011-08-22 12:54:21
    • Blokada
    • *.bialapodlaska.vectranet.pl

    idealnie byłoby, gdyby Robert wrócił, a Witek jako pay-driver, bo zrobił taki porządny i w miarę regularny, bo to widać, jako kierowca nr.2

  • 8. Voight
    • 2011-08-22 12:58:03
    • *.ssp.dialog.net.pl

    6. david9 No nie wiem gdzie Ty widziałeś tego pecha w Malezji. Bo z tego co ja widziałem to sam zawinił i rozbił bolid.

  • 9. sliwa007
    • 2011-08-22 13:08:43
    • *.centertel.pl

    Pietrow i Heidfeld to ta sama klasa zawodników, trzeba dodać bardzo niska klasa. Różnica polega na tym ze Pietrow dopiero zaczyna kariere w F1 i może jeszcze się poprawi a Heidfeld już lepiej jezdził nie będzie.

  • 10. URAN
    • 2011-08-22 13:21:45
    • *.adsl.inetia.pl

    Jak czytam pełne teutońskiej buty i pychy wypowiedzi tego krasnala, to wątroba mnie boli i ziemniaki zaczynają mi gnić w piwnicy. Zgadzam się całkowicie z 9. Ten "wspaniały" kierowca będzie jeździł coraz gorzej. Miał szansę kosztem Roberta, ale nie potrafił jej wykorzystać. Czyli emerytura panie Nick! Kiełbaski i piwo, a nie wyścigi! Aufwiedersehen, Herrn Heidfeld!!!

  • 11. beltzaboob
    • 2011-08-22 16:16:34
    • *.play-internet.pl

    @Uran - fakt, pyry w piwnicy fermentują. Facet nie ma odrobiny pokory i autorefleksji.
    I rzeczywiście, patrząc na ten sezon to Rusek prezentuje się znacznie lepiej w konfrontacji z tak doświadczonym Niemcem. Ale czy to teutońska buta czy raczej rozpaczliwa próba ratowania twarzy? Chyba to drugie....

  • 12. rumburak
    • 2011-08-22 17:00:15
    • *.dynamic.chello.pl

    On jest zawsze zadowolony:)

  • 13. devious
    • 2011-08-23 00:48:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nick Heidfeld Mistrz Świata - we własnym mniemaniu :)

    on by pokonał Lewisa i Alonso tak jak pokonywał wszystkich innych partnerów, on by wygrywał wyścigi i tytuły - tylko jakoś mu się nie udaje, nie wiadomo czemu -ale i tak jest najlepszy, ten nasz kochany, wesoły krasnal ;)

    cóż, liczyłem na zdecydowanie więcej ze strony Nicka bo naprawdę był kiedyś przyzwoitym kierowcą - od 2008 roku to już jednak tylko równia pochyła... naprawdę zdziwię się jak ktoś mu w przyszłym roku zaproponuje wyścigowy fotel - ba, ja bym chętnie zobaczył już w tym sezonie w jego bolidzie Sennę i Grosjeana (mogliby po 3 wyścigi pojechać, sportowo Lotus i tak już niewiele ryzykuje a marketingowo by sporo zyskał dając szanse dwóm kierowcom)

    a Nick niech robi za testera i jeździ w Le Mans czy tam DTMach... albo siup za Ocean i niech pokaże klasę w Indy-kach :)

  • 14. luk02
    • 2011-08-23 01:43:22
    • *.warszawa.vectranet.pl

    Można by to było odbierać jako "poprawną wypowiedź" dla mediów, ewentualnie dobrą minę do złej gry. Mam jednak silne wrażenie, że on naprawdę wierzy w to co mówi!

  • 15. Konik_mekr
    • 2011-08-25 09:12:32
    • *.gorzow.mm.pl

    Po tym, jak wiadomo, ze Senna go zastąpi, cieszę się, że Nick odchodzi z F1 z poczuciem dumy:)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo