komentarze
  • 1. Wilu
    • 2006-10-03 12:44:42
    • *.adsl.inetia.pl

    To będzie jego najgorsza decyzja w zyciu

  • 2. ef-one
    • 2006-10-03 12:46:34
    • *.telpol.net.pl

    Każdy chce się ścigać regularnie ileż można być testerem

  • 3. Wilu
    • 2006-10-03 13:07:03
    • *.adsl.inetia.pl

    o ile bedzie tym bolidem mógł dojechać do mety :D :D

  • 4. Kubik
    • 2006-10-03 14:12:48
    • *.devs.futuro.pl

    To jest świeta wiadomość dla obu stron, bycie testerem w następny sezonie to już nie będzie to co teraz, kiedy jak widać po Robercie i Vettelu, można mocno zaistnieć wykręcając dobre czasy i pewnie jeżdząc podczas piątkowych trenigów, za rok będzie się trudniej nowym kierowcom przebić bez mocnaego wsparcia menadzerów i sponsorów, twierdzę, że rezygnacia z trzeciego kierowcy na weekendy to pomyłka wlodarzy F1, czołowi kierowcy i tak daleko mają piątkowe trenigi, a ci testerzy jeździli na nich na maxa chcą zaistnieć i dać porządny materaił dla inżynierów i to dawało też jakiś wskaźnik jak teamy są przygotowane do wyścigu, SuperAguri w końcu rezygnuje z promowania swoich kamikadze i zatrudnia porządnego kierowce, może to będzie jakiś prognostyk, aby wyjść z tego komicznego dołka w jakim się znajdują, a Davidson będzie miał okazje się ścigać, więc z testerów, którzy zaistnieli klasą w tym sezonie pozostał jeszcze Vettel i to jest pytanie, co z nim zrobić?

  • 5. gomez
    • 2006-10-03 14:29:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zgadzam sie z tobą całkowicie Kubik. Kierowcy Super Aguri nic nowego nie wnoszą dla swojego teamu a wręcz przeciwnie tylko pogrązają i ośmieszaja a Anthony Davidson może nareszcie "rozwinie skrzydła". A co do Sebastaiana Vettela to z tego co pamiętam wiąże go kontrakt z Red Bull...... mogę sie mylić. Pozdrawiam.

  • 6. gomez
    • 2006-10-03 14:35:36
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zgadzam sie z tobą całkowicie Kubik. Kierowcy Super Aguri nic nowego nie wnoszą dla swojego teamu a wręcz przeciwnie tylko pogrązają i ośmieszaja a Anthony Davidson może nareszcie "rozwinie skrzydła". A co do Sebastaiana Vettela to z tego co pamiętam wiąże go kontrakt z Red Bull...... mogę sie mylić. Pozdrawiam.

  • 7. Kubik
    • 2006-10-03 14:43:46
    • *.devs.futuro.pl

    Niby go wiąże, ale jakoś olali go w nastepnym sezonie, czekając chyba, aby ktoś inny w niego inwestował, chłopak jest świetny i trzeba coś z nim zrobić, testerem to nie ma sensu, aby został, najlepiej to GP2 albo F1, tylko tu już nie wiele zostało do obsadzenia, może ToroRosso, w końcu to bliźniaczy team RedBulla, aoby tylko nie ruszał Roberta z pozycji drugiego kierowcy.

  • 8. gomez
    • 2006-10-03 14:58:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A co do Roberta, to kiedy można sie spodziewać jakiś konkretnych informacji odnosnie sezonu 2007 i jego roli być może w BMW??? Bo narazie wszyscy nabrali wodu w usta i trzymają w niepewnosci. A tak na marginesie, sądzicie realnie czy Robert będzie miał swoje miejsce jako główny kierowca a nie testowy?

  • 9. kennijczyk
    • 2006-10-03 15:53:46
    • *.196.111.170

    Jezeli niemiaszki :P (reakcja na artykuly onetowe), czytaj bmw ;) posluchaja glosu rozumu to go nigdy nie oddadza. A jezeli pojda w strone niemieckiego teamu... Ale sami widzielismy jakie sukcesy mialy i maja teamy czysto krajowe wiec, nie sadze ze bmw jest tak glupie zeby bawic sie w takie rzeczy. Dla nich na 1szym miejscu jest promocja marki i tyle :). Wiec krotko mowiac, jak robert nie odwali nic glupiego w ostatnich wyscigach ma IMO pewne miejsce jako kierowca F1.

  • 10. Kubik
    • 2006-10-03 18:42:41
    • *.devs.futuro.pl

    Robert BMW jest coś winien, bo uwierzyli w niego na maxa, w końcu każdy mógł go wziąść, a już szczególnie Renault, ale woleli młodego Fina (czekam z niecierpliwością na pojedynki Roberta z nim), trochę jednak denerwujące, że Niemcy ciągle zwlekają z ogłoszeniem składu na nastepny sezon, jakoś mi się nie chcę wierzyć, że bedą znowu stawiać na kogoś nowego, mając kogoś takiego jak Kubica, więc formalności powinno stać się zadość, pytanie może dla nich to jaki to ma być kontrakt, ja bym odradzał Robertowi na długo się z nimi wiązać, bo czuję, że szybko może się wybić i wybierać gdzie jeździć, bo wśród kierowców zapanował pewna średnia, nie ma kogoś takiego nadwyraz się wybijającego po odeściu Schumachera, o tym kto będzie wygrywał będzie decydował bolid, Robert jak będzie miał konkurencyjną maszynę i mądry team, to będzie walczył o mistrzostwo, chyba nikt już nie ma co do tego wątpliwości, poza tym trafił na wymiane pokoleniową i żal tego nie wykorzystać, bo jak nie on to jakieś inne młode wilki będą rządzić i dzielić, jak Hamilton i Vettel będą się sigać już od 2007, to naprawdę paka nowiciuszy będzie duża i to w dobrych teamach - walczący o tytuł 1. Massa, Kimi, Alonso; pretendenci 2. Kovalainen, Kubica, Rosberg, Hamilton, Vettel; niewiadoma 3. Webber, Button, jedno jest pewne młoda zgraja jest super silna i są modni w mediach, Rosberg to wogóle zachowuje się jak model i gwiazda filmowa w jednym, widać, że nie musi nawet dobre jeździć, aby wszędzie było o nim pełno.

  • 11. ef-one
    • 2006-10-03 20:15:32
    • *.telpol.net.pl

    Rosberg??? Bez komentarza a reszta stawki to ma się takie wrażenie że jeżdżą od niechcenia jak by im nie zależało. Wystarczy spojrzeć na Kubice jedzie na maksa ile fabryka dała i wali go czy ktoś ma więcej doświadczenia czy mniej skoro potrafi się przebijać do przodu o pare pozycji na tak krótkim dystansie wyściugu to świadczy o nim że jest pretendentem do tytułu mistrza świata tylko problem tkwi czy wystarczające warunki zapewni mu zespół w którym będzie startował i cały bolid wytrzyma jego tempo?

  • 12. Kubik
    • 2006-10-03 21:29:36
    • *.devs.futuro.pl

    Z Rosberga będą jeszcze ludzie, z tą buźką pieknisia jest bardzo medialny, teraz jeździ mającym kryzys Williamsie, ale z początku sezonu, kiedy jeszcze te boildy nie rdzewiały podczas wyścigów pokazywał kawał jazdy, więc za rok, kiedy będą mieć nowy silnik, bedzie znowu mógł się wykazać.

  • 13. ma-teo
    • 2006-10-03 21:47:03
    • *.chello.pl

    Zobaczymy, moze zmądrzeje i nie popełni tego głupstwa. Jeśli jednak jest tak zaślepiony wizją regularnego ścigania się, niech się traci i wypala w taki "topowym" zespole jakim jest Super Aguri.

  • 14. ef-one
    • 2006-10-05 13:56:18
    • *.telpol.net.pl

    Zgadza się ale to jego wybór

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo