2011-07-26
HRT przed GP Węgier
Daniel Ricciardo w swoim drugim wyścigu za kierownicą bolidu Hispania Racing spisał się zdecydowanie lepiej zarówno podczas kwalifikacji, jak i wyścigu. W Budapeszcie ma się czuć jeszcze pewniej, ponieważ wygrał tu już dwa razy jeżdżąc w innych seriach. Tonio Liuzzi z kolei, chce zatrzeć złe wrażenie po wyścigu w Niemczech i tym razem zaliczyć udany wyścig.R E K L A M A
Vitantonio Liuzzi:
„Dobrze, że po tak frustrującym wyścigu mogę niemal od razu powrócić do bolidu. Oczywiście nie chcieliśmy żeby to się tak dla nas potoczyło, mam więc nadzieję, że w Węgrzech będziemy mieli więcej szczęścia. Lubię Hungaroring. Pętla toru przypomina trochę tor go-kartowy, jest bardzo ciasno. Jednak mam dobre wspomnienia stąd. W 2004 roku wygrałem tu w F3000. Fani tutaj są bardzo przyjaźni i mają w sobie wiele pasji. To ciężki wyścig – długi i gorący. Prawdziwie wyzwanie, ale ja czuję się dobrze, a ponadto cały czas się rozwijamy, więc jestem dobrej myśli.”
Daniel Ricciardo:
„Jestem podekscytowany wizytą w Budapeszcie. Miasto jest piękne, a ja zawsze czerpałem wielką radość z jazdy po Hungaroringu. Jeździłem tu trzy razy wcześniej, dwa razy wygrałem. Tor jest bardzo trudny, bo musisz być czujny przez całe okrążenie, jest mnóstwo zmian kierunków, co akurat bardzo mi się podoba. Jest bardzo wymagający zarówno psychicznie, jak i fizycznie, ponieważ ma mnóstwo zakrętów i w zasadzie tylko jedną prosta, która wcale nie jest taka długa. W zasadzie nie masz kiedy odzyskać energii i trochę się rozluźnić. Cały czas jesteś skoncentrowany. Liczę, że znów poprawię się w kwalifikacjach i zdołam wywalczyć jedną bądź dwie pozycje wyżej.”
„Dobrze, że po tak frustrującym wyścigu mogę niemal od razu powrócić do bolidu. Oczywiście nie chcieliśmy żeby to się tak dla nas potoczyło, mam więc nadzieję, że w Węgrzech będziemy mieli więcej szczęścia. Lubię Hungaroring. Pętla toru przypomina trochę tor go-kartowy, jest bardzo ciasno. Jednak mam dobre wspomnienia stąd. W 2004 roku wygrałem tu w F3000. Fani tutaj są bardzo przyjaźni i mają w sobie wiele pasji. To ciężki wyścig – długi i gorący. Prawdziwie wyzwanie, ale ja czuję się dobrze, a ponadto cały czas się rozwijamy, więc jestem dobrej myśli.”
Daniel Ricciardo:
„Jestem podekscytowany wizytą w Budapeszcie. Miasto jest piękne, a ja zawsze czerpałem wielką radość z jazdy po Hungaroringu. Jeździłem tu trzy razy wcześniej, dwa razy wygrałem. Tor jest bardzo trudny, bo musisz być czujny przez całe okrążenie, jest mnóstwo zmian kierunków, co akurat bardzo mi się podoba. Jest bardzo wymagający zarówno psychicznie, jak i fizycznie, ponieważ ma mnóstwo zakrętów i w zasadzie tylko jedną prosta, która wcale nie jest taka długa. W zasadzie nie masz kiedy odzyskać energii i trochę się rozluźnić. Cały czas jesteś skoncentrowany. Liczę, że znów poprawię się w kwalifikacjach i zdołam wywalczyć jedną bądź dwie pozycje wyżej.”
komentarze
1. krzysiek000
Powodzenia dla ich obu życzę... Niech chociaż dogonią Virgina.
2. pjc
@krzysiek000 rzeczywiście osiągami są za Virginem ale dzięki GP Kanady w klasyfikacji póki co są przed tą ekipą.
Może tak się zdarzyć,że Virgin ponownie przegra z HRT na zasadzie przypadku - tak jak to miało miejsce w zeszłym sezonie.
3. D4ViD
HRT to wstyd dla całej Formuły 1.
4. Ananas
Miejsca Vitantonio Liuzziego w GP Węgier, w których brał udział. W nawiasie zespół, który w danym sezonie reprezentował.
Sezon 2006: nie sklasyfikowany z powodu kolizji z Raikkonenem (Toro Rosso)
Sezon 2007: nie sklasyfikowany z powodu awarii elektryki (Toro Rosso)
Sezon 2010: 13. miejsce (Force India)
5. gucio51565
jestem fanem HRT prosze dogącie LOTUSA i nie dajcie sie wyprzedzić virgin racing
6. Samurai_Hideto
dogącie... analfabetyzm się szerzy...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz