komentarze
  • 1. Jahar
    • 2011-07-15 18:50:23
    • *.opera-mini.net

    Jeśli FIA zdecyduje się na przywrócenie testów to będzie bardzo dobre posunięcie. Fajnie by było aby w tych testach uczestniczyli kierowcy tylko rezerwowi. Tym rozwiązaniem F1 stała by się bardziej dostępna dla utalentowanych zawodników i może też samochody stawały by się szybsze. Teraz wydaje mi się, że są za wolne.

  • 2. Senna_olk
    • 2011-07-15 19:29:10
    • *.adsl.inetia.pl

    1. Jahar

    Z tymi kierowcami rezerwowymi to zły pomysł. Wyobraź sobie, że mało doświadczony kierowca robi bolid pod Alonso. Po czym wsiada Alonso i stwierdza, że trzeba zrobić wszystko od początku.

    Do testowania młodych zawodników są niższe serie.
    Jeśli chodzi o testy, jest mi to obojętne. Skoro RBR ma STR, a McL Virgin, to (dalej sobie dopiszcie).

  • 3. silverarrow
    • 2011-07-15 19:43:30
    • *.tktelekom.pl

    Ja jestem za przywróceniem testów w trakcie sezonu to moim zdaniem wyrównałoby stawke i umozliwiło konstuktorom pole do popisu. Wykluczona byłaby tez dominacja jednego zespołu poniewaz każdy mógłby igrac z przepisami w innej dziedzinie rozwoju bolidu... a tsty przyszybszałyby postęp. Mclareny bez testów są blisko byków więc śmiało mogli by zostawić ich w tyle.

  • 4. athelas
    • 2011-07-15 19:51:00
    • *.48.185.245

    Wreszcie kierowcy testowi mieliby znowu sens, bo jak na razie to jest to po prostu czekanie, aż kierowca główny będzie kontuzjowany. To byłaby dobra decyzja! wreszcie...

  • 5. norman42
    • 2011-07-15 20:45:42
    • *.d.glogowek.net

    srebrna strzało -oto wynalazłeś zamiennik słowa przyspieszać-przyszybszać-dobre.

  • 6. Marti
    • 2011-07-15 21:35:10
    • *.adsl.inetia.pl

    Jestem za. Powinno być kilka sesji testowych w trakcie sezonu. Młodzi, niedoświadczeni kierowcy będą mieli więcej okazji do sprawdzenia się w bolidzie F1.

  • 7. Pawekn
    • 2011-07-15 21:38:21
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2. Virgin nie bardzo może być polem doświadczalnym McLaren'a, ponieważ korzystają z innych silników. Ja bym był raczej za stworzeniem serii w której każdy zespół(Formuły 1), miałby obowiązek wystawić dwa bolidy i powiedzmy, że limit wieku kierowcy to 23 lata, jeździli, by razem z zespołem i dystans do przejechania to 75% wszystkich sesji, czyli jak wyścig ma 60 okrążeń młodzi jadą 45. Sesja 1,5h trwała by 1 i 10 minut.

  • 8. somethingwrong
    • 2011-07-15 21:47:58
    • *.gdynia.mm.pl

    7. Pawekn
    STR też posiada inny silnik, a jest polem doświadczalnym Red Bulla. Jeśli chodzi o testy w trakcie sezonu to faktycznie jest to dobry pomysł. Chciałbym najchętniej aby w tym roku wszedł w życie, może wtedy bulle straciłyby swój potencjał i Vettelek musiałby przystopować ze swoją gestykulacją "paluszkiem" ze względu na wyniki.

  • 9. silverarrow
    • 2011-07-15 22:34:25
    • *.tktelekom.pl

    4norman42
    dzieki jak to przeczytałem to az sam się zacząłem z siebie śmiać. Sam Miodek powinien sie uczyc u mnie;d sorki za błąd

  • 10. Jahar
    • 2011-07-16 00:29:49
    • *.opera-mini.net

    2. Według mnie niższe serie są do wyłonienia najlepszych ale to są nadal słabsze serie a nie F1. Doświadczenia nigdy za mało nawet dla mistrzów a co mówić o tych słabszych zawodnikach. Co do kierowców oni nie projektują samochodów. Od tego są inni ludzie. Zawodnicy to najwyżej łącznicy między samochodem a inżynierem. Nie wiem skąd się bierze przekonanie, że kierowcy konstruują auta. Bzdura. Testy są dla sprawdzenia części i nabierania doświadczeń i gdyby weszło to w życie byłoby dobrze.

  • 11. Jahar
    • 2011-07-16 01:00:00
    • *.opera-mini.net

    Dodam jeszcze, że kierowcy jeśli mają jakieś zadania to wycisnięcie wszystkich możliwych części sekund a nie myślenie o tym o czym mają myśleć inżynierowie i cała fabryka. Dlatego kierowca nazywa się kierowcą a nie inżynierem. Jak ktoś tego nie rozumie to niech spojrzy na MSH i zobaczy gdzie był w Benettonie, Ferrari a gdzie jest w Mercedesie i niech ktoś mu odmówi wiedzy i doświadczenia na temat F1 i wytłumaczy miejsce mercedesa w stawce. Pozdro

  • 12. marcinos
    • 2011-07-16 09:09:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    11.Jahar,bzdurą jest twoje rozumowanie.
    Są kierowcy którzy potrafią przekazać w jakich obszarach trzeba popracować,niejednokrotnie potrafią dokładnie wskazać to miejsce,a do tego potrzebna jest wiedza jaką posiadają inżynierowie.
    Są też kierowcy którzy mówią że bolid jest nadsterowny lub podsterowny i tyle.
    Widzisz różnicę czy dalej nie???
    Oczywiście nikt tu nie mówi że kierowca produkuje i projektuje samochód,choć nie którzy i przy tych czynnościach biorą udział.

  • 13. yonix
    • 2011-07-16 10:17:54
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Uważam, że to absurdalny pomysł. Z jednej strony zespoły i dziadkowie z zarządy FIA twierdzą, że jest za dużo wyścigów w sezonie a z drugiej chcą przywrócić możliwość testowania, pytam się po co? Skoro mają jeszcze siły i czas na testy to proszę bardzo, zróbmy całodniowe sesje treningowe w piątek i po temacie, w przeciwnym wypadku sesje treningowe stracą sens i będą tylko krótkim preludium do kwalifikacji.
    W kwestii młodych kierowców, to zgadzam się z przedmówcami twierdzącymi, że niższe serie jak właśnie GP2, inne serie np. by Renault lub słabsze zespoły F1 są od dawania szansy młodym kierowcom a nie testy.
    Zgadzam się z Jaharem, że nie tylko pod kierowcę buduje się bolid, ale zgadzam się również z marcinosem, że bolid konstruowany jest głównie z wizją kierowcy i jego uwagami, jeżeli takowych nie ma to nie jest prawdziwym kierowcą F1.
    Podsumowując, uważam, że zmiana kalendarza z uwaględnieniem testów to śpiew tych, którzy nie radzą sobie w obecnych warunkach, przypuszczam że to Scuderia i MCL po cichu lobbują emerytów z FIA.

  • 14. Jahar
    • 2011-07-16 13:16:09
    • *.opera-mini.net

    12. To Ty nie widzisz różnicy między ustawieniami samochodu pod kierowcę a tworzeniu auta. Mówienie przez kierowcę jak się mu jedzie to nie jest konstruowanie. Poza tym częściej inżynier podpowiada kierowcom jak ma jechać by być szybszym niż pewnie kierowca inżynierowi jak ma zmienić skrzydło aby więcej wyciągnąć.

  • 15. Senna_olk
    • 2011-07-16 13:16:32
    • *.adsl.inetia.pl

    12. marcinos

    Polecam film The Speed of Sound Ayrton Senna. Chodzi o to, że to właśnie kierowcy mają bardzo dużo do powiedzenia przy konstruowaniu samochodu. Kubica też to potwierdzał.

  • 16. dziarmol@biss
    • 2011-07-16 14:42:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    6. Marti ..No i oczywiście RBR straci swój największy atut ;-)) Nie tylko oni będą mogli testować w trakcie sezonu ;-))

  • 17. Voight
    • 2011-07-16 14:57:19
    • *.ssp.dialog.net.pl

    2. Senna_olk
    13. yonix
    Od kiedy w GP2 i podobnych seriach jeździ się bolidami F1? To tak jakby uczyć się grać na gitarze przy pomocy fortepianu.

  • 18. Marti
    • 2011-07-16 17:12:33
    • *.adsl.inetia.pl

    16. dziarmol
    Czy ja wiem czy straci? Będą mieli jeszcze więcej możliwości, aby wprowadzić kolejne nowinki testując legalnie ;)
    Dominujący zespół, który ma fundusze na rozwój, a co za tym idzie, na wszelkie innowacje, może zyskać na przywróceniu testów w trakcie sezonu. W latach dominacji Schumiego & Ferrari nieograniczona możliwość testowania raczej im pomogła niż zaszkodziła.
    Poza tym biedniejsze zespoły na wznowieniu testów niewiele zyskają, bo nie mają wystarczająco kasy na eksperymentowanie.
    Testy są jednak korzystne dla Młodych i potrzebne. Tutaj się chyba zgadzamy, co??
    pozd. :)

  • 19. Senna_olk
    • 2011-07-16 18:23:48
    • *.adsl.inetia.pl

    17. Voight

    Twoje porównanie jest błędne. Drogą do formuly 1 są właśnie niższe serie.
    Kierowcy WRC, F1, DTM czy Indy, zawsze zaczynają od prostszych klas.
    Po Twoim rozumowaniu można by stwierdzić, że pierwszy lepszy Ździsiek spod sklepu mógłby dostać superlicencję. Otóż nie mój drogi - do F1 wdrapuje się po szczeblach.
    Wyobraź sobie, że najlepsi muzycy grają na wielu sprzętach min. Moby :)

  • 20. Senna_olk
    • 2011-07-16 18:25:23
    • *.adsl.inetia.pl

    16. dziarmol@biss

    To też miałem na myśli w 2 poście :)

  • 21. Skoczek130
    • 2011-07-17 00:47:55
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Testy w trakcie sezonu nie są kompletnie potrzebne. Niewiele zmieni to w układzie sił, a koszty są duże. Tak na prawde teraz mamy jeszcze bardziej ściśniętą stawkę, więc ten zakaz działa nawet in plus!

  • 22. Skoczek130
    • 2011-07-17 00:49:43
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Co do młodych, są testy dla nich pod koniec sezonu. Może to nie dużo, ale w sumie można by było zwiększyc ich ilośc do 2-3 na sezon. "Młodzież" najważniejsza! ;)

  • 23. Skoczek130
    • 2011-07-17 00:51:01
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Voight - bałałajka bardziej pasuje... ;]

  • 24. dziarmol@biss
    • 2011-07-17 08:50:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    20. Senna_olk "Sorka" ;-)) nie doczytałem ale widać mamy podobne poglądy na tę sprawę ;-)) pozd.

  • 25. dziarmol@biss
    • 2011-07-17 08:58:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    18. Marti Wyraziłem się niezbyt precyzyjnie w kwestii owych możliwości "legalnego" testowania ;-)) Masz rację, nie ma pewności czy inni dogonią RBR. Tyle ze na dzień dzisiejszy rywalizacja z RedBullem wygląda jak pojedynek bokserski w którym jeden z przeciwników ma związane ręce (i nie mam tu na myśli RBR). ;-)) Testy "legalne" pozwolą wyrównać nieco szanse. pozd.

  • 26. Skoczek130
    • 2011-07-17 13:41:24
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @dziarmol@biss - to testy mają przywrócic tylko dlatego, aby "legendy" dogoniły "napoje energetyzujące"!? No weź przestań! ;/ Niech "giganty" wezmą się lepiej do roboty, bo według mnie nawet przywrócenie testów za dużo im nie pomoże. Zresztą to głupota... Testy kosztują na prawdę dużo pieniędzy. Nie tylko rozegranie ich, ale również zatrudnienie działu odpowiedzialnego za to. Odejście od testów nie tylko zmniejszyło koszty, ale również ścisnęło stawkę! Tak właśnie! To, że RBR jest najszybszy, nie znaczy, że stawka jest rozwleczona. Różnica wynosi ledwie 2 sekundy na okrążeniu, czasem troszeczkę więcej. Tak więc nie ma sensu tego przywracac, bo więcej z tego problemów, aniżeli korzyści, tym bardziej w tak napiętym terminie wyścigów. Testy dla młodych - oczywiście, ale testy dla zespołów - nonsens... ;/ pzdr ;)

  • 27. Voight
    • 2011-07-17 14:05:34
    • *.ssp.dialog.net.pl

    19. Senna_olk No i przykład Mobiego jest bardzo dobry bo jest on przy Hendrixie po prostu slaby. F1 to miejsce dla Hendrixów , Lennonów i Elvisów kierownicy. A WRC czy DTM ma się nijak do F1 bo różnice w niższych seriach rajdów czy samochodów turystycznych są minimalne w porównaniu do formuły. Dlatego podtrzymuje twierdzenie, że nie da się nauczyć jeździć w F1 nie siedząc w bolidzie F1. A jak nie wierzysz to porównaj sobie wyniki mistrzów niższych serii przed i po zakazie testów

  • 28. Senna_olk
    • 2011-07-17 14:39:38
    • *.adsl.inetia.pl

    27. Voight

    Kwestia gustu, aczkolwiek Hendrix czy Lennon są genialni. Dodałbym jeszcze Van Halena, Frusciante, Larsa Ulricha... :)
    Nie mówię tu o tym jak się ma F1 do WRC czy DTM. Ścieżko do F1 jest określona. Wsiadasz do niższych serii, żeby być przygotowanym na to, co zapewnia F1.

  • 29. Voight
    • 2011-07-17 16:50:58
    • *.ssp.dialog.net.pl

    28. Senna_olk Ale właśnie w tym tkwi szkopuł że te serie nie przygotowują odpowiednio kierowców do jazdy bolidem F1.

  • 30. Senna_olk
    • 2011-07-18 11:15:21
    • *.adsl.inetia.pl

    29. Voight

    Chyba dochodzimy do sedna. Mianowicie, kierowca jeżdżący w niższych seriach zdecydowanie NIE jest laikiem, jeśli chodzi o jazdę bolidem F1 :)

  • 31. dziarmol@biss
    • 2011-07-18 12:31:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    26. Skoczek130 Dwie sek. na okr. to według Ciebie mało??? Zdaje się nie bardzo kumasz o co biega ;-))
    Przy wprowadzaniu nowinek do bolidu najlepszym poligonem jest tor wyścigowy, nie tunel czy też super komputer. Tunel oraz komp. jedynie mogą pomóc wdrożyć nowy element natomiast finalne rozwiązanie (właściwe dane) daje właśnie tor wyścigowy. I tu leży przewaga RBR. ;-)) Oni cały czas testują nowe części (STR)Natomiast produkt finalny (RBR) spija śmietankę ;-)) Tak właśnie wygląda rzeczywistość ..Dlatego przywrócenie testów w trakcie sezonu na pewno wyrówna szanse. Ten sezon jest już zaklepany dla hurtowni napojów ale przyszły ???? Piszesz że testy to głupota, ok masz rację nie ma testów, RBR niech sprzeda STR. Wówczas nikt nikogo nie posądzi o nieuczciwość ;-))


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo