komentarze
  • 34. wheelman
    • 2011-07-13 22:57:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @UPADLY_WIDZ
    To mnie zakoczyłeś. Czytając twój wpis pod tym newsem myślałem, że po pierwszym akapicie napiszesz o tym, że po całej zabawie walnąłeś w drzewo i straciłeś nogę i rękę... powaga

  • 35. fotoman
    • 2011-07-13 23:00:07
    • *.172.178.146

    co pijesz?.., albo raczej po nowemu : co bierzesz? ;)

  • 36. 6q47
    • 2011-07-13 23:07:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    35. fotoman
    nie, nic nie bierze.
    Napisane z rozmysłem, IQ nie oscyluje poniżej 100 - nie małolat.
    Jednak nie pasuje ya "szarada" do tego portalu - chybiony cel. Agent zrobił swoje:)

  • 37. i.zeb
    • 2011-07-13 23:23:37
    • *.238.198.102

    Robson życzę Ogrom Cierpliwości , wytrwałości i samozaparcia w rehabilitacji
    Najszybszego , jak tylko jest to możliwe . Powrotu na Tor >>Pozderka <<

  • 38. Leya
    • 2011-07-13 23:29:41
    • *.205.154.25

    Hm... nie pisze się "w przeciągu pięciu dni" tylko "w ciągu pięciu dni". W przeciągu można się przeziębić a pięć dni stanowi ciąg czasu. Ale nic tam...niech nam Robert wraca na tor w dobrej formie.

  • 39. rysiek45
    • 2011-07-13 23:41:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A typowanie to teraz na koniec sezonu wyścigowego będzie?Ja wiem że wejścia i kasa i te sprawy ale miało być tak ambitnie a co jest/
    Skomentuj artykuł

  • 40. rysiek45
    • 2011-07-13 23:42:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ?

  • 41. rysiek45
    • 2011-07-13 23:43:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak ta zabawa tak ma wyglądać to ja dziękuje

  • 42. rysiek45
    • 2011-07-13 23:44:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Wejścia sobie liczycie?

  • 43. f1.sp
    • 2011-07-13 23:44:39
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Jesteśmy coraz bliżej końca tej złej historii i tylko czekać hepyy endu w 2012. ROBSON ZDROWIA!!!

  • 44. patrolek23
    • 2011-07-13 23:50:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zycze Robertowi jak najlepiej. Zdrowiej! Szkoda, ze nie pokazuja go w tv, ale nie ma co sie dziwic - trzeba dbac o wizerunek. Powrot do zdrowia to długotrwały proces, wymaga spokoju, wysiłku i cierpliwosci. Co sie odwlecze to nie uciecze Robert!

  • 45. Kazik
    • 2011-07-14 00:13:36
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Na temat ew.wywiadu dla tv Robert mówi bardzo dyplomatycznie.Chciałoby się go zobaczyć i usłyszeć bo minęło już sporo czasu od tego nieszczęsnego wypadku...oby wyzdrowiał jak najszybciej.Brakuje nam R.K.

  • 46. Ziel5950
    • 2011-07-14 00:36:37
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Odpowiedzial na 14 pytań...

  • 47. TomPo
    • 2011-07-14 00:48:45
    • *.adsl.inetia.pl

    Robert sam może nie wiedzieć co z ręką, bo pewnie cały czas ma ją sztucznie blokowaną lub wręcz "paraliżowaną" by nie wykonywał żadnych ruchów, prócz tych podczas rehabilitacji, a podczas reszty czasu jest bezwładna by mogła się goić.
    Ja Cię tylko Robert proszę, Ty się ścigaj gdzie Twoje miejsce, czyli wśród profesjonalistów (nie koniecznie F1, rajdy też), bo sam widzisz jak przygotowane są tory i jak zorganizowana jest pomoc medyczna na tych amatorskich.
    Wracaj do zdrowia to najważniejsze, a do bolidu lepiej później niż za wcześnie.

  • 48. URAN
    • 2011-07-14 07:48:29
    • *.adsl.inetia.pl

    @26 rbej - synku, przyda Ci się trochę kultury w wypowiedziach! Nie bierz wszystkich za idiotów, zwłaszcza skończonych. Jeżeli już, to wytłumacz na czym polega różnica między zwykłym idiotą a skończonym? Póki co, to można jedynie Ciebie określić mianem człowieka źle wychowanego, który nie umie szanować siebie, nie mówiąc o innych. Dotarło?!

  • 49. szmalec
    • 2011-07-14 08:06:07
    • Blokada
    • *.pools.arcor-ip.net

    Niestety nie ma zadnej konkretnej informacji.Skoro pisze ze jest slaby to raczej sa marne szanse na powrot w tym sezonie, nawet podczas testow.Mimo ze to twardziel to nadal tylko czlowiek i regeneracja miesni potrwa jeszcze sporo czasu.Odzyskanie formy ponadczlowieka to nie taka prosta sprawa.Jezeli wszystko pojdzie dalej tak sprawnie to moze polowa sezonu 2012 jest realna.Ciesze sie ze Robert chwali prace Nicka i reszty zespolu.Na szczescie on ma wiecej pojecia od niektorych tutaj i wie ze praca nad bolidem trwa nadal i trzeba jeszcze troche czasu aby go udoskonalic.Upraszczajac- gdyby on tam byl pewnie wyniki byly by podobne.Zdrowia zycze

  • 50. rumburak
    • 2011-07-14 08:50:10
    • *.dynamic.chello.pl

    49. szmalec
    Oj smalec a ty dalej swoje!
    pozdrów kolegę lekarza wybitnego specjalistę światowej sławy!!!!!!!

  • 51. dorotka20
    • 2011-07-14 09:48:52
    • *.chelm.mm.pl

    Powiem wam szczerze ze jestem trochę zawiedziony. Mam kilku znajomych ktorzy wysylali pytania rowniez podobnie jak ja i wiem ze te pytania byly troche bardziej ambitne niz te przedstawione tutaj odpowiedzi. Ale ja nie o tym. Jesli Robert przechodzi cieżka rehabilitacje co wiemy to pewnie zauwazył ile pytan dostal od fanow. A odpowiedziec tylko na 14 to troche udeza w nas jego wielkich fanow. Wiem ze ciag dalszy bedzie w piatek ( kolejne 14 odpowiedzi ???) ale mogl odpowiedziec na troche wiecej nurtujacych nas tematow bo wszyscy sie martwimy czekamy i ciagle sprawdzamy rozne portale zeby chociaz cokolwiek sie dowiedziec. Teraz jestesmu u zrodla a zrodlo nic nam nie powiedzialo. Wielki szum i nic. Mam nadzieje ze to chociaz Robert mowil co ten gosc ma pisac za niego w odpowiedziach. Pewnia odpowiedzi zajely mu kilka minut. Nie chce tu nikogo obrazac tylko czuje wielki niedosyt bo dalej nic nie wiem i martwie sie czy i kiedy Robert wroci. WSZYSTKIEGO DOBREGO ROBERT!!!!!!!! :D

  • 52. marioblondi
    • 2011-07-14 10:10:00
    • *.toya.net.pl

    @Kempa
    Może nie na temat, ale chciałem Ci przypomnieć, że nie doliczyłeś do ogólnej punktacji punktów za Silverston do konkursu typowania.

  • 53. Jaro75
    • 2011-07-14 10:30:17
    • *.tktelekom.pl

    30. 6q47

    O co biegało temu frajerowi ?!
    Nie doczytałem ale może i dobrze bo kto wie jak moje ciśnienie by się zachowało :))

    Pozdrawiam serdecznie :)

  • 54. Kriss81
    • 2011-07-14 11:49:46
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @ 53. Jaro75
    Trudno powiedzieć o co mu biegało. Pisał w gorączce lub pod wpływem silnych środków. Miał wizję własnej super podrasowanej bryki...

    Dobrze że pojawiły się nowe informacje od Roberta. Trzeba wierzyć w jego udział w testach 2012 a zwłaszcza w to że uda mu się wstrząsnąć stawką.

  • 55. Jaro75
    • 2011-07-14 12:19:58
    • *.tktelekom.pl

    54. Kriss81
    Dokładnie :)
    Każda taka wiadomość to woda na młyn dla fanów Roberta :-))

  • 56. luka55
    • 2011-07-14 13:20:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Bardzo fajnie poczytać choćby takie krótkie pytania i odpowiedzi. . Co można wywnioskować z odpowiedzi. Wielka pewność i przekonanie Roberta o powrocie mało tego powrocie w tej samej dyspozycji jako kierowcy jak przed wypadkiem i to cieszy chyba najbardziej i pozwala fanom na bycie spokojnym.
    Poza tymi najważniejszymi informacjami dotyczącymi jego zdrowia i dyspozycji sprawy na które zwróciłem uwagę to np. sprawa DRS której Robert jest w przeciwieństwie np. do Trullego zwolennikiem.
    Druga sprawa to zmiany dotyczące dyfuzorów. Robert Kubica jasno i wyraźnie mówi że miało to spory wpływ na Reno a więc także na RB . Tak też myślałem, od początku niemniej niektórzy twierdzą że niemal w ogóle to nie wpłynęło na RB.
    Najważniejsze ze Robert przemówił i że dochodzi do siebie .

  • 57. 6q47
    • 2011-07-14 13:52:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    53. Jaro75
    nic godnego zainteresowania.
    Miał chęć zainteresowania Nas swoją Osobą.
    Nie popieram tego typu wynurzeń (...), ale niezły z Niego cwaniak... nick nie jest skojarzony z F1, raczej z fanem filmów.

    Robson jest pełen energii, już nie może "utrzymać" w ryzach Iskry Wojownika:) he he he - i tak ma być! Nie jest mazgajem pomimo doznanej destrukcji - szcunek wielki. Jednocześnie przed Nim wiele wyzwań związanych z powrotem na tor. Prosta droga (niby), jednak polityka i powiązania finansowe mają swoją moc. Morelli ma teraz niezły tor przeszkód przez sobą...
    Widac tak miało być.
    Powiem w tajemnicy, że obawiałem się czegoś podobnego sporo przed wypadkiem. Od momentu jak po raz pierwszy (Renia) zasiadł za sterami rajdówki.

    Robson przetrwał coś, co nie każdy by przetrwał. Juz ten fakt daje wiele nadziei na przyszłość.
    Nie ważne są słowa, że kasa pozwoliła na cud wyrwania z objęć Śmierci... Od Cudów jest Ktoś Inny - Bóg w Niebiesiech... On jest moim Przyjacielem i wie co dla mnie dobre:)
    Pozdrawiam.

  • 58. rewol
    • 2011-07-14 15:04:42
    • *.sadyba.pl

    Widać wyraźnie, że RK na siłę nie chce wsiadać do bolidu, tylko woli na spokojnie dojść do pełnej sprawności i pewnie zobaczymy go dopiero na testach w 2012 roku. Mimo, że chciałbym widzieć go juz w następnym wyścigu za kółkiem, to uważam, że bezsensownie byłoby gdyby wystartował w ostatnim czy przedostatnim wyścigu tego sezonu. Zdrowia życzę Robcio :)

  • 59. atomic
    • 2011-07-14 16:19:59
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    dalej wiemy ,że nic nie wiemy .

  • 60. dnb
    • 2011-07-14 16:35:51
    • *.adsl.inetia.pl

    50. rumburak

    Lepiej żeby skorzystał z jego usług :D

  • 61. Jaro75
    • 2011-07-15 09:57:40
    • *.tktelekom.pl

    57. 6q47
    Rozumiem :)
    Taki kamikaze.Krótka akcja,szybka śmierć :)

    Co do Roberta to nic się u Niego nie zmieniło.Cały czas rzeczowo,krótko na temat.
    Chłopak ma charakter jakiego pozazdrościć :) Silna osobowość.W ogóle mnie nie dziwi fakt że jest tak naładowany że aż Go nosi :)
    Wróci bez najmniejszych kompleksów i lęków.Nie wierzę w najmniejszą stratę spowodowaną tym wypadkiem.Jak to On.Stało się i tyle.Ci co myślą że z tego powodu będzie wolniejszy są z innej gliny lepieni co Robert :)
    Jeżeli tylko ciało ( a wto wierzę ) pozwoli na pełne wykorzystanie swoich możliwości wróci dokładnie tak samo szybki jak przed wypadkiem.Może nawet szybszy.Tam się niczego nie zapomina:) To jest tak "wryte" w umysł i ciało Roberta że możemy być spokojni :-))
    Tak jak piszesz.Widocznie tak miało być.
    Teraz poczekamy na rozój wydarzeń.Czy zdarzy sie coś nieoczekiwanego?
    Zobaczymy.Obojętnie jak będzie ja wierzę że ten Tytuł kiedyś zdobędzie.Że ta polityka i pieniądze nie przekszodzą w tym Roberowi.Nie mówię że tylko Jemu ale właśnie On zasługuje na ten tytuł.

    Co do wypadku i Twoich lęków :) to ja jakoś nie brałem tego scenariusza pod uwagę.To był tak pechowy wypadke że chyba tylko Robert może mieć takie "szczęście".Urodzony do przeszkód?
    Rzadko tak się zdarza więc ja bylem szczęśliwy że spełnia swoją pasję.
    On tak się cieszył zawsze :) i będzie się cieszył dalej.Jak dla mnie moze nadal startować w rajdach.Nigdy nie powiem że brak mu profesjonalizmu albo myślenia :)
    Tak mogą mówić tylko ludzie którzy nie mają życiowej pasji.Szczególnie tak silniej jak pasja Roberta :) To jest nie do wytrawienia i powstrzymania :)
    Przeicież to jest tak proste że nie wiem jak można inaczej mówić.
    Za chwilkę wyjeżdżam na wakacje a ze lubię,uwielbiam pływać to gdy się utopię to powiedzą "po co On tan płynął?" Bo to lubiał a to moje lubienie przy pasji Roberta jest tak małe że wstyd o tym pisać :)

    Co do kasy że Go uratowała? Nie myślałem w ten sposób ani przez chwilkę.Coś tam pisali że to tyle a to tyle... W dup... mam takie gadanie (sorki).
    Jak można to się ratuje.
    Nad Robertem ktoś czuwa i On o tym wie.I dobrze :)
    Kto jak kto ale On na to zasługuje :)

    Pozdrawiam serdecznie :)

  • 62. 6q47
    • 2011-07-15 16:16:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    cześć Jaro.

    Wiesz, ta kasa nie była niczym znaczącym w moim wpisie. Nadmieniłem tylko to (o czym wspomniałeś), że jest w pewnym sensie istotna, a w Jego Świecie jest rzeczą naturalną posiadanie pewnych "zasobów nabywczych" ze względu na całkiem przyzwoite zarobki:).
    Taka maleńka kropla - jednak pewne byty cielesne nie zawsze są w stanie pojąć - jak można sobie pozwolić na takie wydatki. Co zrobić, nie wszyscy są w stanie tyle zarabiać, więc takie komenty (do których się wczoraj odwołałem) są naturalne.

    Co do wizji pewnych wydarzeń.

    Niestety ja mam takie wizje.
    Widziałem we śnie (w wojsku) jak Mama tonie w jakimś bagnie i opada w pewnego rodzaju szklanej rurze na dno - okazało się, że miała ciężke zapalenie nerek.
    Ojciec będąc na rencie dorabiał sobie doglądaniem siedzib (tzw. dacze). Lubił las, lubił łowić ryby - ot taki samotnik krążący "w okolicznościach przyrody".
    Jednak od pewnego czasu miałem taki lęk - co będzie jak nie daj Boże umrze gdzieś w tej głuszy?
    I tak sie stało. Osobiście Go odnalazłem. Robert miał wtedy kilka latek...

    Dlatego te przeczucia do do Roberta są jak najbardziej właściwe.
    Teraz nie odczuwam nic negatywnego:)
    Będzie dobrze i jeszcze nie jedną miłą niespodziankę dostaniemy od Roberta:)

    Pozdrawiam nie mniej serdecznie:))

  • 63. mirek8423
    • 2011-07-16 01:34:47
    • *.ip.netia.com.pl

    Roberto jesteśmy z Toba. Zdrowiej i wracaj na tor. Brakuje nam Ciebie.

  • 64. jaka4
    • 2011-07-23 16:35:59
    • *.108.85.3.dolnet.pl

    twoje miejsce ROBERT JEST w bolidzie F1


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo