komentarze
  • 1. Jaro75
    • 2011-07-09 11:33:37
    • *.kalisz.mm.pl

    To jak będzie ? Robert do Mclarena ? :))
    Może jedno z moich marzeń się spełni ?

  • 2. jar188
    • 2011-07-09 12:06:17
    • *.dynamic.chello.pl

    Robert do HRT, pokaże wszystkim jak się jeździ i wygrywa;)

  • 3. skoropian
    • 2011-07-09 12:07:23
    • *.net

    Jaki Robert? Zapomnij o Kubicy w F1. Zachciało mu sie amatorszczyzny to ma za swoje. Na własne życzenie przekreślił być może najlepszy swój sezon...........

  • 4. krzysiek000
    • 2011-07-09 12:19:33
    • *.debica228.tnp.pl

    3. skoropian
    I następny... Jakoś nie słyszałem, aby ktokolwiek przekreślał możliwość jego powrotu, oprócz kilku Polaków na onecie...

  • 5. Marti
    • 2011-07-09 12:23:35
    • *.adsl.inetia.pl

    Czyżby Button aż tak nisko się cenił i aspirował na kokpit kierowcy numer 2?

  • 6. beltzaboob
    • 2011-07-09 12:36:10
    • *.play-internet.pl

    5. Marti - to jest niegłupi chłopak, ustawił się w McLarenie to może by dał radę na dobrą pozycję nr2 w Ferrari (chociaż nigdy tam sprawiedliwie kierowców nie traktowano, co w Macu ma w mniejszym lub większym stopniu miejsce).
    Ale myślę, że obecnie ma idealną sytuację i trochę głupotą by było z jego strony kombinować zmianę zespołu, z drugiej ze str. zespołu wypuścić tak niezawodną i w miarę szybką a przede wszystkim niekonfliktowa dwójkę.
    Pozdrawiam!

  • 7. Marti
    • 2011-07-09 13:11:24
    • *.adsl.inetia.pl

    6. beltzaboob
    Moim zdaniem jest zdecydowanie za dobrym kierowcą, aby być tym drugim w szeregu. Nie zaliczam Jensona do paletonu tych naj najlepszych, ale z całą pewnością jest lepszym kierowcą od Massy.
    Jesli Button marzy o jeździe w Ferrari, to proszę bardzo, ma do tego pełne prawo. Wszyscy jednak wiemy jaka panuje hierarchia we włoskim zespole i nie sądzę, aby status tego drugiego był adekwatny do jego możliwości. W gruncie rzeczy się zgadzamy :). Ale odnośnie niesprawiedliwego traktowania w Ferrari mam trochę inne zdanie. Przynajmniej te osoby, które jeździły u boku Schumiego, nie bez powodu pełniły rolę adiutantów ;) od-pozdrawiam! :)

  • 8. Jaro75
    • 2011-07-10 09:42:20
    • *.kalisz.mm.pl

    3. skoropian
    Bredzisz człowieku... Nie pisz o amatorszczyznie bo sam "ją" uprawiasz !!
    Znasz słowo "PASJA"?
    Gówniane biadolenie do cholery jasnej !


    5. Marti
    Ale dlaczego tak zaraz myślisz ? :)
    Tego nie wiemy jak by Jenson wypadł przy Alonso a ja chętnie bym to zobaczył.
    Przy Lewisie tak zle to nie wyglada a zwiększona motywacja jeszcze może dodać skrzydeł.Wiesz ,każdy ma swoje marzenia i Jenson także.
    Mi się wydaje że pomimo tej całej hierarchi o której piszesz On to widzi po swojemu.
    Jest dobrym kierowcą i Alonso miałby co robić aby nie wygrywać z nim tylko dzięki komunikatom inżyniera :) Raz można ale gdyby to się powtarzało straciłby wiele w oczach fachowców i kibiców a pewnie pomimo parcia na sukces nie marzy o takiej sytuacji.
    Sądzę że przy tej dwójce można by się spodziewać zdrowej rywalizacji i ciekawej.
    Zespół także korzyści mógłby odnieść :)

    Pozdrawiam serdecznie :) ( oczywiście Ad.2 )

  • 9. beltzaboob
    • 2011-07-10 12:32:33
    • *.play-internet.pl

    @Marti, Jaro - krótko. Za dobry na dwójkę ale czy nie za wolny trochę na 1? Jak by to ująć zgrabnie. To mój ulubiony kierowca w F1, ale raczej nie najszybszy, choć ponadprzeciętnie mądry wyścigowo i niezawodny. Stad moje stwierdzenie, że i w Ferrari z Alo wypadłby nieźle. Ale nie zamieniałbym Maca na Ferrari na jego miejscu.
    Ododpozdr!

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo