komentarze
  • 1. conrad30
    • 2011-07-05 11:00:12
    • *.ssp.dialog.net.pl

    „Gdybym jednak chciał robić coś innego, sądzę że to byłoby coś zupełnie innego niż F1" Jedno z najbardziej inteligentnych stwierdzeń jakie słyszałem.W stylu "Zaproponowałem propozycję"

  • 2. fanAlonso=pziom
    • 2011-07-05 12:01:59
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    moze ma jakiegoś syna ktorego wychował i nauczył paru trików i teraz przejmie jego pałeczkę :)

  • 3. devious
    • 2011-07-05 12:23:30
    • *.dynamic.chello.pl

    jak przejdzie do HRT i zrobi z nich mistrzów w przeciągu 3 sezonów to cóż, sam założę "Kościół Adriana Newey'a" i będę się do niego modlił :P

  • 4. 6q47
    • 2011-07-05 13:26:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    najlepszym jest to, że RBR zaprezentował nowy trend w pracy działu projektów i badań w F1.
    Poprzedni pracodawcy (bohatera) nie zawsze na to pozwalali. Obecnie Newey moim skromnym zdaniem burzy stary układ pracy. Puszczenie "luzem" geniusza owocuje niesamowitymi wynikami. Jedynie co go wnerwia, to oskarżenia o nieczystą grę. Być może coś zahacza o nielegalność, jednak bystre oczy sędziów FIA nie są w stanie tego dostrzec. Bardzo to się podoba obecnemu pracodawcy... inni też chcą mieć konstruktora pokroju Neweya - najlepiej w oryginale. Nie wierzę w oszukiwanie. Zbyt dużo można stracić. Pracując w branży nie związanej z F1 będzie mógł godzinami opowiadać o swoich dokonaniach właśnie w F1. Musi się jednak "wypalić". Tylko znowu powracają silniki turbo... nie dane jest Mu zaznać spokoju.
    Ponadto kiedyś (miał wtedy 28 lat) powiedział zdanie: kiedy zespołem zaczyna interesować sie księgowy, to znak że trzeba zmienić pracodawcę. No i słowa o odejściu z motosportu przed 60-tką...

  • 5. robtusiek
    • 2011-07-05 13:31:01
    • *.tktelekom.pl

    3. devious przy odpowiednim kapitale...i wtedy musiałbyś zostać księdzem.

  • 6. Skoczek130
    • 2011-07-05 13:31:30
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mi się marzy sukces Neweya z Kubicą w zespole Ferrari! Och, byłoby pięknie! :))

  • 7. sly1234
    • 2011-07-05 14:20:49
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @ 1 to jest tak jak z naszym Jareczkiem "oczywista oczywistość"

  • 8. Marti
    • 2011-07-05 16:52:57
    • *.adsl.inetia.pl

    Moim zdaniem Mateschitz tak łatwo nie wypuści Newey'a, będzie ostro przebijał oferty innych zespołów :)

  • 9. andy_chow
    • 2011-07-05 19:34:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Marti Ja się mu nie dziwię Newey jest wart każdej kwoty ,wypuścić taki skarb to tak jakby strzelić sobie samobója

  • 10. partav
    • 2011-07-05 23:42:51
    • *.12-3.cable.virginmedia.com

    1. Nie widzę mankamentu: można "robić coś innego niż projektowanie, ale nadal pracować w obszarze F1" ale można też "robić coś zupełnie innego niż zajmowanie się F1" . Dla mnie to ma 100% sensu. Gość ma po prostu na tyle szerokie zainteresowania i wiedzę że nie musi przez całe życie rysować bolidów. Niektórym, skazanym na jedną i tą samą posadę przez całe życie, ciężko to pojąć.

  • 11. wheelman
    • 2011-07-06 11:36:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dobrze mówi, po co zamykać za sobą otwarte drzwi.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo