2006-09-28
Wypowiedź Kubicy z konferencji prasowej FIA
Robert Kubica po raz kolejny został zaproszony przez FIA na oficjalną, czwartkową konferencję prasową, tym razem zorganizowaną przed GP Chin. Przestawiamy pytania i odpowiedzi naszego rodaka.R E K L A M A
Robert, stanąłeś na podium w ostatnim wyścigu, jak na Ciebie to wpłynęło, jak zostało to odebrane w Polsce, w Twoim kraju?
RK: Jak powiedziałeś, ukończyliśmy wyścig na Monzie na trzeciej pozycji. To był dobry wynik dla mnie, jak również dla zespołu. To był dopiero trzeci wyścig w mojej karierze. To był dobry wyścig, dobre miejsce, dobry bolid, wszystko przebiegło bardzo gładko i bez problemów. Dla Polski to był dobry wynik, tak sądzę. Myślę, że dobrze jest osiągać dobre wyniki, które zwiększają zainteresowanie w kraju.
Czy to stało się odrobiną szaleństwa?
RK: Nie wiem. Nie byłem tam od tego czasu.
Powiedziałeś, że nie podchodzisz do tego zbyt emocjonalnie?
RK: To prawda, jestem kierowcą wyścigowym i lubię się ścigać. Co dzieje się wokół mnie na świecie, czy w Polsce jest drugorzędną sprawą. Jestem skoncentrowany na mojej jeździe i pracy z moim zespołem, taki już jestem.
Bolid został fantastycznie rozwinięty przez lato.
RK: Tak, z pewnością nie oczekiwaliśmy, że będziemy aż tak konkurencyjni. Nick był w drugim rzędzie po kwalifikacjach. Nieszczęśliwie, nie miałem tak dobrego okrążenia w trzeciej części kwalifikacji na Monzie, więc startowałem z trzeciego rzędu, ale wiedzieliśmy, że mieliśmy dobre opony na dystans wyścigu. Wystartowaliśmy naprawdę dobrze, a później musieliśmy tylko dbać o opony i jechać przed siebie. Bolid spisał się bardzo dobrze. Myślę, że wyścig na Monzie jest wyjątkowy, ponieważ tor charakteryzuje się małą siłą dociskającą, więc musimy poczekać i zobaczyć jak pójdzie nam tutaj. Ostatni test w Jerez przebiegł bardzo dobrze więc robimy świetne postępy.
A Twoje perspektywy na przyszły rok?
RK: Nie znam ich.
Czy Twoi zarządzający rozmawiają z kimś oprócz BMW Sauber?
RK: Musisz ich o to zapytać.
RK: Jak powiedziałeś, ukończyliśmy wyścig na Monzie na trzeciej pozycji. To był dobry wynik dla mnie, jak również dla zespołu. To był dopiero trzeci wyścig w mojej karierze. To był dobry wyścig, dobre miejsce, dobry bolid, wszystko przebiegło bardzo gładko i bez problemów. Dla Polski to był dobry wynik, tak sądzę. Myślę, że dobrze jest osiągać dobre wyniki, które zwiększają zainteresowanie w kraju.
Czy to stało się odrobiną szaleństwa?
RK: Nie wiem. Nie byłem tam od tego czasu.
Powiedziałeś, że nie podchodzisz do tego zbyt emocjonalnie?
RK: To prawda, jestem kierowcą wyścigowym i lubię się ścigać. Co dzieje się wokół mnie na świecie, czy w Polsce jest drugorzędną sprawą. Jestem skoncentrowany na mojej jeździe i pracy z moim zespołem, taki już jestem.
Bolid został fantastycznie rozwinięty przez lato.
RK: Tak, z pewnością nie oczekiwaliśmy, że będziemy aż tak konkurencyjni. Nick był w drugim rzędzie po kwalifikacjach. Nieszczęśliwie, nie miałem tak dobrego okrążenia w trzeciej części kwalifikacji na Monzie, więc startowałem z trzeciego rzędu, ale wiedzieliśmy, że mieliśmy dobre opony na dystans wyścigu. Wystartowaliśmy naprawdę dobrze, a później musieliśmy tylko dbać o opony i jechać przed siebie. Bolid spisał się bardzo dobrze. Myślę, że wyścig na Monzie jest wyjątkowy, ponieważ tor charakteryzuje się małą siłą dociskającą, więc musimy poczekać i zobaczyć jak pójdzie nam tutaj. Ostatni test w Jerez przebiegł bardzo dobrze więc robimy świetne postępy.
A Twoje perspektywy na przyszły rok?
RK: Nie znam ich.
Czy Twoi zarządzający rozmawiają z kimś oprócz BMW Sauber?
RK: Musisz ich o to zapytać.
komentarze
1. klasyk
100%owy profesjonalista, nie powiedział za dużo. I zachował skromność nie przyznając się, że wzrost zainteresowania formulą1 w Polsce jest duży
2. Limek
tlumaczenie troche toporne ale dobrze, ze jestto tu i teraz
3. sailplaner
Nie dodał, że był "cichcem" w Krakowie w tzw. międzyczasie:) No i dobrze - ustrzegł się kłopotliwych pytań :) A swoją drogą - mam nadzieję coś ciepłego usłyszeć RAZ JESZCZE o polskich kibicach F1. Mówię raz jeszcze, bo po Monzie wspomniał mocno, jak go cieszyły biało-czerwone flagi... Kurde, kocham swój kraj niezależnie od tego jaki on jest w oczach innych... sorki za OT :) pozdrawiam
4. iarwain1
Mam nadzieje ze talent Roberta rozwinie sie i zostanie wielkim mistrzem F1 , a nie tylko sredniakiem.Ma duży potencjał i jestem przekonany ze tego nie zmarnuje.Tak na marginesie Robert ma podpisany kontrakt napewno na starty w przyszłym sezonie -informacja z bardzo pewnego żródła . Jesli chodzi o jego przyszłośc w BMW Sauber to moim skromnym zdaniem podpiszą z nim kontrakt na kolejne trzy lata. POZDRAWIAM WSZYSTKICH FANÓW F1 !!!!!!!
5. kempa007
A co, widziales go? ;-)
6. Smola
hehe... no no no z tym kontraktem to zes pojechal stary :P. Nie wiadomo czy taki kontrakt ( pusty) jest juz wydrukowany :) W Robercie podoba mi sie to ze jest skromny i umie radzic sobie z narastajaca popularnascia w Polsce oraz wsrod F1- maniakow. Spokojny, konkretny, rozwazny i uparty.... to cechy ktore w tym sporcie sa na wage zlota, a nasz Robert te cechy posiada :). Pozdrowienia
7. ef-one
I Smola ma racje ale jak się pojawi więcej kubicomaniaków to spierdolą całą otoczkę wokół Roberta i zaczną snuć jakieś niewyobrażalne farmazony na temat Kubicy i będzie jak z A.Małyszem że większość polaków się zrazi do jego występów w F1 bo nie będzie powalających wyników w jego startach! Zrozumcie że ten sport to ciężkie lata pracy na sukces i od razu się go nie osiąga weźcie choćby na przykład siedmiokrotnegno mistrza świata M.Schumachera on też na początku od razu nie wygrywał! Myśle że nowi kibice to zrozumią bo jak nie to niech się lepiej nie wypowiadają bo sobie tylko wsytd przynoszą w oczach innych! POKÓJ I RESPECT dla najwierniejszych fanów królowej motor sportów na ziemi!!!!!!
8. Ghosthunter
Do wszystkich którzy chcą żeby Robert od razu wygrywał!! Ludzie to będzie jego czwarty wyścig F1 w życiu także nie wymagajmy niewiadomo czego bo każdy start Roberta to wielkie wydarzenie a dojechanie w pierwszej dziesiątce to ogromny sukces. Pamiętajmy, że jeździ z kierowcami którzy już od wielu lat ścigają się w f1 i jest od nich niejednokrotnie szybszy. Cieszmy się, że możemy oglądać jazdę Kubicy bo jeździ szybko i robi bardzo mało błędów a wynik końcowy w tej chwili nie jest najważniejszy choć każdy dobry rezultat daje wiele radości. Także pogratulujmy Robertowi sukcesu jakim są starty jako kierowca F1 jak i świetnych dotychczasowych wników.
9. Sisi
Bardzo dobry wywiad Roberta. Maximum profesjonalizmu i zarazem nie stwarzanie w oczach reporterów wielkiego BUM w Polsce na temat F1. Niech wiedzą że u nas F1 jest znana i lubiana, a nie że nagle po jednym sukcesie Roberta obudziliśmy się jak byśmy nigdy nie słyszeli o F1. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz