komentarze
  • 1. mag93
    • 2011-05-28 17:55:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Całe szczęście

  • 2. gogo
    • 2011-05-28 17:56:29
    • *.wegrow.domtel.com.pl

    ufff..do wesela....do Kanady się zagoi....

  • 3. dnb
    • 2011-05-28 17:57:59
    • *.adsl.inetia.pl

    Szkoda mogły by być punkty. Ale dobrze, że obeszło się bez poważniejszych obrażeń.

  • 4. sly1234
    • 2011-05-28 17:58:54
    • *.238.158.119

    i gitara! dobry chłopak i niech się rozwija w F1. dla czego po jego wypadku gdy sprzątali tor nie wymienili powyginane elementy bandy ? przecież, aby działało to w 100% musi być bez żadnych wgnieceń, a ekipa porządkowa powciskała bandę na swoje miejsce.

  • 5. Kazik
    • 2011-05-28 17:59:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Szkoda,że go jutro nie zobaczymy bo była duża szansa na kolejny udany start ale najważniejsze,że Sergio nie doznał poważnych obrażeń bo w pierwszym momencie wyglądało to bardzo nieciekawie.

  • 6. jar188
    • 2011-05-28 18:00:27
    • *.dynamic.chello.pl

    Dobrze, że nic się nie stało. Pierwsze koty za płoty, teraz będzie już tylko szybciej, chłopak ma talent.

  • 7. devious
    • 2011-05-28 18:07:46
    • *.nplay.net.pl

    super, że to nic powaznego ale poprawcie te "skręcone udo" bo to żenująco wygląda :)

    nie da się skręcić uda... Perez ma zapewne skręcony staw biodrowy!

  • 8. Ataru
    • 2011-05-28 18:10:29
    • *.dynamic.chello.pl

    Aaa, Guti w jego miejsce!!!!

    Ciesze sie, ze w Sergio wszystko okej, ale jako fan Estebana... cholera, to byloby piekne <3

  • 9. rent
    • 2011-05-28 18:10:32
    • *.197.158.213.umts.dynamic.eranet.pl

    Sergio Perez - niestety-ale nie czuje swojego bolidu-jak przedłużenia swojego ciała-nie jest jeszcze jednością z samochodem-to ważna (wg mnie) cecha rasowego kierowcy-niech zrobi chociaż raz to co zrobił Hamilton......niech porozmawia ze swoim autem,niech go poklepie,pogłaszcze-jak najlepszego przyjaciela.....wtedy napewno będzie bezpieczniejszy.

  • 10. Ataru
    • 2011-05-28 18:12:13
    • *.dynamic.chello.pl

    Chociaz... co mowi na ten temat regulamin?

  • 11. Kamilesp
    • 2011-05-28 18:16:04
    • *.ostrowiec-sw.vectranet.pl

    Wygladalo na prawde groznie:) Dobrze ze tylko tak sie skonczylo.

  • 12. Kazik
    • 2011-05-28 18:18:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Regulamin mówi,że nie ma takiej opcji aby niezgłoszony wcześniej kierowca ,nie biorący udziału w qualu zastąpił Sergio w jutrzejszym wyścigu.

  • 13. Ferrari150
    • 2011-05-28 18:23:34
    • *.ip.xcore.pl

    9. rent czyli Twoim zdaniem nie czyje auta bo z nim nie gada? przy kamerach.. kto wie co kierowcy robią żeby sie skupić. a to co Hamilton zrobił wtedy to tylko pokazówka była... Pozdrawiam

  • 14. Ferrari150
    • 2011-05-28 18:28:51
    • *.ip.xcore.pl

    Sauber jeszcze nic nie potwierdził więc moze jest taka malutka szansa żeby pojechał :)

  • 15. Macf1
    • 2011-05-28 18:34:36
    • *.adsl.inetia.pl

    @Ataru nie bądź śmieszny, co jak co ale Esteban Gutierrez nic nie pokazuje w GP2,a i tak regulamin nie pozwala mu wystąpić w wyścigu. Niech Perez jak najszybciej wraca do zdrowia i do F1.

  • 16. elin
    • 2011-05-28 18:42:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    9. rent - Lewis podczas kwalifikacji - Monako 2009, również rozwalił swój bolid. Chociaż konsekwencje dla kierowcy nie były aż tak dotkliwe, jak teraz dla Sergio ...
    Perez jest tegorocznym debiutantem ..., jeszcze się nauczy być " jednością z bolidem " ;-).
    A na razie - bardzo dobra wiadomość, że nic poważnego się nie stało :-).

  • 17. dziarmol@biss
    • 2011-05-28 20:01:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Co by nie mówić ale Sauber robi porządne, trwałe bryki ;-)) chłopaki testują "strefy zgniotu" do "bulu" (pisownia zgodna z trendem prezydenckim) ;-)) A to Kubica w kanadzie, a to Perez w Monako ;-)) I obaj bez szwanku.....niemal ;-)) Fajnie że nic mu nie jest ;-))

  • 18. elin
    • 2011-05-28 21:24:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    17. dziarmol@biss - racja ;-)), ale pozostańmy w " nadzieji ", że tych testów Sauber nie będzie przeprowadzał zbyt często ;-).
    Pozdr.

  • 19. rysiek45
    • 2011-05-28 22:10:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    I ten wypadek pokazuje niestety różnice między F1 a wiejskimi rajdami.

  • 20. darecky3
    • 2011-05-29 01:10:58
    • *.range86-154.btcentralplus.com

    znajacy ten tor od dawna wiedza ze co najmniej od 2004 roku podejmowano proby ze strony zespolow wywarcia na organizatorach poprawy nawierzchni na wyjsciu z tunelu a zwlaszcza w strefie silnego dohamowania. Zwroscie uwage ze te dwie szykany zostaly nie tak dawno zmienione w wyniku kompromisu, bo jednak FIA zadecydowala ze te wyboje w tej strefie nie beda wyrownywane zmuszajac kierowcow do wczesniejszego uzycia hamulca. Tu nie ma nic to sytuacji czucie samochodu. Trzeba perfekcyjnie przejechac tunel aby na wyjciu miec pozycje na idealnej lini. Tylko centymetry decyduja o tym. Tam strasznie wybija samochod. Roseberg padl ofiara w dokladnie taki sam sposob. Coulthard 2007 wrecz identycznie, co do centymetra. Lista jest dluzsza, bodajze Raikonnen mial tez problem z wyhamowaniem bo go podbilo i komus tam wjechal w tylek. Pamietam wiele rozwalen wlasnie na wyjsciu z tunelu.

  • 21. Marti
    • 2011-05-29 09:59:58
    • *.adsl.inetia.pl

    Skręcone udo? Da się skręcić udo? :)
    Całe szczęście, że skończyło się tylko na lekkich obrażeniach. Szybko się chłopak wykuruje.

  • 22. dexter
    • 2011-05-29 13:05:28
    • *.customers.d1-online.com

    Z tego co mi wiadomo to Sergio nie ma "skreconego" uda. Uderzyl przy sile 60g, dobrze ze nic sie nie stalo.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo