komentarze
  • 77. ris
    • 2011-05-23 21:49:22
    • *.86.radiotel.com.pl

    75. Marti - AMEN :-)

  • 78. gerber
    • 2011-05-23 21:54:32
    • *.home.aster.pl

    Myślę, że za wcześnie Lopez wyskoczył z tą informacją. Czas pokaże czy wystartuje w tym roku czy przyszłym. Wszystko poza tym to tylko gdybanie, które jest bardzo wkurzające i może lepiej nie podawać żadnych przypuszczeń, jeżeli mogą się one nie w przyszłości nie sprawdzić.

    62. Marti może zamiast browarka meliskę? :)

  • 79. Marti
    • 2011-05-23 22:15:07
    • *.adsl.inetia.pl

    77. ris :)

    78. gerber - jedno i drugie jest pożyteczne w rozsądnych ilościach :) jednak mnie nie odpowiada ani jedno, ani drugie ;)

  • 80. Knight Rider
    • 2011-05-23 22:19:46
    • *.raciborz.vectranet.pl

    ehhh aż się serce kraja , jak oglądam powtórki osiągnięć Roberta . Dlaczego on zawsze ma takiego pecha w życiu ;(

  • 81. saint77
    • 2011-05-23 22:27:56
    • *.ssp.dialog.net.pl

    @79. Marti: to może nalewkę babuni w kryształowym kieliszku?:)

    A w temacie: ja będę szczęśliwy, jeśli zobaczymy Robsona w piątkowych treningach w końcówce sezonu i w odpowiedniej formie, zwiastującej jego powrót na czoło stawki.
    Jak ktoś wcześniej zauważył - jeśli FIA wyda mu homologację na starty to przecież będzie mógł bez problemu startować w GP jeśli okaże się, że na treningach wykręca czasy lepsze od duetu HEI-PET.

    Sądzę tak: jeśli do ostatniego GP w sezonie Robson będzie w odpowiedniej kondycji - a w to nie wątpię - a Renault nie będzie miało już nic do ugrania w generalce konstruktorów, to Robson wróci na swoje miejsce do kokpitu nr 1 za Nicka.
    Witalij będzie jeździł cały czas, nawet jeśli by do końca sezonu punktu nie zdobył...

  • 82. krisfan36
    • 2011-05-23 22:29:01
    • *.adsl.inetia.pl

    jeszcze będzie go prosił, jak mu niemiec i rusek będą regularnie tyły zaliczać

  • 83. zenobi29
    • 2011-05-23 22:39:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    75. Marti - ale nie żelaznej :)
    Sama wiesz , że z chwilą , kiedy będzie się czuł na siłach - oktany nie pozwolą mu usiedzieć spokojnie. Robert z determinacją pracuje po kilka (jak nie kilkanaście)godzin dziennie by odzyskać pełną sprawność. Raczej nie robi tego w tak ekspresowym tempie tylko po to , by być widzem ;) Co to, to nie! Całkowicie się z Tobą zgadzam:)
    Ale wydaje mi się , że zobaczymy go wcześniej w padoku niż nam się wydaje. I niekoniecznie będą to już przymiarki do kokpitu.
    Chociaż kto wie ?! Może właśnie dlatego tak ciężko pracuje , by zadziwić wszystkich swoim piorunującym tempem?
    Jedno co mnie dziwi , to sprzeczność w komentarzach Boulliera i Lopeza.
    Ale tak jak wspomniałaś wcześniej ....Czekamy na "oficjalkę" :))
    Pozdrówka

  • 84. mariusz-f1
    • 2011-05-23 23:14:02
    • *.opera-mini.net

    62.Marti - Otóż to. Dopóki nie będzie oficjalnej informacji na ten temat. To nie ma się co na zapas, przejmować.
    Pozdrówka :-)
    74.elin - Ja tam jestem, za równouprawnieniem..... jednak ;-)
    PS A więc, o to chodziło :-)) Nooo elin, wielki "szacun" za pamięć :-) A tak przy okazji, poczytałem sobie moje wpisy w tym temacie. I cholerka wyszło na to, że tam też byłem..... wczorajszy ;-)) Ale to zwykły zbieg...... okoliczności :-D

  • 85. Sadu1
    • 2011-05-24 00:08:45
    • *.zone13.bethere.co.uk

    A może mi ktoś to potwierdzić ?
    Nick Heidfeld ma podpisany kontrakt na cały sezon startów w F1. Wcześniej pojawiły się informacje, że Niemiec ma kontrakt odnawialny z wyścigu na wyścig.
    bo jeśli to jest prawda to wtedy zrozumiem wypowiedź Lopeza.

  • 86. elin
    • 2011-05-24 00:32:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    84. mariusz-f1 - niech będzie, w grę wchodzą również treningi, jednak ... tylko tegorocznym bolidem przed GP ;-).
    PS : To było raczej skojarzenie z pewnymi faktami z tamtego dnia, niż dobra pamięć, ale pewnie, że wielki" szacun " musi być ;-)).
    Ech ... te zbiegi okoliczności ... ;-)).
    Dobranoc :-)

  • 87. mirek8423
    • 2011-05-24 00:33:27
    • *.ip.netia.com.pl

    A ja myśle jak wielu tutaj, że Roberto pojedzie w którymś GP w tym sezonie. Pewnie pod koniec sezonu ale pojedzie. Pozdrawiam.

  • 88. kucoraudi
    • 2011-05-24 01:00:01
    • *.dynamic.chello.pl

    Robcio to twardy gość przechodził już niezłe dzwony jak F1 Kanada czy autach cywilnych chyba fordzie sierra ze swoją dziewczyna kilka dachowań pierwsze śrubki w przedramieniu,ale Roberta nic nie zatrzyma tak jak pamiętacie Alessandro Zanardi wChamp Car na torze Lausitz w Niemczech Alex miał poważny wypadek z kanadyjskim kierowcą Alexem Taglianim,gdzie utracił obie nogi.Od 2005 roku startował w Mistrzostwach Świata Samochodów Turystycznych (WTCC) jako kierowca fabrycznego zespołu BMW, odnosząc w tym okresie cztery zwycięstwa. Po zakończeniu sezonu 2009 wycofał się z rywalizacji w tej serii wyścigowej.Wszystkiego Najlepszego Robert czekam na twój udział w F1 .

  • 89. matibak
    • 2011-05-24 02:34:57
    • *.play-internet.pl

    Gdzieś ostatni rzuciła mi się w oczy informacja o jakimś "bejsboliście" któremu wszczepiali w łokieć i rękę komórki macierzyste. Wszystko się rewelacyjnie zregenerowało i gra lepiej niż przed kontuzjami. Ciekawe czy u Roberta zastosują taką metodę. W sumie to eksperymentalne działania póki co, ale dla Roberta może zrobią jakiś wyjątek. Jak znajdziecie jakieś info w temacie dajcie znać. A może wysłać do kliniki takie info?:) Choć pewnie wiedzą o takiej możliwości..
    Co do powrotu to sądzę że nie ten sezon.Niestety. Lopez chyba lekko wkurzony jest. Moim zdaniem bez RK rozwój bolidu stanął w miejscu. Przypomnijcie sobie 2008 rok i rozwijanie bolidu pod Nicka. Wiemy jak się to skończyło...Martwi mnie też brak jakichkolwiek kontaktów z prasą Roberta. Żadnych zdjęć itp. Musi to nadal nienajlepiej wyglądać, no chyba że niespodzianka w Monaco:)

  • 90. kedar9315
    • 2011-05-24 11:15:04
    • *.opera-mini.net

    moim zdabiem to KUB najpierw jak ju bedzie dobrze to na symulator, potem treningi(pozniej z wieksza liczba okr.) a nastepnie wyscig jak dobrze pojdzie ;) a jesli bedzie trzeba to poczekam do sezonu 2011

  • 91. marta123
    • 2011-05-24 11:31:54
    • *.228.8.94

    90. 2012 :)

  • 92. kedar9315
    • 2011-05-24 15:07:13
    • *.116.80.2

    91. no sorki pomyłka ;)

  • 93. bartek1515
    • 2011-05-24 15:56:42
    • *.opera-mini.net

    A ja wam powiadam że możemy się mocno zdziwić. Nie, żebym był jakimś złym prorokiem ale skoro nie ma zdjęć i wywiadów to nie wiadomo jaki jest prawdziwy stan roberta. Boulier też może kręcić. McL kręcili przez całe zimowe testy i chyba większość im uwierzyła a tu nagle miejsca w czołówce w treningach do GP Australii. Wszyscy byli zaskoczeni. Ja mówię, że to może być jedna wielka niespodzianka dla nas :-)

  • 94. bartek1515
    • 2011-05-24 15:58:14
    • *.opera-mini.net

    Yy Roberta *. Jak można imię z małej litery napisać xD

  • 95. b.stary
    • 2011-05-24 16:22:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kubica będzie zdolny do wystartowania w GP ale nie wystartuje!!!!!
    Lopez chce zaspokoić w tym sezonie żądania rosjan i jeśli Go dobrze rozumiem w przyszłym roku uderzyć już z Kubicą a to oznacza, że RK będzie brał aktywny udział w budowie bolidu na 2012 rok.
    Oczywiście jest to tylko hipoteza ale uważam, że słowami Lopeza powtórzę "włożył dużo wysiłku żeby Kubica jeździł dla niego" kryły się właśnie żądania rosjan.
    Jeśli ktoś wierzy, że rosjanie nic nie chcą za swoje pieniądze to się grubo myli.
    Wcale nie potrzeba straszenia paktem ribentrop-mołotow Jacko.
    Trzeba być ślepym, żeby nie dostrzegać kto jest bardzo zainteresowany F1 w rosji.

  • 96. figo7
    • 2011-05-24 16:27:22
    • *.adsl.inetia.pl

    85.@ Sadu1 Jak powiedział M.Sokół Nick ma przedłużany kontrakt z wyścigu na wyścig a Sokół dla mnie jest autorytetem więc wie co mówi .

  • 97. pz0
    • 2011-05-24 19:35:05
    • *.1.92.2

    jak dla mnie powrot Kubicy w przyszlym roku bylby milą niespodzianką. Nigdy nie bralem pod uwage powrotu juz w tym roku. Póki co wszytko sie potwierdza. Niektorzy zaslepieni zapowiadali powrot na 1 - 2 GP, niektorzy na Europe, teraz królują zludzenia Belgia - Wegry. Sadze, ze w tym wlasnie terminie bedzie mozna dopiero pomyslec czy w ogole ma jakiekolwiek szanse na powrot kiedykolwiek do F1. Zludzednia i marzenia nic nie kosztuja wiec pomazyc mozna. Jak na razie niemal wszystkie komunikaty traktuje zrzymruzeniem oka i pasjonuje sie wyscigami, bo w nich dzieje sie naprawde duzo.

  • 98. Marti
    • 2011-05-24 22:14:03
    • *.adsl.inetia.pl

    81. saint77

    Trunek babuni też nie ;)))
    Wątpię aby Robert mógł w pełni wrócić w tym roku. Mam nadzieję, że będzie to możliwe w przyszłym roku. Jeśli zdoła pod koniec sezonu wziąć udział w piątkowej sesji, to będzie to sukces (o ile użycie tego słowa w tym kontekście jest prawidłowe). O ewentualnej niemożliwości powrotu staram się nie myśleć i usiłuję odgonić takie myśli.

    83. zenobi29

    Moim zdaniem zobaczymy go w padoku najwcześniej wtedy, gdy będzie już wiadome, czy jego powrót do sportu będzie możliwy. Wątpię aby pokazał się prędzej, media rzuciły by się na niego jak sępy, a wszyscy wiemy, że unika blichtru i błysku flesz jak tylko może.
    Podobno Robert może już na chwilę chwytać drobne przedmioty do prawej dłoni i jeśli to rzeczywiście jest prawda, to można powiedzieć, że wraca do formy w szybkim tempie. Póki co musimy czekać co będzie dalej.
    Tak, są rozbieżności w "zeznaniach" Lopeza i Boulliera. Niewiadomo który z nich mniej lub bardziej spekuluje. Czas pokaże.

    pozdrawiam :)

  • 99. mariusz-f1
    • 2011-05-24 23:39:06
    • *.opera-mini.net

    86.elin - No to rozbieżności związane z tym zakładem, zostały wyjaśnione do końca ;-) A więc sprawa wygląda następująco.... Robert pojawia się w którymś z tegorocznych piątkowych treningów i...... 2 : 0 dla mnie :-D
    Pozdrówka ;-)

  • 100. arof
    • 2011-05-25 02:48:01
    • *.static.petrus.pl

    Mam wrażenie, że sprawy potoczą się jeszcze inaczej, niż większość tu zakłada. Na pewno wielu z Was niejednokrotnie przerabiało taką sytuację, gdy wziąwszy pod uwagę, ze swojego punktu widzenia, wszelkie możliwe rozwiązania jakiegoś zdarzenia, doczekał się efektu zupełnie odmiennego od jakichkolwiek przewidywań.
    Może się mylę, ale logika podpowiada, że:
    1.Jeśli Rosjanie pompowali w zeszłym roku kasę zupełnie niewspółmierną do osiągnięć Witalija, a w tym roku wreszcie coś mu zaczyna wychodzić (przynajmniej nie jest już top-crasherem;), to z pewnością z tego biznesu nie zamierzają się wycofać.
    2.Jak każdemu sponsorowi, zależy im na wynikach, bo to się przekłada na efekt ekonomiczny, a w świetle Nicka Witalij wypada bezsprzecznie lepiej, niż na tle Roberta.
    3.Za Robertem kasa nie idzie, niestety, do tego Heidfeld jest tańszy jako kierowca.
    4.Boulier i Lopez nie są idiotami i dobrze wiedzą, że tegoroczny bolid co najwyżej może wąchać smród RedBulli, McLarenów i jeszcze kilku innych stajni, i żaden magik, nawet Robert o mistrzostwo nim nie powalczy, więc po co przepłacać?

    Reasumując - nie sądzę, żebyśmy jeszcze kiedykolwiek zobaczyli Roberta za kierownicą LRGP, i bardzo dobrze. Mam wrażenie graniczące z pewnością, że ten team brnie w ślepą uliczkę (przecież tak naprawdę to ani Lotus ani Renault), a Lopez, jako wytrawny biznesmen wyciśnie z tego zdroju, ile się da, a potem się go pozbędzie. Może Putin będzie chętny. Ja już na nich czas jakiś temu krzyżyk postawiłem, mało tego - nigdy, nawet za czasów Benettona, czy fabrycznych nie byłem ich fanem i tylko Robert spowodował, że przez rok im kibicowałem, choć tak właściwie Kubicy, nie im. Teraz dla Roberta lepszym posunięciem byłaby pewnie jazda dla np. Toro Rosso, niż powrót do Renówki, choć coś mi mówi, że może trafić znacznie lepiej. Zresztą - życie obfituje w niespodzianki. Heidfeld w pierwszej dekadzie lutego był właściwie sportowym emerytem, kilka dni później stał się liderem teamu. Cholera wie, jak to jest z tym jego kontraktem i z całym szacunkiem dla Pana Mikołaja Sokoła - oficjalną wersję zna tylko on sam (Nick) i władze teamu, wszystkie przecieki mogą być celowe i niekoniecznie prawdziwe. Każdy z Was, kto kręci jakiś w miarę normalny biznes, wie dobrze, jakie zagrywki się stosuje. A F1 to głównie marketing.

    Pamiętacie, jak zakończyły się występy Villeneuva, Piqueta juniora, Groesjana i wielu, wielu innych? Nie wszyscy w F1 to pay-driverzy, a talentów na miarę Roberta jest dosłownie kilka. Nie wierzę więc w to, że gdy Robert będzie na tyle sprawny, żeby móc jeździć, nie znajdzie się ekipa, która z chęcią nie zamieni jakiegoś cieniasa na kierowcę ze ścisłej czołówki. I nie mówię tu wcale o HRT, czy Marussii. Nie wierzę też w to, że Robert stojąc w obliczu niepewnej przyszłości w Renault, nie przyjmie takiej oferty. Z pewnością skorzysta z każdej szansy udziału w wyścigu, zamiast siedzenia w boksie. W tej sytuacji jeszcze go będzie Lopez po d... całował, mam nadzieję że bezowocnie. A przy dobrych wiatrach w 2012 wiele drzwi stanie przed Nim otworem.
    Trochę przynudziłem, ale takie są moje odczucia. Pozdro.


  • 101. arof
    • 2011-05-25 03:11:27
    • *.static.petrus.pl

    Szkoda,ze nie można edytować, ale chciałbym uprzedzić ewentualne opinie odnośnie braku możliwości przejścia Kubicy do innego teamu w trakcie sezonu. Nie znam warunków jego kontraktu, ale jest wysoce prawdopodobne, że blokowanie możliwości startu w wyścigu w przypadku spełnienia wszystkich warunków może być podstawą do jego zerwania, z orzeczeniem winy teamu. Natomiast jeśli Robert miał wolną rękę co do startów w rajdach, team nie może obarczyć go stratami wynikającymi z jego wypadku. Więc po mojemu to Lopez jest teraz na straconej pozycji.
    Mam też na uwadze to, że rzeczywiście stan zdrowia Kubicy nie pozwala mu na start w tym sezonie, a stajnia nie ma złych zamiarów. W tym przypadku całe te moje wywody można o kant kuli rozbić. Pożyjemy - zobaczymy. Teraz najbardziej boli mnie to, jak wyłgać się z wyjazdu na Komunię Świętą, coby mi GP Monako nie przepadło. A do tego jeszcze Indianapolis. Normalnie żal. Może macie jakieś pomysły?

  • 102. mariann
    • 2011-05-25 05:03:06
    • *.134.186.5

    101. arof kup gozdziki i kawe, odwiedz izbe przyjec lokalnego szpitala i wsadz noge w szyne (zwichnieta), a potem oglos ze rehabilitacja przebiega conajmniej tak szybko jak u Roberta i szybko wroc do "pelnej sprawnosci " ;)

  • 103. rzadki
    • 2011-05-25 13:45:06
    • *.apinternet.pl

    101.arof - miałem ten problem z GP Hiszpanii. Co zrobiłem? Nagrałem wyścig i wszyscy wiedzieli, że nie wolno mi udzielać jakichkolwiek inf. Wieczorem otworzyłem browca i obejrzałem z żoną pasjonując się tak jak na żywo. Dla nas ten wyścig był taki w tym momencie. Pozdr.

  • 104. arof
    • 2011-05-25 14:45:24
    • *.static.petrus.pl

    103.@rzadki. Mam PVR więc z tym nie byłoby większego problemu. Bardziej boję się jednak o to, że wyniki i tak do mnie dotrą przed obejrzeniem, a wtedy sprawa spalona. Do tego z Indianapolis sprawa nie przejdzie, bo IZOD oglądam z neta. Że też wyścigi na dwóch kultowych torach musiały się zbiec w czasie i to jeszcze akurat tego dnia.
    102.@mariann - pewnie napisałeś to z przymrużeniem oka, ale jest to jakieś wyjście i kto wie, czy w tym kierunku nie pójdę;). Tym bardziej, że już abstrahując od GP, sama ta komunia jest mi nie na rękę. Dzięki.

  • 105. tom11
    • 2011-05-26 12:11:48
    • *.pres.cable.virginmedia.com

    Prawdopodobnie w weekend ujrzymy wywiad z Robertem Kubicą
    Już w ten weekend może się spełnić marzenie wielu z nas aby zobaczyć najnowsze zdjęcia Roberta Kubicy. Prawdopodobnie w sobotę lub niedzielę, w premierowym odcinku programu "Sokolim okiem" zobaczymy wywiad Mikołaja Sokoła z Robertem Kubicą.

  • 106. krisfan36
    • 2011-05-26 23:02:59
    • *.adsl.inetia.pl

    poczytajcie więcej na f1ultra można dowiedzieć się czegoś więcej

  • 107. bednara1998
    • 2011-06-01 08:32:17
    • *.opera-mini.net

    Może to taka zasłona dymna a robert wróci po wakacjach


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo