komentarze
  • 1. Marti
    • 2011-05-21 19:11:58
    • *.adsl.inetia.pl

    Lewis, extra driver z Ciebie, tylko to nieszczęsne zajeżdżanie gum... ;))

  • 2. saint77
    • 2011-05-21 19:49:57
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Może się uda Vettela objechać na pierwszym zakręcie.
    Oby... Vettel poza podium.

  • 3. McLfan
    • 2011-05-21 19:55:50
    • *.dynamic.chello.pl

    Marti, póki co zajeżdżanie gum opłaca się bardziej niż ich kiszenie. Tylko w Malezji Lewis się przejechał na katowaniu opon. A tak, to ciągle Jens zostaje z tyłu. Jens, chyba najlepiej kiszący opony zawodnik.

  • 4. Ananas
    • 2011-05-21 21:30:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Pojedynki kierowców w jednym zespole:
    Hamilton - Button
    Kwalifikacje
    4 - 1

  • 5. Marti
    • 2011-05-22 12:41:21
    • *.adsl.inetia.pl

    3. McLfan

    >>>Tylko w Malezji Lewis się przejechał na katowaniu opon.<<< w tym sezonie, chciałeś dodać, bo w poprzednich sezonach przejechał się nie raz i nie dwa ;)))
    Jens raczej będzie ciągle z tyłu, ponieważ jest zdecydowanie wolniejszym zawodnikiem od Lewisa i to jest bezsprzeczne. Nawet gdyby Hamilton nie katował opon i jeździł bardziej soft, byłby lepszy od Buttona.
    Ani kiszenie opon nie jest optymalne, ani ich częste zajeżdżanie. Gdyby zmiksować ich style, może wyszłoby optimum :)

  • 6. AndrzejOpolski
    • 2011-05-22 13:28:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    5. Marti: McLfan odniósł się do Twojego wpisu zapewne zakładając, że piszesz o obecnym sezonie. I ma w 100% rację. Ale Ty bierzesz pod uwagę starty Lewisa od 2007r do 2010r. No to co innego... tylko po co o tym pisać teraz gdy Hamilton obecnie inaczej traktuje opony?

  • 7. Marti
    • 2011-05-22 13:44:03
    • *.adsl.inetia.pl

    6. AndrzejOpolski

    Coś takiego, byłam pewna, że ze mną nie rozmawiasz.
    Słucham???? Starty od 2007-2010 to co innego??!! Czyli w poprzednich latach Lewis jednak katował opony??? Jak wówczas pisało się o tym, to byłeś jednym z pierwszych, którzy go w tej kwestii bronili.
    Uważam, że Hamilton nie jeździ aż tak dziko jak kiedyś, nieco więcej kalkuluje, jednak nie można jeszcze powiedzieć, że zajeżdżanie opon odeszło całkiem do lamusa, vide Malezja A.D. 2011 a także wczorajszy qual, gdzie nieźle gumki zacierał.

  • 8. AndrzejOpolski
    • 2011-05-22 15:54:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    7. Marti: dlaczego mam z Tobą nie pisać? Po prostu praktycznie przestałem pisać na forum. Nie nadinterpretuj mojego postu. Gdzie napisałem, że wtedy Lewis katował opony? Zdania nie zmieniłem ale obecnie, czy w sezonie 2010, Hamilton przywiązuje większą wagę do dbania o opony niż to miało miejsce na początku jego kariery. Jak dobrze pamiętam to w Q3 przytarł oponę i nic poza tym. Piszę to po dzisiejszym wyścigu, w którym Hamilton zadbał o opony lepiej niż konkurencja.

  • 9. Marti
    • 2011-05-22 16:34:51
    • *.adsl.inetia.pl

    8. AndrzejOpolski

    Mieliśmy jakiś czas temu dyskusję nt. (oczywiście) Hamiltona i jego agresywności w stosunku do opon i jeśli dobrze pamiętam nie skończyła się ona w dobrej atmosferze. Mniejsza o to.
    Sam wyżej napisałeś, że lata 2007-2010 "to co innego" (vide komentarz 6-ty). Więc co innego jak nie katowanie i zajeżdżanie opon przez niego?
    Natomiast (wg mojej pamięci) wczoraj Lewis przytarł oponę więcej niż raz, ale dzisiaj opon nie zmordował - tak, masz rację.
    Pozdrawiam

  • 10. AndrzejOpolski
    • 2011-05-22 17:02:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Pisząc komentarz nr 6 chciałem pokazać, że piszesz o Hamiltonie w czasie teraźniejszym (komentarz nr 1) ale wciąż dopinasz mu "zużytą" łatkę kilera opon, którą min. Ty przypięłaś Lewisowi na początku jego kariery. Uważam, że jest to bez sensu bo post dotyczy tego sezonu a @McLfan w komentarzu nr 3 pisał o czasach obecnych. Na początku dla Hamiltona priorytetem było ściganie się i wygrywanie a nie dbanie o opony kosztem wyniku co zresztą słyszeliśmy przez radio w jego rozmowie z inżynierem. Teraz większą uwagę przywiązuje do stanu opon ale i tak wygrywanie jest jego celem nr1. Pozdrawiam.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo