2011-05-07
Rosberg: zbliżamy się do czołówki
Mercedes drugi weekend z rzędu może być zadowolony z wyraźnej poprawy formy swoich bolidów. Dziś Nico Rosberg spisał się jeszcze lepiej niż podczas czasówki przed GP Chin, gdzie udało się zająć czwartą lokatę. Niezadowolony jest natomiast Michael Schumacher – starszy z duetu Niemców nie mógł dziś znaleźć właściwego rytmu podczas swojego finałowego okrążenia.R E K L A M A
Nico Rosberg
„Jestem bardzo zadowolony z naszych osiągów kwalifikacyjnych – nasza obecna pozycja jest niesamowita. Po trudnym początku sezonu zbliżamy się do czołówki, a jestem zadowolony, że każdego weekendu wykonujemy mały krok naprzód – dziękuję zespołowi za świetną pracę wykonaną do tej pory. Na wyścig zaoszczędziliśmy jeden komplet miękkich opon, co będzie ważne pod względem strategii. Naprawdę nie mogę doczekać się wyścigu”.
Michael Schumacher
„Co zrozumiałe, w ogóle nie jestem zadowolony z moich dzisiejszych kwalifikacji. To było dziwne – wyglądało na to, że im mocniej naciskałem podczas mojego ostatniego okrążenia, tym więcej rzeczy układało się źle. Jechałem na limicie, ale samochód po prostu się ślizgał, a ja nie mogłem złapać dobrego rytmu. To prawdziwe rozczarowanie po porannej, obiecującej sesji”.
„Jestem bardzo zadowolony z naszych osiągów kwalifikacyjnych – nasza obecna pozycja jest niesamowita. Po trudnym początku sezonu zbliżamy się do czołówki, a jestem zadowolony, że każdego weekendu wykonujemy mały krok naprzód – dziękuję zespołowi za świetną pracę wykonaną do tej pory. Na wyścig zaoszczędziliśmy jeden komplet miękkich opon, co będzie ważne pod względem strategii. Naprawdę nie mogę doczekać się wyścigu”.
Michael Schumacher
„Co zrozumiałe, w ogóle nie jestem zadowolony z moich dzisiejszych kwalifikacji. To było dziwne – wyglądało na to, że im mocniej naciskałem podczas mojego ostatniego okrążenia, tym więcej rzeczy układało się źle. Jechałem na limicie, ale samochód po prostu się ślizgał, a ja nie mogłem złapać dobrego rytmu. To prawdziwe rozczarowanie po porannej, obiecującej sesji”.
komentarze
1. pjc
Potwierdzeniem znaczącej poprawy jest obecność obu kierowców w Q3.
2. ThePiter34
tak dalej dzieki temu moze buc fascynujacy wyscig.Robciu wracaj
3. ArekPL87
black knight lub kempa007 jest ktoś z was bo mam błąd w typowaniu wyników potrzebuje waszej pomocy
4. Filmmusic90
Mercedes zaskakuje coraz bardziej, ale niewytlumaczalny jest czas Schumiego w Q3. W porannym treningu pojechal o 0.6 sekundy szybciej. Cos musialo stac sie z samochodem albo jakies zupelne rozkojarzenie. Drugi raz z rzedu ucieklo pewne miejsce w czolowej piatce kwalifikacji. Faktem jest, ze w Stambule Mercedes to druga sila za Red-Bullem, czego po poczatku sezonu nikt chyba nie przewidzial. Rosberg jezdzi pewnie i szybko, a zdecydowanie poprawil sie Schumacher, ktory dzisiaj rano zrobil piorunujace okrazenie - szkoda, ze cos sie stalo w qualu. Obaj maja zaoszczedzone komplety miekkie, co moze sie przydac jutro. Rosberg przy taktycznym zmysle Brawna moze nawet wygrac, a Schumacher, jesli bolid bedzie funkcjonowal tak, jak w Q2 i wczesniej, moze poatakowac i postraszyc McLareny. Lotus jest do szybkiego lykniecia, tak jak Ferrari.
5. david9
Rosberg ładnie pojechał tylko Schumacher trochę rozczarował. Zdecydowanie coś było nie tak no ale mam nadzieję, że jutro już wszystko zadziała jak należy. Są szanse na mocne punkty a nawet podium. Rosberga jutro czeka ciężki wyścig, przed nim szybkie RedBulle, zanim McLareny. Liczę, że Schumacher ze 2 może 3 pozycję w wyścigu spokojnie podskoczy.
6. Piotre_k
Trzeba się chyba oswoić z faktem, że 7krotny mistrz świata Schumacher i Schumacher z Mercedesa to dwóch zupełnie różnych Schumacherów. Po ponad roku od powrotu Michael powinien już się przyzwyczaić do nowych bolidów i opon i zrobić jakieś postępy. A tu nic. Widocznie formy i motywacji już nie staje. Niestety to, że Michael Schumacher ma przyjemność z jazdy nie znaczy, że kibice mają przyjemność z jego oglądania.
7. basik81
ja mam superr przyjemność z jego oglądania,niech jeździ jak najdłużej.Jestem pewna,że jutro na starcie połknie Pietrowa.
8. pjc
Piotre_k jak odejdzie Schumacher i Barrichello skończy się dla mnie pewna era.
Trzeba cieszyć oko tym,że są.
9. Piotre_k
pjc: jakoś nie potrafię. Co innego, gdyby Michael i Rubens ciągle byli w czubie - choćby jak Rubens w Brawnie. Wtedy można by ich oglądać z przyjemnością. Kiedy prezentują się ledwie przeciętnie, czy to z powodu własnej formy, czy formy samochodu są raczej smutnym widokiem. Dla mnie era, o której piszesz skończyła się 4 lata temu wraz z odejściem Michalela. Niestety próby odtwarzania dawnej świetności przeważnie dają zawstydzający efekt. Choć bardzo chciałbym musieć odszczekać te słowa w tym czy w przyszłym sezonie jeśli Michaelowi i Rubensowi uda się naprawdę wrócić na top. Ale na razie jakoś tego nie widzę.
10. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole:
Rosberg - Schumacher
Kwalifikacje
4 - 0
11. zenobi29
Plotki podziałały na Rosberga mobilizująco:))
12. pjc
@Piotre_k rozumiem Twój punkt widzenia.
Każdy wyścig w ich wykonaniu oglądam z uwagą.
Cieszę się ich obecnością nawet jeśli te pojedynki z młodszymi kierowcami przegrywają.
Tak jak czekałem na ich bezpośrednią walkę w zeszłym sezonie (i się doczekałem) tak w tym czekam na jakiś wybitny wyścig w ich wykonaniu.
Chociaż póki co to tylko w przypadku Niemca jest jakaś szansa.
Ale zobaczymy jak to będzie w rzeczywistości.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz