2011-04-16
Sauber: wszystko za sprawą zimnych opon
Kierowcy Saubera w dzisiejszych kwalifikacjach nie zachwycili - zarówno Sergio Perez jak i Kamui Kobayashi w jutrzejszym wyścigu wyruszą do walki ze środka stawki - odpowiednio z 12 i 13 pola startowego.R E K L A M A
Sergio Perez
„Wykonaliśmy trochę zmian w bolidzie, teraz jeździ mi się bardziej komfortowo. To tłumaczy postęp tutaj od piątku do dziś, ale także w porównaniu do Malezji. Q1 było dla mnie dobre, w Q2 zespół wykonał dobrą robotę, wypuścił mnie przed całą kolejką kierowców po czerwonej fladze, jednak przez to musieliśmy chwilę poczekać, opony ochłodziły się. Szkoda, ponieważ zmiany, jakie wykonaliśmy na ostatni przejazd powinny opłacić się”.
Kamui Kobayashi
„Szkoda, że nie udało się wejść do Q3 po raz pierwszy w tym roku. W Q1 było naprawdę ciasno, utknąłem w korku, jednak udało mi się wskoczyć do Q2 na ostatnim miejscu. Wtedy to pojawiły się problemy z pierwszym kompletem miękkich opon. Nie miałem po prostu wystarczającej przyczepności, musimy dowiedzieć się, czemu tak było. Podczas 2 przejazdu nie byłem w stanie właściwie wykorzystać opon, a to za sprawą czerwonej flagi. Staliśmy w kolejce przy wyjeździe z pit stopu, spadła temperatura opon. Poza tym w takim tłoku nie miałem najlepszej szansy, aby ustanowić szybkie kółko. Wierzę jednak, że punkty są wciąż w naszym zasięgu, nasze osiągi są dobre”.
„Wykonaliśmy trochę zmian w bolidzie, teraz jeździ mi się bardziej komfortowo. To tłumaczy postęp tutaj od piątku do dziś, ale także w porównaniu do Malezji. Q1 było dla mnie dobre, w Q2 zespół wykonał dobrą robotę, wypuścił mnie przed całą kolejką kierowców po czerwonej fladze, jednak przez to musieliśmy chwilę poczekać, opony ochłodziły się. Szkoda, ponieważ zmiany, jakie wykonaliśmy na ostatni przejazd powinny opłacić się”.
Kamui Kobayashi
„Szkoda, że nie udało się wejść do Q3 po raz pierwszy w tym roku. W Q1 było naprawdę ciasno, utknąłem w korku, jednak udało mi się wskoczyć do Q2 na ostatnim miejscu. Wtedy to pojawiły się problemy z pierwszym kompletem miękkich opon. Nie miałem po prostu wystarczającej przyczepności, musimy dowiedzieć się, czemu tak było. Podczas 2 przejazdu nie byłem w stanie właściwie wykorzystać opon, a to za sprawą czerwonej flagi. Staliśmy w kolejce przy wyjeździe z pit stopu, spadła temperatura opon. Poza tym w takim tłoku nie miałem najlepszej szansy, aby ustanowić szybkie kółko. Wierzę jednak, że punkty są wciąż w naszym zasięgu, nasze osiągi są dobre”.
komentarze
1. beltzaboob
Meksikano jest dobry. Będą z niego ludzie. Oby więcej takich pay driverów jak on.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz