komentarze
  • 22. lipens
    • 2011-03-29 20:40:12
    • *.stansat.pl

    20. klon000 Ja uważam że go to usprawiedliwia: h tt p://f1.wp .pl/kat,101 082,title,Zniszczony-boli d-Heidfelda-zob acz,wid,13 263935,wiadomo sc.ht ml (9 spacji)

  • 23. bullit34
    • 2011-03-29 20:51:06
    • *.play-internet.pl

    @14Knight Rider
    To wypowiedź Erica zamieszczona na innym portalu nie ma tam nic o tym by VP był lepszy od Roberta Sa oczywiście tacy co piszą artykuły wybierając i mieszając różne wypowiedzi i wówczas można przeczytać takie brednie

    Wczoraj w Melbourne Witalij Pietrow sprawił sporą sensację, finiszując na trzeciej pozycji i udowadniając, że w R31 drzemie naprawdę duży potencjał. – Jestem dumny, szczęśliwy i czuję, że kamień spadł mi z serca – przyznał Eric Boullier. – Przeżyliśmy trudną zimę. Zaryzykowaliśmy, stawiając na innowacyjne auto, które stanowi całkowicie nową koncepcję. Za nami trudna zima, także jeśli chodzi o Roberta, więc przede wszystkim odczuwam dużą ulgę widząc, że nasza ciężka praca się opłaciła.

    Francuz nie krył zadowolenia z postawy Pietrowa. – Dobrze zobaczyć, jak reaguje w taki sposób. W zeszłym roku zaliczył kilka dobrych występów, bardzo obiecujących, ale popełnił także mnóstwo błędów – przypomniał szef stajni z Enstone. – Poddałem go sporej presji, spędziliśmy mnóstwo czasu na rozmowach. Wprowadziliśmy go w środowisko, w którym mógł zrozumieć angielską kulturę F1. Wyjaśniliśmy mu, czego od niego oczekujemy i pomogliśmy mu dojrzeć jako kierowcy. Wygląda na to, że zrobiliśmy coś dobrego.

    Nie mogło się oczywiście obejść bez pytania o Roberta Kubicę. Zapytany, czy zastanawiał się nad tym, o co mogło walczyć Renault, gdyby Polak nie uległ wypadkowi, Boullier odparł: – Tak, ale odmawiam drążenia tego tematu. Powiedziałem sobie: tylko o tym nie myśl. Nie chcę pakować sobie tego do głowy, ponieważ jest to bezcelowe. Zamykam się na to.

  • 24. bullit34
    • 2011-03-29 20:52:41
    • *.play-internet.pl

    Jest to moim zdaniem zdrowe podej\ście do sprawy Robert niech wraca do formy a my mamy do odwalenia kawał roboty, ja jego wypowiedź włalsnie tak odbiram

  • 25. marcin1981
    • 2011-03-29 20:54:34
    • *.231.148.178

    A ja panowie powiem jedno niech wraca Roberto bo jak człowiek oglada treningi Qwal i wyscig i nie widzi skrotu KUB to normalnie dostaje palpitacji serca.A tak poza tym ciekawe co u Robcia cisza jakos i on sam dziwne sie nie wypowiada. Chociaz słowa Kibice z Polski jestem z Wami. Robert my TEZ

  • 26. miki26
    • 2011-03-29 21:01:11
    • *.unitymediagroup.de

    22. lipens
    No mocno rozpierdzielony. Az dziw,ze wogole sie utrzymal na torze.
    I to jeszcze w tym miejscu gdzie jest wydech.

  • 27. elin
    • 2011-03-29 21:47:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    19. dziarmol@biss - do mnie jego nieobecność ( i podobne odczucie ), tak naprawdę, dotarła chyba dopiero w niedzielę. I to nawet nie w samym wyścigu, ale kiedy pokazali te życzenia od zespołu dla Roberta ...
    Ale spokojnie - jakoś przetrwamy do jego powrotu na tor - i tej wersji się trzymajmy ;-). Pozdr.

  • 28. moharp
    • 2011-03-29 22:04:26
    • *.252.22.237.internetia.net.pl

    Nawiazując do pytań co mógłby zrobić Kubica, jesli taki pietrow robi 3 pozycje. Kubica ostatnio już raz przegral kwalifikacje z Pietrowem. Czyli różnica może być niewielka lub żadna. A po drugie Renault zrobiło 3 miejsce, ale tylko dla tego że tylko 2 razy byli w pitstop. Jesli dodać 24 sekundy na 3 zmianę opon tak jak u Alonso to byliby na 5 miejscu.

  • 29. whobert
    • 2011-03-29 22:32:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    28. moharp "Kubica ostatnio już raz przegral kwalifikacje z Pietrowem. Czyli różnica może być niewielka lub żadna. "

    NIe raz tylko dwa razy przegrał kwale (węgry i abu bubu zabi ) a do rezty się nie odniosę bo i tak nie będziesz widział żadnej różnicy

  • 30. RADAMANTHYS
    • 2011-03-29 22:34:13
    • *.dynamic.chello.pl

    Po GP Australii jestem troszkę podbudowany możliwościami R3, tylko jak dla mnie nie ma co oceniać jeszcze możliwości bolidów ( po drugim lub trzecim GP będzie wszystko jasne ). Po kwalifikacjach możliwości bolidów ( Ferrari VS R31 ) wyrównane tylko zobaczymy po drugim i trzecim GP . Póki co jak dla mnie
    moharp - Możliwości boldu masz w kwalifikacjach, bo podczas wyścigu są daleko od tych czasów. Natomiast argument z Alonso do mnie nie trafia ponieważ jak oglądałeś wyścig to Alonso miał trzy razy miękką mieszankę ( 1. ta na której startował, 2. pierwsza wymiana, 3. druga wymiana ). Tu jak byk masz do czynienia z strategią zespołu, która okazała się nie adekwatna do wyścigu :). Nikt im nie kazał trzy razy zjeżdżać na PIT. oczywiście jakby zrobili to 2 razy Alonso był by 3 lub nawet 2. Tylko tu znowu co by było gdyby... Teraz istotne by drugi kierowca Renault jeździł w miarę równo i kończąc wyścig zajmował punktowane pozycje.

  • 31. Ilona
    • 2011-03-29 23:02:36
    • *.net.stream.pl

    Mam tylko nadzieję, że to nie był taki jednorazowy przebłysk Pietrowa w tym sezonie.

  • 32. AlMastar
    • 2011-03-29 23:27:28
    • *.cdma.centertel.pl

    w zeszłym sezonie VP miał jeden dobry wyścig, oby się nie okazało że w 2011 też będzie miał tylko jeden dobry wyścig :/

  • 33. modafi
    • 2011-03-30 07:08:27
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Myślę, że są przed Ferrari, z tym , że tam jeździ Alonso, który dla zespołu jest jak Kubica, a Massa to taki Pietrow. Swoją drogą - aktualna forma Felippe dla takiego zespołu jak Ferrari to kompromitacja. Jeżeli się nie poprawi nie wróżę mu kontraktu na 2012 rok.

    Wracając do LRGP myślę, że pan Boulier doskonale wie, że nie tylko oni będą mieć poprawki. Ale widać, że samochód ma potencjał, więc jestem dobrej myśli. Ferrari z racji swojego konserwatywnego projektu nie ma wielkiego potencjału rozwoju - skoro koncepcja nie została bardzo zmieniona od zeszłego sezonu, limit modyfikacji, dopieszczenia jest pewnie bliski maksymalnego. Niestety nie wróżę zbliżenia się do McLarena - oni mają chyba najszybsze tempo rozwoju.

    I pomyśleć, że gdyby był Robert to Boulier mówiłby to samo tylko w kontekście McLarena :/ Sorry, ale nie mogę się powstrzymać...

  • 34. rusek f1
    • 2011-03-30 07:26:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jaka szkoda że nie ma Kubicy... Zgadzam sie modafi

  • 35. hotshots
    • 2011-03-30 07:57:52
    • *.dynamic.chello.pl

    Ma Piotrowski czuja na startach do wyścigów (2010 i teraz)
    i jeśli w 2011 naprawdę jego noga juz nie jest za ciężka+spokój i opanowanie w trakcje jazdy,
    to będą z tego lody.
    Ale obawiam się, że Piotrowski juz powoli uważa sie za leadera zespołu i będzie starał sie to udowodnić Heidfeldowi, a to dopiero 1szy wyścig sezonu był i czeski film
    - nikt nic nie wie .:D

  • 36. Blaz
    • 2011-03-30 09:16:11
    • *.117.208.196

    Ja nie wątpię że Eric ma apetyt na chudego nie wygląda ;p a tak na poważnie.
    Na pewno cieszy forma LR Ja osobiście czekam na weryfikacje w Malezji zobaczymy czy Panowie NH i VP pojadą na miarę oczekiwań szefa czy coś się nam zmieni. Bardzo zmotywowane będzie Ferrari i Mercedes mają coś do udowodnienia nie tylko swoim kibicom ale przede wszystkim sobie.

  • 37. tadex
    • 2011-03-30 10:02:39
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    EB to buc, szkoda gadać. Cwaniaczek, kombinator bez cienia kompetencji. Co za dureń zatrudnił go w LR po tym jak spuścił Saubera? Tam kombinowali jak wozić Heidfelda na plecach Kubicy i tu przylazła łachudra, żeby też podobnie kręcić i mataczyć? Powiedzcie, co ten Boulier potrafi?

  • 38. atomic
    • 2011-03-30 10:06:11
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    to że eryk ma apetyt to widać po zdjęciach

  • 39. Gosu
    • 2011-03-30 10:42:51
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Na dzień dzisiejszy nie wiadomo gdzie z osiągami jest R31. Jedno jest pewne, że jest dużo lepiej niż rok temu. Po pierwszym wyścigu jest wielu "proroków" twierdzących, że R31 jest lepsze od Ferrari czy Merca. Moim zdaniem mało prawdopodobne. Na oceny trzeba poczekać minimum 2 GP.
    Jeśli chodzi o brak Roberta, to "pogdybać" sobie możemy. Średnia różnica między Witkiem a Robertem w qualu wynosiła około 0,6 - 0,8 sekundy. Łatwo policzyć gdzie mógłby być Robert.

    37. tadex Trochę przesadzasz, ale rozumiem Twoją frustrację brakiem Robsona, mi też jest ciężko :)

  • 40. Jaro75
    • 2011-03-30 16:25:14
    • *.tktelekom.pl

    14. Knight Rider
    Tak powiedział ???!!!!!!

  • 41. Jaro75
    • 2011-03-30 16:42:55
    • *.tktelekom.pl

    Tak myślałem że można jakoś dać radę...
    Ale nie idzie kur... ! No nie idzie !
    I te teksty wszędzie,dookoła,z boku ,z dupy strony że teraz to VP...

    W życiu nie zmienię zdania co do porównania Roberta z VP.
    Gość coś nawijał że chyba już nikt nie wątpliwośći czy jest w stanie zastąpić Roberta... Tupet nie z tej ziemi.Ale niech gada.Jeszcze mu się czkawka odbije.

    Fakt.Flustracja mnie zjada ale nic nie poradzę :)

    Jedno się liczy i koniec.Wiec napiszę jeszcze raz.

    Liczę że to będzie sezon Roberta i dla mnie On będzie mistrzem gdy wróci do ścigania :)) Tylko i wyłącznie Roebrt :)
    Tylko te mistrzostwo mnie inetresuje.

    Pozdrawiam :))

  • 42. Fiedor
    • 2011-03-30 18:13:41
    • *.police.vectranet.pl

    A ja myślę że jeszcze ze trzy okrążenia w GP Australii i Alonso by wyprzedził Pietrowa

  • 43. Jaro75
    • 2011-03-30 18:59:28
    • *.kalisz.mm.pl

    41. Jaro75
    Muszę sam siebie zjechać za te błędy.Ale pisałem w pośpiechu i z agresywnym podejściem... :)

  • 44. Jaro75
    • 2011-03-30 19:01:01
    • *.kalisz.mm.pl

    19. dziarmol@biss
    27. elin

    Mnie to dobija.Mam ochotę krzyczeć...

    Pozdrawiam.

  • 45. leo_
    • 2011-03-30 19:32:01
    • *.dynamic.chello.pl

    44. jaro75- ja się już pogodziłem, że na razie Roberta nie będzie, ale podtrzymuje mnie na duchu to, że niebawem wróci. Oby się sprawdziło, a jest na to szansa.

  • 46. modafi
    • 2011-03-30 20:07:30
    • *.153.158.115

    44. Jaro75

    Nie jesteś sam. Dobrze wiem o czym myślisz gdy piszesz o tej jedynej być może szansie, która przecieka przez palce.

  • 47. masabitumiczna
    • 2011-03-30 22:23:28
    • *.net.pulawy.pl

    @37. tadex co Ty chrzanisz? Eric nie ma nic wspólnego z Sauberem... przeanalizuj poprzedni sezon i poczytaj trochę, to się dowiesz co potrafi...
    w ogóle ten Twój wpis to coś a la ANTEK_EMIGRANT z onet.pl
    Ekipa ma potencjał, już w zeszłym roku pokazali, że potrafią się rozwijać, a w tym roku mają do tego porządną bazę;) Szkoda tylko, że główny dyrygent tych zmian i ulepszeń jest niedysponowany...
    Do tych co twierdzą, że podium Pietrowa to czysty fart... proponuję zająć się snookerem, bo na wyścigach się znacie średnio...

  • 48. figo7
    • 2011-03-30 23:06:31
    • *.adsl.inetia.pl

    Erik jak to Eric zawsze dużo gada zobaczymy jak będzie ale zobaczcie co znalazłem "Na dramacie Polaka skorzystał Heidfeld, co nawet wielu niemieckim kibicom się nie spodobało. Bo oni naprawdę liczyli na powrót Kubicy już po kilku tygodniach. W Niemczech bowiem gwiazdami są nie tylko najlepsi sportowcy, ale również ci, którzy podnoszą się po nieprawdopodobnych wydarzeniach" - wyjaśnia niemiecki dziennikarz.

    "Kubica będzie w Niemczech jeszcze bardziej znany i lubiany, jeśli uda mu się znowu jeździć w Formule 1" - komentuje Sebastian Karkos i dodaje, że Heidfeld nigdy nie osiągnie poziomu Polaka, dlatego mało kto się nim przejmuje.

  • 49. Ferrante
    • 2011-03-31 09:56:39
    • *.155.125.129

    Dziwi mnie ton niektórych komentarzy. Przypomnijcie sobie jak Robert po raz pierwszy, w towarzystwie Raikonena i Schumachera stał na podium w Monza. Wszycy byliśmy dumni i nikt nie myślał o przypadku czy jednorazowym wyskoku.
    Pietrow dokonał tego samego dla swoich rosyjskich fanów. Dzięki niemu po raz pierwszy rosyjska flaga ozdabiała dekorację najlepszych kierowców. Myślę, że dla Rosjan było to równie ważne jak dla nas w 2006 roku.
    Po zeszłorocznych rozczarowaniach, Pietrow ma jeszcze wiele pracy przed sobą aby odzyskać sympatię na skale ponadnarodową. Sympatię Rosjan z pewnością ma. Do odzyskania mojej uczynił ważny krok. Gratuluję...

  • 50. jar188
    • 2011-03-31 17:46:29
    • *.dynamic.chello.pl

    Eric już liczy ruble płynące ze wschodu :) a jeszcze jeden taki dobry występ Pietrowa i ruble na pewno popłyną i dobrze przyda się im zastrzyk gotówki na ulepszanie bolidu. No i mam nadzieję, że Pietrow zacznie w końcu dobrze jeździć i gdy Robert wróci będziemy oglądać zaciętą rywalizację pomiędzy bo choć przyznam, że widok Roberta objeżdżającego Witka był przyjemny to jednak na dłuższą metę nudny.

  • 51. matito
    • 2011-04-01 23:32:34
    • *.adsl.inetia.pl

    Jak Kubica wróci to będą sukcesy aczkolwiek gz dla Petrowa świetny wyścig

  • 52. Grzesiek 12.
    • 2014-11-12 13:48:08
    • *.162.252.201

    ech no tak


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo