2011-03-21
Heidfeld: obsługa kierownicy kłopotliwa
Nick Heidfeld stwierdza, że z powodu licznych zmian w regulaminie obsługa kierownicy rodzi ryzyko popełnienia błędu. W tym roku kierowca dodatkowo będzie musiał kontrolować KERS oraz ruchome tylne skrzydło. Według Niemca za duża ilość przycisków nie ułatwia prowadzenia bolidu.R E K L A M A
„Z każdym rokiem kierownica jest coraz gorsza i gorsza” – powiedział Heidfeld dla magazynu Focus odnosząc się do zwiększającej się ilości przycisków na kierownicy.
Niemiec porównał obsługę kierownicy do gry na pianinie, dodał także:
„Jesteśmy teraz na limicie. Istnieje ryzyko, że nowinki techniczne staną się niebezpieczne, o czym musimy informować FIA. Kierowcy będą musieli mniej więcej w tym samym czasie obsługiwać KERS, tylne skrzydło, przez co możliwość popełnienia błędu jest bardzo duże”. Heidfeld zauważył także, że dodatkowa uwaga kierowcy będzie musiała być jednocześnie skupiona na światełku wskazującym możliwość użycia systemu.
Zastępujący Roberta Kubicę Heidfeld przyznał także, że wygrana jego zespołu będzie możliwa, jeżeli pozwoli na to bolid:
„Oczywiście, to byłoby piękne. Jednak stanie się tak tylko wtedy, jeżeli bolid będzie wystarczająco dobry. Faza testów była dla nas dobra, ale nie wiemy, czy to wystarczy aby wygrywać wyścigi” – powiedział dla gazety Express.
Niemiec porównał obsługę kierownicy do gry na pianinie, dodał także:
„Jesteśmy teraz na limicie. Istnieje ryzyko, że nowinki techniczne staną się niebezpieczne, o czym musimy informować FIA. Kierowcy będą musieli mniej więcej w tym samym czasie obsługiwać KERS, tylne skrzydło, przez co możliwość popełnienia błędu jest bardzo duże”. Heidfeld zauważył także, że dodatkowa uwaga kierowcy będzie musiała być jednocześnie skupiona na światełku wskazującym możliwość użycia systemu.
Zastępujący Roberta Kubicę Heidfeld przyznał także, że wygrana jego zespołu będzie możliwa, jeżeli pozwoli na to bolid:
„Oczywiście, to byłoby piękne. Jednak stanie się tak tylko wtedy, jeżeli bolid będzie wystarczająco dobry. Faza testów była dla nas dobra, ale nie wiemy, czy to wystarczy aby wygrywać wyścigi” – powiedział dla gazety Express.
komentarze
1. black_fox
czyzby to byla aluzja do roberta i sprawnosci jego reki ? ...
2. asuser
Znowu teorie spiskowe ?? Kierowcy są zgodni z tym co powiedział Heidfeld.
3. wojtas2222
"1" słuszna uwaga, niech się za bardzo nie przyzwyczaja do tego fotela, mistrz przyjdzie, wszystko wróci do normy, a szanowny pan Heidfeld znów będzie od czasu do czasu testował opony.
4. michal669
Spoko Helmut, nie musisz straszyć Roberta.
5. URAN
No, nie lubię Krzyżaka i kropka! Głównie za te jego poprzednie głupawe wypowiedzi na temat Roberta i specjalnie spowodowana kraksę. Kibicuję Witalijowi. Rus bo Rus, ale Słowianin. Niech dokopie Teutonowi!
6. jawor111
1.black_fox obawiam sie ze masz racje, ale Haidfeld w LR nie zagrzeje dlugo tego jestem pewien ;)
7. damian11312
Niestety, boję się tylko jednego. Gdyby Robert przyszedł w pełni sprawny już gdzieś w połowie sezonu, to czy przypadkiem szef zespołu nie zdecyduje, aby to Haidfeld ukończył sezon w fotelu kierowcy, a Kubica tylko się przyglądał i ewentualnie coś doradzał. Jeżeli by się tak stało to będzie trochę kiepsko, bo przecież nie wpuszczą Robercika to bolidu ruska, gdyż za nim stoi wielka kasa, aby mógł jeździć. Mam tylko nadzieje, że nie zostaniemy niemiło zaskoczeni przez Bouliera. :P
8. sliwa007
jeśli LRGP będzie miało dobry bolid to obawiam się ze Roberta w tym sezonie nie zobaczymy...
9. rafekf1
Ja żadnych aluzji nie widzę w tej wypowiedzi. Zgadzam się ze zdaniem Nicka. Uwaga kierowcy w coraz większym stopniu odwrócona jest od tego co dzieję się na torze a to przy tak dużej prędkości może być z pewnością niebezpieczne. Sam idea ruchomego skrzydła mi się podoba ale nie podoba mi się sposób w jaki będzie wykorzystywany. Moim zdanie lepszym rozwiązaniem byłoby "zautomatyzowanie" ruchów płata tylnego skrzydła.
10. Afurra11
Oby, Nick - znikł ( fotela robsona)
11. 6q47
...Jesteśmy teraz na limicie... to znaczy kto, Młodzież też? Bez przesady, teraz byle pilot do sprzętu RTV, komórka, jakiś program w kompie - jest rozgryzany niemal w locie (młodzież w cywilu) - Heidfeld bracie, nie możesz odstawać w tej materii od innych...
Tu nie ma limitu. Trening i zrozumienie działania kluczowych składników bolidu jest podstawą, w tym temacie nie ma co dywagować.
9. rafekf1
owszem, zapewne pomoże. Pytanie: nie bedzie zaskoczenia z powodu nagłego ustawienia lotki w pozycji - Bierz Go!...? Mózg nie będzie wspólpracował z nakazem, sam musi podejmować decyzję na podstawie sygnału: teraz można, jak chcesz oczywiście...
Ostatnie słowa wypowiadane przez Heidfelda brzmią w stylu: na dwoje babka wróżyła. Wydaje się, że zaglądał w karty Hiacynty:)
Pozdr.
12. rafekf1
11. @6g47 - Aż tak radykalnej "automatyzacj" nie miałem na myśli. Z tego co pamiętam, tow zeszłym sezonie kanał F Mercedesa uruchamiał się bez udziału kierowcy i jakoś nie było głosów o niebezpieczeństwie takiego rozwiązania. W zespołach pracują z pewnością tęgie głowy i jakiś kompromis dałoby się wymyśleć i wprowadzić w życie. Rozwiązanie polegające np. na uruchamianiu ruchomego skrzydła poprzez pilota zdalnego sterowania dzierżonego w dłoniach szefa teamu i to bez konsultacji z kierowcą raczej nie wchodzi w rachubę ;) Pozdr.
13. 6q47
12. rafekf1
wiem... dałem tylko przykład, proste nie oznacza automatycznie, że jest to łatwe w zastosowaniu.
A biorąc pod uwagę dowolne stosowanie tej "nowinki" podczas innych biegów oprócz GP... to jest jednak nieco trudne, ale oczywiście do opanowania, w jakimś tam zakresie.
Chaos będzie na początku. Nie sądzisz, że mogą być w związku z tym jakieś zmiany przepisów po kilku GP?
14. Polak477
Nie jesteście za bardzo uprzedzeni? W każdym słowie szukacie jakiegoś podtekstu itd. To nie jest normalne. Można Niemców nie lubić, ale to jest już chore i nic dziwnego, że oni się tak patrzą na Polaków, jeśli w prostej wypowiedzi widzą coś skierowanego w nich. Tutaj nie ma żadnych aluzji, powiedział, bo mu to nie pasuje, jego prawo. Równie dobrze mógł to powiedzieć Hamilton, który kierownicy nie ogarniał już w tamtym sezonie. Jest na jakimś portalu artykuł o tym jak kierowcy jeżdżą i przy prędkości 300 km/h obraz, który dociera do świadomości człowieka jest 141 metrów "przeterminowany", więc dodatkowe przyciski i lampki, na które trzeba patrzyć na pewno tego nie ułatwiają, ja już teraz ich podziwiam, że wiedzą gdzie co trzeba przestawić w tych grubych rękawicach i z taką prędkością na liczniku.
15. zelik76
A klawiatura komputera ile ma przycisków co? Po wprawie wszyscy i tak walą w nią na oślep i da się pisać. Chłop chyba nie kuma o co chodzi w tym sporcie. Jest typem kierowcy który chciałby mieć wszystko na tacy ładnie podane. A popracować trochę z kierownicą w rękach, a nie narzekać, i to w stylu sugerującym pewne rzeczy odnośnie Roberta. Na jego miejscu bałbym się o siebie, bo znając Roberta - on wyprowadził by pewno Atlantisa na orbitę, a co dopiero rozpracował paręnaście przycisków na kierownicy...
16. elin
15. zelik76 - ale chyba nie klepisz w klawiaturę komputera przy takiej prędkości jak kierowcy F1 ... ;-).
Większość zawodników narzeka na nową kierownice. Nick nie jest żadnym wyjątkiem. Kilka przejechanych GP i będzie to dla nich " zwykła rutna " ;-).
17. elin
* rutyna
18. rafekf1
13. @6q47 - Chciałbym tych zmian jak najszybciej bo procedura użycia ruchomego tylnego skrzydła jest wg. sztucznym stwarzaniem przewagi i z prawdziwym ściganiem niewiele ma wspólnego.
19. rafekf1
16. @elin - A jak "zwykła rutyna" nie będzie, to .... będzie strajk!! ;)
20. szerter
16. elin - IMHO rozpieszczona gromadka nam niestety rośnie i tyle. Nigdy nie uwierzę, że te wszystkie przyciski są bardziej zajmujące niż _wyczynowa_ jazda ze sprzęgłem i manualną skrzynią. Kiedyś piloci sobie z takimi radzili. Mogę się mylić, ale wydaje mi się że Coultard lub Davidson powiedział kiedyś coś takiego, że gdyby żonglowanie piłeczkami pomagało poprawić czas na okrążeniu o kilka dziesiątych to każdy zawodnik by to robił...
21. elin
19. rafekf1 - ale przed " będzie strajk ", to ... będą jeszcze negocjacje nad znalezieniem rozwiązania problemu wspólnie z FIA - jak zapowidział Łaskawie nam Panujący Mistrz S. Vettel ;-)
I jeszcze w - 16. * oczywiście klepiesz, a nie klepisz :-)
22. elin
21. * zapowiedział
20. szerter - całkowicie się zgadzam. Ale najwyraźniej są kierowcy i Kierowcy ( przez duże " K " ) dla których liczy sie ściganie, a nie tylko rozmyślanie jak ułatwić sobie jazdę.
23. piotrek74
Nick ma rację za dużo jest tego .Sami spróbujcie na krętej drodze zmienić bieg włączyć kierunek ,spojrzeć się na nawigację co tam świeci i i odebrać telefon i przy tym próbować kogoś wyminąć .(życzę powodzenia )
24. piotrek74
zapomniałem jeszcze o wycieraczkach .
Macie jak w banku wypadek !!!!!
25. fullbzikaaa
"Wszystko jest trudne, zanim stanie się proste." "A słońce wysoko, wysoko. Świeci pilotom w oczy". I jak Oni nie bodzy, mają dostrzec światełka w kokpicie i sobie poradzić w locie? Przesadza lub wymięka i szuka już usprawiedliwienia na przyszłość. @piotrek74 Owszem, wypadek jak w banku. Jednak jak potrenujesz w wolnej przestrzeni nad koordynacją tych ruchów, o których piszesz, to ten wypadek już taki pewny nie jest. Nie znam nikogo, kto pierwszy raz wsiadł do samochodu i ręce lub nogi Mu się nie plątały.
26. szerter
23. piotrek74 - przesadzasz, może jeszcze otworzyć bagażnik od zewnątrz? To co wymieniłeś znajduje się praktycznie wszystko w innym miejscu. W F1 prawie wszystko jest na kierownicy i naprawdę niewiele rzeczy trzeba zrobić jednocześnie. Nie wiem jak jest teraz, ale na pewno na GP Monako 2008 McLaren zrobił 6 (sic!) łopatek do zmiany biegów i jakoś Hamilton nie dość, że się nie zabił to jeszcze wygrał, a lało jak rzadko kiedy...
27. biernick
23. piotrek74 - chyba cię trochę poniosło . A Heidfeld poprostu wymięka . A co Robert na to ? (cytat) "- Przez 70 procent okrążenia w zeszłym sezonie prowadziliśmy jedną ręką, bo druga zatykała dziurę kanału F. To było szalone! - twierdzi Kubica. - Dwa dodatkowe przyciski na kierownicy nie powinny stanowić problemu. Trzeba się będzie przyzwyczaić."
28. jar188
Jedyne co mogłoby by ich rozpraszać to spoglądanie na kontrolkę umożliwiającą wygaszenie tylnego skrzydła, zaświeci się czy się nie zaświeci ;), niby będzie to na prostej ale może się zdarzyć, że komuś się nie zauważy na czas.
29. piotrek74
to coo F1 ma polegać na przyzwyczajaniu się co roku do nowego guziczka .
27. biernick- a dlaczego nie przytoczyłeś tłumaczenia RK jak przyznał się że pogubił się z guziczkami w alei serwisowej i trochę przestrzelił ?.
Po prostu w tej sprawie zgadzam się z Nim i aktualnie nam panującym
30. szerter
29. piotrek74 - jakbyś co roku zmieniał samochód, a w F1 tak właśnie robią, to też byś musiał się za każdym razem przyzwyczajać do nowych guziczków. Zdecydowanie częściej kierowcy przestrzelą dohamowanie niż poplątają coś na kierownicy, więc może zabrać im hamulec, coby zbyt trudno nie mieli?
31. piotrek74
30. szerter-Nawet jak coś poplątają to i tak nie przyznają się do tego , no chyba że słynna sprawa z Hamiltonem gdzie nie było wykrętu .A przykład z hamulcem nie na miejscu, bo kierowcy ustawiają balans i to też ma wpływ na przestrzelenie dohamowania .
Ps.Miałem problemy ze znalezieniem gałki od zmiany biegów (tak zwany odruch bezwarunkowy a pasażer miał ubaw
32. saverio22
temu to zawsze coś nie pasuje
33. zajcew
Jak żaba pływać nie umie to mówi że woda jest żadka.....HA HA HA Bo naj lepiej wsiąść do auta nacisnąć prawy pedał a reszte to niech auto samo robi.
34. Grzesiek 12.
Skoro dla Nicka obsługa kierownicy jest zbyt kłopotliwa ... to niech może pomyśli o innym zajęciu ;)
Po co chłopak ma się narażać :D
35. jarosdzi
Co to za szukanie możliwych wymówek przed sezonem, tak na wszelki wypadek, gdyby okazało się, że Nick nie najlepiej się spisał. Toż to zawodowcy; widziałem muzyków, którzy grają na instrumentach i jeszcze śpiewają (Collins, Dąbrowski - perkusja; Charles, Wonder - piano). Automatyzacja czynności jest wynikiem treningu. Oni trenują i powinni radzić sobie z bolidami. Niech któryś złoży jedną stronę kolumny ogłoszeniowej jakiejś codziennej gazety (np. Super Ekspres) w Quarku korzystając ze skrótów klawiaturowych i nie używając menu programowego. Dobrzy operatorzy DTP robią to szybko, bo ich ciało zapamiętało potrzebne sekwencje ruchów (konkretnie palców) - ot i cała filozofia.
@33. zajcew -znam to powiedzonko w trochę innym wydaniu:
jak gówniany pływak - to i woda za rzadka. :)
36. jenks
dajcie spokój z tym kubicą(kubica to kubica tamto)prawda jest taka ,że przez własna głupote leży w szpitalu,a wy jego kibice zamiast wspierac nicka to snujecie wizje o powrocie kubicy w tym sezonie co jest niemożliwe,
37. antos05
36. jenks
Informacyjnie dla Ciebie-nazwisko piszemy z dużej litery.
Nie masz pojęcia kiedy Robert wróci....może to być w tym sezonie-ale tak naprawdę nikt tego nie wie.
Na koniec-piszesz o głupocie Kubicy, ja mogę zrobić tutaj quiz dla forumowiczów-jak nazywać Ciebie z takim dennym komentarzem???
38. dziarmol@biss
36. jenks Powiedz, ale tak z sensem, a po jaką cholerę mam wspierać Nicka????
39. 6q47
23/24 piotrek74
akurat odnośnie wymienionych "zagadek" dla kierowcy, zaistniałych jednocześnie, nie jest dobrym przykładem - nawet na krętej drodze:) Na takiej drodze wielu rzeczy wymienionych przez Ciebie nie wykonuje się:)
W moim przypadku (reklama) jestem dość dobry w decydowaniu, a raczej kręceniu, włączaniu, pracowaniu stopami, a zerkam jedynie na białogłowy... i to też "jednym" okiem, bo o wypadek nie trudno:)
Nie sprawia mi trudności wykonywanie różnych czynności podczas jazdy autem, a jestem tylko zwykłym, tempym kierowcą, nie takim zjawiskiem jakim jest kierowca F1...
Pozdr.
40. 6q47
38. dziarmol@biss
na to pytanie nie ma odpowiedzi.
41. jenks
38-post był skierowany do kubicomaniaków,no skoro nie ma i w tym sezonie nie będzie kubicy,to logiczne jest kibicowanie teamowi,a skoro kierowcą jest nick to powinni trzymac za niego kciuki a nie wypisywac bzdury typu;jakby był kubica to co by on nie zrobił.
37-dla mnie to jest głupota brac udział w podrzędnym rajdzie przed rozpoczęciem sezonu.
42. black_fox
41 przeciez kierowcy tez maja normalne zycie, to ze sa kierowcami f1 to znaczy ze maja byc w pokoju bez klamek i miekkimi scianami aby przypadkiem cos im sie nie stalo ? Sa tez zwyklymi ludzmi tak jak my !! maja prawo robic to co lubia
43. zuzek
Moim skromnym zadaniem Nick ma poniekąd rację. Ktoś wcześniej napisał o jeździe z ręczną skrzynią biegów i to był okres kiedy ścigali się kierowcy a nie spece od pisania sms-ów nie ubliżając dzisiejszym kierowcom. Przyznajcie jednak że wtedy właśnie liczyła się technika prowadzenia, szybkość zmiany biegu - w ręcznej skrzyni. Kierowca miał być kierowcą który jest najlepszy na świecie a wyścigi były bardzo ekscytujące i paradoksalnie bez tych udziwnień było więcej akcji na torze niż dziś. Dziś natomiast jeszcze trochę a wpakują Windowsa w kierownicę i im szybciej klikasz tym jesteś lepszy reszta schodzi na drugi plan. Jak obserwujcie F1 od ok. 20-tu lat to wiecie o co mi chodzi, a jak interesujesz się Formułą 1 od roku 2006 to twoja strata.
44. Jaro75
41. jenks
Czyli np. do mnie. Piszesz idiotyzmy .
Nie rozumiesz "NAS" i lepiej nie próbuj zrozumieć :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz