2011-03-02
Trofeum Bandiniego czeka na Rosberga
Nico Rosberg zostanie w czerwcu uhonorowany prestiżową nagrodą Lorenzo Bandiniego- byłego kierowcy F1, który zginął na torze podczas GP Monako w 1967 roku.R E K L A M A
Wyróżnienie to jest co roku przyznawane kierowcom w mieście, z którego pochodził Bandini- Brisighella, które zlokalizowane jest 12 kilometrów od Faenzy.
W ubiegłym roku nagrodę otrzymał Lewis Hamilton, a w 2008 odznaczony został nią Robert Kubica.
Zespół Mercedes potwierdził, że 5 czerwca Nico Rosberg odbierze laur Bandiniego, podczas gdy magazyn Autosprint podaje, że możliwe będzie, wzorem lat ubiegłych, że Niemiec przejedzie trasę z Faenzy do Brisighelli swoim bolidem F1 lub przynajmniej samochodem bezpieczeństwa.
W ubiegłym roku nagrodę otrzymał Lewis Hamilton, a w 2008 odznaczony został nią Robert Kubica.
Zespół Mercedes potwierdził, że 5 czerwca Nico Rosberg odbierze laur Bandiniego, podczas gdy magazyn Autosprint podaje, że możliwe będzie, wzorem lat ubiegłych, że Niemiec przejedzie trasę z Faenzy do Brisighelli swoim bolidem F1 lub przynajmniej samochodem bezpieczeństwa.
komentarze
1. fanAlonso=pziom
safety carem ? to wberw tradycji wiem ze to i to jest mercedes ale jednak wypadało by bolidem
2. sauron szuapa
mam wrażenie, że ROS dostał tę nagrodę bo w sumie nie było komu jej dać w tym roku.
Choć wg mnie to KOB zasługuje na nią bardziej...ale spokojnie doczeka się.
3. pjc
@sauron szuapa myślę,że brano go pod uwagę.
O wyborze Rosberga chyba zadecydowało pokonanie MSC w pierwszym wspólnie spędzonym przez nich sezonie w Mercedesie.
A Kobayashi będzie z pewnością kandydatem do otrzymania tego trofeum już w przyszłym roku - jestem tego pewien.
4. lukasz1
2. sauron szuapa Niby dlaczego zasługuje bardziej? Prawda jest taka że widzisz transmisje w telewizji bądź kibicujesz na torze. Wiesz tylko to co piszą w gazetach, internecie i o czym mówią w TV i radiu. Rosberg może nie błyszczał, ale to był niezły sezon. Jeździł solidnie i prawie bezbłędnie. Nie ominął go w tym roku pech, który kilka razy zaważył o dojechaniu do mety. Poza tym bolid Mercedesa w 2010 roku wcale nie musiał być taki dobry jak się mogło zdawać. Co prawda trzeba przyznać że Kobayashi też bardzo dobrze jeździł. Niestety nie da sie ich porównać i nie pisz że on bardziej na nią zasługuje.
5. sauron szuapa
dobra chłopaki, tylko bez napinki :)
Lukasz1- to tylko moje prywatne zdanie oparte na sympatii.
Po za tym, zdaje się, że ta nagroda ma coś wspólnego z odwagą, i jakoś z tym słowem bardziej mi się Kamui kojarzy
pjc- teżna to liczę, że w przyszłym roku po bardzo dobrym sezonie Kobayashi pojedzie swoim bolidem do Brisighelli
Pozdrawiam
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz