komentarze
  • 1. konradosf1
    • 2011-02-21 19:28:31
    • *.opera-mini.net

    jesli nie osiągi to byc może problem lezy po stronie nieodpowiedni chłodzonego silnika. Przez te wloty na bocznych sekcjach które zafundował Mclaren swoim bolidom wlatuje zdecydowanie mniej powietrza przez co silnik jest bardziej podatny na przegrzania

  • 2. masabitumiczna
    • 2011-02-21 19:59:31
    • *.net.pulawy.pl

    @1 na dodatek McLaren pracuję nad wydechem a la Renault, na F1today widać było z tyłu rury wydechowe, które zawracały do środka bolidu, takie kolanka

  • 3. lukaas67
    • 2011-02-21 20:35:40
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Po pierwsze, tytuł tematu, wyjety z kontekstu.
    A po drugie - ludzie czytajcie artykuły !!!

    O zadnym problemie nie było mowy, powiedział tylko nad czym dzisiaj pracowali.

  • 4. konradosf1
    • 2011-02-21 20:40:56
    • *.opera-mini.net

    2. masabitumiczna a tak prawda. Niedługo po prezentacji mp4-26 ktoś od nich nie pamiętam już kto powiedział że ekipa nie będzie kopiować rozwiązania zespołu z Enstone, jednak wymysł Renault budzi duże zainteresowanie

  • 5. R90
    • 2011-02-21 21:03:31
    • Blokada
    • *.v46.interkam.pl

    1.konradosf1
    A skad Ty wiesz ze mniej sie dostaje? Masz symulacje mechaniki płynow, ze obliczyles ile litow powietrza na sekunde przelatuje przez te wloty?

  • 6. masabitumiczna
    • 2011-02-21 22:25:25
    • *.net.pulawy.pl

    @3 - gdzie indziej przeczytałem, że zespół nie rozumie do końca samochodu i potrzebują jeszcze kilku dni testowych...
    @5 - odpowiem za niego - nie trzeba być konstruktorem z Beinga/Airbusa żeby wiedzieć, że taki układ zapewnia większą ilość powietrza kierowaną na koniec podłogi i tylnego skrzydła, większa ilość powietrza dla tyłu oznacza mniej powietrza dla bocznych wlotów... jak się mylę to mnie poprawcie...

  • 7. masabitumiczna
    • 2011-02-21 22:26:42
    • *.net.pulawy.pl

    *i na tylne skrzydło - przypis autora

  • 8. jurcek
    • 2011-02-21 23:10:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    7. mylisz się choćby i z tego względu, że nawet Twój prosty wymysł pewnie by byl w ich głowach. Ludzie.... Gdyby było złe chłodzenie, to już na wczesnym etapie projektowania odeszli by od tego pomysłu... No ale, co tu tłumaczyć. Tylko szkoda, że się marnujecie na jakichś portalach i na kierunkach pedagogicznych miast pójść na polibude. pzdr

  • 9. Anteaus
    • 2011-02-22 10:13:30
    • *.lodz.mm.pl

    @8 Jeżeli zawsze byłoby prawdą to o czym piszesz to nie byłoby choćby w zeszłym sezonie problemu z pochylonym silnikiem ferrari

    Nie twierdzę tutaj także ,że Mclaren na pewno ma problem z chodzeniem. Jednak wykluczanie tego tylko dla tego ,że byłoby to oczywistym błędem jak pokazała historia jest też dość naiwne.

  • 10. RentonB
    • 2011-02-22 11:45:14
    • *.17.153.15

    A ja gdzies wyczytalem ze maja poprostu za duzo docisku. Ale nie moge znalezc

  • 11. Zgred Zen
    • 2011-02-22 14:35:09
    • *.38.95.200

    8. jurcek A właśniwe ,kolega 6 masabitumiczna czy 1. konradosf1 tak bardzo się nie myli..Nowe przepisy dotyczące dyfuzora i rozmieszczenia masy spowodowały ,ze McL w między innymi zastosował w swoim rozwiązaniu tzw bottle neck efekt ,który spowodował znaczne przesunięcie obu chłodnic do przodu.Efekt tego może być taki, że chłodnice nie działają optymalnie, bo nie zawsze dane z kanałów areodynamicznych muszą się przekładać na tor,co może wiązać się właśnie z problemami McL. Kers też generuje ciepło i ,też temu systemowi należy się chłodzenie,dodatkowo chłodzenie potrzebne jest elektronice,aby pracowała bez zakłoceń,której w tym roku jest znacznie więcej niż ubiegłym sezonie itd. Generalnie to McL ma problemy z chłodzeniem,bo nie czekaliby na Hamiltona z gaśncami w boxie po każdym jego dłuższym przejeżdzie.A gdzie mają problem,to tylko wiedzą oni czyli ich pion techniczny,który napewno rozwiąże tą kwestie do GP Australi ,bo z przyjemnością by było widzieć Hamiltona śmigającego po torze ,tak jak to uczynił w zeszłym sezonie w GP Australii mimo,ze nie uzyskał tam najlepszego wyniku.

  • 12. modafi
    • 2011-02-22 16:45:14
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Pieprzenie za przeproszeniem. Oczywiście, że mogli się przeliczyć co do chłodzenia. Koledze 8. jurcek się wydaje, że obliczyć i zaprojektować da się wszystko. Potem tylko sprawdzić w fabryce w tunelu. Potem na urlop bo po co testować?

  • 13. McLfan
    • 2011-02-23 23:48:58
    • *.dynamic.chello.pl

    Trudność w obliczeniu wymaganego poziomu docisku może powodować to, że w tradycyjnych wlotach powietrze, które do nich wpada jest "czyste", zza skrzydła, czyli odpowiednio pokierowane. W przypadku McLarena mamy do czynienia z brudnym powietrzem, bezpośrednio zza kół. Choć to takie typowe chłopwskie rozważania. ;) Zobaczymy, jestem dobrej myśli.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo