komentarze
  • 3. Konik_mekr
    • 2011-02-20 21:38:57
    • *.gorzow.mm.pl

    Przyzwoity czas, hmm... Kwestia sporna, 7 sekund straty to mało w kolarstwie, w F1 jest trochę inaczej.

  • 4. D4ViD
    • 2011-02-20 21:48:24
    • *.stk.vectranet.pl

    Nie wiem czy dobrze rozumiem, oni nie mają bolidu na 2011 rok i drugiego kierowcy?

  • 5. R90
    • 2011-02-20 21:56:15
    • Blokada
    • *.v46.interkam.pl

    Powinni ich z hukiem wyrzucic ze stawki zespolow. To co wyprawiaja to w ogole nie przystoi na elitarnosc tego sportu. Ten zespol praktycznie nie wiaze konca z koncem. Lotus tez debiutanci a uwazam ze maja ambicje zeby powalczyc o cos i to pokazuja. HRT powinno jezdzic w GP2

  • 6. czajan101
    • 2011-02-20 21:56:45
    • *.opera-mini.net

    @4.
    Oni nic nie mają, rowerami wyskocza na tor, banda nieudaczników.
    MVR coś próbuje walczyć, team lotus wziął się ostro do roboty a ta banda kalek będzie ciągnęła się 5 sek za innymi w aucie z zeszłego roku. Zawalidrogi i pajace a nie team z f1.

  • 7. pjc
    • 2011-02-20 21:57:03
    • *.41-79-r.retail.telecomitalia.it

    @maja :)
    Wirtualnie.
    Ta Dallara F110 jak widac wciaz jezdzi :)
    To bedzie prawdziwy horror jak wystawia ten bolid zamiast nowego.
    Lepiej zeby go przygotowali na czas.
    Bo jak nie to bedzie "Bye Bye".

  • 8. pjc
    • 2011-02-20 21:57:32
    • *.41-79-r.retail.telecomitalia.it

    @4. D4ViD. Sorry

  • 9. D4ViD
    • 2011-02-20 22:00:03
    • *.stk.vectranet.pl

    Powinni wprowadzić wprowadzić zasadę jeżeli jakiś zespół nie zakwalifikuje się 3 razy z rzędu do wyścigu to wylatuje z F1.

  • 10. Wiater
    • 2011-02-20 22:09:42
    • *.ssp.dialog.net.pl

    i tak jeżeli nie zakwalifikują się 3 razy z rzędu to zrezygnują... Nikt nie będzie chciał jeździć w zespole który walczy tylko w Q1 i jedzie do domu ;) Może F111 będzie choć troche lepsze? Jeśli będzie wolniejsze, co jest możliwe bez podwójnego dyfuzora który był rok temu, bez kersu i bez regulacji tylnego skrzydła których nie mają w tym roku, to albo sami zrezygnują, albo ktoś ich kupi, albo ten "Karabante" to jakiś palant. Pewnie jak nie zatrudnią drivera to sam sobie pojeździ na nastepnych testach ;) Pewnie już sie cieszą że Bahrajn zagrożony, jeden wyjazd mniej i czas na przerobienie tekturki na blache ;)

  • 11. slawas1
    • 2011-02-20 22:13:37
    • *.gorzow.mm.pl

    @9. D4ViD
    nie ma takiej potrzeby, sami zrezygnują jak się regularnie nie będą łapać na 107%

  • 12. frg1pl
    • 2011-02-20 22:29:29
    • *.rzeszow.mm.pl

    Pewnie jak kupowali paliwo na jutro to się okazało że ich karta jest już zablokowana.

  • 13. black knight
    • 2011-02-20 22:30:00
    • *.adsl.inetia.pl

    10. Wiater, regulowane tylne skrzydło akurat ma się w F111 pojawić.... przynajmniej zgodnie z deklaracjami.

  • 14. Konik_mekr
    • 2011-02-20 22:57:10
    • *.gorzow.mm.pl

    Regulowane tyle skrzydło to akurat nie problem - wystarczy przewiercić kilka otworów od tylnego skrzydła do kokpitu i przeciągnąć sznureczek;). Żal mi kierowców, którzy muszą kłamać, że ten samochód jest czegoś wart.

  • 15. elin
    • 2011-02-20 23:22:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mnie bardziej żal kierowców ( desperatów ), którzy muszą płacić, aby takim bolidem jeździć ...

  • 16. pz0
    • 2011-02-21 06:20:59
    • *.1.92.188

    Który z Was nie chciałby pojeździć tym bolidem? Ja bym chętnie zapłacił żeby nim pojeździć. Z HRT jest ok. Przed laty było identycznie. Również były teamy które nie wiązały końca z końcem, czy dysponowały tylko jednym bolidem. Jazda dwu-trzy letnią konstrukcją to była norma. Jak dla mnie jest w porządku.

  • 17. elin
    • 2011-02-21 09:38:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    16. pz0 - Pojeździć tak. Tylko ilu było kierowców, którym jeżdżąc dla takich ekip ( takimi bolidami ) udało się pokazać na tyle swoje umiejętności, aby to wystarczyło do wybicia się do lepszego zespołu ...

  • 18. Voight
    • 2011-02-21 10:21:19
    • *.ssp.dialog.net.pl

    17. elin chociażby Alonso i Webber

  • 19. elin
    • 2011-02-21 17:17:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    18. Voight - racja :-), bardzo dobre przykłady ( zwłaszcza jeśli chodzi o Alonso ).
    Takie wybicie jest możliwe, chociaż nie zdarza się często.
    Myślę jednak, że kiedyś było o to łatwiej. Bo słabsze zespoły bardziej starały się wyłapywać i zatrudniać kierowców, którzy wyróżniali się umiejętnościami w niższych seriach.

  • 20. beltzaboob
    • 2011-02-21 19:04:13
    • *.centertel.pl

    @19.elin - trafiłaś w sedno. Kiedyś w miernym bolidzie odbywała się swoista sesja doświadczalno promocyjna młodych kierowców. teraz zaczęło to przypominać promocję miernoty w ogóle. mam wątpliwości, czy te aktualne"młode talenty" dorastają do pięt Pizzoni czy Albertsowi, których dzisiaj mało kto pamięta.
    Pozdr!

  • 21. beltzaboob
    • 2011-02-21 19:16:01
    • *.centertel.pl

    Dodam, że w.w. asami ie byli. Chociaż Pizzonia się świetnie w niższych seriach spisywał, ale w Jordanie został królem dzwona. trochę jak W.P. Natomiast Albertsa zmasakrował właśnie wspomniany Alo.

  • 22. pjc
    • 2011-02-21 19:27:31
    • *.41-79-r.retail.telecomitalia.it

    @elin fakt Minardi mial nosa do dobrych kierowcow.
    To byla tez taka furtka dla wloskich talentow na zaistnienie w F1.
    M.in. Trulli, Fisichella tez stamtad wyszli.
    Co do obecnych nowych ekip, wybaczcie ale w sezonie 2010 stanowili odrebna lige i tylko najlepsze wyniki w tejze grupie mogly pokazac mozliwosci kierowcy.
    Porownujac Minardi tylko z obecnymi "rookie teams" to mozna smialo stwierdzic ze Minardi mialo mistrzowsko przygotowane bolidy (pomimo niewielkiego budzetu).
    Piekna jest historia tego malego teamu, ktory pomimo slabych wynikow zawsze wzbudzal sympatie wielu kibicow.

  • 23. pjc
    • 2011-02-21 19:33:56
    • *.41-79-r.retail.telecomitalia.it

    @beltzaboob Alonso jezdzil z Tarso Marquesem i z Yoongiem :)
    Ale to fakt Christiana Albertsa mijal w pozniejszym etapie swojej kariery dziesiatki razy :)
    Holender mogl wybierac, z ktorej strony i ile razy puscic Fernando :)
    Pozdr.

  • 24. pjc
    • 2011-02-21 19:38:06
    • *.41-79-r.retail.telecomitalia.it

    ~Albersa

  • 25. Marti
    • 2011-02-21 19:47:15
    • *.tktelekom.pl

    Macie rację, w Minardi zaczynał niejeden dobry/b.dobry kierowca. Jednak swoiste (na swój sposób) perełki też się tam niegdyś przewinęły. Pamiętacie taki argentyński talęt (celowo napisane :D), który zwał się Esteban Tuero? ;)

  • 26. beltzaboob
    • 2011-02-21 19:55:14
    • *.centertel.pl

    @Pjc - tak było. Był testowym w Minardi, jak jeździł Alo. Skrót myślowy, bałagan, chaos, niechlujstwo z mojej str.:(( Dzięki. Co do Marquesa pamiętam z innych serii. Roger Penske Team. Amerykańska Formuła Cart. Bez błysku i tam i tu.
    Sor. Dzięki za sprostowanie (nie pierwsze;))) i jak zwykle pozdr!

  • 27. beltzaboob
    • 2011-02-21 20:08:18
    • *.centertel.pl

    Albers, rzecz jasna...
    @Marti - nie pamiętam. Sprawdziłem. Był taki. Wypadł lepiej od kolegi z zespołu....kolejnego z serii niesamowitych Japończyków Toranosuke Takagiego. Ale przyznam, wtedy F1 było na 3planie za SbK i Moto GP. Potem jeszcze doszły CARTY.
    Pozdr!

  • 28. elin
    • 2011-02-21 21:17:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ beltzaboob, @ pjc, @ Marti - tak w bardzo wielkim skrócie, bo trochę brak mi dziś czasu ... Ale muszę przyznać, że zostałam przez Was " przymuszona " ( w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu ;-). Bo pisząc tutaj chcę również jak najwięcej dowiedzieć się z historii F1 i to nie tylko z " suchych " faktów, które sama mogę odnaleźć. Ale od osób, które wiedzą więcej ode mnie ), aby bardziej szczegółowo zainteresować się samym zespołem Minardi i wymienionymi wyżej kierowcami - zwłaszcza Tuero, którego nazwisko zbyt wiele mnie nie mówi ...

    A jeszcze co HRT, przyznam, że na początku zeszłego sezonu, z nowych ekip, to właśnie im najbardziej kibicowałam. Prawdopodobnie dlatego, że musieli pokonać najwięcej problemów aby w ogóle wystartować. Jednak ta ich " polityka " - kto płaci ten jeździ, bez względu na umiejętności, skutecznie mnie z tej sympatii wyleczyła ...
    Pozdrawiam :-) i sorki za chaotyczny wpis :-)

  • 29. elin
    • 2011-02-21 21:19:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    * co do HRT

  • 30. pjc
    • 2011-02-21 21:54:14
    • *.44-79-r.retail.telecomitalia.it

    @26. beltzaboob i tu mnie masz:)
    To bylo jak klaps w duze d :)
    Bo tego akurat nie pamietalem.
    Tester w Minardi.
    Jak mi to moglo wypasc z pamieci?
    Ech starzeje sie.

  • 31. pjc
    • 2011-02-21 21:57:20
    • *.44-79-r.retail.telecomitalia.it

    Oczywiscie pozdr.
    Marti, elin, beltzaboob.

  • 32. Marti
    • 2011-02-22 23:10:59
    • *.tktelekom.pl

    28. elin - spoko loko, akurat w przypadku Tuero nic a nic nie straciłaś ;) był klasycznym pay driverem, bez krzty talentu :) jednak wzbudzał moją sympatię, bowiem podczas udzielania wywiadów sprawiał wrażenie, jakby urwał się ze starej choinki i nie wiedział po co właściwie przyszedł do F1, dlatego jego nazwisko utkwiło mnie w pamięci ;)
    Zagościł tylko na rok czasu i ukończył coś koło 5 wyscigów. Co prawda dysponował wadliwym bolidem, który regularnie się psuł, ale Esteban też był niczego sobie - chetnie psocił na torze :) niby posiadał dwuletni kontrakt, ale drugiego sezonu już nie zaliczył - sam zrezygnował ze startów w F1.
    Minardi był specyficznym zespołem, słabym, woził się po tyłach stawki, jednak tak jak już pisaliśmy powyżej, zaczynało w nim karierę kilku bardzo dobrych kierowców. Przyjmowali także pay driverów, ale zjawisko to nie było tak powszechne jak dzisiaj. Taki kierowca z reguły pojeździł tylko chwilę, jak właśnie wspomniany Tuero. Dzisiaj ten, który dysponuje sporym budżetem, ma praktycznie kokpit zapewniony na kilka sezonów.
    serdecznie pozdrawiam :) pjc i beltzaboob'a także :)

    a propos HRT - z taką polityką wg mnie nie ostaną się długo w F1, nie zdziwię się, jeśli przedwcześnie ukończą tegoroczny sezon wycofując się z rozgrywek.

  • 33. elin
    • 2011-02-23 21:48:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    32. Marti - Dzięki :-). Chyba faktycznie w przypadku Tuero, aż tak wiele nie straciłam ... Chociaż zgadzam się, nie tylko najlepiej jeżdżący kierowcy zapadają w pamięć, ale i Ci, którzy " czymś " wyróżnią się wśród tego dość jednakowego " światka F1 ".

    Zobaczymy jakiego drugiego kierowce zatrudni HRT. Jeśli byłby z doświadczeniem, a jednocześnie pay driverem, to może coś z tego zespołu jeszcze będzie ... Ale też zaczynam w to wątpić ...
    Również Serdecznie Pozdrawiam :-)


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo