komentarze
  • 37. Dagmara_W
    • 2011-02-12 13:34:01
    • *.146.169.49.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    ważne że ma dobra opieke i widac ze sprawnie i dokladnie wszystko wykonuja. ROBERT jest silny wiec rekonwalescencja napewno bedzie szla plynnie. oby bolid renault dobrze jezdzil bo jak Robert wruci to zeby nie musial za duzo ustawiac:P. heidfelda wzieli tylko dlatego ze byl w miare ropwnym kierowca i ma doswiadczenie a musi byc taki kierowca w zespole.. nie sadze w to ze jak Kubica wruci to pelnej sprawnosci nawet na przyszly sezon czy ostATNI WYSCIG TO BOulier mu nie pozwoli jechac.. prawda jest taka ze renault moze zdobyc mistrza z kubica bo po wczesniejszym sezonie bylo widac jak sie dogaduja a jak na ich mozliwosci to duzo zdobyli. Pozdrawiam

  • 38. kubus21079
    • 2011-02-12 13:40:47
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Usunięty

  • 39. rewol
    • 2011-02-12 13:42:06
    • *.sadyba.pl

    Moim zdaniem to Heidfeld jest im przede wszystkim potrzebny, żeby rozwijać auto a co za tym idzie punktować w wyścigach i po to żeby Kubek miał do czego wsiąść po rehabilitacji, bo jakby rozwijanie auta daliby Wici to nawet Kubek niewiele by zdziałał.

  • 40. jakubek88
    • 2011-02-12 14:05:57
    • *.unknown.vectranet.pl

    "W sobotę nie ma zaplanowanych żadnych odwiedzin o Kubicy. Kierowca nie będzie przyjmował gości. Pod szpitalem gromadzą się natomiast polscy fani, niektórzy z nich mają dla swojego ulubieńca prezenty, takie jak... ciasto i grzyby." WP.PL
    GRZYBY ?! no chyba ludzie z deka przesadzają ha ha ha ha

  • 41. pjc
    • 2011-02-12 14:12:18
    • *.warszawa.vectranet.pl

    @rewol racja.
    Jednak się nie myliłem przed sezonem,że Nick będzie jeździł w tej samej ekipie co Robert.
    Szkoda,że dzieje się to w tak smutnych okolicznościach.
    Natomiast nie widzę żadnego zagrożenia ze strony Nicka jeżeli chodzi o trwałe zajęcie miejsca Polaka w zespole.
    Chyba,że stan zdrowia Polaka nie pozwoli mu na kontynuację kariery w F1.(TFU!)
    Raczej jestem zdania,że obaj w przyszłości ponownie będą rywalizowali ze sobą w barwach jednej ekipy czyli LR. Zawsze należałem do zwolenników takiego rozwiązania.
    A Vitalij?
    Dostał szanse tylko ze względu na sponsorów. Jeżeli zepsuje ten sezon to ekipa po prostu go zwolni.

  • 42. pjc
    • 2011-02-12 14:17:27
    • *.warszawa.vectranet.pl

    @athelas w takim razie rozumiem powód naszej ostatniej dyskusji.
    Jeżeli odebrałeś moje słowa jako atak na osobę SV to przeprosiny z mojej strony.
    Po prostu mam inny punkt widzenia na tamtą sprawę.

  • 43. Domin89
    • 2011-02-12 14:29:31
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Usunięty

  • 44. kubus21079
    • 2011-02-12 14:30:21
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Usunięty

  • 45. mariusz-f1
    • 2011-02-12 14:43:14
    • *.opera-mini.net

    Kontrakt Nicka będzie obowiązywał, tylko na czas nieobecności Roberta, tak myślę. A ile GP Nick pojeździ, to już zależy w tej chwili, głównie od Roberta. I jeszcze jedno. Jeśli Robert będzie "mógł" wrócić na kilka ostatnich wyścigów, to jego team powinien mu na to zezwolić. Tym bardziej, że Robert powinien dostać "szanse" na lekkie przetarcie się przed kolejnym sezonem. A i on, jadąc na luzie i bez "presji wyniku" w takich GP będzie wiedział, czy naprawdę wszystko jest już ok z jego zdrowiem.

  • 46. tomasz8888
    • 2011-02-12 15:01:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Już tyle minęło czasu ale teraz jest odpowiedni moment by podziękować całemu personelowi za wkład i wysiłek w opiece nad Robertem Kubicą od czasu wypadku od pierwszej operacji aż po dziś dzień możemy być spokojni o życie oraz o kondycję naszego kierowcy właśnie dzięki umiejętnościom i fachu tamtejszych lekarzy,i mam nadzieję ze polscy lekarze wezmą od nich przykład i zaczną się uczyć by osiągnąć tak wysoki poziom jak włoscy lekarze,więc jeszcze raz mówię z podziwem i szacunkiem serdecznie dziękuje za opiekę nad Robertem Kubicą zrobili kawal dobrej roboty.

  • 47. tomasz8888
    • 2011-02-12 15:04:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    no a szybki powrót do zdrowia to już sprawa Roberta przecież nie od dziś wiadomo że dzięki siłom walki i wytrwałości można zdziałać nie jedne cuda i tak robi Robert jak widać zaskakuje nawet lekarzy swoją wolą walki i szybkim powrotem do zdrowia i sił.

  • 48. Filip1507
    • 2011-02-12 15:10:54
    • *.dynamic.chello.pl

    "Gdy ja - jako kierowca - pozwalam sobie na przekraczanie granic prawa, a zwłaszcza zdrowego rozsądku, jestem okrutnie karana przez drogówkę mandatem, utratą punktów i ogólnym pohańbieniem. Gdy to robi Kubica, mówi się mi w TVN 24, że ma taką pasję, a pasja to wszak piękna rzecz (Kubica walnął w barierkę nie w ramach przewidzianych kontraktem czynności zawodowych, ale jako pasjonat szybkiej jazdy, w czasie wolnym).

    Gdy Kubica - paskudnie łamie sobie kości, minister Kopacz oświadcza, że w Polsce czeka na niego profesjonalna, darmowa - jak się można domyślać - rehabilitacja. Gdy dajmy na to, profesor taki jak ja lub jakikolwiek inny człowiek o temperamencie mniejszym niż nasz sportowiec łamie sobie kości, nikt, a zwłaszcza minister, niczego mu nie proponuje, choć Kubica żyje za granicą, składek ZUS zapewne nie płaci, do biednych nie należy, a profesor (czy to przed czy po reformie min. Kudryckiej) należy do społecznych pariasów, choć mieszka w kraju i składkę opłaca.

    Rozumiem jednak, że w naszym kraju rajdowcy cieszą się znacznie większym poważaniem niż profesorowie czy zwykli praworządni obywatele bez pasji. Dlaczego? Na TVN 24 się tego nie dowiemy. I może właśnie dlatego tak często nagradzamy tę stację i jej dziennikarzy."
    Podzielmy sie komentarzem do tej wypowiedzi. Autor wypowiedzi nie jest istotny.

  • 49. saint77
    • 2011-02-12 15:33:01
    • *.ssp.dialog.net.pl

    @48. Filip1507- no cóż, sprawa jest niezwykle prosta.

    Przypomina się mi płaczliwe użalanie Leszka Blanika, kiedy to Robert Kubica został wybrany na sportowca roku. Blanik narzeka, że Kubica nic takiego nie zrobił itp. a on zdobywał medale olimpijskie (to w skrócie).
    NIe przyszło mu do głowy, że taki, powiedzmy szczerze - sport dla kobiet jak gimnastyka artystyczna - nie jest w Polsce popularny i choćby Pan Blanik zdobywał regularnie złoto na każdych mistrzostwach świata i każdej olimpiadzie, to będzie w POlsce mnóstwo ludzi, którzy o nim nie będą słyszeć/znać/podziwiać itp.

    A Robert wystarczy że zdobędzie raz PP i raz wygra wyścig i prześcignie - całkiem słusznie - Blanika w popularności. Z tym Pan Blanik musi się pogodzić i nauczyć żyć.

    Taką samą prawą są profesorowie. Tu nie ma znaczenia, czy Robert płaci podatki we Włoszech, Monako, w Szwajcarii czy na Bahamach. Każdy rozsądny człowiek nie będzie płacił podatków w Polsce bo to jest śmieszne. Wystarczy porównać sobie prawo podatkowe Polski i Monako aby się uśmiać:)

    Poza tym Robert startował w rajdzie i był odpowiednio ubezpieczony. Dlatego nawet w ramach ubezpieczenia może sobie pozwolić na operacje, zabiegi, rehabilitacje taką, jak chce.
    Każdy z nas może się ubezpieczyć na różne kwoty i na różne sytuacje, z Panami z TVN24 włącznie. Nikt im tego nie zabrania.

    Co do leczenia w Polsce - nie rozśmieszajcie Roberta bo wpadnie w histeryczny śmiech a jeszcze całkiem nie doszedł do siebie i mu się mogą rany otworzyć. Z czym do ludzi NFZ?:))))

    Co do ostatniego akapitu - poważanie lub jego brak:
    to nie profesja upoważnia do szacunku tylko osobowość człowieka i jak doszedł do swojej pozycji.
    Robert jest dla mnie wzorem wytrwałości, determinacji i dążenia do wytyczonych sobie celów. Jak z takiego "zacofanego" pod kątem motosportu kraju jak Polska zdołał się przebić na szczyt jakim jest F1 i jeszcze grać pierwsze skrzypce na spółkę z kilkoma innymi zawodnikami - czy nie należy mu się szacunek od wielu z nas? Jak on wpłynął na setki tysięcy ludzi można było zobaczyć w Poznaniu w ubiegłym roku a to tylko mała namiastka tego, jak ludzie w Polsce (i nie tylko) go szanują.
    A czym sobie na taki szacunek zasługują profesorowie - politycy? Długiem publicznym? Brakiem opieki medycznej na minimalnym poziomie europejskim? Dlaczego elity w tym kraju, ludzie wykształceni z dyplomami nie zmienią obrazu całości kraju? Przecież szacunku nie zdobywa się za tytuł....

    Robert jest mistrzem w tym co robi, daje ludziom wiele radości i właśnie dlatego nawet taka Pani Kopacz potrafi wystrzelić z takim pomysłem, który może tylko nas rozbawić. PR polityczny:)

  • 50. lipens
    • 2011-02-12 15:38:04
    • *.stansat.pl

    49. saint77 przepiękne wytłumaczenie !!!! :) W 100% zgadzam się z Twoim zdaniem.

  • 51. Zakrza
    • 2011-02-12 15:39:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @48. Filip1507
    Pierwszy akapit jest absurdalnie idiotyczny. Jeśli kogoś pasją jest szybka jazda to idzie na tor wyścigowy, zgłasza się do rajdu itd., a nie jeździ po krajowych drogach. Mandaty są całkiem słuszne.

  • 52. tomasz8888
    • 2011-02-12 15:40:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jeśli chodzi o nasza służbę zdrowia to w TV wielokrotnie powtarzano i każdy lekarz mówił to samo jednym tonem jak w chórze podczas śpiewu że jeśli Robert w Polsce przechodziłby operacje prawa ręka była by bez dwóch zdań amputowana,więc potwierdzam polska służba zdrowia z czym do ludzi wstyd,wstyd totalne zacofanie.

  • 53. ris
    • 2011-02-12 15:47:46
    • *.150.85.213

    Kubica zdecydował się zostać na OIOM-ie do poniedziałku. Dobry krok niech organizm odpocznie .

  • 54. lipens
    • 2011-02-12 15:56:43
    • *.stansat.pl

    Heidfeld pierwszy jest na testach w Jerez, tym bardziej szkoda ze Robercika tam nie ma :((

  • 55. Manisze
    • 2011-02-12 15:58:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @49 Brawo super komentarz 100% poparcia :P

    @53 Tym stwierdzeniem pseudo dziennikarze się po raz kolejny zbłaźnili... od kiedy to pacjent decyduje czy zostać na OIOM-ie? to nie hotel. Lekarze decydują i go przenoszą. A co by było jakby kogoś w złym stanie przywieźli? gdzie by go ulokowali?
    Wczoraj na konferencji sam lekarz powiedział że Robert będzie na OIOM 24 godziny... żal mi tych dziennikarzy i tej stacji...

  • 56. saint77
    • 2011-02-12 16:00:44
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Jeszcze sprostuję swoją wypowiedź z postu 49:
    określają naszą medycynę nie mam na myśli wyłącznie lekarzy tylko przede wszystkim zapasioną wielotysięczną administrację przeżerająca setki miliony złotych rocznie. Wiele z tych osób to całkowicie niekompetentni ludzie, którzy są na stanowiskach po znajomości. Jak taka kadra może coś poprawić - może poza stale zwiększającą się biurokracją i absurdami typu: jest Pan/Pani zbyt chory, aby Pana/Panią leczyć. Post52. słuszna uwaga - w Polsce Robertowi amputowaliby rękę i jeszcze chwalili się, że ledwo uratowali mu życie....
    Wielu polskich lekarzy jest bardzo kompetentnych, posiada wiedzę i umiejętności oraz rzadką niestety cechę - chęć niesienia bezinteresownej pomocy. Ale to naprawdę rzadkość, bo w Polsce takiego lekarza NFZ wykończy. Dlatego najlepsi leczą za granicą. A wielu lekarzy otwiera prywatną praktykę krojąc grubą kasę za konsultacje i podstawowe badania, rzadziej lecząc:(

    Pamiętajcie, że w Polsce medycyna nie ma służyć leczeniu ludzi, tylko wypełnianiu kontraktów z NFZ i zarabianiu kasy. To priorytet. Zdrowie to efekt uboczny.

  • 57. dziarmol@biss
    • 2011-02-12 16:36:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    56. saint77 Świetny komentarz ;-))

  • 58. Pewlo
    • 2011-02-12 17:28:22
    • *.lomianki.armasan.eu

    Na tym filmie w 53s widać że ta barierka była uszkodzona przed wypadkiem Roberta http://w ww.yo utube.co m/watc h?v=9PSDaO Qe6SA&fea ture=top videos

  • 59. ris
    • 2011-02-12 18:10:20
    • *.150.85.213

    Ostania operacja Roberta dotycząca łokcia w środę ( TVP2)

  • 60. Kojag
    • 2011-02-12 18:29:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mam nadzieję, że Kubica szybko odzyska sprawność - kwestia powrotu na tor to już tylko konsekwencje odzyskania sprawności. Boję się tylko, że szybko powrót do F1 może mu zaszkodzić. Nie chcę za mocno wybiegać w przyszłość, ale może przed F1 powininen sprawdzić się w niższej serii? Jasne jest, że pojedzie jakieś 'testy' i traningi, ale takie sprawdzenie mogłoby mu pomóc - chyba.

  • 61. prema
    • 2011-02-12 18:36:52
    • *.182.184.146.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    49. saint77
    Rzeczywistosc nie jest czarna i biała. Jeśli chodzi o korupcję to kierując się doniesieniami prasy Włosi Polakom raczej nie ustępują
    Poza tym jeśli występują w mediach lekarze, którzy wyrokują co by się stało z ręką Kubicy w Polsce to mnie to bardzo dziwi. Osobiście nie czytałem takich wypowiedzi, ale jest dla mnie co najmniej zastanawiające jaki lekarz jest w stanie wydac opinie o przebiegu planowanych zabiegów u pacjenta na podstawie doniesień lekarskich.
    A odnosząc się do szacunku dla Roberta za jego wytrwałosc w dążeniu do sukcesu i pojawienia sie w f1. Przepraszam, ale to media w większosci decydują na co zwracamy uwagę a na co nie. Myślę, że jest niewielu sportowców ze szczytu list w poszczególnych dziedzinach, którzy by nie wlozyli w swój sukces tytanicznej pracy. Ale ile tej pracy bylo dowiemy sie tylko, gdy media o tym napiszą. A to, że oczy zwracają się bardziej na Roberta niż na przestawiciela innej dyscypliny sportu to splot wielu okoliczności. Aktywności mediów, które kreują ludzi, preferencji indywidualnych kibiców i wielu innych. Ilu z nas interesuje się futbolem amerykańskim. A przecież w USA jego herosi to bogowie dla ludzi. Wszędzie dla ludzi są inne igrzyska i inny chleb.
    W życiu podziwiac można wielu ludzi i nie koniecznie tych z pierwszych stron gazet. Większym herosem może byc ten kto całe życie poświęcił w służbie innym niż ten, kto realizując medialną pasję staje się bożyszczem tłumów. Takie mamy czasy, że nie przymioty charakteru są najwazniejsze.

  • 62. nicpozatym
    • 2011-02-12 20:25:10
    • *.komputerlan.com.pl

    Mam pytanie kiedy będzie 1 kierowca za kubice ja na hei

  • 63. saint77
    • 2011-02-12 21:30:45
    • *.ssp.dialog.net.pl

    @61. prema: media mogą sobie kreować rzeczywistość, ale od ciebie jako człowieka zależy czy odnajdziesz się w rzeczywistości czy też pójdziesz na łatwiznę i tym mediom zaufasz.
    Powiedzmy sobie szczerze - większość mediów w Polsce nie rozpływała się nad sukcesami Roberta, z wyjątkiem jego wygranej w 2008r. w Kanadzie. "Niedzielni" kibice może mogą sobie wyrobić na ten tema ogólne zdanie, ale tak na prawdę liczną rzeszę fanów Roberta tworzą ludzie, którzy nie wyrabiają sobie opinii o nim na podstawie mediów tylko w odniesieniu do jego sukcesów na torze i trasie rajdu...

    Wiemy, że Robert do tej pory wygrał jeden wyścig i kilkanaście razy był na podium. Może ze strony statystyk to mało w porównaniu z Hamiltonem, Vettelem, Massą czy Alonso. Tak mogą myśleć "onetowi". Ale każdy, kto zna realia F1 i wie jakimi konstrukcjami Robert nawiązywał walkę z czołówką, ten wie, że Robert jest klasą sam w sobie i to właśnie te cechy: wytrwałość, sumienność, pasja i dążenie do celu pomagają mu wykraczać poza bariery technologiczne, które wielu innych na jego miejscu postawiłyby na pozycji straconej. Każdy człowiek, który w F1 siedzi po uszy, zna wartość Roberta i jestem pewien, że czekają tam na niego z wielkim zniecierpliwieniem.

    Co do opinii lekarzy "na odległość" - był taki artykuł, który można określić jako: głupie pytanie i głupia odpowiedź. Słowem: jak zadajesz durne, pozbawione większego sensu pytanie to na sensowną odpowiedź nie masz co liczyć.
    Jak jakiś dziennikarzyna przypomni sobie nagle, że jego siostry męża kuzyn jest jakimś lekarzem o zbieżnej specjalizacji to zaaranżuje wywiad z "ekspertem" i zada idiotyczne pytanie na temat stanu zdrowia czy prognoz na starty w F1. Przecież równie dobrze mógłby o to zapytać mnie, ciebie lub dostawcę pizzy i odpowiedź byłaby równie trafna. Taki dziennikarz usiłuje stworzyć pozory kontroli sytuacji i wyrobić sobie "markę", ale nie wszyscy muszą w to wierzyć.

    Co do podziwu ludzi - z pewnością sa wśród nas ludzie niezwykle wartościowi, którzy swoim działaniem robią wiele dobrego dla innych. Może są oni bliżej niż myślimy. Ale z różnych powodów my ich nie dostrzegamy. Pewnie, że należy im się szacunek i wdzięczność. Ale Roberta znamy, podziwiamy go i szanujemy również. On nie może być odstawiony na boczny tor tylko dlatego, że media o nim mówią. Mówią, bo na to zasługuje i mam nadzieję, że będą o nim mówić tylko pozytywnie prze wiele, wiele następnych lat.

  • 64. ris
    • 2011-02-12 22:07:17
    • *.150.85.213

    Jeśli już w temacie mediów i ich przekazu nalezy wyławiać informacje które mają faktyczne znaczenie i oparte są na infirmacjach źródłowych. Wczoraj pisałem o delegacie medycznym FIA , który udzielił wywiadu po zapoznaniu się z sytuacją (rozmową z lekarzami ) i dokumentacją medyczną. Kto umie czytać między wierszami ten dowiedział się sporo.

  • 65. Niespokojny
    • 2011-02-12 22:11:09
    • *.tvgawex.pl

    @63. saint77- wspaniały artykuł, pełna zgoda.

  • 66. atomic
    • 2011-02-12 22:22:28
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dodam ,że w kraju naszym leczy się czyt wydaje kasę na jakieś afganistanki , czeczenki i inne poszkodowane osoby nie licząc się z POLAKAMI . robert jest ubezpieczony na wszystkie możliwe strony i tak jak nie dokleja sie do polski jako "ojca" jego sukcesów tak POLSka nie powinna doklejac sie do niego .może pani kopacz zaproponuje mu odszkodowanie. to zwykłe kreatury/j.k. , buzy i takie tam / po tygodniu ślą listy i życzą powrotu do zdrowia . owszem lepiej póżno niż wcale ale na tym forum zwykli ludzie zrobili to w niedziele . ilość wpisów przewyższa polityków po kilka kroć .

  • 67. tomasz8888
    • 2011-02-12 23:06:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dobrze jeśli chodzi o reportaże to fakt u dziennikarzy liczy się czas reportażu a nie treść na dany temat równie dobrze zamiast o Kubicy mogli by dyskutować o Grecji czy o planach urlopu,ale z kolej jeśli chodzi o prawdę to w każdej bajce jest nie mniej jak 60 procent rzeczywistości i prawdy,więc jeśli reporter przeprowadza wywiad z lekarzem to mimo dialogu w przeprowadzanym wywiadzie jest część prawdy nawet kiedy zamiast lekarza jest aktor udający lekarza specjalistę to w tym miejscu padnie prawdziwa odpowiedz że na przykład Robert ma nie mniej jak 90 procent aby powrócić na tor Formuły jeden jeszcze w tym sezonie.A le z kolei jeśli chodzi o lekarzy to powiedzmy sobie szczerze bez obwijania w bawełnę nasze szpitale pękają w gruzach nawet te prywatne z powodu biedy i rosnących podatków oraz cen leków więc nasi specjaliści nie zrobiliby cudu podczas operacji Roberta jak pan Jezus podczas rozmnożenia chleba podczas nauczania i nawet ubezpieczenie Roberta nie pokryłoby leczenia w całości w takiej biedzie,a zresztą nasi lekarze mimo wszystko morze gdy mają jakąś specjalizacje w danym zawodzie na wysokim poziomie czy to jest chirurg czy ortopeda to i tak nie pójdą na sto procent swoich możliwości lecz pójdą na łatwiznę nawet gdy jest ważna osoba w szpitalu owszem uratują jego życie ale z kolei nie zadbają o jego kończyny na sto procent ręce i nogi by odzyskały 100 procent sprawności coś kosztem czegoś.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo