2011-02-11
Pracowity dzień Saubera zakończony wypadkiem
Sergio Perez do momentu swojego wypadku miał bardzo pracowity dzień. Meksykanin przejechał łącznie 56 okrążeń, pracując nad ustawieniami C30 i nowymi oponami Pirelli. Jutro kierownicę w zespole Sauber przejmie Kamui Kobayashi.R E K L A M A
Sergio Perez
„Jestem cały, ale przykro ze względu na zespół a zwłaszcza mechaników, którzy będą musieli naprawić auto po wypadku. Straciłem panowanie nad tyłem auta w siódmym zakręcie, a my straciliśmy czas. Mam nadziejże reszta testów będzie udana dla zespołu i Kamui i że uda się przejechać sporo kilometrów. Dla mnie to był kolejny dzień, podczas którego wiele się nauczyłem.”
James Key, dyrektor techniczny
„Ogólnie to miał być dobry dzień, ale niestety Sergio wypadł z toru po południu. Stracił kontrolę nad tyłem auta na twardych oponach, ale takie rzeczy zdarzają się i są elementem nauki. Ogólnie Sergio zrobił spory postęp. Zadomowił się całkiem szybko i dał nam wiele użytecznych informacji. To był pracowity dzień do momentu wypadku. Sprawdzaliśmy kierunki ustawień podwozia i przechodziliśmy przez liczne ustawienia w bolidzie, a także pracowaliśmy nad oponami. Podczas gdy wczoraj użyliśmy jedynie trzech zestawów opon, dzisiaj byliśmy w stanie używać nowych zestawów częściej. Wykonaliśmy przejazdy na mieszankach od twardej do super-miękkiej. Nie mieliśmy problemu z rozgrzewaniem średniej i twardej mieszanki, ale wierzymy, że powinniśmy więcej wycisnąć z super-miękkiej. Mieszanki jednak zostaną zmienione. Sprawdziliśmy bolid po incydencie i nic złego się w nim nie dopatrzyliśmy. Będziemy gotowi na jutrzejsze testy."
„Jestem cały, ale przykro ze względu na zespół a zwłaszcza mechaników, którzy będą musieli naprawić auto po wypadku. Straciłem panowanie nad tyłem auta w siódmym zakręcie, a my straciliśmy czas. Mam nadziejże reszta testów będzie udana dla zespołu i Kamui i że uda się przejechać sporo kilometrów. Dla mnie to był kolejny dzień, podczas którego wiele się nauczyłem.”
James Key, dyrektor techniczny
„Ogólnie to miał być dobry dzień, ale niestety Sergio wypadł z toru po południu. Stracił kontrolę nad tyłem auta na twardych oponach, ale takie rzeczy zdarzają się i są elementem nauki. Ogólnie Sergio zrobił spory postęp. Zadomowił się całkiem szybko i dał nam wiele użytecznych informacji. To był pracowity dzień do momentu wypadku. Sprawdzaliśmy kierunki ustawień podwozia i przechodziliśmy przez liczne ustawienia w bolidzie, a także pracowaliśmy nad oponami. Podczas gdy wczoraj użyliśmy jedynie trzech zestawów opon, dzisiaj byliśmy w stanie używać nowych zestawów częściej. Wykonaliśmy przejazdy na mieszankach od twardej do super-miękkiej. Nie mieliśmy problemu z rozgrzewaniem średniej i twardej mieszanki, ale wierzymy, że powinniśmy więcej wycisnąć z super-miękkiej. Mieszanki jednak zostaną zmienione. Sprawdziliśmy bolid po incydencie i nic złego się w nim nie dopatrzyliśmy. Będziemy gotowi na jutrzejsze testy."
komentarze
1. gedzior
Szkoda ze nigdzie nie ma transmisji z testów...
2. Wiater
Mogli zatrudnić lepszego zawodnika...
3. pbg
za takie pieniądze - ten jest najlepszy !!!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz