2011-02-11
Boullier zostaje przy swoim
Mimo olbrzymiej straty, jaką wywołał wypadek Roberta Kubicy w rajdzie Ronde di Andora, szef ekipy Renault twardo uważa, że dalej nie ma zamiaru blokować swoich kierowców przed uczestnictwem w potencjalnie ryzykownych dyscyplinach sportowych poza F1.R E K L A M A
„Przepraszam, pozostanę przy swoim zdaniu” mówił w Jerez Boullier. „Jestem związany z wyścigami i znam Roberta od pięciu czy sześciu lat. On jest prawdziwym wyścigowcem.”
„Jest jak dziki kot. Gdy zamknie się go w klatce, złości się. Więc po co to robić? On uwielbia karting, rajdy, Formułę 1.”
Boullier zdaje sobie również sprawę z tego na jaką krytykę wystawią swój zespół, biorąc pod uwagę w jak ważnym momencie sezonu Robert Kubica brał udział w feralnym rajdzie.
„Każdy może mieć swoją opinię na ten temat” mówił. „Ostatecznie robimy to, co uważamy za słuszne dla zespołu i kierowcy.”
„Tak, to jest bardzo nieszczęśliwe i przykre, że jest w szpitalu, ale zanim dojechał do tego zakrętu [w rajdzie], był najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.”
Zespół Renault ma wielu kandydatów na zastępstwo Roberta Kubicy, wydaje się jednak, że największe szanse będzie miał Nick Heidfeld, który wraz z Bruno Senną będzie sprawdzał nowy R31 w sobotę i niedzielę.
„Jest jak dziki kot. Gdy zamknie się go w klatce, złości się. Więc po co to robić? On uwielbia karting, rajdy, Formułę 1.”
Boullier zdaje sobie również sprawę z tego na jaką krytykę wystawią swój zespół, biorąc pod uwagę w jak ważnym momencie sezonu Robert Kubica brał udział w feralnym rajdzie.
„Każdy może mieć swoją opinię na ten temat” mówił. „Ostatecznie robimy to, co uważamy za słuszne dla zespołu i kierowcy.”
„Tak, to jest bardzo nieszczęśliwe i przykre, że jest w szpitalu, ale zanim dojechał do tego zakrętu [w rajdzie], był najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.”
Zespół Renault ma wielu kandydatów na zastępstwo Roberta Kubicy, wydaje się jednak, że największe szanse będzie miał Nick Heidfeld, który wraz z Bruno Senną będzie sprawdzał nowy R31 w sobotę i niedzielę.
komentarze
1. brylant
podoba mi się ten gościu
2. sly1234
i F. Briatore . On mu naprawdę dużo pomoże. Widać, że ma jeszcze duży wpływ na F1 a w szczególności na Renault. Chłop mu pomoże.
3. Cyba23
Czytałem krótki wywiad Roberta dla przeglądu sportowego to niesamowite jakie on ma zacięcie aby powrócić do ścigania .Jednym słowem Wielki Człowiek od którego każdy powinien uczyć się siły charakteru zacięcia i ogólnie powinien być wzorem dla każdego
4. Jaro75
I wszystko jasne.Robert ma do tego prawo,chce i mu pozwalają.
Czytałem ten wywiad.On już by wstał i najchętniej pojechał :)
Zero strat na psychice pewnie a może i nawet jescze większa złość sportowa.
5. eldo85
Równie dobrze mogło się to stać na autostradzie, więc pech nie wybiera miejsca ani dyscypliny. Pojawiło sie w sieci info. dot. krótkiego wywiadu Roberta z dziennikarzem PS: - Nie jest tak, że jeździłem tam po kilkanaście razy w roku, tylko po to, żeby realizować pasję. Nie wystartowałem w rajdzie Monte Carlo, więc do sezonu chciałem się przygotować w może dwóch takich małych rajdach jak ten. Chodziło o koncentrację... Dzięki startom w rajdach stałem się lepszym kierowcą. Może nie tyle w samej Formule 1, ale ogólnie. Kierowcą bardziej kompletnym! Najwidoczniej nie tylko Robert myśli w ten sposób. Moim zdaniem wiele zyskał w tych rajdach... ale pytanie ile stracił
6. robtusiek
"Zanim dojechał do tego zakrętu, był najszczęśliwszym człowiekiem na świecie” bardzo mi się spodobały te słowa Boulliera ma chłop fajną gadkę. Pomimo tego co się stało myślę że nie powinni kierowcom zabraniać robić różnych innych związanych z ich pasją, pamiętam jak sam Robert powiedział kiedyś że w Renault złapał świeży oddech, dlatego może Robert tak wspaniale spisywał się w 2010r.
7. Jaro75
Wracaj Robert do SWOJEGO ŚWIATA !!
8. Cyba23
Mówię wam on jeszcze w tym roku wróci i sporo namiesza skoro sam Robert w to wierzy to nie widzę podstaw żebyśmy my nie wierzyli
9. atomic
pierniczysz eric jak potłuczony . mogłeś zakazać i koniec . i nie chodzi mi o to ,że kot w klatce byłby zły ale o to ,że robert byłby zdrowy tylko o to . a ćwiczyć koncentracje można na wynajętym torze wyścigowym .niestety człowiek zawsze mądry po szkodzie ,każdy z nas kto jeżdzi w jakichkolwiek zawodach amatorskich czy zawodowych jest gotowy na podjęcie ryzyka,raz się uda raz nie . a kiedy się nie udaje to ta sama gatka " mogłem inaczej" . dużo zdrowia robert życzę i powrotu na tor
10. lipens
ciekawey artykół: "La Gazzetta dello Sport" przeprowadziła rozmowę z polskim kierowcą. Jej fragment cytuje serwis direttanews.it. - Wrócę przed końcem sezonu i będę jeszcze silniejszy. Nie zrezygnuję ze startów w rajdach, są pożyteczne - zapewnił Kubica.Kierowca zespołu Lotus Renault GP nie narzeka na sytuację, w której się znajduje. - Moje jedyne zmartwienie to ból mojej matki - powiedział. Przy Kubicy w szpitalu Santa Corona czuwają rodzice i narzeczona."
11. Cyba23
9. atomic
Nie chce żebyś odebrał to jako atak ale kto dał ci prawo do mówienia co Robert powinien a czego nie powinien robić to jego życie jego pasja a my nie mamy prawa tego oceniać a tym bardziej mówić co ma robić
12. Cyba23
Tak samo Boullier nie ma tego prawa i widać że rozumie Roberta jak mało kto
13. Fox_
Uwielbiam tego gościa, tak samo jak Roberta! To są słowa, które powinny wreszcie zamknąć gębę wszystkim tym, co chcą odebrać pasje, część życia i hobby Robertowi mówiąc "nie powinien tam jechać..."
14. atomic
11@no to czytaj to co jest napisane a nie p...sz nigdzie nie napisałem ,że odbieram robertowi jakiekolwiek prawa . szanuje i cieszyłem się ,że roberto pokazuje się z dobrej strony w rajdach .odnoszę się tylko do tego co mówi eric . wszyscy się lubią szanują i uśmiechają . jasne ,tylko wiemy ,że w to wszystko włożona jest kasa i eric robi dobrą minę do złej gry .podobno mają bardzo dobry bolid i chcieli walczyć o podium niestety nie będą , chyba ,że bolid jest genialny i posiada dużą przewagę nad konkurencją. i proszę nie pisać ,że nie szanuje decyzji bo tak nie jest.
15. smerfik
Jeszcze im mało. Robercik już się pali do kolejnych rajdów, zaś szef Boullier udaje że to nic takiego. Jak powiadają, nieszczęścia chodzą parami.
16. Cyba23
Skoro Boullier mówi ze w przyszłości nie zamierza zabraniać kierowcą innych dyscyplin skoro Robert mówi ze dalej będzie startował w rajdach to nam nic do tego też jestem załamany bo miał być to naprawdę wspaniały sezon ale widać Robert widzi więcej zysków niż strat staje się bardziej kompletnym kierowcą a nieszczęśliwy wypadek może się zdarzyć wszędzie indziej nawet przy wyjściu po bułki
17. graba
"Nikt nie pyta, dlaczego Kubica pojechał w regionalnym rajdzie. Nikt nie prosi o kontakt z jego rodzicami i najbliższymi. Nikt nie zadaje pytań, dlaczego Polak otrzymał pozwolenie na starty w rajdach, nie mówiąc już o poddawaniu w wątpliwość takiego pozwolenia.............Jakże inny to świat w porównaniu z tym, czego można doświadczyć w ojczyźnie kierowcy." Pisze Mikołaj Sokół na temat wsparcia jakiego udziela Robertowi świat F1. Cały tekst na onet. pl.
Do tego trzeba mieć jednak klasę czego niektórym życzę.
18. U2acrobat
Robert to mądry, dojrzały facet- nie ma co mu zakazywać- każdy jest odpowiedzialny sam za siebie- ani Boullier, ani żaden inny gościu nie uchroni go przed pasją samego kierowcy...dzięki temu właśnie mamy takiego Roberta- ale to zrozumiom tylko ludzie, których kreci ryzyko i adrenalina....a ja wiem, o czym mówię...
19. Cyba23
Chce tylko dodać że zrozumiałem decyzje szefostwa jak i samego Roberta i życzę żeby każdy to zrozumiał.Kończę ten spór bo nie jestem tutaj żeby się kłócić. Robert wracaj do zdrowia wszyscy czekamy na ciebie
20. Diabelsky^74
Według standardów "profesjonalnych portali o F1" nie jestem "prawdziwym fanem F1",a "tylko" jednym z wielu KUBicomaniaków, wcale mnie to jednak nie martwi. Cieszy mnie natomiast, że mogę się zaliczyć do grona osób, które po.1 chciały aby Robert przede wszystkim wrócił do zdrowia, a to czy zdecyduje się wrócić do F1 było na drugim miejscu, a po.2 jak pisze M.Sokół nie zadają pytań i nie oskarżają, tylko życzą powrotu do zdrowia i do szczęścia, a skoro rajdy dają Robertowi szczęście to niech wraca ównież do rajdów. My jako jego kibice powinniśmy się cieszyć, że dzięki temu iż On zawsze tak kochał ten sport i poprzez wiele wyżeczeń doszedł tak daleko, mamy możliwość siedzieć przed tv i mu kibicować ciesząc się z Jego sukcesów. Teraz mogą mnie "linczować eksperci". Pozdrawiam wszystkich zdrowo patrzących na świat uzytkowników tego forum.
21. sly1234
Robcio zapowiedział, że wróci do rajdów i F1 więc nie odpuścił sobie.
22. Cyba23
20. Diabelsky^74
Dokładnie też oglądam F1 od kiedy pojawił się tam Robert ale jakoś nie czuje się źle z tym a to że nie jestem ekspertem od F1 tylko zwykłym kibicem nie przeszkadza mi wcale
23. brylant
wypowiedz Roberta dla La Gazzetta dello Sport "Wrócę przed końcem sezonu i będę jeszcze silniejszy. Nie zrezygnuję ze startów w rajdach, są pożyteczne - zapewnił Kubica."
24. modafi
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie - że powtórzę za KMN.
25. cyk
9. atomic To ty pierniczysz jak potłuczony... Jako ciekawostkę powiem Ci że Robert już oficjalnie powiedział że z rajdów nie zrezygnuje a Eric że nie zabronią mu tego. Jak znam życie to gdy Kubica dojdzie do formy najpierw zobaczymy go w rajdzie dopiero potem w wyścigu F1
26. 6q47
nie jestem taki pewny, że Robson najpierw wsiądzie do rajdówki.
Tak się może stać tylko wtedy, gdy Eric będzie miał jakieś niedokończone plany i ponowne wejście Robsona do F1 wypadnie właśnie w momencie realizacji tego planu. Zakładając, że Heidfeld będzie wysoko szybował, to raczej nikt nie będzie mu zabierał skrzydeł. Jak będzie kaszana, a kondycja Robsona taka jak była wcześniej, to przewalenie foteli będzie szybkie i zrobione z uśmiechem na ustach.
Jnnymi słowy - Robson będzie chciał odrobić straty czasowe poniesione przez wypadek, nie będzie siadał w rajdówce.
Inna sprawa, czy mówimy o obecnym sezonie...
27. F1mates
i znowu się prawie pobeczałem czytając ten mini-wywiad... skoro Robert twierdzi , że wróci przed końcem sezonu to ja w to wierzę.:)
Pytanko do Was:
Wiecie na którą przewidywany jest koniec dzisiejszych operacji? z góry dzięki :)
28. Cyba23
27. F1mates
Z tego co wiem to lekarze mówili że przedstawia raport z operacji kolo godzinny 17 ale niewiadomo czy uda im się wyrobić z czasem dlatego to tylko teoretyczna godzina
29. Cyba23
ważne żeby zrobili od razu operacje łokcia wtedy Robert będzie mógł szybciej wyjść ze szpitala i zabrać się za ciężką rehabilitacje co na pewno jest bardzo ważne dla niego
30. essien15
No i gościu dobrze mówi... Robert to jest prawdziwy racer, wyścigowiec, którego cieszy każdy przejechany kilometr. Inni kierowcy tacy nie są nie wszyscy oczywiście, ale jest kilku którzy tylko wykonują swoją prace w F1.
31. Grzesiek 12.
Gdyby ktoś mnie się zapytał czy jestem za tym aby Kubica startował w rajdach . Jako kibic F1, odpowiedziałbym że nie .
Ale z drugiej strony go rozumiem , dlatego nie zamierzam mu niczego zarzucać , czy mieć zal o ten wypadek , itd ..... A nawet zniesmaczony jestem całą tą krytyką nad osobą Kubicy , jak się przewinęła po wypadku ....;/ Należy zrozumieć że Kubica taki jest - wyścigi to jego życie , nieważne czy ściga się w rajdach , czy też w wyścigach na torze ...
I pewnie gdyby Kubica miał podejście podobne co do niektórych userów .... czy też redaktorów z Polsat news i TVN 24 , którzy zachowują się jak rozkapryszone dzieciaki i płaczą nad " rozlanym mlekiem " jednocześnie doszukują się w zachowaniu Kubicy braku profesjonalizmu .... i najchętniej przykuliby go do łózka między wyścigami F1 .... , to pewnie dzisiaj Kubica siedział w domu pod "kloszem " i nigdy nie osiągnął by tego co osiągnął do tej pory , bo ryzyko wypadku jest zawsze nieważne czy w bolidzie czy w samochodzie rajdowym ... A jak się ma pecha to i kij wystrzeli ;/
Ale ... najważniejsze na dzisiaj , to oby operacja się udała i Kubica w przyszłości mógł wrócić do ścigania ;)
32. patrolek23
Boullier zawsze broni Roberta, nawet ostatnio wystawiając na szwank własną reputacje. To mi wygląda na prawdziwą przyjaźń.
33. F1mates
28. Cyba23
Dzięki:) Czyli troszkę czekania przed nami...
34. komik
Ja się zgadzam całkowicie z Panem Boullier. Robert czekamy, wracaj szybko.
35. atomic
25@cyk powtarzam ,cieszę się,że robert pozostaje sobą i chce spełniać swoje cele / jest jeszcze młody/ . ale eric musi dodatkowo wywiązywać się ze swoich obowiązków i jak nie patrzeć są to oba mistrzowskie tytuły . jak ja znam życie to pewne sytuacje weryfikują wcześniejsze poglądy / niestety/ . mam nadzieje ,że po powrocie roberta na tor / w co nie wątpię/ panowie siądą przy " zielony stoliku i ustalą niepisane zasady współpracy " , które według mnie pomogą obu stroną na "efektywniejszą " realizację swoich celów.robert czekamy na torze
36. atomic
pomogłyby obu stronom
31@ tak jak piszesz
37. Dagmara_W
bolid z 9 jest kubicy. dużo zrobił by być tam gdzie jest i też pracował na ten bolid.. zastepstwo mogą szukac ale ja wierze że jak nie w tym roku to w nastepnym Robert wruci i znow bedzie nas doprowadzal do szczęscia. wazne by wyzdrowiał. jeszcze nie raz uraczy nas piekna jazda pole position i wygranymi.. on jest do tego stworzony , i jest swietnym czlowiekiem, ale nie ulega watpliwosci ze dziwnie bedzie ogladac wyscigi bez skotu r.kubica.
38. Zgred Zen
9. atomic oczywiście ,każdy z nas komentuje wypowiedż Bouliwera na swój sposób i nie dziwię się temu.Natomiast Ty mnie zaskoczyłeś,stwierdzeniem,że Robert mógł ćwiczyć koncentracje na wynajętym torze,.to trochę wg mnie kuriozum,.Dlaczego? Wynajęty tor to tak samo jak tor Formuły po przejechaniu, kilkudziesięciu kółek zna się wszystko na pamięć .Czym się różnią rajdy od Formuły ,nie wliczając w to oczywiście samochodów ,to ciągłą zmiennością i nieprzwidalniością warunków panujących na zakrętach.Na OS-ach musisz być w maksymalnej koncentracji bo na każdym zakręcie może czekać cię niespodzianka.To nie jest mój wymysł czy tylko Robertta ale ogółu kierowców rajdowych.Pozdrowienia.
39. Kanthen
F1mates
powinni sie wyrobic , operacja miala trwac 6-7 godzin a zaczeli rano
Robert ma takie pozytywne podejscie , że napewno wszystko berdzie dobrze:)
40. atomic
38@ zgadzam się z tobą w zupełności .pisząc nie chciałem urazić kilku forumowiczów ,którzy mogliby przyjąć ,że krytykuje decyzje roberta a tak nie jest . sądzę, odnosząc się do artykułu,że pan eric i robert /według niektórych już przyjaciele krwi/ mogli się troszkę inaczej umówić.Zgred Zen niestety nie mówię wprost ale mam nadzieję ,że zrozumiesz .w dużej ilości postów zgadzam się z tobą i wydaje mi się mamy podobny pogląd na całą f1.
41. szalek
mam nadzieję że wezmą nicka :)))))
42. leo_
Moim zdaniem, Robert nie powinien dodatkowo ponosić ryzyka, ale szanuję jego decyzję. Jakimś wyjaśnieniem jest samodoskonalenie się w rajdach. Ale też przypuszczam, podobnie jak atomic, że Robert i LRGP jeszcze to przemyślą. Tak więc pewne zasady współpracy" mogą się jednak zmienić (ale mogę się mylić). Niezależnie od tego, cenię Roberta.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz