2011-02-10
Pierwszy dzień VJM04 na torze
Dziś, po mającej miejsce dwa dni temu prezentacji, na torze po raz pierwszy pojawił się nowy bolid Force India. Adrian Sutil z powodu awarii układu wydechowego VJM04 pokonał zaledwie 28 kółek, jednak cały zespół jest bardzo zadowolony z nowej maszyny. Niemiecki kierowca będzie jutro kontynuował prace z następcą VJM03.R E K L A M A
Adrian Sutil
„Udany pierwszy dzień nowego bolidu – dobra robota w wykonaniu całego zespołu. Samochód od razu jeździł dobrze i pod każdym względem sprawiał wrażenie lepszego w porównaniu z modelem z 2010 roku. Podstawowe ustawienia i balans były dobre, samochód już prowadzi się bez problemów, co zawsze jest pozytywne, ponieważ można skupić się na poprawie osiągów. Mimo porannych problemów z podłogą, nadal byliśmy w stanie pokonać 28 okrążeń, co nie jest złym osiągnięciem jak na nowy samochód. Mam dobre przeczucia, a jutro postaramy się pokonać więcej okrążeń, zrealizować dłuższe przejazdy i przyjrzeć się różnym mieszankom opon. Jest za wcześnie aby mówić jaka jest nasza forma, ale myślę, że na tym etapie testów możemy być całkiem zadowoleni i dumni z faktu, że jak na razie ciężka praca wszystkich w fabryce i tunelu aerodynamicznym odpłaca”.
Dominic Harlow, szef inżynierów
„Dziś VJM04 po raz pierwszy wyjechało na tor, chcieliśmy więc przeprowadzić shakedown, przedłużając jednocześnie przejazdy i stabilizując wszystkie temperatury. Plan polegał na rozpoczęciu pomiarów i przystosowaniu bolidu do naszego stylu pracy oraz być może wprowadzeniu pierwszych zmian w ustawieniach i parametrach. Straciliśmy dziś trochę czasu z powodu problemu z układem wydechowym, którego rozwiązanie wymagało nieco pomysłowości, ale kiedy już się z tym uporaliśmy, pokonaliśmy 120 kilometrów bez kolejnych awarii. Świetnie było zobaczyć nowy samochód na torze – to było pozytywne rozpoczęcie testów”.
„Udany pierwszy dzień nowego bolidu – dobra robota w wykonaniu całego zespołu. Samochód od razu jeździł dobrze i pod każdym względem sprawiał wrażenie lepszego w porównaniu z modelem z 2010 roku. Podstawowe ustawienia i balans były dobre, samochód już prowadzi się bez problemów, co zawsze jest pozytywne, ponieważ można skupić się na poprawie osiągów. Mimo porannych problemów z podłogą, nadal byliśmy w stanie pokonać 28 okrążeń, co nie jest złym osiągnięciem jak na nowy samochód. Mam dobre przeczucia, a jutro postaramy się pokonać więcej okrążeń, zrealizować dłuższe przejazdy i przyjrzeć się różnym mieszankom opon. Jest za wcześnie aby mówić jaka jest nasza forma, ale myślę, że na tym etapie testów możemy być całkiem zadowoleni i dumni z faktu, że jak na razie ciężka praca wszystkich w fabryce i tunelu aerodynamicznym odpłaca”.
Dominic Harlow, szef inżynierów
„Dziś VJM04 po raz pierwszy wyjechało na tor, chcieliśmy więc przeprowadzić shakedown, przedłużając jednocześnie przejazdy i stabilizując wszystkie temperatury. Plan polegał na rozpoczęciu pomiarów i przystosowaniu bolidu do naszego stylu pracy oraz być może wprowadzeniu pierwszych zmian w ustawieniach i parametrach. Straciliśmy dziś trochę czasu z powodu problemu z układem wydechowym, którego rozwiązanie wymagało nieco pomysłowości, ale kiedy już się z tym uporaliśmy, pokonaliśmy 120 kilometrów bez kolejnych awarii. Świetnie było zobaczyć nowy samochód na torze – to było pozytywne rozpoczęcie testów”.
komentarze
1. nasedo
Force India SIŁA POWER!
2. rusek f1
Ja się tak trochę niepokoje od dłuższego czasu jeśli chodzi o ewentualne wyprzedzenie Force Indii Lotus Renault. Jak nie trudno zauważyć z roku na rok są cały czas co raz wyżej w stawce. W ostatnim sezonie od drugiej części sezonu zaczęli notorycznie osiągać gorsze wyniki. Pytanie czy to było efektem sportowym(brak umiejętności aby rozwijać bolid) czy też celowym zaprzestaniem rozwoju bolidu a skoncentrowaniu się na bolid przyszłoroczny. W przeciwieństwie do Mercedesa czy Williamsa nic nie mówili o takim posunięciu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz